Skocz do zawartości

grudniówki2 | Forum o ciąży


Rekomendowane odpowiedzi

haha, ale się uśmiałam, mój mąż właśnie wyliczyła, że Diana będzie ważyła 3600g 😉
na takiej podstawie, że córka mojej siostry ważyła 2900 a urodziła się 3 tyg przed terminem i on pododawał i tak mu wyszło:laugh: :laugh: :laugh:
no ale mądrala:P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 45,2 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • fredeczkaa

    4147

  • mittka

    4665

  • Mamusia
hejka!

Nocka w miarę przespana więc i humorek lepszy 🙂 Piotruś w dzień marudzi, ale w nocy daje trochę odespać mamusi.
Co do jedzonka to najlepiej nie jeść smażonego i wzdymających potraw, no i kawa, napoje gazowane, czekolada -to trzeba odpuścić. Ja jem coraz więcej żeby się dzieciątko przyzwyczajało.
Co do kupek -nie sądziłam, że kupka może tak uszczęśliwić :laugh:

Pisałyście, że macie za duże ubranka, mój synek natomiast 'nosi' rozmiar 62 i wcale te ciuszki nie są dużo za duże 🤪 Coś czuję, że koło stycznia trzeba będzie wymieniać na 68 🤪 Urodził się 56cm więc nie wiem o co chodzi -widocznie taka rozmiarówka.

Asiula witaj spowrotem! Poród i pobyt w szpitalu nieciekawe, ale najważniejsze, że jesteście już w domku 🙂 Masz super synka 🙂

Kurcze ja mam załamkę ze świętami bo nie wiem kiedy zus wypłaci mi macierzyński. Wypłata męża idzie na opłaty, które mamy w większości do końca miesiąca więc ciężko będzie. Oby na choinkę starczyło!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja wlasnie skonczylam sie kapac uff ponad godzine mi to zajelo hehehe ale musialam glowe myc wiec normalka

Skorka te uplawy to jakies takie zoltawo-kremowe i troszke geste ale mam je juz kilka dni a maluszek nadal sie gramoci tam tzn w dzien cisza a w nocy mam uczucie jakby wiercil w dol 😁 😁

Powinnam zadzwonic do poloznej zaytac czy czekac???
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kurcze maz pojechal na nagranie a ja mam zakaz wychodzenia z domu...:laugh: :laugh: :laugh: :laugh: Moge isc tylko na odleglosc 1km bo jak on to mowi nigdy nic nie wiadomo i lepiej zebym byla blisko w domu bo nie chcialo mi sie z nim jechac wiec mam siedziec w domu no chyba ze ktos pojedzie ze mna. Moja kolezanka nie moze bo ma dzieci w domu a ja chcialam poszalec na jakis zakupach. 😠 :laugh:

Ok ide zaplacic rachunek do banku i zaraz wracam... Dobrze ze bank mam na przeciwko domu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
z tym czopek to jest ściema 🙂 mi odszedł ponad tydzień temu i nic mnie nie rusza... nienawidzę go 😞 bo mi tylko nadzei narobił że to już...
swoją drogą, jakoś dziwnie mnie kłuje po prawej stronie brzucha, jakby kolkowo... ale tylko tak jakby mnie ktoś igłą żgał 🙂 czy to się kiedyś skończy...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
wiadomo że każda kobieta to idywidualność i inaczej przez to przechodzi. Moja kuzynka też orzpoczęła poród odejściem czopa i po godzinie wód i zaraz już rodziła, jej koleżanka urodziła 2tyg i 2 dni po odejściu czopa. Ja już jestem 10 dni po i nic więc stąd wniosek że czop nie zawsze musi oznaczać że zaraz będziemy rodzić. Byłoby mi łatwiej gdyby mi to nie odeszło, bo tak to sie tylko niecierpliwię bez sensu a tu nic się nie dzieje...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
miałam iśc na miasto ale jakoś tak mnie panika ogarnęła, że moge zacząc rodzic a wiadomo jacy są ludzie... nie zawsze pomogą, i chyba nie pójde. Zaczekam do soboty i pojedziemy razem z M

a co do kłucia jakby igłą w boku to ja tak mam, dziś rano nie mogłam ruszyc nogą z bólu 🤨
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Agaw mi odpisała, że czują się dobrze i że już dziś wróciła do domu a mała ma na imię Lena i że może wieczorkiem zajrzy 🙂

swoja droga bardzo szybko wyszła, we wtorek urodziła a czwartek już w domu, chyba najszybciej z wszystkich 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No własnie Julka, pisz jakby co!!!

kurcze ja po tym odejściu czopa też mogłabym iśc do lekarza, ale kurcze moja gin już w tym roku nie przyjmuje, a w sumie głupio tak szukać na sam koniec ciąży innego gina... Nie wiem, może też do szpitala... nie wiem co mam zrobić... wiadomo, że jak się prowadzi ciąże u jednego lekarza, to idąc do innego mozna trafić na prawdziwego ch... który będzie miał nas w nosie... a tak na dobrą sprawę nawet nie wiem gdzie mogłabym iśc...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej mamusie i brzuchatki 🙂

Ja z moim małym od rana walczę ze spaniem 😞

Nie mógł zasnąć 😞

A teraz śpi sobie słodko jakby nigdy nic się nie stało 😉

Kolek jak na razie nie ma i mam nadzieje że się nie pojawią :P

Asiula bardzo współczuje Tobie tego co przeszłaś w szpitalu ale mam nadzieję że wszystko już będzie dobrze a Kamilek jest przesłodki :laugh:

Fredeczka tak to już tydzień minął jak urodziłam mojego szkrabka 🤪

Kurcze i znów musiałam przerwać pisanie posta bo mały jednak się przebudził 😠

Oki teraz zmykam :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kajtucha jak ja rozmawiałam z moim ginem to nic mi nie mówił, żeby takie odejście z lekarzem konsultować, a odejście może oznaczać szybki poród lub trzeba jeszcze trochę poczekać, więc nie denerwuj się tak, bo nie jesteśmy w stanie tego przyśpieszyć, zresztą taki czop nie u wszystkich odchodzi, często dopiero w trakcie porodu, a do terminu masz jeszcze ponad tydzień + 2 tygodnie po terminie więc jeszcze ok 3 tyg możesz się kulać, więc nie denerwuj się tak bo nic ci to nie da 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Anju nic na to nie poradzimy, Agaw też się denerwowała, że nic się nie dzieje a tu rano wstała i wody jej odeszły, więc takie nakręcanie nic nie da tylko niepotrzebne nerwy:P
ale czy są 3 tygodnie w porównaniu z 40-stoma:laugh:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
emmax, ja wiem, dlatego też napisałam kilka postów wcześniej że z tym czopem to ściema bo każda kobieta przechodzi przez to inaczej. ja sie denerwuje tym, że jestem bez opieki lekarza, a wy jeżdzicie do swoich i jesteście na bieżąco... Brak czopa to brak zasłony bakteryjnej dla maluszka a ja nie wiem ani jak nisko jest, ani ... w sumie to nic nie wiem... nic i nie mam gdzie się dowiedzieć. Tu mnie boli, tu mnie strzyka, pytań tysiące a nie ma komu ich zadać... Co innego jak się chodzi regularnie do lekarza i jest się na bieżąco, niż tak jak ja.. siedzi w domu i czeka żyjąc w niewiedzy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kajtucha ja u swojego byłam tydzień temu i sprawdził mi tylko tętno dziecka, nie badał mnie, więc też nic nie wiem i już też do niego nie idę, a niby mówią, że na koniec chodzi się co tydzień, jak nie urodzę to tydzień po terminie mam się zgłosić do szpitala, ale nie dał mi skierowania, więc może mi tylko zrobią ktg i puszczą do domu, więc nie martw się na zapas 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Łatwo się mówi, żeby się nie martwić na zapas. Nie jestem jakąś tam nakręconą desperatką, nie robię nic, żeby przyspieszyć poród, nie będę pił żadnej rycyny, ani nic więcej nie robię, po prostu niecierpliwię się i to normalne. Ale jak tu się nie martwić o swoje dziecko jeśli jest się miesiąc przed porodem bez opieki lekarza... tym bardziej, że o tyle się słyszy, nawet w rodzinie o tragicznych przypadkach tuż przed samym porodem... Byłam tydzień temu w poniedziałek i na tym koniec... Każda matka martwi się na zapas 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...