Skocz do zawartości

GRUDNIÓWECZKI 2011... | Forum o ciąży


guga

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
ja juz po fryzjerze mąż chyba zawału dostanie jak przyjedzie no ale czasem trzeba zaszaleć 😁
byłam także w ciucharence parę rzeczy dla Lenki kupiłam za 7 zł także grosze zaczyna mi powoli odbijać na punkcie dziewczynki 😁 po za tymm paczka doszła z allegro w tym oczywiście różowy ręcznik także do szpitala prawie wszystko mam dla córki tez brakuje mi tylko butelki tak na wszelki wypadek.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 26,1 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • aaagaaa

    2257

  • pammat

    2228

  • novaM

    2360

  • coquelicot

    1836

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
rubi napisał(a):
ja juz po fryzjerze mąż chyba zawału dostanie jak przyjedzie no ale czasem trzeba zaszaleć 😁
byłam także w ciucharence parę rzeczy dla Lenki kupiłam za 7 zł także grosze zaczyna mi powoli odbijać na punkcie dziewczynki 😁 po za tymm paczka doszła z allegro w tym oczywiście różowy ręcznik także do szpitala prawie wszystko mam dla córki tez brakuje mi tylko butelki tak na wszelki wypadek.


a co Ci fryzjer zrobił z włosami?? 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
o 19h mam wizytę także trzymajcie kciukasy 🙂 Przykre jest to że kilkoro z nas w ciąży dotykają jakieś przykre sprawy. Ja w sumie chyba nigdy nie miałam tak złego okresu jak teraz. I więcej płaczę i się denerwuję. Ale jak mi źle to myślę o kruszynce także dziewczynki kij w oko wszystkim i cieszcie się drobiazgami
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
wanilia napisał(a):
Asiu a może novaM ma dobry pomysł? Pakuj się z córą i zamiast na wieczór wynieś się na całą noc - zrobicie sobie nocne pogaduchy zamiast ryczeć. Nie daj się Marzenie prosić 😉

Noooo 😉
Już nie mówię, że dzisiaj ale ogólnie zapraszam jak będziesz miała ochotę uciec choć na chwilę 😉
Heh jakoś się raczej nigdzie nie wybieram 😆
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
to ja do fryzjera jutro jadę 🙂 Widzicie, zmobilizowałyście mnie żeby zadzwonić w końcu 😉 Tyle że ja raczej nie będę szaleć, ograniczę się do zrobienia standardowego porządku na głowie
rubi skoro kupiłaś u tego sprzedawcy wszystko to daj proszę linka - może do tego się też zmobilizuję, przynajmniej listę sobie zrobię i podliczę koszty...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
asiadudzika napisał(a):
novaM napisał(a):
Widzę, że o pomyłkach piszecie ... Ola urodziła się o 600g cięższa niż miała być 😮
Dziewczyny najważniejsze, że wszystko ok u maluszków i na świat się jeszcze nie pchają 😉

Ja zobaczę co słychać u mojego już w ten piątek 🙂
I mam nadzieję, że się ładnie mamusi do zdjęcia uśmiechnie ihihih 🙂
W sumie muszę się Wam przyznać, że te wizyty mnie na duchu podtrzymują ... no i Wy oczywiście kochane moje 😘
Bo widzę, że tylko ja tu sama będę witać mojego Kajtka na świecie (chodzi o faceta oczywiście 😠 )...
Jestem coraz bardziej zrezygnowana wiecie...wierzę w to, że prawda zawsze wyjdzie na jaw i dzisiaj potwierdziły się tylko moje wcześniejsze przypuszczenia i wiadomości z "poczty pantoflowej" co do pana ojca 😠
Nie mam już złudzeń...
Nie wiem czy coś jeszcze może mnie dzisiaj poruszyć...szyja nadal boli, a przez niego czuję się taka jakaś "brudna" 😠
Ja pier**le co za wieczór, wypłakałam już chyba całe wiadro łez 🤢
Ja na serio jakaś pechowa jestem 🥴

Marzenka jak Ty wiadro to ja chyba wannę... może nie będziesz sama swojego dziecka witała... żebyś Ty słyszała kim ja wczoraj zostałam... pół nocy wczoraj ryczałam jak głupia a dzisiaj wyjdę i powiem że idę się szmacić...


No to mamy fazę obarczania i wpuszczania w poczucie winy.... 🤢
Asia... kurde, dziewczyno WAKE UP !!!!
Ratuj konkretnie albo uciekaj... 🤔 😞 🤢
[color=orange][/color]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Asia nie daj się dziewczyno ! Miałam takie piekło zafundowane przez ojca przez pół życia ! I szczerze Ci powiem, że obwiniałam o to moja mamę ! Więc zwijaj się pomyśl co Twoje dzieci powiedzą, rozwiąż to jakoś bo tak dalej być nie może ? A może masz wsparcie w rodzinie? Szoda udawac i wierzyć w rodzinę której nie ma ! tylko z Twojej strony a rodzina wygląda normalnie, bo twój maż to mi na normalnego nie wygląda ! Ojjj tłumiłam to już od dawna nie chciałam Ci pisać ale jak mówisz nam tu że on Cie już oczernia i płaczesz tyle razy to musiałam zareagować ! Dopinguje cię do tego żebyś mogła coś zmienić !
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ło matko ! Ku.... mać ! Co za popieprzona sytuacja. Myślałam chociaż ( miałam taką nadzieję), że nie mieszkasz z rodzicami. Wtedy coś by się dało pokombinować, ale jak on już przeciągną rodzinkę a oni problemu nie widzą to jest Gówno rzeczywiście !
Na prawdę Asia oni nie widzą, nie rozmawials z nimi. Ja to jestem tak, że nie rozmawiam tylko krzyczę jak dostaje agresora na punkcie picia. To już niestety syndrom dziecka z domu gdzie był problem alkoholowy !
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Wierze, ze sa fantastyczni faceci na tym swiecie.... ale zbyt czesto slysze o mendach prawziwych. Oj mysle, a raczej jestem pewna, ze gdyby przyszlo rozstac mi sie kiedys z moim mezem, zadnego faceta na oczy nie chcialabym juz widziec!!!!
Asiadudzika nawet nie sluchaj tych bredni, ktore wygaduje, mas doczynienia z bardzo slabym czlowiek, a slaby tak reaguje, zgnoic drugiego!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
asiadudzika napisał(a):
dziewczyny powiedzcie jak mam uciec z własnego domu??z domu rodzinnego??jak?? gdzie?? bez pieniędzy,z dzieckiem,w ciąży...co jak co ale ja nawet nie mam drugiego łóżka żeby z nim nie spać... wpadłam w takie gówno,że chyba się uduszę...


Myślę Asiu, iz powinnaś usiąść i porozmawiać z rodzicami... Nie wiem, na ile wiedzą co sie u Was dzieje ale jak tylko mają troszke oleju w głowie to wysłuchaja i będą Cie wspierać - cokolwiek postanowiła bys zrobić...
Pomyśl o dziecich....bedzie cięzko zbudować normalny dom w takich warunkach...... a teraz, masz jeszcze szanse na to, zeby uchronic dzieciaki albo leczyć męża...potem bedzie za pozno i na jedno i na drugie... 😞
Nie ma sytuacji bez wyjścia...nie ma...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Asiu w takim razie jaka jest prawna sytuacja w kwestii domu? Wasza część jest na Was przepisana? Czy nadal Waszych rodziców? Myślę że możesz spróbować Go wyrzucić- w końcu ma swoich rodziców to niech sobie mieszka u nich, skoro im wszystko jedno że pije. A co do Twojego ojca...może spróbuj z nim na spokojnie porozmawiać? Oczywiście żadna z nas nie sugeruje żebyś to Ty się wyprowadzała - tylko powiedz szczerze - nie zaczynasz myśleć o rozwodzie? Wtedy miałabys przynajmniej alimenty i spokojną głowę. A w naszym pięknym kraju sprawy rozwodowe to nawet po 2 lata trwają. Więc może czas pomyśleć, kto wie co z nim będzie za dwa lata??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Asieńka współczuje Ci z całego serca -na pewno bardzo go kochasz i jest ci ciężko ale trzeba coś z tym zrobic bo jezeli to się bedzie jeszcze bardziej pogłebiac to w końcu odbije się na dzieciaczkach i nie tylko Ty bedziesz cierpiała ale Twoje dzieciątka też 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
I jeszcze jedno, oczywiście my nie wiemy co tak naprawdę się dzieje u Ciebie i od jak dawna ale mam wrażenie że do tej pory chodziło tylko o to że pije i zachowuje się nieodpowiedzialnie. Teraz nie dość że pije to zaczął Cię wyzywać - zastanawiałaś się co będzie dalej? Naprawdę porozmawiaj z rodzicami, nie wierzę że nie znajdziesz w nich oparcia. Chociaż i to jest możliwe ale nie oznacza że jesteś skazana na życie z alkoholikiem. Guga ma rację, nie ma sytuacji bez wyjścia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...