Skocz do zawartości

Witajcie Listopadówki 2011 | Forum o ciąży


coriana

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 21,2 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • gosiaq

    1781

  • Cherry

    2655

  • Shelby

    2530

  • madzia_m3

    1652

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Marinel napisał(a):
gosiaq napisał(a):
qrdę, nie wytrzymam chyba do 2 sierpnia.... 🙃 🙃 🙃 Też tak macie, że jak kupujecie dla kogoś prezent, to od razu chcecie mu go dać? jednak mam adhd 🙂


tak tak !! ja chyba nigdy nie wytrzymałam do owego dnia! Zawsze wczesniej!


Ja też bym nie wytrzymała. Ja zawsze jak coś kupię to nie mogę doczekać się żeby da prezent drugiej osobie. Uwielbiam robić niespodzianki.

Moja mama jest moją najlepszą przyjaciółką. Oczywiście ten etap przyszedł dopiero po studiach. I tak jak niektórzy mają problem z teściami, tak mój mąż się sam wyrywa, żeby spędzać z moimi rodzicami czas. To prawdziwy skarb.

Niestety ja już tak w drugą stronę nie mam... niestety rodzice męża po rozwodzie i non stop jakieś kłótnie i do teraz są bardzo zaborcz.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Marinel napisał(a):
Shelby napisał(a):
Marinel - jaka zgrabna mamusia 😉 ślicznie 😉


Dzieki Shelby 🙂 To miłe bo brat ostatnio stwierdził że po ciązy będe musiała iśc na fitness bo moja figura ucierpiała 🤪 Nie zna się a co 🙂
Dzewczynki zamierzam kupic sobie dzisiaj piżame do szpitala, to ma byc taka długa koszula rozpinana na biuście? Dobrze kojarzę?

W moim szpitalu, w którym teraz też będę rodzić, dają koszulę i nie ma szans na swoją. I dobrze, bo się człowiek napoci, zakrwawi 🙂 Szpitalna była rozpinana prawie do brzucha 😁 Moja prywatna miała taką klapkę na biuście, do karmienia ją podnosiłam i było rozcięcie na pierś. Biorąc pod uwagę naszą porę roku-będzie idealna, bo rozebrać się w nocy do półnaga to nikomu się chyba nie uśmiecha 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Marinel napisał(a):
Shelby napisał(a):
Marinel - jaka zgrabna mamusia 😉 ślicznie 😉


Dzieki Shelby 🙂 To miłe bo brat ostatnio stwierdził że po ciązy będe musiała iśc na fitness bo moja figura ucierpiała 🤪 Nie zna się a co 🙂
Dzewczynki zamierzam kupic sobie dzisiaj piżame do szpitala, to ma byc taka długa koszula rozpinana na biuście? Dobrze kojarzę?


Co to znaczy długa, chyba nie do kostek ? Może macie jakiś przykład. Pewnie ze spodniami i góra rozpinana nie wchodzi w grę.

Marinel ja widziałam się ostatnio ze znajomym, który nie widział mnie od drugiego miesiąca ciąży. Przywitał mnie słowami, ale przytyłaś... a ja mam to w nosie...czemu się tu dziwić jak jem więcej, ćwiczyć nie mogę i jeszcze jestem krówka mleczna...
Po porodzie będę musiała wziąć się za siebie, ale sama dam radę. Poza tym uważam, że już sama opieka nad maluchem jest bardzo absorbująca. Ja niestety jestem bardzo nerwowa i to się zawsze wiąże u mnie ze stratą wagi. Pewnie jak mały będzie płakał a ja nie będę mogła sobie poradzić to będę to bardzo przeżywać.
Jeśli chodzi o kosmetyki wyszczuplające, to polecam po porodzie Biotherm. Jest drogi ( w sklepach bezcłowych można je kupić 50 % taniej, jak jest promocja), ale przy dobrej diecie ( nie objadaniu się słodyczami) efekty są rewelacyjne.
Ja mam teraz na udach maksiarski cellulit i naprawdę nie przesadzam. Od tak mi się zrobił.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
co do koszuli - jak byłam z siostrą na szkole rodzenia to akurat pani o tym mówiła: do porodu jakąś starą, której nie żal, żeby można ją było od razu wyrzucić, a potem dopiero jakąś fajną, która będzie okej do karmienia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Madziu! mogę Ci jedynie powiedzieć, jakie koszule u nas w szpitalu dawali. rozpinane prawie do pępka i sięgające do połowy uda. Jak któraś była bardzo wysoka, to prawie tyłek było widać, ale na korytarzu leżały u nas na wózku koszule na zmianę i prześcieradła, więc można było sobie bez problemu wymienić. Oczywiście po porodzie przynoszą Ci koszulę do zmiany. Zresztą koszula nie była taka ważna naprawdę 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ale za to szlafroczek można było mieć swój 🙂 więc nosiłam sobie polarkowy w żółwie 🙂 A! dziewczyny, nie zapomnijcie wziąć ze sobą skarpetek (wiem, że to jeszcze wcześnie), ale mnie było bardzo zimno w nogi mimo czerwcowych upałów 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny ja na stronach obydwu szpitalu ktore obstawiam znalazłam lsiet co trzeba zabrac. W każdym trzeba mieć swoje koszule plus koszulke do porodu. W jednym nie trzeba ubranek dla dziecka (tylko do wypisu) a w drugim trzeba miec wszystkiego po 3 sztuki! Skarpetki dla mnie to podstawa, na listopad to juz takie z bukli albo grubej froty 🙂 Zmykam na łowy! 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
dzien dobry brzusie 🙂
jak zwykle mialam sporo do nadrobienia 🙂 piszecie i piszecie 🙂 i oby tak dalej...

marinel - sliczny delikatny brzusio

gosiaq - ja tez z prezentami nie wytrzymuje, zawsze albo cos palne, albo po prostu daje jak juz wytrzymac nie moge 🙂

mialam cos jeszcze napisac- ale juz nie pamietam (serio w ciazy gorzej u mnie z pamiecia, u was tez??)

a ja wstalam dzisiaj pozno - 8.40 - masakra juz nie pamietam kiedy tak dlugo pospalam 🙂
pewnie zaraz cos jeszcze dopisze 🙂

acha - co do tych wozkow - (ktoras z was wrzucila linka - przepraszam, ze nie pamietam ktora) jest tam zdjecie spacerowki z takim jakby spiworkiem - nie polecam, tu prawie wszystkie spacerowki tak wygladaja i matki sie skarza, bo dziecko nie siedzi prawie tylko wisi w tym spiworze, wiec pomyslcie o tym 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Marinel a możesz wkleić taką listę u mnie nic nie ma, a jednak jest coś takiego.

Należy ze sobą zabrać:

dowód osobisty
aktualny dokument ubezpieczeniowy informujący o odprowadzeniu składek zdrowotnych
skierowanie do szpitala (nie wymagane konieczne)
karta ciąży z wynikami HBS, WR i grupy krwi
zalecane posiadanie wyniku badania w kierunku HIV
pampersy, kosmetyki, ubranka dla dziecka
bagaż podręczny (bez toreb podróżnych)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
aha juz wiem o czym jeszcze chcialam wspomniec 🙂

co do zmiany forum po urodzeniu - mam nadzieje, ze zrobicie to dopiero jak wszystkie nasze listopadowe mamy urodza 🙂 bo ja mam termin na 30 listopada 😞 i nie chce zostac tu sama!!!! 😁
wiec umowmy sie tak, ze po narodzinach jednej - czekamy na kolejne 🙂 i tak az do konca tabelki 🙂 co wy na to?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dziewczyny nie było mnie wczoraj i miałam chyba 40 stron do nadrobienia... Ale uczciwie siedziałam i czytałam. Ok, jestem na bieżąco.
Gosiaq nie każda Mama dostaje taką laurkę jak Twoja, więc możesz być z siebie dumna, albo Twoja Mama z własnych metod wychowawczych, bo widać, że macie świetny kontakt. Gratki. A prezent naprawdę z pomysłem!
JadwigaRóża jak ja Ci zazdroszczę tej studniówki 🙂 sama chciałabym mieć już za sobą tę ciążę, bo nerwów mam za dużo. Super, do porodu jako jedna z nielicznych wśród nas masz poniżej 100 🙂 wiem, że to się za chwilę zmieni, ale Tobie można już z tego powodu gratulować 🙂
Cherry ładne zdjęcie 🙂 Fajna babka z Ciebie 🙂 Cygnee nie inaczej 🙂 a teraz się narażę, kotów nie lubię, ale Twój imponujący i pięknie umaszczony 🙂
Dobra, żeby to nie był elaborat dokończę w następnym poście...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Marinel, Kochana! Gratuluję 🙂 Fajnie, ze znasz już płeć i ze spokojem możesz wybierać to co się spodoba. Po ostatnich zakupach wróciłaś zła, pamiętasz? Nie mogłaś niczego kupić, bo wszystkie ubranka były posegregowane "płciowo". No, odbijesz sobie teraz, co? Serdecznie gratuluję Emilki 🙂

My chyba zostaniemy przy imieniu Natasza, zawsze lubiliśmy rosyjskie nazwy i chyba tym razem znowu z nich skorzystamy. Mamy córkę Lenę, psy: Maszę i Kolę, do kompletu brakuje Nataszy, haha 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
lenymamo - spokojnie, nie narazilas sie 🙂 ja lubie wszystkie zwierzaczki (oprocz pajakow - mam arachnofobie - stwierdzona), chcialam miec psa, ale niestety przy moim trybie zycia (4 lata temu) nie moglam sobie na to pozwolic... a psota czasami zachowuje sie jak pies 🙂 serio, np ostatnio lezala na moim brzuszku, maz wrocil z pracy i chcial dac buzi mi (dal) i brzuszkowi - psota zaczela na niego warczec - jak pies 🙂 tylko sie zasmialam, maz sie wkurzyl, ze ona jest wazniejsza niz on i tyle bylo z calowania 😁
a tak w ogole to sie nie denerwuj 🙂 acha i znalazlam w tabelce, ze mamy ten sam termin porodu, wiec nawet jak cos, nie zostane sama 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...