Skocz do zawartości

GRUDNIÓWECZKI 2011... | Forum o ciąży


guga

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Guga zostanie naszą Szamanką 😆 dobrze, że znasz takie sposoby bo tylko teraz to nam zostało ! Zrób coś dla siebie po remoncie ! Żeby odkleić się od tych problemów wiecznie wracających - wiem że jestem podła ale ja do moich teściów jeżdżę tylko raz w miesiącu góra , nie mam zamiaru wysłuchiwać problemów całej rodziny jak mam swoje.
Meliska wracaj prędko do zdrowia 😘
Agami Kubuś się poprzytulał tylko do wnętrza brzuszka z innej strony niż zwykle , nic się nie bój na pewno za chwilę Cie pokopie !
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 26,1 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • aaagaaa

    2257

  • pammat

    2228

  • novaM

    2360

  • coquelicot

    1836

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
guga napisał(a):
coquelicot napisał(a):
Dzien dobry Mamusie! 😘
Ja wczesnie usnelam (okolo polnocy, dla mnie to na prawde wczesnie) i pozno wstalam. Wczorajsza bieganina od 9 rano, z mala przerwa na 2 godzinki w domu mnie wykonczyla. Spalo sie dobrze, choc dwa razy do toalety biegalam, a to duzo.
Agami ja to czasami tak kombinuje, ze niby jeszcze na boku leze, ale juz troche na brzuchu 😎, wiem, ze nie powinnam, ale na brzuchu najczesciej usypialam i dosc mam tych bocznych pozycji.
Guga i Chloe nie wiemjakie macie warunki mieszkaniowe, ale dla mnie jest oczywiste, ze nawet gdyby moi tesciowie czy moja rodzina chciala przyjechac to wlasnie po to zeby mnie w subtelny sposob wyreczac a nie oczekiwac goszczenia. No chyba ludzie z kosmosu nie spadaja i widza, ze jest male dziecko, ze kobieta po porodzie itd.


u mnie niestety miejce dla gosci by sie jakos znalazlo ale z pewnoscia byłabym na maxa wkurw....
ta cała sytuacja.... jeszcze ich nie ma, do planowanego przyjazdu 3miesiace a jak sobie tylko pomysle to mna rzuca - dosłownie !!!!!!!!!!!!!!!!!!! 😠 😠 😠 sama sie dziwiebo tak nigdy nie reagowałam na gosci ale tu alergia zupełna... 😮


dokladnie tak samo czuje.. 😞
tzn mnie zawsze trzepalo jak mieli tesciowie przyjechac...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Chyba mam to samo , problem z gośćmi. Jeszcze perspektywa rodzenia w święta i pełny dom ludzi wcale mi się to nie uśmiecha ! W szczególności że mieszkam na razie w domu rodzinnym same wiecie jak to wygląda wszystko pięknie na zdjęciu !
A hitem sezonu jest to że jak mama oświadczyła wszem i wobec moim siostrą że jeśli przyjadą na święta to nich planują 5 dni wcześniej się wybrać bo będą jej musiały pomóc to ją jedna wyśmiała. Nie mam co do takiej postawy słów !
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
coquelicot no to ja tak wlasnie spie ze na boku ale nie tak jak niektorzy spoiua ze na biodrze... ja juz tak lekko podparta na brzuchu.. ale proostu z moimi biodrami inaczej sie nie da....
gosia mam nadzieje ze zaraz pokopie bo cicho siedzi;p
faktycznie guge mozna okrzyknąc szamanem roku ;D a raczej szamanka :PP ihihih
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
🤪 Możemy się pożalić przynajmniej ! Dobrze że mojego męża też męczą odwiedziny jego rodziców więc zawsze planujemy jakiś unik ! Nie mam zwyczaju siedzieć z kimś 5 godzin. Ale oni są z innej epoki !
Pochwalę się że udało mi się odbić od dna z pracą mag. i p o2 godzinach ślęczenia nad nią idę gotować obiadek !
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
widzę, że mam w takim razie cholerne szczęście 😜 u mnie teściowie byli ostatnio rok temu oglądać nasze nowe włości, a przedostatnio... 5,5 roku temu na naszym ślubie 🤪 w sumie to nawet się wcześniej nad tym nie zastanawiałam... my też odwiedzamy ich średnio raz w miesiącu, taki zdrowy dystans wskazany 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Chloe wczoraj tez o to pytalam glukoze sobie trzeba kupić samemu w aptece ja 75g zapłaciłam 3,5 zł tylko w sumie wyslalam po to meza bo wczoraj zaniemogłam i jak przyniósł takie plastikowe pudełko z proszkiem to bylam zdziwiona i juz myslslam ze cos złego kupił bo wszytskie pisały o piciu a tu jakiś proszek....ale pani pielegniarka to rozpusczała na miejscu gdybym mogła dać cytryne chyba nie byłoby tak źle ale nie ma sie naprawde o co martwić Chloe nie jest to przyjemne ale da sie przezyc 🙂 🙂 🙂

co do kilogramów moje drogie to ja pełen luz......

po porodzie suchy chleb 🙂marchewka i woda 🙂 tak sobie przynajmniej wmawiam 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ja, odpukać, do tej pory problemów z teściami nie miałam. bo teść, którego dom jest 2,5 km od mojego domu (dokładnie!) był u mnie tylko raz, na tzw "zmówinach". więcej go tutaj nie widziałam. jego interesuje butla taniego wińska 😞

a teściowa jest w Niemczech, przyjeżdża co 2 tygodnie, a od ślubu tez była może ze 3 razy. ostatnim razem była na kawie, a wcześniej 2 razy jak była to nawet nie zajrzała. co nie powiem dość przykro mi było i mężowi mojemu też mimo że się do tego nie przyznał. bo ona twierdzi "że to tak głupio, bo mieszkacie z rodzicami etc". kurde, głupio to, żeby rodzona matka syna nie odwiedziła, nie chciała zobaczyć jaką kuchenkę sobie kupiliśmy, jak urządziliśmy kuchnię etc... a poza tym nie musi siedzieć z moimi rodzicami jak nie chcę, bo wchodzimy do nas na górę, zamykamy drzwi i tam możemy siedzieć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
a teraz już sobie postanowiłam, że będą chcieli zobaczyć dziecko to będą musieli oni przybyć do nas, bo ja nie zamierzam się nigdzie wybierać z Maluszkiem. i muszę to wbić do głowy mojemu mężowi! przez cały okres pobytu teściowej na święta czyli przez ok 2 tygodnie nie zamierzam się w Małym wybierać do teściów. I to od niej będzie zależało ile razy będzie chciała zobaczyć dzidziusia. Dom będzie stał dla nich otworem. i powiem Wam, że może wredna jestem, ale myślę, że zajrzy raz, max 2.

Mimo, że nie byłoby dla niej żadnym problemem zajrzeć codziennie na godzinkę. i mi by to naprawdę nie przeszkadzało.

no ale pożyjemy, zobaczymy

w każdym bądź razie ja będę trzymać się swojej decyzji 🙂 chcę sprawdzić teściową ;p
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
w tym roku świeta sa wyjatkowe, bo pewnie juz sie nie zdarzy, że bedziemy rodziły w jakimś innym roku tez w grudniu 🙂 rodzinna powinna zrozumiec, ze to jest wyjatkowa sytuacja i ułatwic przezycie tych świąt, a nie utrudniać. Krew by mnie załała, jakbym sie dowiedziała,że chcaw tym roku u mnie sie gościc (jakbym nie byla zmeczona, padnieta, pozszywana i ogólnie pewnie nie dla ludzi po porodzie:angry 🙂 niektórzy to ie maja za grosz wyobraźni i wyczucia, co wypada a co nie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Guga dawaj wiecej tych specyfikow albo ksiazke jakas napisz 😆 - jak cos mi bedzie dolegalo bede do Ciebie pisac!
Tak sobie mysle, ze ludzie nie mysla chyba za wiele, zeby chciec sie zwalic rodzacej kobiecie na glowe 😮 Jak mozna liczyc jeszcze na goszczenie sie?!
Do mnie tesciowa tez miala przyjechac na jakies trzy miesiace, jeszcze przed porodem i potem zeby mi pomoc. Poczatkowo ten pomysl tak srednio mi sie spododbal, bo nikt mnie o zdanie nie zapytal, czy ja chce kogos tu miec, czy mam ochote sluchac porad a propos opieki nad dzieckiem. W rezultacie nie przyjedzie jednak i troche mi szkoda, bo juz 3 lata jej nie widzialam, a bardzo ja lubie i chcialabym w koncu sobie z nia porozmawiac. No ale ona przyjechalaby, aby mnie wyreczac np; w kuchni itd. a ni sie goscic.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
coquelicot napisał(a):
Guga dawaj wiecej tych specyfikow albo ksiazke jakas napisz 😆 - jak cos mi bedzie dolegalo bede do Ciebie pisac!
Tak sobie mysle, ze ludzie nie mysla chyba za wiele, zeby chciec sie zwalic rodzacej kobiecie na glowe 😮 Jak mozna liczyc jeszcze na goszczenie sie?!
Do mnie tesciowa tez miala przyjechac na jakies trzy miesiace, jeszcze przed porodem i potem zeby mi pomoc. Poczatkowo ten pomysl tak srednio mi sie spododbal, bo nikt mnie o zdanie nie zapytal, czy ja chce kogos tu miec, czy mam ochote sluchac porad a propos opieki nad dzieckiem. W rezultacie nie przyjedzie jednak i troche mi szkoda, bo juz 3 lata jej nie widzialam, a bardzo ja lubie i chcialabym w koncu sobie z nia porozmawiac. No ale ona przyjechalaby, aby mnie wyreczac np; w kuchni itd. a ni sie goscic.


właśnie na tym to polega, żeby pomóc i wyręczyć a nie się gościć
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
teraz w lipcu, tydzień po operacji mojej mamy przyjechała babcia (jej mama) i ciocia (siostra mamy) z mężem i dwójką dzieci. i przyjechali późnym popołudniem jednego dnia, no i kolacja. i żeby ciocia chociaż ze stołu potem pozbierała, za dużo chcieć. a następnego dnia z rana wybrali się na wycieczkę do Zakopanego (bo od nas blisko) i mama myślała, że babcia to zostanie, żeby z nią pogadać i w ogóle, bo rzadko się widują, bo babcia mieszka 350km od nas. a babcia też się zabrała na wycieczkę, żeby potem z niej wrócić i marudzić jak to się wszyscy zmęczyli i jacy to oni głodni i w ogóle... także zero pomocy, ok byłam ja i moja siostra. ale ciocia to mogła chociaż ze stołu pozbierać. i to była wizyta u mamy po operacji. terefere.... to był darmowy nocleg z wyżywieniem między jedną wycieczką (bo jak jechali do nas to zahaczyli o Częstochowę), a drugą (Zakopane). a trzeciego dnia po obiedzie pojechali do domu 😞 a mamie było strasznieeee przykro. ale jest rodzina i rodzina
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Generlnie nie lubie gosci goszczacych sie 😁 dla mnie robi sie swietna atmosfera jak wszyscy w czyms uczestnicza, robimy obiad? to wspolnie, kazdy za cos chwyta, a przy tym mozna sobie pogadac, powspominac i ogolnie spedzic czas w milej atmosferze. Na waszym miejscu dziewczyny, jesli faktycznie komus sie ktos chce na swieta zwalic na glowe stawialambym pytanie prosto z mostu, co przywioza, bo ja robie np. tylko rybe po grecku i salatke. 😁

Nie dziwie sie Aga ze Twojej mamie bylo przykro.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
nie no wigili nie byloby u nas tylko u moich rodzicow, ale sam fakt hotelowania tesciow kilka dnia...
jeszcze moja tesciowa to by pewnie i chciala mi pomoc, ale tesc jest absorbujacy normalnie jak niepelnosprawne dziecko i ona lata tylko kolo niego... i tak to jest jak przyjezdzaja. wszyscy sa na maksa zmeczeni po ich pobycie. nie mowiac o moim mezu ktory musi po nich jechac 300km i ich przywiesc, to potem czuje sie w obowiazku ich zabawiac, bo oni sa jak dzieci normalnie. w dodatku maja po 70 lat prawie i zupelnie inne widzenie swiata... 🤢
na szczescie moja tesciowa juz powiedziala ze to chyba za duzy klopot teraz zeby przyjezdzali, wiec przytaknelam. tylko moj maz w rozterce bo ma do wyboru spedzic swieta z rodzicami albo ze mnie i z dzieckiem. zaproponowalam zeby mieszkali w hotelu tu obok ale nie chca sie zgodzic...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
tescie maja do nas 3500km... nie sadze zeby przyjechali na 3 dni.... a ja nie zniose jak moj mąż zakrecony jak słoik bedzie latał miedzy mlotem i kowadlem...znam swoj charakter i wiem ze bede zlosliwa, zla i nadasana...juz to wiem we wrzesniu...nie wiem dlaczego oni mysla ze moga sie nie interesowac tyle miesiecy, nie pomagas wiedzac ze sama jak kolek jestem a potem nagle zwala sie jak świete krowy OGLADAC dziecko.... DZIECKO JEST DO KOCHANIA A NIE NA WYSTAWE...!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
guga napisał(a):
tescie maja do nas 3500km... nie sadze zeby przyjechali na 3 dni.... a ja nie zniose jak moj mąż zakrecony jak słoik bedzie latał miedzy mlotem i kowadlem...znam swoj charakter i wiem ze bede zlosliwa, zla i nadasana...juz to wiem we wrzesniu...nie wiem dlaczego oni mysla ze moga sie nie interesowac tyle miesiecy, nie pomagas wiedzac ze sama jak kolek jestem a potem nagle zwala sie jak śwete krowy OGLADAC dziecko.... DZIECKO JEST DO KOCHANIA A NIE NA WYSTAWE...!!!


masz rację, też bym ich nie zaprosiła. przetłumacz to tylko mężowi. i trzymam kciuki, żeby wszystko ułożyło się po Twojej myśli kochana 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
aaagaaa napisał(a):
guga napisał(a):
tescie maja do nas 3500km... nie sadze zeby przyjechali na 3 dni.... a ja nie zniose jak moj mąż zakrecony jak słoik bedzie latał miedzy mlotem i kowadlem...znam swoj charakter i wiem ze bede zlosliwa, zla i nadasana...juz to wiem we wrzesniu...nie wiem dlaczego oni mysla ze moga sie nie interesowac tyle miesiecy, nie pomagas wiedzac ze sama jak kolek jestem a potem nagle zwala sie jak śwete krowy OGLADAC dziecko.... DZIECKO JEST DO KOCHANIA A NIE NA WYSTAWE...!!!


masz rację, też bym ich nie zaprosiła. przetłumacz to tylko mężowi. i trzymam kciuki, żeby wszystko ułożyło się po Twojej myśli kochana 😘


jestem zodiakalnym Baranem...pomyśl co sie bedzie działo 🤪 Rodeo !!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
guga napisał(a):
aaagaaa napisał(a):
guga napisał(a):
tescie maja do nas 3500km... nie sadze zeby przyjechali na 3 dni.... a ja nie zniose jak moj mąż zakrecony jak słoik bedzie latał miedzy mlotem i kowadlem...znam swoj charakter i wiem ze bede zlosliwa, zla i nadasana...juz to wiem we wrzesniu...nie wiem dlaczego oni mysla ze moga sie nie interesowac tyle miesiecy, nie pomagas wiedzac ze sama jak kolek jestem a potem nagle zwala sie jak śwete krowy OGLADAC dziecko.... DZIECKO JEST DO KOCHANIA A NIE NA WYSTAWE...!!!


masz rację, też bym ich nie zaprosiła. przetłumacz to tylko mężowi. i trzymam kciuki, żeby wszystko ułożyło się po Twojej myśli kochana 😘


jestem zodiakalnym Baranem...pomyśl co sie bedzie działo 🤪 Rodeo !!!!


ja też z natury jestem impulsywnym człowiekiem 😁 czasami dość złośliwym 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
guga napisał(a):
A jeszcze jedno...Guga jutro jedzie do fryzjera wiec mnie nie bedzie... ale za to jak wróce jaka piekna bede 😜..... i juz w 30 tyg ciąży 😜


ooo 🤪 już 3/4 ciąży będzie za Tobą 🙂


a ja nienawidzę fryzjerów... może dlatego że jeszcze do tej pory nie trafiłam na wymarzonego. i zawsze po powrocie od fryzjera ryczę 😜 a co będziesz robić?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...