Skocz do zawartości

GRUDNIÓWECZKI 2011... | Forum o ciąży


guga

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 26,1 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • aaagaaa

    2257

  • pammat

    2228

  • novaM

    2360

  • coquelicot

    1836

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
coquelicot napisał(a):
Chloe wrocila 🙂 i na szczescie wszystko dobrze!
A ja zaczynam sie martwic o Kasie, jej juz z dwa tygodnie tu nie ma 🤨

p.s. Basienka a moze uratujcie jakas istote ze schroniska, ich tam tyle czeka...


Wiem ze w schroniskach jest bardzo duzo psow. Ja sie troche boje brac takie pieski 😞 wiem ze one beda wdzieczne az do konca zycia, ale kolezanka raz wziela wlasnie z schroniska psa sliczny byl i kochany. Po jakis 2 latach urodzilo im sie dziecko i ten piesek niestety musial byc uspiony, bo zaatakowal dziecko. Wiem ze sa rozne przypadki i na takiego moge tez trafic, ale wydaje mi sie ze jak bedzie ze mna od szczeniaka to takie rzeczy nie powinny sie zdarzyc.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzieńdoberek 😆 po wczorajszych przejściach z obiadem miałam jeszcze większe problemy wieczorem. Siedziałam na komputerze aż zrobiło mi się ciemno przed oczami i nie mogłam dojść do sypialni. Nigdy takiego czegoś nie miałam, więc postanowiliśmy z mężem że dzwonimy po pogotowie. Nie minęło 15 minut przyjechali zrobili podstawowe badania i jeszcze do mnie ratownik z mordą wystartował że na cholerę dzwonie po pomoc jak mi nic nie ma . Wpadłam w nerwy i się poryczałam jak głupia. Ale i tak postawiłam na swoim i mówię że chcę do szpitala, bo mój maż szedł na noc do pracy co bym potem sama zrobiła. Wzięli mnie tam mnie lekarz osłuchał, dali mi kroplówkę na wzmocnienie zakazali jeść wszystkiego oprócz sucharków i 2 litrów wody i wypuścili do domku. Chociaż doktor który mnie przyjmował bardzo miły wszystkiego się wypytał, pocieszył mnie tym że jak bobo się rusza to jest najlepszy miernik tego czy wszystko w porządku 🙂 Siedzę sobie teraz taka słabiutka w domu i nic nie mogę robić bo słabnę tylko - do dupy !
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Marika gratuluję łobuziaka małego 🙂
AAAA super słyszeć że udana wizyta 🙂 fajnie jest kiedy się idzie z mężem więc go targaj jeśli się tylko da 😆
Aniqua kupiliśmy materac sprężynowy lato - zima , www.meble-marzenie.pl nasi znajomi również z tej samej strony. Jestem z niego bardzo zadowolona 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Gosia współczuje, leż i odpoczywaj a temu ratonikowi trzeba było kopniaka zasadzić-dupek
mnie to najbardziej denerwuje własnie jak sie jakiś facet wypowiada na temat mojego stanu odpowiadam wtedy że nie mam zamiaru rozmawiać o mojej ciąży z kimś kto nawet okresu nie miał bo co on może wiedzieć wrrr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Powiem Wam że w szpitalu to już inaczej ze mną rozmawiali. Zresztą skąd mama wiedzieć czy z dzieckiem wszystko dobrze skoro mam takie objawy jakby coś niepokojącego się działo. 🤨
Myślę sobie że tak samo bym zareagowała gdyby sytuacja się miała powtórzyć - po to płacę składki żeby móc korzystać z opieki zdrowotnej ! 😠 a co 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
no ja tez sie zastanawiam nad materacem bo nie moge sie zdecydowac jaki wiec chetnie sie przyglądam waszym sugestiom 🙂
i wracajac do łózeczka to ja tez chce kupić kojec bo łózeczka drewniane mam jedno u mamy(po siostrzenicach) i jedno u tesciowej wiec jak sie kojec by nie sparwdzal to podmienie a nie bede kupowac trzeciego a kojec napweno na jakies wyjazdy sie przyda a po powrocie do pracy tesciowa z mam na zmiane beda bawić SYNUSIA 🙂 szok 🙂 wiec nie moge im zabrac 🙂wiec skoro kupuje to juz jestem pewna na 100 % ze kojec 🙂 tylko jeszcze sie nie moge zdecydowac jaki 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Marika jak będziesz kupowała ten kojec to zwracaj uwage na to czy dobrze naciągnięty do okoła-to podobno ważne jest jak ja wybierałam swój to też najpierw na to patrzałam, nie pamiętam gdzie to wyczytałam czy usłyszałam i o co chodziło-pewnie o darcie się i wycieranie ale tak mi w pamięć zapadło że to ważne a na allegro jak oglądałam kojce to niektóre właśnie widocznie się marszczyły 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Czesc brzuszki...

Nie moglam wejsc na forum od rana i teraz kupa zaleglosci....

Chloe witaj wsród nas...strasznie sie martwiłysmy!!!!
Marika gratuluje chlopca 🙂
Gosia, daj namiary na tego palanta ratownika - zasadze mu kopa... 😠 a teraz lez i nabieraj sił!!!

Ja byłam w Banku, Zusie, male owocowe zakupy i juz powrot na kanape...

Ja mam łóżeczko 140/70 , 2 w 1 i dlatego kupiłam materac termoelastyczny bo musi starczyc na 5-6 lat....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
wanilia napisał(a):
Jakiś dziś ciężki dzień, wrociłam właśnie ze spaceru -1,5h i padam z nóg, ledwo się dokulałam do domu..A tu jeszcze wizja zakupów na obiad, w dodatku nie mam pomysłu...


Wow faktycznie sobie dowalilas Wanilia 😮
Ja na obiad robie zupe z soczewicy - uwielbiam!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
coquelicot napisał(a):
wanilia napisał(a):
Jakiś dziś ciężki dzień, wrociłam właśnie ze spaceru -1,5h i padam z nóg, ledwo się dokulałam do domu..A tu jeszcze wizja zakupów na obiad, w dodatku nie mam pomysłu...


Wow faktycznie sobie dowalilas Wanilia 😮
Ja na obiad robie zupe z soczewicy - uwielbiam!


W sumie to ja codziennie chodzę na takie spacery i planuję chodzić jak długo dam radę, żeby trzymać trochę formę. To w jakim stanie wracam zależy od pogody, dziś akurat ciepło i duszno...
Ja się zdecydowałam na szybkie leczo ale o zupie z soczewicy pomyślę jutro. Masz jakiś specjalny przepis czy poszukać w necie?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Przepis jest banalnie prosty: W garnku na oliwie podsmazam pokrojona drobno mala cebule, dodaje z dwa-trzy pokrojone w kostke ziemniaki, dwie marchewki, sole. Zalewam woda do pelna i dodaje kostke- wersja wege, lub jakas udko, czy skrzydelka. Gotuje z 10-15 minut i dodaje soczewice- albo duza puszke, albo namoczona wczesniej- 2 szklanki. Doprawiam: pieprz, papryka slodka, harissa, kmin rzymski albo carry- zamiast tych ostatnich mozna majeranek. No i maz nauczyl mnie dodawac jakis sos pomidorowy badz koncentrat pomidorowy. Ogolnie mozna pofantazjowac, dodac papryke, pomidory... Moim zdaniem zupa jest rewelacyjna. Gotuje do momentu az zgestnieje. Smacznego 😆
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ja akurat dzisiaj robie zupe kalafiorową-drugi raz w życiu bo dopiero ucze się gotowac hehe poprzednio była pyszna ale wtedy gotowałam tylko dla Adama,teraz jest też jego tata i brat i mam strasznego stresa hehehe kuchareczka ze mnie marna-trzymajcie kciuki 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
a ja dzisiaj rosołek mam 🤪
ja zauważyłam że jak leże na plecach to mi się brzuch napina a jak na boku to nic 😮
byłam u koleżanki ona ma 3 tygodniową zosie ma takie długie czarne włosy kochana jest 🙂 troszkę potrzymałam na rękach już się nie mogę doczekać swojej księżniczki 🤪 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
wanilia napisał(a):
coquelicot dzięki za przepis, jutro będę gotować, nawet przypadkiem mam wszystkie składniki


Nie ma sprawy Wanilia. Licze, zebedzie ci rownie dobrze smakowala jak mnie.
A u mnie, jak wczoraj, od popoludnia nieustanna burza z wiekszym lub mniejszym nasilniem.
Chyba zaparze sobie teraz herbate owocowa, otworze tabliczke czekolady i poczytam jakies gazety przywiezione z Polski. 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
pammat napisał(a):
a ja dzisiaj rosołek mam 🤪
ja zauważyłam że jak leże na plecach to mi się brzuch napina a jak na boku to nic 😮
byłam u koleżanki ona ma 3 tygodniową zosie ma takie długie czarne włosy kochana jest 🙂 troszkę potrzymałam na rękach już się nie mogę doczekać swojej księżniczki 🤪 🙃


No, na boku ja tez mniej., moja gwiazda nie lubi jak leze na plecach wiec unikam 🙂 .. ale ćwiczenia typu powstań /usiądz dobrze mi nie robia.... 😮

Ja wczoraj odwiedziłam moja sasiadke, córcia ma prawie 3 miesiace... Gosia mi powiedziala ze dzieki ksiązce ''Jezyk Niemowlat'' zaczęła normalnie funkcjonowac i byla bardzo wdzieczna za lekture...

Aaaaa i wczoraj miala niesamowita akcje z fotelikiem Maxo Cosi 😞
Dziecko po raz drugi sie zaczerwienilo i mialo trudnosci z oddychaniem...pierwszy raz myslala ze to przez czapeczke ale tym razem czapeczka byla bez wiazania i bedac w sklepie i widzac ze cos z mala jest nie tak, rzuciala wszystko, dziecko wziela na rece i na zewnatrz zeby dotlenic 😞 malutka po tej akcji plakala przez dobre 30 min.... 🤢
Maluszek nie mial sily główki utrzymac i kurde... nie wiem czy to nie przez to ze fotelik jakos tak dziwnie jest wyprofilowany...
ale dobrze ze tylko strachu sie najadly....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...