Witajcie Listopadówki 2011 | Forum o ciąży

yenefer - czytalam gdzies wlasnie, ze kobieta tutaj moze wybrac czy chce cesarke czy nie, ale nie wiem gdzie, chyba w tej ksiazce ciazy gdzies ... cholercia az pozniej sprawdze 🙂 no ciesze sie, ze uparlam sie na to badanie, chociaz teraz slucham od mamy, ze sobie tego paciorkowca wmowilam... ahhh tak zle i tak nie dobrze 🙂 ja sie ciesze, ze badanie mialam. mam nadzieje, ze u Ciebie bedzie lepiej - czyli, ze bedziesz "czysta", bez zadnych bakterii ani tego typu cholerstwa 🙂 a w ogole jak sie czujesz?

moje wyniki tez ok 🙂

Generalnie czuje się lepiej niż kilka tyg temu, mam więcej energii...ale głowa mnie boli cały czas, czasem słabiej, czasem mocniej, ale jednak! A i w nocy miałam takie mocniejsze bóle okresowe, ale przeszło...tak więc wszystko po staremu, no mały mi daje więcej popalić,jak się wypina i rozciąga, a sadząc po moim brzuchu mam wrażenie , ze urósł naprawdę dużo i troszkę się zaczynam bać porodu, bo apetyt też mam spory, więc na pewno jeszcze obrośnie w tłuszczyk 🙂

OOO Kukunari, szybka jesteś 🙂 To dobra wiadomość, ja poczekam z tel do jutra, bo kazali dopiero po tyg dzwonić!

Cygnee 🙂 ten paciorkowiec nic groźnego, ma go co druga kobieta i dziecku przy urodzeniu podaje się antybiotyk.
Widzisz Ty się zastanawiasz nad cesarskim cięciem, a ja się rękami i nogami zapieram przed tym 😞.

A i ta herbata z liści malin to naprawdę chyba niewiele pomaga 😉.

no właśnie, gdzie ta Cherry! odzywać mi się tu!

Też właśnie weszłam na forum bo pomyślałam że może cherry się odezwała.
A może jest na porodówce, ostatnio ma często te bóle brzuszka.
Mi właśnie gotuje się makaron. Herbatke popijam, a o 16.00 pójde z mężem na spacerek 🙂
Coś śpiąca jestem, także chyba zjem i walne się na chwilke..

heh, lala ja też właśnie wybieram się zająć pozycję horyzontalną 😉

lala a to twoj byl dzis na rozmowie o prace?? no i ajk poszlo?? ja zrobilam reszte badan i kupilam srodek do lewatywy i juz mam wszystko co trzeba

Ja myje okna później gorąca kompiel i się prześpię... A jak wstane czeka mnie przepisywanie zeszytów... 😞 A wieczorkiem może jakiś spacer...
Ania ty masz jutro czy w środę cesarke bo nie pamiętam 🤔

my z Mia smigamy na spacer moze dzidzia zdecyduje w koncu, ze ma dosc leniuchowania w brzuchu mamy 😜

czyzby cherry byla na porodowce??? 🤪

już do niej napisałam smska 🙂 teraz wychodzę ale dam znać co odpisze 🙂

gosiaq napisał(a):

już do niej napisałam smska 🙂 teraz wychodzę ale dam znać co odpisze 🙂

Ja też napisałam 🤪 w tym samym momencie

to czekamy na wieści co u niej... 🙂

U Cherry wszystko gra, wraca od diabetologa napisze jak wróci

czyli nie mam co sie bac paciorkowca... no to juz mi chetka na cesarke przeszla 🙂 wole urodzic normalnie, i maz tez do tego namawia 🙂 dzieki madzia 🙂

ja tez jakas senna jestem, wiec chyba sie troszke zdrzemne 🙂

Aniusia był na rozmowie, czekamy na tel do ońca tygodnia. Jeszcze było trzech innych gostków na rozmowe.. Ale nareszcie coś zaczyna się ruszać w tym kierunku.. Żeby wszystko szybko się ułożyło..
Najlepiej moja mama ostatnio:
''No to tak ty 11 masz urodzic, on ma do 10 l4, 14 ty wracasz do domu a on zaczyna robote'' układ jak dla mnie idealny.. 😁
Póki co Marcin jest dużo w domu.. jezdzi po klientach i naprawia im kompy, ale to tak do 2godzin dziennie.. więc gdyby coś się zaczęlo to jest w domku.. A potem jak pójdzie do pracy to nie wiem jak to będzie, bo nowa praca - a nie chce żeby brał wolne na starcie.. Ale nie ma co gdybać. Będzie dobrze jak będzie i już! Poradzimy sobie. Właśnie oglądam choinki na allegro, ceny dość fajne - ale jak w rzeczywistości ta choinka będzie wyglądać, bo na zdjęciach wszystkie takie gęste.. boje się że jak zamówię to przyjdzie taa z trzema gałązkami na krzyż 🤨 a chce kupic taką 2,5m!

lala trzymam kciuki zeby sie udalo... no ja tez wlasnie mam zamiar rozejrzec si za choinkami prawdziwymi tylko ja chce mala taka 1metr do 120cm

u nas choinka będzie stać przy kaloryferze, a że grzeją dość mocno to nie chcemy żywej.. chociaż zapach żywej choinki w domu to coś niesamowitego. U mnie choinka koniecznie ma być duża.. Taką chce i już! Min. 2,20 wysokości 😁 a co!

Dobra ja zmykam na sieste po obiadku.. potem na spacerek.
A wieczorem kąąąąąąąpiel i molestowanie męża 😁 może coś mnie ruszy 😉

Ja już po kąpieli i jednak zdecydowanie pozostanę przy prysznicu, bo się ledwo zmieściłam do tej wanny 🤪 Fakt jest długa, ale jakaś taka wąska i ani tak , ani siak. A teraz też zmykam robić obiadek, bo za 1,5 godz Kochany z pracy wróci 🙂

lala89 napisał(a):

Dobra ja zmykam na sieste po obiadku.. potem na spacerek.
A wieczorem kąąąąąąąpiel i molestowanie męża 😁 może coś mnie ruszy 😉

he he Lala mam takie same plany i recepte na przyspieszenie porodu ale na razie nie pomaga chociaż jest całkiem miło 🙂

Yenefer to mamy ten sam problem 😉.

Ja właśnie się wybieram do wanny... Tytlko niech się woda naleje.... Fakt ciasno i ciężko się ruszyć a najgorzej wstać ale ja tak lubię poleżeć... 🙂

1,5 godzinny spacer zaliczony! tempo żółwie, ale krocze mnie trochę boli, więc nie chciałam się forsować 🙂 a ból taki jak po długotrwałym rozciąganiu... a tego nie było, tylko wczoraj troszkę piłki 🙂 Madzia, po skakaniu i wygibasach na piłce też masz takie uczucie "zmęczenia treningowego" w kroku??

pewnie sobie coś wkręcam i liczę na coś i dlatego już takie głupoty piszę....