grudniówki2 | Forum o ciąży

eee tam Aga sie przejmujesz :P ja dzisiaj na sniadanie pol bochenka chleba z wedlina zjadlam 😁

a wczoraj na sniadanie 2 czekolady i troche platkow i kanapki i jogurt :P

Ja tez potrafie pojesc 😁 Czasem to sama jestem przerazona ile człowiek jest w stanie w siebie wcisnac. Najgorsze jest to jak nie potrafie znalezc smaku i wtedy jem wszystko az dotre do tego smaku o który mi chodziło 🙂 Straszne!

skorka mam tak samo jak Ty :P

Ja wlasnie przepisalam jedna lekcje i juz mnie reka boli haha 😁

ja ide cos mojemu kochanemu na obiadek wymyslec :P

Ja chciałabym miec jakies zajecie. Chetnie poprzepisuje czyjes zeszyty hihi Juz dzis dzwoniłam w sprawie ogł w sprawie umysłowej pracy w domu.

Hejka!

Juz mi lepiej 🙂 nie wiem co się ostatnio ze mną dzieje, zaczęłam się zastanawiać czy to przypadkiem nie jest od żelaza, jakos tak mam zero energii i jeszcze to przeziębienie się przyplątało. KTÓRAŚ Z DZIEWCZYN, KTÓRA BIERZE ŻELAZO TEŻ SIĘ DZIWNIE CZUJE?
Co do jedzenia to to jest straszne, przed ciążą zapominałam czasem nawet zjeść bo nigdy głodna nie byłam a teraz nie ma chwili żebym nie myślała co by tu wciągnąć 😠 🤢
Akompf pisałaś coś o tym, że Ci dupa urosła, kochana nie tobie jednej, ja się tak rozrosłam, żę hoho!!! No i te rozstępy na pupie.... ja nie wiem jak to będzie, zaczynam się bać tego dnia jak mnie mój mąż zobaczy w pełnej okazałości, jak wyjeżdżał to byłam szczuplutka i piekniutka a teraz.....taka wielgachna :laugh: jak mu marudzę przez skype to mnie opiernicza, że przecież mnie widzi i że mam sie nie przejmowac bo przecież to normalne w ciąży i że wcale sie tak nie zmieniłam ale co on tam wie....
Idę sobie zrobic jakąś kawkę i wciągnać cos słodkiego na pocieszenie :P przed ciążą nie wiedziałam co to słodycze...kurde jeszcze wpadne w nałóg hehheh. Z papiersów na czekoladę się przezucam :laugh: :laugh: :laugh:

Wiolu co do pupy to u mnie jest ten sam problem. Jest ogromna!!! Kiedys wazyłam 45kg a teraz 60kg UFFF

skorka ja sie tez ciesze ze zajecie mam :P a moj kochany dzisiaj na obiadek ma makaron z twarogiem i z cukrem 🙂

Wiolka a bys moj tylek widziala !! to dopiero jest ogromna pupa :P moj kochany mowi,ze mam murzynska pupe 😁 ale powiedzial,ze to komplement ( taaaa juz bo w to uwierze) . Chociaz szczerze mowiac on sie cieszy ,ze jest za co zlapac i ze cycole jeszcze wieksze niz byly 😁 ( chociaz mnie to zalamuje) no ale po ciazy mam zamiar schudnac... i przedewszystkim musze zakupic pas poporodowy zeby to wszystko takie obwisle nie bylo... szczerze mowiac to ja sie strasznie dziwie jak patrze na kolezanki ktore rodzily... sa szczuplejsze niz przed ciaza! mowia,ze u mnie pewnie bedzie tak samo i ze ogolnie teraz duzo kobiet ( karmiacych piersia ) tak ma bo dzidzia wszystko z nas wydoi i na dodatek daje niezly wycisk i jedna jeszcze specjalnie ciezki wozek kupila zeby jej sie ciezej pchalo zeby zrzucic co nieco :P i duzo na spacerki chodzi z malym 🙂 ale teraz to ona jest az za chuda... ale mowi,ze je normalnie, nie bierze nic odchudzajacego i ze sama nie wie dlaczego tak jest...

skorka ale to przez okres ciazy przytylas te 15kg?

AgnieszkoK ja tez 😁 😁 😁

a oto ta moja kumpelka http://nasza-klasa.pl/profile/5277261/gallery/album/2/42 i tutaj jest chyba 3 czy 4 mies po porodzie a brzuchol miala ogrooooooooooomny :P

Dziewczynki ale ja mam zaledwie 157 cm wzrostu:P

To powiem ci tak. Musimy wierzyc w to co powiedziała Fredeczka...dziecko wszystko z nas wyciagnie 🙂

ahh skorka to jestes ponad 10cm nizsza odemnie :P
ja mam 168 lub 169 ( na niektorych miarach nawet 170 haha! ) i w tej chwili 72kg ( olaboga! )

hejka! Koniec już o wadze, ja się nawet nie przyznam!!!!!!:laugh:

Ja już po spacerku biorę się za rosołek.

Fredeczko fotelik fajowy. Też muszę się zacząć rozglądać.

Fredeczko to u nas jakby sie kalkuluje hihi
Agnieszko zaprzesz sie i schudniesz. Skoro wczesniej dałas rade. Ja tak staram sie w to wierzyc w to co mówie 😁 😁 😁

no ja niestety odkad jestem z Marcinem ciagle tylam i tylam i tylam! :P rok temu na wakacje schudlam 8kg ( co roku tak mialam ze od 7 do 15kg przez wakacje zrzucalam) a po wakacjach opychalismy sie i tak mi sie do 64 przytylo 😁 wiec poki co jestem na plusie 8kg ale niech Marcin mysli ,ze 5kg :P ( tak caly czas mu mowie a on sie dziwi jak to jest mozliwe ze wciagam tle slodyczy a tylko 5 kg przytylam 😁 i mowie no i zobacz Marcin jeszcze maly wazy 1kg wody plodowe z 2 kg w cyce tez mi z 2kg poszlo :P wiec wychodzi na 0 😁 ) hahahaa

Moj mezczyzna ze mna obserwuje wage...mówi do mnie ciężaróweczka i nawet ja o sobie tak mówie 😉

Ewo fotelik to juz jedyne co mi zostalo takiego konretnego do kupienia a tak to juz z higieny kilka rzeczy no i laktator i to wszystko 🙂 i juz zaczne sie rozgladac za wiekszymi ciuszkami dla malenstwa 🙂 :P bo juz nie bede kupowac na 62 tylko na 68 i na 74 :P no chyba,ze cos mnie urzeknie albo bedzie "za grosze" 😁 zawsze jak wroce z lumpka i pokazuje Marcinowi co kupilam i on sie pyta a za co kupilas to ja mowie "za grosze" haha 😁

dobra dziewczyny ja lece :P 😁 😁 😁 papa