Skocz do zawartości

Witajcie Listopadówki 2011 | Forum o ciąży


coriana

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
ania_xx napisał(a):
nie chodzi by kot nie jadł surowego mięsa tylko my np. tatar metki kiełbaski surowe wędzone. jeśli twój kot nie ma toxo i nie wychodzi na dwór nie ma styczności z innymi zwierzętami to nie masz jak zachorować. no chyba że w tej kuwecie po 24godz.

chodziło mi o to, że kot zjada zarażone surowe mięso, to wtedy sam łapie toxo 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 21,2 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • gosiaq

    1781

  • Cherry

    2655

  • Shelby

    2530

  • madzia_m3

    1652

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
kurde dziewczyny ponad 45 stron do nadrobienia 🤢 mam tylko chwilunie i nie dam rady - a szkoda jestem ciekawa o czym tak ciekawia skrobalyscie caly dzionek...

gosiaq - koty so najwiekszymi nosicielami i roznosicielami toxo... dlatego z nimi trzeba szczegolnie uwazac. Jednak jesli ktoras sie wychowywala z kotami bodz obecnie ma kota to na pewno ma przeciwciala i nie powinna sie zarazic.

My dzis po baseniku z corcia 🙂 Ostatnie dwa dni bardzo inensywne ale chyba cos czulam wczoraj w brzuszku jak jechalismy samochodem nad morze - takie smieszne gilgotki podskorne 😉 Ale nadal nie wiem czy to ruchy 😮
Dzis wycielam numer chyba jedne z lepszych - tj. po grubych zakupach zywieniowych z pelnym koszykiem podjechalam do samochodu, ktory jak mi sie zdawalo otworzylam pilotem, po czy otworzylam bagaznik i bardzo sie zdziwilam, bo byly w nim jakies dziwne rzeczy - zdecydowanie nie nasze. Po chwili uslyszlalam, ze w samochodzie ktos rozmawia przez komorke,zanim zdarzylam zobaczyc kto to, wychodzac od stony bagaznika, ten ktos skonczyl i zagadal do mnie, ze chyba mi sie auta pomylily 😲 Rzeczywiscie!!! 🙃 moje auto stalo zaraz za nastepnym z lewej strony!!! 😁 Identyczny model i kolor 😜 Ale mielismy smiechu z kolesiem- samochody blizniaki niealeko siebie heheh Choc nie powiem, ze taka gafa to mi sie jeszcze nie zdarzyla ☺️ - coz zwalam wszystko na ciaze 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
kukunari! a już się martwiłam o Ciebie! jakoś tak cichutko ostatnio?
co do kotów to wiem jakie niosą ze sobą zagrożenia, ale zwierzaki w domu były zawsze; koty, psy, chomiki, szczury, żółwie i co tam się pałętało samotnie po podwórku to znosiłam do domu 🙂 miejmy jednak nadzieję, że mój Joseph czyściutki 🙂 Prowokacyjnie wstawiłam jego zdjęcie z boku 😎
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
gosiaq napisał(a):
kukunari! a już się martwiłam o Ciebie! jakoś tak cichutko ostatnio?
co do kotów to wiem jakie niosą ze sobą zagrożenia, ale zwierzaki w domu były zawsze; koty, psy, chomiki, szczury, żółwie i co tam się pałętało samotnie po podwórku to znosiłam do domu 🙂 miejmy jednak nadzieję, że mój Joseph czyściutki 🙂 Prowokacyjnie wstawiłam jego zdjęcie z boku 😎


kurde a myslalam ze juz nikt o mnie nie pamieta 😜 w tym tlumie 😜 hehe alez nas duzo co??? 50 brzuchatek 😁 A teraz sobie wyobrazcie ile kobiet ma termin na listopad a sie u nas nie odezwaly?? Listopad bedzie obfity w dzieciaczki 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Zania, nie fachowo, ale wiem o co chodzi. A poprawiam, żeby dalej nie poszło, bo później jakieś dziwne rzeczy mogą wyjść 🙂

O toksoplazmozie nie czytałam nic medycznego, a jedynie jakieś wzmianki gdzieś na stronkach. I z tego co wyczytałam, jest to choroba wywoływana bakterią (chyba), którą często roznoszą zwierzęta (szczególna uwaga zwracana była na kota). Odporność na tą chorobę i obecność przeciwciał bierze się właśnie stąd, że się przeszło tą chorobę, ale jest ona dla nas zupełnie niegroźna i nawet nie jesteśmy w stanie zauważyć, kiedy chorujemy. Zupełnie inaczej ma się to do naszych maleństw, szczególnie na początku ich rozwoju, kiedy to zachodzą bardzo ważne procesy i nie powinny być zakłócane. Stąd pewnie w późniejszych miesiącach ciąży nawet się nie leczy- po prostu już nie jest to groźne.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ale super tort! I kociak jaki fajny 🙂

Kukunari, no to niezła jesteś. Przynajmniej wesoły dzień miałaś 🙂 I jeszcze to coś, co poczułaś. Mimo że nie jesteś pewna, to ja się cieszę 🙂 A mój maluszek od dwóch dni już tak konkretnie daje o sobie znać, że nie mogę tego zrzucić na jelita i trawienie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Gosiaq tort piękny 😁 z pewnością był pyszny.. mniam.
Troszeczkę drogie u was te badania dziewczynki, szukałam rachunku żeby sprawdzić ile zapłaciłam za toxoplazmozę w 6 tyg ciąży, ale jak narazie nie wiem gdzie go posiałam. Ale wydaje mi się że zapłaciłam około 45 zł.
Ja od dziecka zajmuję się kotkami raz nawet ratowałam takiego malusieńkiego bo mama go porzuciła zaraz po okoceniu ledwo co odgryzła pępowinę, jeden kotek udusił się w błonie bo nawet nie rozgryzła a drugiego uratowałam z bratem. Niestety po dwóch dniach zdechł. Mój tata mówił że na pewno nie przeżyje, ale ja nie mogłam patrzeć i nic nie zrobić. Więc karmiliśmy do na zmianę mlekiem tak miałczał że nawet o 4 rano mnie budził. Jak byłam w pracy zajmowała się nim moja mama lub ktoś inny, nawet się śmiali ze mnie że tak się tym kotem przejmuję że muszę sobie wziąć urlop macierzyński. Ale kotek słabł pomimo że było mu ciepło (leżał na termoforze) widocznie takie zwykłe mleko mu nie służyło. No nie wiem. Sorki że was tak zanudzam tą opowieścią ale miłośniczki kotów takie jak ja powinny mnie zrozumieć. Strasznie płakałam jak zdechł, przywiązałam się do niego i cieszyłam się że je, robi kupki. Wszystkim domownikom było smutno. A matka wróciła po kilku dniach włóczęgi i do tej pory nie pałam do niej sympatią za to co zrobiła. U mojej mamy jest jeszcze jedna kotka która jest wzorową mamą i cały czas jest przy maleństwach które niedawno się okociły 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Judzia a kto by zostawił takiego kotka na pastwę losu żeby sobie zdychał? 😁 Będę się starać z całych sił aby być najlepszą matką dla mojego maleństwa, i wy z pewnością też dla swoich zrobicie wszystko 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...