Skocz do zawartości

GRUDNIÓWECZKI 2011... | Forum o ciąży


guga

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 26,1 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • aaagaaa

    2257

  • pammat

    2228

  • novaM

    2360

  • coquelicot

    1836

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Dzis tu wogole cisza i spokuj....
Prawie jak w weekend. Choc w sumie mozna powiedziec ze teraz dluuugi weekend 🙂
Jakis dzisiejszy dzien strasznie leniwy jest. W pracy nic sie nie dzieje i tak odliczam do konca. Jeszcze tylko 1 godzina i 28 minut 🙂 Potem do domku i jutro po raz pierwszy od 3 lat mam wolne. Juuuupi 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
no ja tez juz po zakupach... jak wół taki przytargałam zakupy z miesnego, piekarni, biedronki....
a teraz wlasnie sie zabralam za pakowanie malego rzeczy do szpitala i wyciagam tak na lozko w sypialni po kolei co mi sie przypomni...moze szybko go pakuje ale moj maz prosil bo on woli bym ja to zrobila pozniej mu pokaze albo zrobimy to razem niz na wariata ma to sam pakowac....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
wanilia napisał(a):
Basienka to chyba oczywiste że jutro wolne?

Niestety u mnie nie bardzo to oczywste 😉 pracuje w firmie, ktora dostarcza support nie tylko polskim klientom, ale w glownej mierze UK, Irlandii i innym krajom angielsko jezycznym. 1 Listopada tak jak 11 Listopada do tej pory dla mnie w glownej mierze byl pracujacy (potem mozna bylo odebrac sobie dzien wolny w innym dogodnym terminie). W tym roku udalo mi sie tak dogadac zebym miala wolne w obydwa dni.
W sumie takie kumulowanie sobie dni wolnych ma swoje dobre i zle strony. Z dobrych jest taka ze moge sobie potem wybrac wszystkie dni po rzad zamiast brac urlopu 😉 Z tego powodu do konca tego roku zostalo mi jeszcze 22 dni.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Basienka wybierzesz sobie urlop po macierzyńskim - przyda się 🙂
Chyba wszyscy mają dziś leniwy dzień, niby pogoda ładna ale sennie tak jakoś. Wstawiłam właśnie udka z kurczaka do piekarnika, tylko na tyle mnie dziś stać - nawet ziemniaków mi się obierać nie chce więc ugotuję ryż 😜 I otworzę jakąś sałatkę domowej roboty ze słoika - po najmniejszej lini oporu.
Aaa, kupiłam dziś sportowy stanik sobie - moje cycki są przeszczęśliwe 😁 I stwierdziłam że nic więcej nie kupuję do porodu, typowy do karmienia poczeka aż mi się rozmiar unormuje
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hello dziewczynki. Wercia cieszę się strasznie że już w domku. Nie ma to jak u siebie. Zaczełam nareszcie prać rzeczy małej. Od rana biegam i załatwiam sprawy urzędowe( zmianę zameldowania itd), brzuch mi twardnieje okropnie, do tego stopnia że muszę stanąć w miejscu i przeczekać. Najgorzej jak mi stwardnieje jak auto prowadzę to siedzę jak indyk z zatwardzeniem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Basienka84 napisał(a):
wanilia napisał(a):
Basienka to chyba oczywiste że jutro wolne?

Niestety u mnie nie bardzo to oczywste 😉 pracuje w firmie, ktora dostarcza support nie tylko polskim klientom, ale w glownej mierze UK, Irlandii i innym krajom angielsko jezycznym. 1 Listopada tak jak 11 Listopada do tej pory dla mnie w glownej mierze byl pracujacy (potem mozna bylo odebrac sobie dzien wolny w innym dogodnym terminie). W tym roku udalo mi sie tak dogadac zebym miala wolne w obydwa dni.
W sumie takie kumulowanie sobie dni wolnych ma swoje dobre i zle strony. Z dobrych jest taka ze moge sobie potem wybrac wszystkie dni po rzad zamiast brac urlopu 😉 Z tego powodu do konca tego roku zostalo mi jeszcze 22 dni.


kurde, Basia ja cie naprawde podziwiam...a do kiedy zamierzasz pracowac?? chyba nie do samego porodu? 🙂
ja sobie nie wyobrazam teraz siedzenia w pracy, osiem godz na dupie, do tego klienci, którzy potrafia doprowadzic do szewskiej pasji..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
a ja mialalm wczoraj plan spakowania torby w końcu...nic z tego nie wyszło, przelozylam na dzisiaj...i dzisiaj tez mi chyba weny zabraknie, wylozylam rano koszule do spakowania i to by bylo chyba na tyle na dzisiaj...może jutro 🙂
ale za to wyprasowalam zasłonki do sypialni, czekam na M. zeby powiesił.
A i jeszce ten moj niewdzieczny maz wymyslil sobie ze chce leczo, ale takie prawdziwe, z świezych warzw a nie ze sloika 🙂 wiec nakupowalam dzisiaj wszystko i czekam az wroci z pracy i bedzie kroil skladniki 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Aniqa1111 napisał(a):
Basienka84 napisał(a):
wanilia napisał(a):
Basienka to chyba oczywiste że jutro wolne?

Niestety u mnie nie bardzo to oczywste 😉 pracuje w firmie, ktora dostarcza support nie tylko polskim klientom, ale w glownej mierze UK, Irlandii i innym krajom angielsko jezycznym. 1 Listopada tak jak 11 Listopada do tej pory dla mnie w glownej mierze byl pracujacy (potem mozna bylo odebrac sobie dzien wolny w innym dogodnym terminie). W tym roku udalo mi sie tak dogadac zebym miala wolne w obydwa dni.
W sumie takie kumulowanie sobie dni wolnych ma swoje dobre i zle strony. Z dobrych jest taka ze moge sobie potem wybrac wszystkie dni po rzad zamiast brac urlopu 😉 Z tego powodu do konca tego roku zostalo mi jeszcze 22 dni.


kurde, Basia ja cie naprawde podziwiam...a do kiedy zamierzasz pracowac?? chyba nie do samego porodu? 🙂
ja sobie nie wyobrazam teraz siedzenia w pracy, osiem godz na dupie, do tego klienci, którzy potrafia doprowadzic do szewskiej pasji..

W sumie to nie wiem do kiedy. Chcialabym jak najdluzej... mam swietnego szefa, z ktorym zawsze moge sie dogadac ze dzis chce pracowac z domu i nie ma z tym problemu. Poki mlody sie jeszcze nie urodzil, wiec w domu nie mam co robic, a niestety bardzo nie lubie siedziec samej w domu i nic nie robic. Potrzebuje towarzystwa. Smialismy sie ostatnio z szefem ze bede na jakims conf callu i w pewnym momencie zaczne rodzic to im powiem: "Bardzo przepraszam ale niestety musze sie wylaczyc." a do szefa: "Teraz k*rwa szybko na porodowke" 😉
Juz teraz prawie wogole nie rozmawiam z klientami, chyba ze jest naprawde bardzo trudny i inzynierowie nie umieja sobie z nim poradzic. Przez wiekszosc czasu to zarzadzam ludzmi i koordynuje zeby wszystko bylo zrobione jak nalezy oraz moim pracownicy byli zadowoleni 🙂 Meczaca praca byla na poczatku teraz po 2 latach kazdy wie co ma robic i wiekszosc jest szczesliwych.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Basienka84 napisał(a):
Aniqa1111 napisał(a):
Basienka84 napisał(a):
wanilia napisał(a):
Basienka to chyba oczywiste że jutro wolne?

Niestety u mnie nie bardzo to oczywste 😉 pracuje w firmie, ktora dostarcza support nie tylko polskim klientom, ale w glownej mierze UK, Irlandii i innym krajom angielsko jezycznym. 1 Listopada tak jak 11 Listopada do tej pory dla mnie w glownej mierze byl pracujacy (potem mozna bylo odebrac sobie dzien wolny w innym dogodnym terminie). W tym roku udalo mi sie tak dogadac zebym miala wolne w obydwa dni.
W sumie takie kumulowanie sobie dni wolnych ma swoje dobre i zle strony. Z dobrych jest taka ze moge sobie potem wybrac wszystkie dni po rzad zamiast brac urlopu 😉 Z tego powodu do konca tego roku zostalo mi jeszcze 22 dni.


kurde, Basia ja cie naprawde podziwiam...a do kiedy zamierzasz pracowac?? chyba nie do samego porodu? 🙂
ja sobie nie wyobrazam teraz siedzenia w pracy, osiem godz na dupie, do tego klienci, którzy potrafia doprowadzic do szewskiej pasji..

W sumie to nie wiem do kiedy. Chcialabym jak najdluzej... mam swietnego szefa, z ktorym zawsze moge sie dogadac ze dzis chce pracowac z domu i nie ma z tym problemu. Poki mlody sie jeszcze nie urodzil, wiec w domu nie mam co robic, a niestety bardzo nie lubie siedziec samej w domu i nic nie robic. Potrzebuje towarzystwa. Smialismy sie ostatnio z szefem ze bede na jakims conf callu i w pewnym momencie zaczne rodzic to im powiem: "Bardzo przepraszam ale niestety musze sie wylaczyc." a do szefa: "Teraz k*rwa szybko na porodowke" 😉
Juz teraz prawie wogole nie rozmawiam z klientami, chyba ze jest naprawde bardzo trudny i inzynierowie nie umieja sobie z nim poradzic. Przez wiekszosc czasu to zarzadzam ludzmi i koordynuje zeby wszystko bylo zrobione jak nalezy oraz moim pracownicy byli zadowoleni 🙂 Meczaca praca byla na poczatku teraz po 2 latach kazdy wie co ma robic i wiekszosc jest szczesliwych.


widac, ze naprawde lubisz swoja prace...zazdroszcze. ja jak szlam na zwolnienie 2 m-ce temu to tez myslalam ze bede za nimi tesknic, przejmowac planami, realizacja,jak oni sobie poradza, wydzwaniac...ale po tym czasie wogole nie tesknie..moze podswiadomie wcale nie lubilam swojej pracy, nie wiem 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hihi Aniqa widzę, że dzielnie posty nadrabiasz 🤪
No Kajetan szaleje ale filmik nie do końca obrazuje jak to naprawdę wygląda 😉
Czasami czuję jak się zapiera rączkami i nóżkami o moje plecy od środka a wtedy idealnie można wyczuć i zobaczyć jego plecki i tyłek przez moją skórę na brzuchu 😉 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...