Witajcie Listopadówki 2011 | Forum o ciąży

yyyyyyyyyyyy gdzie pouciekałyście?

gosiaq to maż już glukozę za sobą, zazdroszczę.

Ja martwię się z lekka co będzie we wrześniu i w październiku z ciuchami. Teraz jestem +9 kg plus, w niczym się nie zapnę bo miseczka 80 B zmieniła się na 75 E... bez komentarza....
Latem łatwo się ubrać.

W jakim tygodniu zaczyna się III trymestr

też sobie myślę, że teraz to łatwiej się ubrać, potem wszystkie bluzki które mam będą albo za ciasne albo za krótkie :P

Shelby napisał(a):

też sobie myślę, że teraz to łatwiej się ubrać, potem wszystkie bluzki które mam będą albo za ciasne albo za krótkie :P

dlatego ja mam same tuniki prawie hihiih i 😁

Cherry, a do tuniki we wrześniu i w październiku będziesz nosić grube leginsy?

Madzia 3 trymestr zaczyna sie od 26 tygodnia ciazy- wedug brzuszka.net 🙂 🙂
Cherry sprobuj wpisac jeszcze raz to moze teraz dobrze ci sie pokaze na suwaczku 🙂 🙂
A co do ubran na jesien to nawet nie chce myslec- najlepiej to same poncza pokupowac 😆 😆 😆 😆 😆 😆.
Dzisiaj mi sie snilo ze dzidzia sie urodzila i jadla z cyca i o dziwo nic mnie nie bolalo 😁 😁 😁 😁
Oby tak bylo 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂
Juz powoli zaczynaja sie sny........
Dziewczyny a jak przygotowujecie starsze rodzenstwo na przyjscie malucha????
Ja bardzo chcialabym uniknac tego zeby moj starszy synek poczul sie odsuniety 🥴 🥴
Teraz opowiadam mu o dzidzi, ale co bedzie pozniej... to nie wiem a jak u WAS???

madzia_m3 napisał(a):

Cherry, a do tuniki we wrześniu i w październiku będziesz nosić grube leginsy?

Tak lub spodnie ciążowe...bo mam parę długich i rozciągliwych tunik / swetrów z długim rękawem... Do tego mam kupioną taką ciepłą bluzę długą z kapturem i futerkiem o 2 rozmiary za dłużą w ramach okrycia wierzchniego ( http://allegro.pl/japan-style-bluza-kaptur-mis-8-rozmiarow-i1702065978.html ) lub płaszczyk z H&M z dużą ilością luzu z przodu wiązanym pod biustem....

Na poprawę humoru w deszczowy dzień :

http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=RP4abiHdQpc#at=22

No ja nie mam nic, a kupowanie jakiegoś płaszcza, który włożę przez jeden sezon jest bez sensu.

Może od mojej mamy coś pożyczę.

dziecko jest obledne... i ten smiech 😁 haha a jak sie tata cieszyl :P

dzien dobry brzusie..
moje malenstwo kopie od rana jak oszalale 🙂, ja przytylam od poczatku ciazy jakies 3 kg ,
i mozna powiedziec ze zjadlam dzisiaj trzy sniadania 😁
mam pytanie co gotujecie dzisiaj na obiadek ?? bo jakos pomyslu brak.. 🤨
wczoraj siostra przywiozla mi trzy wielkie torby ubranek dla maluszka w roznych rozmiarach wiec musze to poukladac za jakis czas poprac i poprasowac 🙂 i zobaczyc co musze dokupic
wszystkim mamusiom zycze milego dnia!
paula jot moj synek bedzie mial na imie Wiktor.

jadwiga-roza - ja przytyłam mniej więcej tyle, co Ty, ale już w sumie sama nie wiem 😁

Madziu! Z ta glukozą to nie było tak źle-grunt to się pozytywnie nastawić, a mnie zawsze śmieszą rozmowy przy laboratorium "klubu starszych pań i panów",a co to która miała, a której co i gdzie pika etc 🙂 ubaw mam po pachy!!! i gęba sama się śmieje normalnie 😜 😜
Ella1 i Madzia: ja przytyłam jakieś 6-6,5 kg i mnie się wydaje, że duuużo, bo się czuję taka opasła... no i zaczynają się zgagi powoli - na włosy? W pierwszej ciąży też miałam straszetne zgagi i Maciek miał najdłuższą i najgęstszą czuprynę na oddziale (ma zresztą po kim, bo oboje z mężem mamy gęste włosy).
Co do przygotowania starszego rodzeństwa - Maciek ma 6 lat i wcale nie chciał rodzeństwa, bo mu cyt. "bachor będzie ryczał na bajkach" hehhe Teraz za to nie narzucam mu mówienia do brzucha (sam to czasem robi), pozwalam mu wybrać pościel (w dinozaurach w razie czego dziewusia będzie spała), wózek... Mamy zaliczoną wizytę u znajomych z maluszkiem-3 miesięcznym. Maciek aż się popłakał po wyjściu, że on też już chce takiego bobaska 🙂 Więc może nie będzie tak źle... Na pewno po pierwszym zainteresowaniu będzie znudzony i zazdrosny, ale jakoś trzeba będzie wszystko pogodzić 🙂 Jestem optymistką 😉

madzia_m3 napisał(a):

No ja nie mam nic, a kupowanie jakiegoś płaszcza, który włożę przez jeden sezon jest bez sensu.

Może od mojej mamy coś pożyczę.

Madzia_m3 ja nie kupowałam płaszcza specjalnie. Dokładnie kupiłam go w lutym/ marcu na wyprzedaży on ma poprostu fantastyczny krój że i brzuszek pomieści. Ciąża nie determinowała mnie konkretnie do zakupu tego płaszcza. Bluzę też kupiłam sobie wcześniej i zupełnie nie wiedziałam że będzie taka duża. Po prostu cenie sobie jednego dna elegancję tudzież ładne butki, spodenki lub spódniczkę etc.innego dnia wrzucam na luzzzzzzzzzz

Poprostu długi czas pracowałam w pewnej korporacji gdzie obowiązywał biznesowy strój... dzień w dzień. i właśnie od tego czasu albo mam mega eleganckie rzeczy w które teraz raczej nie wejdę lub zestawy zupełnie weekendowe tuniki, swetry bluzy... o jesień się zupełnie nie martwię 🙂

Ella, Madzia i Gosiaq... 3 kg, 6,5 kg?? to ma byc duzo? przez Was stanelam na wage przed chwilka... 8,2 kg wiecej 😮 😮 😮 😮 to sie nazywa przytyc w ciazy, az strach pomyslec co bedzie pozniej 🤨

Marinel - kolorystycznie jest sliczny i uniwersalny, ale szczerze mowiac chyba bym nie kupila uzywanego, bo strach... ale skoro masz mozliwosc obejzenia go przed kupnem to czemu nie...

cygnee napisał(a):

Ella, Madzia i Gosiaq... 3 kg, 6,5 kg?? to ma byc duzo? przez Was stanelam na wage przed chwilka... 8,2 kg wiecej 😮 😮 😮 😮 to sie nazywa przytyc w ciazy, az strach pomyslec co bedzie pozniej 🤨

cygnee u mnie 11 kg do przodu 😁 😁 😁 😁 😁 😁 😁 😁 😁

Marinel fotelik bardzo ladny. Ja uwazam ze powinnas pojechac zobaczyc i wtedy na pewno bedziesz wiedziala 😉 😉 😉 😉 😉 Dla pewnosci podjedz do jakiegos sklepu obmacaj nowy taki sam fotelik i pozniej sobie porownasz. 😉

Cygnee, mi moja mama mówi, że u nas to genetyczne. Wszyscy w rodzinie tyli w ciąży. Ja się czuję jak ciężarówka 😉.

Zgagę od tygodnia mam potworną! Moja mama podsunęła mi migdały i pomagają.

Co do senności babki to trzeba uważać. Ja non stop bym spała, o 10 już na nic siły nie miałam, niskie ciśnienie, myślałam, ze to jest po prostu objaw ciąży nawet po 20 tygodniu i skończyło się to tym, że moje objawy są ściśle połączone z niedoczynnością tarczycy. Jak się spytałam skąd ja mam takie wyniki, to powiedzieli mi ciąża i doładowali jod i hormony

Fotelik ok, ale ja się boję kupić używanego. Ja planuję dalszy wyjazd w grudniu na święta i ogólnie sporo jeżdżę na wieś poza miasto, więc nie planuję oszczędzać na tym. Na pewno trzeba dobrze sprawdzić czy wszystko jest ok. Bo cena z bazą jest niewiarygodnie niska. Ja mam wózek zresztą do którego mam niewielki wybór, bo kupiony bez nosidełka, więc planuję maxi cosi cabriofix.

madzia_m3 - fotelik o którym piszesz jest jednym z niewielu który uczestniczył w crash testach - więc na pewno będzie bezpieczny - ma swoją cenę, to wiadomo...

ja mialam straszna zgage na poczatku ciazy do tego zaczely sie plamienia... wyladowalam w szpitalu, lekarz przyjmujacy mnie na oddzial powiedzial ze to wyglada na poczatek poronienia :/ no to bylam mega wystraszona. porobili mi badania i kwas zoladkowy mialam nie tylko w zoladku ale takze wykryli mi go w moczu i w krwi 🥴 oj bardzo cierpialam wyplukiwali mi to wszystko przez pare dni, a malenstwo bylo na podtrzymaniu, jednak po tyg wszystko wrocilo do normy wypuscili mnie ze szpitala i od tej pory nie mam zgagi 🙂 🙂 i przez ten pobyt w szpitalu zgubilam trzy kg wiec dopiero co moja waga wrocila do normy tzn bynajmniej na ostatniej wizycie wazylam to moje 51 kg moze od poltora tygodnia cos przybylo wiecej. 🙂

a co do fotelika to prawde mowiac sie wogole nad tym nie zastanawialam no ale bede bardzo duzo jezdzic wiec moze polecicie jakies foteliki (nie znam sie na tym :dry 🙂

ja chyba nie kupiłabym używanego - ze względów bezpieczeństwa - to wiadomo, ale sprzęt taki po prostu się zużywa - a ja zamierzam dokonać inwestycji na 2, może 3 dzieci, więc najlepiej nowe, gdzie będę znała historię tego fotelika 🙂