Skocz do zawartości

Witajcie Listopadówki 2011 | Forum o ciąży


coriana

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 21,2 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • gosiaq

    1781

  • Cherry

    2655

  • Shelby

    2530

  • madzia_m3

    1652

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Ja tez to słyszałam....

Martka ja nie chcący przeczytałam na bzdetnym portalu jakiś głupi artykuł na temat cukrzycy i tam jakiś mądruś pisał że generalnie na parę tygodni przed porodem kobieta z cukrzyca powinna leżeć na oddziale ciąży zagrożonych 😮 słyszałaś o czymś takim?

Kurde aż się poryczałam....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
martka3 napisał(a):
Cześć brzucholki! Jestem po wizycie u diabetologa - wszystko OK, przy okazji zrobiła mi USG i mały ma 2110g czyli idealnie na skończony 33 tydzień 🙂 i ma okraglutki brzuszek (podobno to normalne przy cukrzycy). A jutro wizyta u lekarza prowadzacego moją ciążę.


Bardzo się cieszę że masz dobre wieści.

Ciekawa jestem co mi dziś powie doktorka...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cherry napisał(a):
Ja tez to słyszałam....

Martka ja nie chcący przeczytałam na bzdetnym portalu jakiś głupi artykuł na temat cukrzycy i tam jakiś mądruś pisał że generalnie na parę tygodni przed porodem kobieta z cukrzyca powinna leżeć na oddziale ciąży zagrożonych 😮 słyszałaś o czymś takim?

Kurde aż się poryczałam....


Moim zdaniem wierutna bzdura, jak się jest pod opieka lekarza, ma się wykonywanie ktg to nie ma zagrożenia - fakt faktem nasze ciąże ("cukrzycowe") są w grupie podwyższonego ryzyka ale bez przesady. Twoje łzy i stresy maluchowi niepotrzebne 🙂 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
martka3 napisał(a):
Cherry napisał(a):
Ja tez to słyszałam....

Martka ja nie chcący przeczytałam na bzdetnym portalu jakiś głupi artykuł na temat cukrzycy i tam jakiś mądruś pisał że generalnie na parę tygodni przed porodem kobieta z cukrzyca powinna leżeć na oddziale ciąży zagrożonych 😮 słyszałaś o czymś takim?

Kurde aż się poryczałam....


Moim zdaniem wierutna bzdura, jak się jest pod opieka lekarza, ma się wykonywanie ktg to nie ma zagrożenia - fakt faktem nasze ciąże ("cukrzycowe") są w grupie podwyższonego ryzyka ale bez przesady. Twoje łzy i stresy maluchowi niepotrzebne 🙂 🙂


tylko, że ja nie miała jeszcze żadnego ktg !
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ella1 napisał(a):
Same super wiesci!!!!!!!

Dobrze, ze u Ani cos sie unormowało no i Martka super ze maluszek zdrowiutki no i mama też 😉 😉 😉

nic tylko sie cieszyc 😁 😁 😁


A pewnie, że się cieszę 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂, tylko jutro się dowiem jak tam moja szyjka się ma bo ta lekarka nie badała jak jej powiedziałam, że jutro bedę miała badanie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cherry napisał(a):


tylko, że ja nie miała jeszcze żadnego ktg !


Pogadaj o tym ze swoją lekarką (skoro diabetolog nie interesuje się tym tematem)
W tej poradni od której chodzę jest zasada wobec "cukierków" - od 30 tyg ktg raz w tygodniu, a od 35 tyg 2 razy w tygodniu - ja chodzę rzadziej i nic się nie dzieje, i obserwację ruchów płodu - od wyznaczonej samodzielnie godziny liczyć moment wystąpienie 10 ruchów - minimalna liczba ruchów w ciągu 3 godz. wynosi 10
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzień dobry!
jestem 🙂 Maciek odstawiony, pierdoły kupione, dywan zaniesiony do pralni (nie przeze mnie, nie, nie), rosół zeżarty 🙂
Zęba wczoraj Maćkowi po prostu wyciągnęłam ręką 🙂 bałam się, że się nim udławi w nocy, był już taki rozruszany 🙂 A wróżka zębuszka hm... Maciek wie, że to ja wkładam pieniądze pod poduszkę 🙂 Zapytał mnie o to ostatnio i nie chciałam kłamać 🙂 ale powiedziałam, że zabawa we wróżkę jest fajna i możemy dalej tak się bawić, jeśli chce 🙂 Także Mikołaj pewnie padnie w przyszłym roku 🙂 Spryciarz!
A mnie się śniła cesarka! Mały ważył 2400 g 🤢 I w sumie się wkurzyłam, że mnie pocięli, ale nie było ruchów czy coś... A Filip raczej się kręci niż kopie, wygina się, ale jest mega spokojny... więc liczę te ruchy uważnie 🙂
Jak dobrze, że u Ani się uspokoiło! uffff!
Shelby! piękna fota! ja też czekam na buzię 😉 I na mnie też się gapią, więc patrzę prosto w oczy nachalnie i uciekają wzrokiem 🙂 nie czuję się ani trędowata, ani opuchnięta, więc niech spadają! Ech, ludziska...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Martka z ruchami jest okej bo on stale się rusza, wypina i napina.... czasmi ma małe przerwy ale to na sen i nie są dłuższe niż 1-2 h.

U mnie jest taki problem, że oni nie diagnozują mnie jako cukrzyka! Cały czas mówią że mam nietolerancję glukozy a nie cukrzyce. Ja sama walnę że mam cukrzycę to robią wielkie oczyska i opieprzają...

a ja się naprawdę stresuję, że opieka nie taka, że brak ktg ...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cherry napisał(a):
Martka z ruchami jest okej bo on stale się rusza, wypina i napina.... czasmi ma małe przerwy ale to na sen i nie są dłuższe niż 1-2 h.

U mnie jest taki problem, że oni nie diagnozują mnie jako cukrzyka! Cały czas mówią że mam nie tolerancję glukozy a nie cukrzyce. Ja sama walnę że mam cukrzycę to robią wielkie oczyska i opieprzają...

a ja się naprawdę stresuję, że opieka nie taka, że brak ktg ...


Ja miałam tylko raz ktg i teraz chyba będę miała w piątek, ale zobaczymy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cherry napisał(a):
Martka z ruchami jest okej bo on stale się rusza, wypina i napina.... czasmi ma małe przerwy ale to na sen i nie są dłuższe niż 1-2 h.

U mnie jest taki problem, że oni nie diagnozują mnie jako cukrzyka! Cały czas mówią że mam nietolerancję glukozy a nie cukrzyce. Ja sama walnę że mam cukrzycę to robią wielkie oczyska i opieprzają...

a ja się naprawdę stresuję, że opieka nie taka, że brak ktg ...


Najważniejsze jest to, że Kacperek się rusza, wierci i kręci, ktg jest drugie "w kolejce" jeśli chodzi o ważność
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
martka3 napisał(a):
Cherry napisał(a):
Martka z ruchami jest okej bo on stale się rusza, wypina i napina.... czasmi ma małe przerwy ale to na sen i nie są dłuższe niż 1-2 h.

U mnie jest taki problem, że oni nie diagnozują mnie jako cukrzyka! Cały czas mówią że mam nietolerancję glukozy a nie cukrzyce. Ja sama walnę że mam cukrzycę to robią wielkie oczyska i opieprzają...

a ja się naprawdę stresuję, że opieka nie taka, że brak ktg ...


Najważniejsze jest to, że Kacperek się rusza, wierci i kręci, ktg jest drugie "w kolejce" jeśli chodzi o ważność


ale wiesz co w tej przychodni co ja idę chyba nie ma ktg ale po proszę o jakieś skierowanie to sobie do szpitala podjadę koło siebie.... Naprawdę zaczynam się stresować...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cherry czekamy na wieści jak wrócisz

Jeszcze od tak oglądam sobie ozdoby na ścianę, ja już wybrałam drewniane motylki i literki, ale może Wam coś na tej stronie w oko wpadnie, bo fajne naklejki. Tak sobie też pomyślałam, że taki obraz na płótnie ze zdjęciem malucha to świetny prezent dla dziadków na gwiazdkę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No w końcu się zebrałam i zrobiłam generalny porządek w salonie...na dniach jeszcze czeka mnie kuchnia, ale tak do porodu to już tylko standardowo kurze,odkurzanie czy mycie podłóg 🙂ufff:
Teraz mogę spokojnie wstawić obiadek,dzisiaj rosół...a jutro zrobię z tego pomidorówkę i na dwa dni obiad z głowy 🙂
Super wieści o Ani, choć trzeba przyznać,że nie ma lekko bidulka!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A ja wróciłam z zakupów. Jestem zmęczona , w sklepie kupiłam sobie soczek kubusia i dopadła mnie zgaga jak wracałam :/
Kupiłam dwa sweterki i bluzke dla mojej 5letniej chrześnicy bo w sobote ją odwiedzamy! aż cieszą takie zakupy..
wracając weszłam do lumpka i kupiłam mojej córeczce komplecik z george, opaske i sukienke 😁 i bluzeczke i czapusie - płaciłam aż 6,60za wszystko!




Teraz lece się położyć bo zmeczna jestem tymi spacerami..
Shelby brzusio słodziaśny, a Cherry to niech szybciutko da nam znać co i jak po wizycie!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Shelby napisał(a):
a Maciek, to taka mądra głowa, wiadomo po kim! 🙂

😘 wychodzi na to, że duuużo rozmów i tłumaczeń na tematy wszelakie są potrzebne i przynoszą efekty 🙂
Lala! jak zwykle jakieś zdobycze nam tu naniosła! super!
Cherry! ja tu po angielskim zajrzę i chcę widzieć newsy, co tam u lekarza!
Zresztą chyba jakoś teraz wiele z nas będzie miało wizyty, co? więc zobaczymy, jak się mają nasze maluchy 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...