Witajcie Listopadówki 2011 | Forum o ciąży

Ella melduje się!
Kupiłam kocyk body i czapusie - to z łowów. A sobie piżamke do porodu, taka zwykła na ramiączkach dużo przed kolano. Niestety zdjec nie zrobie - bo aparat mi szwankuje 🥴 bu.

Za to mam zdjecie z kom mojego brzuszka rano.. I tu tak jak pisała MonaLoa mam dokładnie tak samo. Wszystko po jednej stronie brzusia taka kulcia - wydaje mi się ze to pupcia. Jest taka twardusia, prawie do wzgórka łonowego. Czuje mizianie po żebrach, i tak się zastanawiam - czy może przypadkiem moja Maja się już obraca? 🤨 nie mam pojecia. A co wy o tym myślicie? Wizyte mam 20 września ale już nie umiem się doczekać!

Ja tez tak mam! 🤪 🤪 🤪

To jest takie śmieszne !!! 😁 😁 😁

Taka kuleczka ! 🤪 🤪 🤪

p.s. ależ mój mąż przeżywa ten mecz !

lenymama napisał(a):

ella1 napisał(a):

A jak mezulkek wroci dzis z pracy to wstawie nowa fotke- bo tamto jest z 29 tc a dzis juz wybil 32!!!!!!!!!!!!!!!!! yeeeeeee 🙃 😁 🙃 😁

wow Ella ale pędzisz 🙂 Super 🙂 A mnie się strasznie dłuuuuuuuuuży ta ciąża 😞

Kochana ani sie nie obejzysz a bedziesz przed finalowym odliczaniem 😉 😉 😉 😉 😉. Wg mnie ten czas tez moglby szybciej plynąć----. Lenymamo wyobraź sobie co bedziemy mialy pozniej 🙃 ciekawe jak nasze 4-latki zareaguja na rodzeństwo 😁 😁 😁 😁 😁 😁 😁. Jak narazie moj Kuba nie moze sie doczekac-mowilze bedzie uczyl maje skakac po sofie 🤪 🤪 to dopiero bedzie urwanie 😁 😁 😁.Chyba nie pozostanie nam nic innego jak sie do nich dołaczyc buahaahah 😁 😁 😁 😁 😁 😁

i jak myślisz cherry, to pupcia?
Ja dziś wyczułam pięte! bo mała jeżdziła po całym brzuszku.. i jestem pewna że to pięta była! superowo

już późno a ja myśle o kolacji.. ratunku.
Zrobie sobie chyba płatki z mlekiem.. taka light kolacja.

zaczyna sie serial juupi 😁 😁 😁 wszystkie przed telewizorami??

a ja mam od dwóch dni na pępkiem taki jakby prostokącik i wychodzi mi, że to chyba stópka?
och! już się nie mogę doczekać aż będę całować te kochane stópki cmok cmok cmok 😘 😘 😘

ella1 napisał(a):

lenymama napisał(a):

ella1 napisał(a):

A jak mezulkek wroci dzis z pracy to wstawie nowa fotke- bo tamto jest z 29 tc a dzis juz wybil 32!!!!!!!!!!!!!!!!! yeeeeeee 🙃 😁 🙃 😁

wow Ella ale pędzisz 🙂 Super 🙂 A mnie się strasznie dłuuuuuuuuuży ta ciąża 😞

Kochana ani sie nie obejzysz a bedziesz przed finalowym odliczaniem 😉 😉 😉 😉 😉. Wg mnie ten czas tez moglby szybciej plynąć----. Lenymamo wyobraź sobie co bedziemy mialy pozniej 🙃 ciekawe jak nasze 4-latki zareaguja na rodzeństwo 😁 😁 😁 😁 😁 😁 😁. Jak narazie moj Kuba nie moze sie doczekac-mowilze bedzie uczyl maje skakac po sofie 🤪 🤪 to dopiero bedzie urwanie 😁 😁 😁.Chyba nie pozostanie nam nic innego jak sie do nich dołaczyc buahaahah 😁 😁 😁 😁 😁 😁

Wiesz, ja też zastanawiam się jak to będzie gdy pojawi się wreszcie to rodzeństwo. Jakby nie było 4 lata to długi czas na bycie jedynakiem. Pewnie nie raz będziemy zaciskały zęby. U Ciebie fajnie, bo Kuba będzie mógł już robić za opiekuna swojej młodszej siostry 🙂 A ja pewnie będę musiała dużo postawić na pracę z zazdrością i podzielonymi uczuciami. Chociaż jak mówią uczucia się nie dzielą, one się mnożą, muszę to tylko umieć udowodnić.
I a propos tego czasu, to wydaje mi się, że Tobie jednak leci najszybciej 😉))

lala89 napisał(a):

już późno a ja myśle o kolacji.. ratunku.
Zrobie sobie chyba płatki z mlekiem.. taka light kolacja.

a ja wrąbałam kanapasy z kotletem mielonym, majonezem i ketchupem... też lightowo 🙂

gosiaq napisał(a):

lala89 napisał(a):

już późno a ja myśle o kolacji.. ratunku.
Zrobie sobie chyba płatki z mlekiem.. taka light kolacja.

a ja wrąbałam kanapasy z kotletem mielonym, majonezem i ketchupem... też lightowo 🙂

buhaha 🙂)
skąd ja to znam 🙂))

lenymamo, u mnie 6 lat różnicy! też będzie zazdrość, złość i bunt! ale co tam! zawsze złotym środkiem jest rozmowa i tłumaczenie i nigdy dziecku nie kłamię... nawet jeśli zapyta tak jak dzisiaj: mamo, kto to jest ginekolog? chwała Bogu, że jestem w ciąży, więc ograniczyłam tłumaczenie do badania dzidziusia, przepisywania witamin, dotykania brzuszka... A potem nagle Maciek wyskoczył: a nieee, chodziło mi o laryngologa! hahahhahaha mieli w szkole badany aparat wymowy!!! myślałam, że padnę ze śmiechu buahahahaha

Na dobranoc prześlę jeszcze te foty z termometrem, żeby udowodnić, że coś zaczyna drgać 😉

[URL=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=8b1bcf9f356815f7][IMG]http://images46.fotosik.pl/1039/8b1bcf9f356815f7m.jpg[/IMG][/URL]

no no lightowo na wieczór, "jedynie" 43 stopnie uffff co za ulga.... 🙃 🙃

A tu godzinę wcześniej, około 17...

[URL=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=b57a3a62103d423f][IMG]http://images46.fotosik.pl/1039/b57a3a62103d423fm.jpg[/IMG][/URL]

lala89 napisał(a):

i jak myślisz cherry, to pupcia?
Ja dziś wyczułam pięte! bo mała jeżdziła po całym brzuszku.. i jestem pewna że to pięta była! superowo

wydaje mi się że pupa bo jak ma czkawkę to czuję ją znacznie głębiej....
.... jednak dzisiejsze fikołki mnie zupełnie zaskoczyły - w sensie to co sie dziło dzis z moim brzuniem 😁 😁 😁

Lala ale boska kuleczka w brzuszku 🙂 Normalnie cudowne sa te wygibasy: "Wyginam śmiało ciało 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪". Kochana ty to ze spokojnym sumnieniem mozesz jesc, ja 16 kg na plusie i tez mysle co by tu zjesc 😁 😁 😁.
Super ze lowy udane 🙂
Lenymamo zoabczymy jak to bedzie z ta zazdroscia- kazdy tak o tym mowi ze az czasem mnie to przeraza 😮
Ale jaja w tym serialu ta jedzie rodzic a tu cala winda rodziny i znajomych 😁 😁 😁 😁 wyobrazilam sobie jak by to u mnie wygladało..... 😁 😁 😁 😁 😁

Hehe, najlepsze jest to, że potem juz nie ma sensu robić kolejnych zdjęć, bo do rana utrzymuje się na tym poziomie, i wraz ze wschodem słońca sięga w ciągu dnia do 50. Fuj. Nawet jak o tym piszę, to tego nie cierpię. Jutro prześlę zdjęcia warzyw, nie do wiary, że w tym kraju tak wyglądają, a jednak. W większości są suche, zgniłe i nie do jedzenia. Upał Zatoki Perskiej nie daje im tu najmniejszych szans. A właściwie jestem już w ferworze, zaraz poszukam tych fotek i wkleję, chociaż ze dwie, skoro jesteśmy już przy kolacjach... 😉

gosiaq napisał(a):

lala89 napisał(a):

już późno a ja myśle o kolacji.. ratunku.
Zrobie sobie chyba płatki z mlekiem.. taka light kolacja.

a ja wrąbałam kanapasy z kotletem mielonym, majonezem i ketchupem... też lightowo 🙂

oooooooooooo kotlety mielone ale mi smaka narobiłaś miaaaam 😜 😜 😜 ja uwielbiam tez na kanapkach ale z muszradą...... 😆

lenymamo, ja Cię naprawde podziwiam za te temperatury..
Ja przez te duszne dni, stwierdziłam że nawet jakby ktoś mi dawał na teraz wycieczke do egiptu za free to bym nie pojechała! I mówię to ja, dupa która uwielbia płaszczyć się na słoneczku i opalać się godzinami. Ah ta ciąża! 🙃

A tu moja przylepa - Tayson. Jestem ciekawa jak on sobie poradzi z pojawieniem się córeczki w domu..

Pierwsze z serii
[URL=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=3553ee6b87546b71][IMG]http://images35.fotosik.pl/894/3553ee6b87546b71m.jpg[/IMG][/URL]

to też urocze, nieprawdaż?
[URL=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=e4a8da1aeef01d3d][IMG]http://images41.fotosik.pl/1048/e4a8da1aeef01d3dm.jpg[/IMG][/URL]

faktycznie nawet warzywa mają dość..

A ja wole kanapke z masełkiem i na to schabowy i majonezik. Jej skąd ja teraz wezme schabowego!

lenymama napisał(a):

to też urocze, nieprawdaż?
[URL=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=e4a8da1aeef01d3d][IMG]http://images41.fotosik.pl/1048/e4a8da1aeef01d3dm.jpg[/IMG][/URL]

Matko kochana 😮 😮 😮 😮 😮 😮 😮 😮 😮 😮 😮. To co wy tam jecie- na prawde nie mozna dostac nic w lepszej jakosci?!!!

I ostatnie...
To jest jedna z najsłabszych rzeczy tu w kraju nad Zatoką. Jakość importowanych (bo, własnych nie mają) warzyw. Bywają w lepszym stanie, ale wówczas płacimy np. za główkę sałaty 40 - 50 zł, a pomidory kosztują nie mniej niż 30 -40 zł.
[URL=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=0a119ad669ecfbb9][IMG]http://images35.fotosik.pl/894/0a119ad669ecfbb9m.jpg[/IMG][/URL]

Nie, oczywiście kupujemy, bo warzywa jeść trzeba, ale coś takiego jak pietruszka do rosołu, czy seler, to tutaj dobra luksusowe, za które płacimy delikatnie mówiąc kupę kasy. Najtańsze są tu słodycze. I całe to społeczeństwo jest potwornie otłuszczone, prawie każdy ma nadwagę, ale taką amerykańską, taką chorą otyłość. Dzieci niestety też. Nie spotyka się tu raczej dzieci o normalnej wadze i wyglądzie, ale grube, otłuszczone z chipsami w buzi. Zero sportu, zero ruchu, czas spędzają wyłącznie w centrach handlowych, gdzie jedzą, piją i się bawią. Mówię Wam to niezła lekcja życia.