Witajcie Listopadówki 2011 | Forum o ciąży

Dziewczynki te z poza granic Polski, Ella, Yenefer, Cygnee i nie wiem czy któraś jeszcze - robiłyście sobie jakąś listę pytań do lekarza? Ja dzisiaj idę, nie wiem kiedy kolejny raz mnie będzie chciał zobaczyć, więc chciałabym się jak najwięcej dowiedzieć, tylko nie wiem czy wynotowałam już wszystko. Chcę zapytać o koszulę do porodu i po, ubrania dla dziecka, pampersy, szczepienia po porodzie, pokój i odwiedziny. O co jeszcze pytać?

cherry -tak jestes wstretna :P jak mozesz mi tak robic?!! 😉 I ja juz wciagnelam jedno choc Irlandzkie...

yenefer - moj jest z Polkowic ja mawiam Pierdkowic 😉 A ja pochodze z Wałcza (on mowi Srałcza 😉) Nasze rodzinne miasta dzieli 300km wiec wyobrazcie sobie jak wyglada nasz urlop w PL - ciagle w trasie :/ Tak dla zaspokojenia ciekawosci jesli kogos obchodzi to moja historiia jest taka - urodzilam sie na Gornym slasku - wychowalam w Zachodnio pomorskim (Walcz)- studiowalam w Wielkopolsce (Poznan) - mojego poznalam na Corfu - on z Dolnego Slaska (Pierdkowice) - osiedlalismy sie w wielu miejscach w Europie i na chwile obecna mieszkamy w Irlandii - takie z nas wloczykije... Wiec bylam tu i tam choc wschodnia PL jest mi nadal obca to nie wykluczam, ze kiedys, gdzies o nia zahacze 😉

lenymama napisał(a):

Dziewczynki te z poza granic Polski, Ella, Yenefer, Cygnee i nie wiem czy któraś jeszcze - robiłyście sobie jakąś listę pytań do lekarza? Ja dzisiaj idę, nie wiem kiedy kolejny raz mnie będzie chciał zobaczyć, więc chciałabym się jak najwięcej dowiedzieć, tylko nie wiem czy wynotowałam już wszystko. Chcę zapytać o koszulę do porodu i po, ubrania dla dziecka, pampersy, szczepienia po porodzie, pokój i odwiedziny. O co jeszcze pytać?

Lenymamo ja nie robilam takiej listy ale nie wiem jak tam w Katarze jest ale moze spytaj czy przysługują Ci jakieś znieczulenia przy porodzie??

To u mnie w pracy chlopaki sa z Walcza. Sa mlodsi ode mnie. Tyle kilometrow a ich do mojego miasta przywialo do pracy 🤪 😁

lenymamam no to ceny kosmiczne u Was!!!Nie zazdroszczę!

ja mam za półtora tygodnia wizytę z położną , na której będziemy omawiały plan porodu i kazała mi zrobić listę pytań co i jak...ale to raczej będą pytania dotyczące znieczulenia itd...informacje co do koszul czy pampersów znalazłam na forach internetowych kobiet, które rodziły w UK i mniej więcej wiem, co powinnam zabrać...a co do odwiedzin, to będę pytać jak już będę po , bo nie wiem jak się poród zakończy, czy naturalnie czy przez cc...ale Ty jak masz jakieś wątpliwości to jak najbardziej pytaj, bo to zupełnie inny rejon świata i może tam zupełnie inne normy obowiązują w szpitalach, zrób listę i pytaj o wszystko!!!

Leny mamo Koniecznie daj znac po wizycie!!!!!

Kukunari niezła historia- ale z WAS włóczykije 😁 😁 😁 😁 😁.
Alee co zobaczycie zwiedzicie to WASZE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! 😉 😉 😉

No właśnie, dzięki Ella i Yen, bo w tym rzecz, że tutaj wszystko jest inaczej. I chcę się w miarę możliwości zabezpieczyć. Do wizyty mam jeszcze sporo godzin, jak mi coś wpadnie to zapiszę. A jak Wam, to please dajcie znać.

lenymamam tak koniecznie zapytaj o znieczulenia, o poród rodzinny, jeżeli chcesz żeby mąż był przy Tobie...możesz zapytać o karmienie, jak sprawa wygląda , gdybyś na początku miała za mało pokarmu, jak długo się zostaje w szpitalu po porodzie i czy dziecko będziesz miała przy sobie...no i w którym momencie akcji porodowej zgłosić się do szpitala...na razie nic innego mi do głowy nie przychodzi

yenefer07 napisał(a):

lenymamam tak koniecznie zapytaj o znieczulenia, o poród rodzinny, jeżeli chcesz żeby mąż był przy Tobie...możesz zapytać o karmienie, jak sprawa wygląda , gdybyś na początku miała za mało pokarmu, jak długo się zostaje w szpitalu po porodzie i czy dziecko będziesz miała przy sobie...no i w którym momencie akcji porodowej zgłosić się do szpitala...na razie nic innego mi do głowy nie przychodzi

Dziękuję Yenefer, zapisuję, bo nie pomyślałam o tym.
Będę miała CC,więc mam nadzieję akcji porodowej "nie doczekać". A swoją drogą macie już tą brązową linię na brzuchu? To się chyba nazywa linea negra. Mnie pokazała się jakieś 2 tyg temu, a dopiero wczoraj odkryłam, że jest krzywa! Tzn., po pierwszej cesarce nierówno zszyto mi powłoki brzuszne i teraz linia kończy się nad spojeniem łonowym i ponownie zaczyna pod nim o cm przesunięta w prawo 🙂) Na co dzień tego w żaden, nawet najmniejszy sposób nie widziałam, ani nie odczuwałam, ale teraz wygląda to śmiesznie i jest dowodem na to, że na moim brzuchu odbywało się ręczne szycie 🙂

Ja mam taka krechę od 30 tygodnia 🙂. To taki urok ciąży.

lenymama a cesarka to chyba ze względu na to, że pierwszy poród miałaś przez cc? No to chociaż tyle, że wiesz no co masz się przygotować, więc część pytań już odpada!Ciekawe na jaki termin ustalą Ci tą cesarkę, chyba , że już wiesz?
A co do kreski to na szczęście mi się w ogóle nie pokazała!
Dobra czas wygrzebać się z wyrka i wskoczyć pod prysznic!

Ja idę się położyć bo coś się źle czuję 😞

Też mam tą krechę od dawna, ale do niedawna tylko do pępka, a teraz patrzę, że już przez cały brzuch idzie... ale tak śmiesznie, że od pępka w górę do połowy długości jest po prawej stronie i dopiero skręca na środek. Może dziurę po kolczyku chciała ominąć 😉

Kreske to juz od jakiegos czasu mam, na poczatku od pepka w gore a pozniej zrobila sie od pepka w dol. Mykam na KTG i po sklepach polazic troche.

yenefer07 napisał(a):

lenymama a cesarka to chyba ze względu na to, że pierwszy poród miałaś przez cc? No to chociaż tyle, że wiesz no co masz się przygotować, więc część pytań już odpada!Ciekawe na jaki termin ustalą Ci tą cesarkę, chyba , że już wiesz?
A co do kreski to na szczęście mi się w ogóle nie pokazała!
Dobra czas wygrzebać się z wyrka i wskoczyć pod prysznic!

Haha, nieźle, mówisz czas wygrzebać się z wyrka.... nieprzyzwoicie fajnie lenistwo 🙂 Należy się, a co!
Liczę na to, że dzisiaj się dowiem jaki termin CC. Obecnie lekarze - mimo wcześniejszej cesarki - jeśli nie widzą przeciwwskazań polecają rodzić siłami natury. Podobnie jest i u mnie, ale my zdecydowaliśmy się znowu na CC.

Mi się kreseczka zrobiła dopiero w 7 miesiącu :-) ale też jest taka śmieszna nierówna :-)
Dziewczyny - te które są w ostatnim trymestrze - jak Wam się śpi - bo ja się w ogóle ogarnąć nie mogę...

Hejka! Faktycznie dużo nas ma w ostatnich i najblizszyh dniach wizyty.
Ja byłam dzisiaj na wizycie i dowiedziałam się, że jest OK, szyjka krótka ale zamknieta, luteinę mogę odstawić ale dorzucił Pimafucin (jak ja nie lubie leków dopochwowych 😠 😠 😠 )I na koniec mnie zaszokował bo kiedyś tam mówił, że w polowie listopada"bierze mnie pod nóż" - w 38 tyg a dzisiaj, że lepiej bedzie 25.11 - czyli prawie dokładnie w terminie - a ja się nastawiłam na 17.11 i az mi teraz dziwnie. No i z wczorajszej wizyty u diabetologa - cukry ok, i maly wazy 2110g.
Aha, kresę czarną czyli linea negra (lenymamo własnie tak się to nazywa 🙂 ) miałam tylko przy pierwszej ciązy a w kolejnych nie.
A jeszcze jedno podjeliśmy decyzję co do imienia będzie: Piotr , tak jak wybrała Gabrysia

Co do linii to ja tez mam i nad pępkiem idzie krzywo ja dodatkowo mam jeszcze ciemne kółko wokół pępka 😁 😁 😁 😁 😁..

Martka super, ze po wizycie wszytsko dobrze!!!!
To o tydzień przesunął ci sie porod- niby tylko 7 dni a dla nas to wieecznooooość co nie???!! Ale damy radę!!!

W ogóle Martka chciałam ci podziekowac za wspaniały pomysł o prezencie dla starszej pociechy!!!!!
Uwazam, ze to super pomysl jak starsze rodzenstwo dostanie prezent od malucha!!!!!
Brawko dla Ciebie!!!!! 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂.
A kiedy myślisz dac te prezenty???!!! Mi sie wydaje ze chyba najlepiej jak wrocimy ze szpitala do domu- jak myślisz??!?!!!!!

martka3 napisał(a):

Hejka! Faktycznie dużo nas ma w ostatnich i najblizszyh dniach wizyty.
Ja byłam dzisiaj na wizycie i dowiedziałam się, że jest OK, szyjka krótka ale zamknieta, luteinę mogę odstawić ale dorzucił Pimafucin (jak ja nie lubie leków dopochwowych 😠 😠 😠 )I na koniec mnie zaszokował bo kiedyś tam mówił, że w polowie listopada \"bierze mnie pod nóż\" - w 38 tyg a dzisiaj, że lepiej bedzie 25.11 - czyli prawie dokładnie w terminie - a ja si nastawiłam na 17.11 i az mi teraz dziwnie. No i z wczorajszej wizyty u diabetologa - cukry ok, i maly wazy 2110g.
Aha, kresę czarną czyli linea negra (lenymamo własnie tak się to nazywa 🙂 ) miałam tylko przy pierwszej ciązy a w kolejnych nie.

Aż się gęba sama śmieje, bo takie dobre informacje 🙂 Fajnie martka 🙂 Przesunięcie tego terminu świadczy też o tym, że wszystko bardzo dobrze, więc głowa do góry, to tylko tydzień (łatwo mi mówić). Co do tej linii, to ja z Lenką też ją miałam, tyle, że równiutką jak od linijki, a teraz przez CC przerwaną i zakończoną w innym miejscu 🙂)
Ciekawa jestem wagi Nataszki, coś czuję, że to będzie klops, porównam dzisiaj z Twoim synusiem, bo terminy mamy bardzo zbliżone 🙂

ella1 napisał(a):

Co do linii to ja tez mam i nad pępkiem idzie krzywo ja dodatkowo mam jeszcze ciemne kółko wokół pępka 😁 😁 😁 😁 😁..

Martka super, ze po wizycie wszytsko dobrze!!!!
To o tydzień przesunął ci sie porod- niby tylko 7 dni a dla nas to wieecznooooość co nie???!! Ale damy radę!!!

W ogóle Martka chciałam ci podziekowac za wspaniały pomysł o prezencie dla starszej pociechy!!!!!
Uwazam, ze to super pomysl jak starsze rodzenstwo dostanie prezent od malucha!!!!!
Brawko dla Ciebie!!!!! 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂.
A kiedy myślisz dac te prezenty???!!! Mi sie wydaje ze chyba najlepiej jak wrocimy ze szpitala do domu- jak myślisz??!?!!!!!

Tak, dzidziuś "przynosi" prezent ze szpitala. Ja meżowi naszykuje te prezenty z rzeczami na odbiór maluszka, żeby je zabrał ze sobą z domu.

hello! a niech szlag trafi polskie jabłka! pokusiłam się wczoraj na wieczór i stanęło na żołądku... cała nocka przekichana, kręciłam się i wierciłam, odbijało się i brało na wymioty. i w sumie potem to już nie wiedziałam czy bardziej do kibelka mi się chce, czy będę haftować. Brzuch bardzo mnie bolał i nie umiałam sobie miejsca znaleźć 😞 rano powtórka z rozrywki, kapitulacja, wzięłam nospę, pospałam ze 2 godziny i teraz lepiej. Brzuch już nie jest twardy, nawet wdusiłam kanapkę, teraz wypiję rosołek i się chyba przegłodzę dzisiaj, bo wciąż mam taką plombę w brzuchu...
Shelby! jak miło Cię widzieć 🙂 🙂 🙂 prosimy o więcej fotek wszystkie brzuszki.
Udanych wizyt na dzisiaj (chyba nasza Gosia 734 też ma?). leżę dalej i będę zerkać, o czym plotkujecie 🙂

a ja umyłam okno w kuchni i zrobiam taki mały generalny porządek, powycierałam kurze na szafkach na lodówce.. wszędzie tam gdzie normalnie nie umiem się dostać. Także troche wygibasów było, a teraz czas na odpoczynek.

I tak mam dołka.. myślałam że te porządki poprawią mi humor :/ Teraz się położe a potem mam prasowanie.

ella1 napisał(a):

Co do linii to ja tez mam i nad pępkiem idzie krzywo ja dodatkowo mam jeszcze ciemne kółko wokół pępka 😁 😁 😁 😁 😁..

Martka super, ze po wizycie wszytsko dobrze!!!!
To o tydzień przesunął ci sie porod- niby tylko 7 dni a dla nas to wieecznooooość co nie???!! Ale damy radę!!!

W ogóle Martka chciałam ci podziekowac za wspaniały pomysł o prezencie dla starszej pociechy!!!!!
Uwazam, ze to super pomysl jak starsze rodzenstwo dostanie prezent od malucha!!!!!
Brawko dla Ciebie!!!!! 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂.
A kiedy myślisz dac te prezenty???!!! Mi sie wydaje ze chyba najlepiej jak wrocimy ze szpitala do domu- jak myślisz??!?!!!!!

Kurcze Ella, czytasz mi w myślach 🙂 Bo, ja też zgapiłam ten pomysł od martki i uważam go za świetny. Mówiłam nawet o nim mężowi 🙂 Myślę, ze trzeba go wręczyć po urodzeniu, w końcu ma być od dzdzi 🙂 Teraz myślę co by to mogło być 🙂

Martka imię PIOTR- PIĘKNE!!!!!!!
Moj tato miał na imie PIOTR 😉, moj maz i syn ma na drugie PIOTR, najlepszy przyjaciel nasz ma na imię PIOTR- WIEC WYCHODZI NA TO, ZE KAZDY PIOTR JEST SUUUUPER( czego i zycze twojemu tzn. Waszemu synkowi 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂