Witajcie Listopadówki 2011 | Forum o ciąży

Shelby u mnie truskawki niedlugo beda w ogrodzie, kwitna i maja male owocki a w marketach to juz sie sezon zaczal i z dnia na dzien maja lepszy smak

mia7 napisał(a):

Dziewczyny powoli szaleja z zakupami.
Na szczescie tutaj w UK rzeczy dla dzieci sa tanie i przesliczne, wydaje mi sie ze znacznie tansze niz w Polsce.
Goraco polecam ubranka z H&M, warto zainwestowac bo sa swietnej jakosci i rosna razem z dzidziusiem, body sa zapinane z boku i podwojne na brzuszku co pomaga dzidziusiowi utrzymac temperature, a welurowe spodenki maja bardzo szeroki pas, przy dzieciach grubaskach to bardzo wazne. Cienkie gumeczki sie wrzynaja w cialko. Ja na razie kupuje tylko jak widze przecene. Teraz po zimie udalo mi sie kupic kombinezony i kurteczki, po porodzie jak znalazl.
Cieszmy sie z ciazy i zakupow tych przeuroczych rzeczy.

Zgadzam sie ubranka z H&M polecam rowniez!!! Sa swietne do noszenia i prania do tego stosunkowo niedrogie. Czesto zdarzaja sie wyprzedaze i wtedy to juz mozna je za grosze kupic. Moja Mia ma bardzo duzo ubranek tej firmy, zeby nie powedziec ze wiekszosc!! 😉


A mnei dzis cos kluje po lewej stronie na dole jakby w okolicy jajnika ehhhhhhhhh Niby bole brzuszka w ciazy sa normalne ale nigdy nie wiadomo kiedy to te normalne bole a kiedy nie... Jestem drugi raz w ciazy i to w nieduzej odleglosci od siebie a nadal nie moge rozpoznac...Oby do czwartkowego badanka!!! Jeszcze dwa dni!!! Pocieszajace jest to, ze nie plamie ale ciagle gdzies cos mnie kluje- boli ehhhhhhhhhhhh znow marudze 🤨

Witajcie 🙂
Wczoraj mialam pierwszy scan 🙂 Zaczelam plakac jak dziecko jak tylko pielegniarka przylozyla scan do brzuszka a ja zobaczylam mala fasole...na poczatku wygladal/a tak ze bylo widac jak rusza usteczkami jak mala rybka...potem ze wzgledu ze mama zaczela plakac odwrocil/a sie pupa do scanu...hehehhe...to ma po tacie heheheh...nerwusek 🙂 Mam scan przed soba i co chilke w pracy zerkam bo ciagle nie moge uwierzyc 🙂 po 7 miesiacach nareszcie ... w dodatku pare dni po moich urodzianch 🙂 ale mezus zrobil mi niespodzianke 🙂
Pozdrawiam

Oooo zgadzam sie H&M jest super i ceny w miare miare...ja jeszcze nie zaczelam kupowac ale mam w planach 🙂 pamietam jak siostry mojego meza byly w ciazy to za pare groszy pokupowalismy takie ciuszki ze glowa boli 🙂

Cześć dziewczyny 🙂
gratuluję wszystkim przyszłym mamą 🙂
i życzę miłych wrażeń podczas ciąży cieszcie się tym pięknym okresem ile się da 🙂

Bardzo prosimy z Piotrusiem o głosik 🙂
http://pl.lennylamb.com/user/show_photo/3466

hej babaeczki
chcialam tylko napisac, ze tą nastepna wizyte mam umowiaona na czwartek to jest 19 maja 🙂 - czyli dokladnie 7 miesiecy przed planowanym porodem 🙂
robie w porty ale to juz wiecie 😜

AniaDP napisał(a):

Witajcie 🙂
Wczoraj mialam pierwszy scan 🙂 Zaczelam plakac jak dziecko jak tylko pielegniarka przylozyla scan do brzuszka a ja zobaczylam mala fasole...na poczatku wygladal/a tak ze bylo widac jak rusza usteczkami jak mala rybka...potem ze wzgledu ze mama zaczela plakac odwrocil/a sie pupa do scanu...hehehhe...to ma po tacie heheheh...nerwusek 🙂 Mam scan przed soba i co chilke w pracy zerkam bo ciagle nie moge uwierzyc 🙂 po 7 miesiacach nareszcie ... w dodatku pare dni po moich urodzianch 🙂 ale mezus zrobil mi niespodzianke 🙂
Pozdrawiam

Aniu ja pamietam jak w pierwszej ciazy uslyszalam serduszko poraz pierwszy łzy cisnely mi sie do oczu a o USG to juz nie wspomne- te chwile sa BEZCENNE 🙂 🙂
Aż mi sie teraz łezka w oku zakrecila;0

Cześć dziewczyny 🙂
Ja wczoraj i dzisiaj jestem padnięta...

Lala89 - nie mogę się doczekać aż wrócisz od lekarza i poopowiadasz co i jak! Zazdroszczę Ci brzuszka - aj jeszcze nie mam takiego. Zastanawiam się, czy w ogóle cokolwiek u mnie widać.

W sobotę idę na komunię, i wczoraj przymierzała sukienkę w której idę ,i w niej widać brzuszek 😁 Reszta wygląda w miarę szczupło, i widać że to brzuszek wczesnociążowy - cieszę się ze już zaczyna być widać 🙂 Chociaż w obcisłych rzeczach ;p

Shelby, pytałaś czy któraś z nas ma wadę wzroku - ja mam. Astygmatyzm ,a poza tym w jednym oku -2, a w drugim -1. I mam wrażenie, że mi się wzrok trochę pogorszył.
A Ty jaka masz wadę?

Marinel napisał(a):

kukunari napisał(a):

hej babaeczki
chcialam tylko napisac, ze tą nastepna wizyte mam umowiaona na czwartek to jest 19 maja 🙂 - czyli dokladnie 7 miesiecy przed planowanym porodem 🙂
robie w porty ale to juz wiecie 😜

7 a nie 6 miesięcy?

Racja 🤪 - wstyd normalnie - liczyc nie umiem w tej ciazy heheh i po co bylo konczyc tyle szkol 😉

Shelby, ja też mam wadę wzroku. Po -2,5 na każde oko 🙂 W pierwszej ciąży też miałam taką wadę i od tamtej pory nie słabnie mi wzrok. Na co dzień nosze okulary, a na lato soczewki, żeby słoneczne ponosić 😎. Taka wada wzroku nie jest jakąś przeszkodą ani wskazaniem do cesarki. W tej ciąży jeszcze nie konsultowałam wzroku, ale na razie nie widzę takiej potrzeby.
Przez ostatnie parę dni tak mnie głowa ćmi, że ledwo utrzymuję się na nogach wieczorkiem. Zasypiam szybciorem. Ale że twardziel jestem, to nie biorę tabletek. Za to z prawdziwym utęsknieniem czekam na ruchy 😆

Lala89, czekamy na wieści, co tam u lekarza 🙂

skrzatunio napisał(a):

Shelby, pytałaś czy któraś z nas ma wadę wzroku - ja mam. Astygmatyzm ,a poza tym w jednym oku -2, a w drugim -1. I mam wrażenie, że mi się wzrok trochę pogorszył.
A Ty jaka masz wadę?

no właśnie właśnie, ja mam coś koło - 7, także jest o czym myśleć 😉 ginekolog powiedziała, że jak do 20 tygodnia wyrobię się z wizytą, to będzie okej

ale nie mogę przestać myśleć o tym, że może mnie czekać cc

Shelby napisał(a):

skrzatunio napisał(a):

Shelby, pytałaś czy któraś z nas ma wadę wzroku - ja mam. Astygmatyzm ,a poza tym w jednym oku -2, a w drugim -1. I mam wrażenie, że mi się wzrok trochę pogorszył.
A Ty jaka masz wadę?

no właśnie właśnie, ja mam coś koło - 7, także jest o czym myśleć 😉 ginekolog powiedziała, że jak do 20 tygodnia wyrobię się z wizytą, to będzie okej

ale nie mogę przestać myśleć o tym, że może mnie czekać cc

no faktycznie przy takiej wadzie, to okulista będzie chyba miał głos decydujący 🙂

cześć dziewczyny,

wczoraj byłam na usg genetycznym i nie mogę od wczoraj przestać płakać.
Mało, że się naczekałam chociaż byłam umówiona na godzinę -ale to nie ważne.
Byłam ostatnia więc lekarz śpieszył się do domu, przede mną 2 Panie były po 15 min a ja spędziłam w gabinecie 5 min.
Lekarz siedział przy biurku, jakiś młody robił usg, ale najgorsze jest to że nawet nie pokazali mi dzidziusia, ekran był skierowany w stronę lekarza, tak że ja nic nie widziałam, a drugi nad kozetką był wyłączony. Poprosiłam lekarza, żeby włączył ekran, lub wydrukował i zdjęcie, nie zrobił ani jednego ani drugiego. Poza tym lekarz w połowie wizyty już wyszedł i zostałam z tym młodym. Nawet nie wiem czy wszystko z dzidzią ok - nic minie powiedzieli - dostałam tylko kartkę że 26 mam iść na poradę do genetyka.
Dodam, że to było moje pierwsze usg i tak bardzo chciałam zobaczyć maluszka.
Strasznie wam zazdroszczę, że widziałyście swoje maleństwa i wiecie że u niech wszystko ok.


Codo rogalika, kojca do spania to mam taki, dostałam od koleżanek z pracy na urodziny. Radze kupować te droższe z pianką, bo te styropianowe są kiepskie. mało, ze tych kulek w środku jest mało i rogal nie jest sztywny i się przesuwa to jeszcze przy każdym ruchu kulki szeleszczą.

Queen nie dziwie sie Twojemu rozgoryczeniu 🤔 normalnie az mnie zatrzeslo 😠 😠 😠
Lekarze bardzo dobrze wiedza jak czekamy na to pierwsze usg- kurcze szkoda mi Ciebie Słoneczko.
Ja bym na twoim miejscu pomyslala o zmianie lekarza-jesli masz taka mozliwosc 🙂
Ale nie martw sie na pewno z dzidzia wszystko ok bo o nieprawidlowosciach to lekarz MUSI poinformowac od razu.

queen - masakra jakas - wspolczuje ci bo ja sama nie wiedzialbym co myslec. Pamietaj od teraz zawsze ciagnij za jezyk lekarza ktory cie bada i pytaj o wszystko co ci przyjdzie do glowy - zadaj odpowiedzi!! Nawet jesli czasem twoje pytania wydaja sie byc wrecz glupie to pytaj szczegolowo, szczegolnie jesli to twoja pierwsza ciaza i nie wiesz czego tak na prawde masz sie spodziewac. Nie dosc, ze same nakrecamy sobie stresy przed badaniem to taki lekarz powoduje, ze mamy je rowniez po ehhhhhhhhhh Dupek z niego bo tak naprwde oni sa tam jak d... od sr...a to takie odwalenie usg na odpier...l .Jesli cie stac pomysl o prywatnej wizycie.

ja dostałam skierowanie od mojej lekarki do szpitala na usg genetyczne, nie wiem czy to jakiś inny sprzęt czy co. na pieczątce było napisane, że przyjmował mnie zastępca ordynatora, więc wolałam nie podskakiwać, bo nie daj Boże mnie zapamięta i trafi mi się jak będę rodzić.

trudno rozstrzygnąć prywatny/państwowy

moja siostra płaciła za wizytę 150złotych i nie zawsze była świetnie poinformowana, bo lekarz rzucał hasła, których nie rozumiała, a on nie kwapił się, żeby tłumaczyć

ja chodzę na nfz, pani odpowiada na wszystkie pytania, w czasie usg wszystko opowiada, co gdzie i jak (chociaż z tego co słyszałam, dla swoich prywatnych pacjentek jest dostępna w każdej chwili - a dla państwowych w godzinach przyjmowania - nie wiem jednak, ile kosztuje jedna wizyta)

myślę zatem, że po prostu warto poszukać lekarza z dobrą opinią wśród innych kobiet, a nie sugerować się tym, czy za niego zapłacimy, czy też nie - bo zapłacić i być niezadowolonym, to podwójna frustracja

Queen bardzo Ci współczuję widać trafiłaś na jakiegoś bęcwała. Na takich szkoda słów! Co do państwowych lekarzy to zdarzają się Ci dobrzy fachowcy 😆 Ja np. mam doktor przyjmującą na nfz - chodzę do niej od jakiś 3 lat. Teraz podczas ciąży za każdym razem pokazuje mi monitor i omawia co gdzie jest. Pokazuje mi bijące serduszko a następnie włącza głośnik i można posłuchać. Odsłuch taki miałam już dwa razy. Doktor odpowie też na pytania - nawet te dziwne 🙃

Jednak muszę przyznać, że około 6-7 miesiąca pójdę do lekarza też prywatnie - mam namiar na świetnego specjalistę. Chce zmienić lekarza lub konsultować ciążę dodatkowo u innego specjalisty, ponieważ będę rodziła w małym miasteczku pod Wrocławiem a ten lekarz odbiera tam porody. Więc wolę by się zapoznał z tematem moim. Chciałabym z nim poruszyć też temat porodu w wodzie bo jest w tym szpitalu taka możliwość.

Kochane brzuchatki czy w waszym mieście jest też trend na wynajmowanie własnych położnych ? We Wrocławiu wynajmuje się taka położna najlepiej z fundacji przyszpitalnej (kosztuje to około 400 - 600 zł) i taka położna po odbyciu z Toba paru konsuktacji jest pod telefonem. W razie porodu jest ona z Tobą aż się urodzi a potem przychodzi później raz pokazuje masaż brzunia jak dzidzi wykonać itp. Nie wiem czy dopbrze zrozumiałam ale tak czytałam i tak mi koleżanka opowiadała. co o tym myślicie?

hallo? puk puk... Jest tu kto ?

jak wchodzę i coś piszę to nikogo nie ma.... 🤨 no chyba, że pisze od rzeczy 😮

Cherry napisał(a):

hallo? puk puk... Jest tu kto ?

jak wchodzę i coś piszę to nikogo nie ma.... 🤨 no chyba, że pisze od rzeczy 😮

Jeeestem ja 🙂 🙂

łaaaaaaaaaaaaaaaaaa to bardzo się cieszę .... 😁 pisac , pisać i to już jak się dziś macie ?