GRUDNIÓWECZKI 2011... | Forum o ciąży

Basia ten kangur to jakis zart? 🤢

Ulka zostalo juz niewiele - musisz wytrzymac jakos 😘
Pammat zdzadziwlas mnie z tym uznaniem ojcostwa 😮 Rozumiem jak sie nie jest w zwiazku zalegalizowanym, ale po slubie?

Kurcze i tak czytam o tych proszkach i plynach waszych - a ja nie mam tu tych marek. Szukam i chyba mam do wyboru Kota albo Zielone Drzewo 😁 Nie wiem co robic, bo gdyby sluchac sie siostry to powinnam wyprac w w zwyklym dobrym proszku - ona nie prala w tych dla dzieciakow..

Czuje, ze gadam do siebie 🤢 😎 To moze ja pojde po te pieluchy... ale nie chce mi sie. A dzis jeszcze szkola rodzenia - Zwiedzamy porodowke 🤪

coquelicot napisał(a):

Witam ponownie,

Jestem po pierwszych zakupach. ochodzilabym jeszcze, ale poczulam, ze cos slabne i moge fiknac. A ze sklep, w ktorym bylam 10 min. od domu postanowilam wrocic i cos zjesc 🙂

Kupialm dla siebie dwie pizamy i jestem mega mega mega z nich zadowolona 😆 Szlafrok wydal mi sie za drogi, bede szukala czegos tanszego, bo generalnie nie uzywam takowego.
Upolowalam dla Malutkiej kolderke, 🙃 za jedyne 5,5 euro. Sama ona zdaje mi sie duza w lozeczku, ale potrzewki od siostry sa jeszcze wieksze 😮 ale zrobie tak, ze bedzie pasowalo!

Zjem cos i ide dalej. Wypatrzylam Hugisy 27 sztuk + 64 chosteczki i czapeczka, New Born i wycieciem na kikut. I mam pytanie do Was ( moze doswiadczone mamy? 🙂 ) bo nie wiem w jaka ilosc sie zaopatrzyc? Jak wiadomo po kikucie przechodze na piekuszki eko, wiec nie wiem ile tych kupowac. Kikut odpada miedzy 7 a 14 dniem niby - a ile pieluch na dzien ustalic?

Co do pieluch to takiemu malenstwu trzeba zmieniac dosc czesto, tak co 2-3 godz., wiec mysle ze to ok 8-10 na dobe, a kikut dosc szybko odpada, bo mojemu malemu juz po 6 dniach i dodam ze niczym nie robilam tylko obmywalam go przegotowana woda i utrzymywalam w suchosci. A pieluszek nie mialam z wyciceim na pepek, bo wystarczala jak wywijalam brzeg pieluszki tak zeby pepek byl odsloniety 🙂

Dzien Dobry Brzuszki 🙂
ja wlasnie koncze gotowac zupe kopusniak. Wlasnie dowiedzialam sie ze w srode bede moala ronoona krzywa cukrowa, tu to nazywa sie inaczej i tylko w szpitalu to robia dlatego polozna niby o tym nie wiedziala. moim zdaniem skromnym powinna wiedziec. Duzo tego jest do wypicia?Bardzo ochydn? A poza tym to czesto Wasze dzieciaczki maja czkawke? Moja ostatnio ma ze 3 razy dziennie. Dziwne uczucie takie rytmiczne pulsowanie. tez to tak odczuwacie? Moze ja jakos myle to z zyms innym.

Sorki za bledy, pisze z telefonu. Wybaczcie

Beata co do czkawki, to dlugo tego wyczekiwalam. nic podobnego nie czulam wtedy kiedy wszedzie wyczytywalam, ze" prawdopodobnie czujesz czkawke". Ale teraz tak i jest to jedyna rzecz za ktora nie przepadam 🙃 Dziwnie mi jakos z tym pulsowanie, a conajmniej raz dziennie czuje ja.

Ale dziwne, ze Twoja polozna nie wiedziala 😮

dorianna dzieki za odpowiedz ta o pieluszkach i ta o bistonoszach 😆 😘

coquelicot napisał(a):

Basia ten kangur to jakis zart? 🤢

Nie tak sie to nazywa 🙂 Maja jeszcze stek z krokodyla, ale jeszcze nigdy sie nie odwazylam sprobowac 🙂

Coq ja tez nie lubie tego uczucia. dziwne, ale podobno dzieciaczki to lubia oraz,ze to oznaka zdrowego dziecka 🙂 dzieki za odpowiedz 😘

Coq u mnie tez nie ma tych marek proszkpw o ktorych pisza dziewczyny. ja uzywam Neutral, u Ciebie pewno tez jest bo widzialam co prawda w belgijskim carrefour ale mysle ze we francuskim tez znajdziesz. sa proszki i plyny tej marki. U mnie nie ma nic innego wiec jak sie nie ma co sie lubi to sie lubi co sie ma. 🙃

beata26 napisał(a):

Coq u mnie tez nie ma tych marek proszkpw o ktorych pisza dziewczyny. ja uzywam Neutral, u Ciebie pewno tez jest bo widzialam co prawda w belgijskim carrefour ale mysle ze we francuskim tez znajdziesz. sa proszki i plyny tej marki. U mnie nie ma nic innego wiec jak sie nie ma co sie lubi to sie lubi co sie ma. 🙃

O, dziekuje Beata to ja chyba "pobiegne" teraz do carrefoura i zobacze 🙂 A nie ma u Ciebie, tzn w Belgii, Le Chat albo L'Arbre Vert?

Holi Czy Ty masz ta poduszke dla ciezarnych? Powiem Ci ze mnie skurcze tez dosc czesto lapaly w nocy, gdy spalam z ta poduszka miedzy nogami. Jak mi jedna noga spadala z niej lydka mi sie strasznie napinala i powodowalo to u mnie dosc duze skurcze. Teraz spie bez tej poduszki i od tej chwili nie mialam ani razu. Magnez tez mi nie pomagal, a dosc duzo go jadlam. Nie wiem czy akurat w twoim wypadku tez to pomoze, ale zawsze mozesz sprobowac.

coquelicot napisał(a):

beata26 napisał(a):

Coq u mnie tez nie ma tych marek proszkpw o ktorych pisza dziewczyny. ja uzywam Neutral, u Ciebie pewno tez jest bo widzialam co prawda w belgijskim carrefour ale mysle ze we francuskim tez znajdziesz. sa proszki i plyny tej marki. U mnie nie ma nic innego wiec jak sie nie ma co sie lubi to sie lubi co sie ma. 🙃

O, dziekuje Beata to ja chyba "pobiegne" teraz do carrefoura i zobacze 🙂 A nie ma u Ciebie, tzn w Belgii, Le Chat albo L'Arbre Vert?

Nie ma w holandii na pewno a w belgii nie wiem. nie chce Cie w blad wprowadzic ale nie widzialam.

Holi mnie kłuje czasami dosyć mocno i z zaskoczenia. Poluję na pierogi z truskawkami, jeszcze 2 minuty i będą w brzuszku 🙂

Holi to jest normalne. czytalam o tym bo tez to mam. wiazadla macicy tak ciagna az czuc w pacjwinach, bo dzieciatko rosnie 🙂

Ulka to skoro jesteś to się odzywaj częściej 🙂 Ja dziś wyskoczyłam do miasta i też od razu zaczęło mnie ciągnąć, nie wiem czy się tym przejmować ale może lepiej nie prowokować większego rozwarcia...A też wysiedzieć nie mogę, mimo że po domu się kręcę normalnie, trochę ogarniam, gotuję..Z psem wyszłam na 20 min tylko piłkę porzucać w parku po drugiej stronie ulicy. A ona tak patrzy na mnie i próbuje wymusić więcej. No i jak jej wytłumac że na pana musi czekać?
Agami o jaką pracę pytasz? ja nic nie piszę więc chyba o kogoś innego chodziło.
beata26 glukozą się nie przejmuj, niektórym nawet smakowało więc może Tobie też. Jak dla mnie było do przeżycia.
Rosół już się gotuje, ale mi pachnie

beata26 nie taki diabeł straszny 🙂 weż pół cytrynki może pozwolą ci ją wcisnąć do trunku 😜
Coq no ja tez sie zaszokowałam tym że małżeństwo ojcostwo też załatwiało (tak jak moja koleżanka) nasi znajomi też piorą ubranka dziecka w normalnym proszku dla dorosłych 😎

a ja się nawet nie przywitałam jak ostatnio byłam....więc DZIEŃ DOBRY 🙂 byłam w lumpku i zaraz Wam zdjęcie wstawię co kupiłam 🙂 a wracając do tematu mojego M. w sobotę pokłóciłam się z nim znowu i o to samo.po ponad 1,5 tyg nie odzywania się (chyba że niezmiernie konieczne było) znowu draka. zryczana jak głupi osioł spałam sama,gdyż rodziców nie było i poszedł spać do ich łóżka w innym pokoju.powiem Wam ze jest mi trochę lepiej jak znowu się wykrzyczałam...najgorsze jest jednak to,że dalej stoję w miejscu!! nic do przodu a to tak zajebiaszczo męczy...wczoraj byliśmy odwiedzić moją chrześnicę i jak wróciliśmy to się troszkę odzywaliśmy do siebie...a w nocy z tego wszystkiego spać nie mogłam dzisiaj i przebudzałam się i myślałam o tym jak bardzo chce się do niego przytulić albo dotknąć...nawet ( O ZGROZO!!) pogłaskałam go po twarzy jak spał ale szybko się odwrócił więc wydaje mi się że o tym nie wie...jeszcze się przemęczę trochę, może jest dla nas gdzieś ten lepszy czas...

Beata wiec do Carrefoura nie dotarlam, bo polecialam do malego Simply. W ogole widzialam tylko hiperalergiczne Le Chat i L'Arbre Vert na 40 pran okolo 7-8euro. A potem w dziale dla dzieci zobaczylam ponownie le Chat na 20 pran a cena podobna - kurna drogie to. I nie wiem czy wystarczy mi kupic po prostu hiperalgiczny czy to juz specjalnie z dzidziusiem na etykiecie musi byc 😎 dla mnie to troche przesada.
Pammat a ja mysle poczatkowo brac w czyms "dla dzieci" potem tez przerzuce sie na zwykly. Dowody mam w domu, zadnemu dziecku nic nie dolegalo i nie dolega.

No i kupilam ten zestaw Hugisowy - 27 pieluch, 64 chusteczki i czapeczka. Ale sie ciesze 🤪 a w< dodatku wszystko zapakowane w uroczym kartniku - a ja kocham kartoniki, nigdy nie wywalam i zawsze obklejam ! 🙂
Boze za pol godziny musze leciec do szpitala 🤢

asiadudzika kurcze no, czy ten twoj facet nie moze przejrzec na oczy? 🤨

a jesli chodzi o proszek do prania to ja pierwszy kupiłam Lovela bo chciałam już kupić a wyboru nie było a następny na promocji BOBAS.jeden 2kg był za 17 zł a jak dwa to drugi za 9 zł więc kupiłam. słyszałam,ze dziewczyny piorą np w niemieckich proszkach ( w tych co na samochodach panowie mają) i też im pasuje a dzieci nie uczula.Vizir sensitive słyszałam ze mamy też czasami kupują i od razu w nim piorą.ja jakoś uważam ze tam jest za dużo chemii i na razie w typowo dziecięcych proszkach będę prała.one są delikatniejsze a po prasowaniu i tak super pachną świeżością. kiedyś pisałam o płynie do mycia dla dzieci i się pomyliłam bo napisałam ze mam Johnsona a to był HIPP. więc sorki...

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/695/dsc03862w.jpg/][IMG]http://img695.imageshack.us/img695/3779/dsc03862w.th.jpg[/IMG][/URL]
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/198/dsc03863o.jpg/][IMG]http://img198.imageshack.us/img198/5900/dsc03863o.th.jpg[/IMG][/URL]
czapeczka jak obłoczek! bieluśka, mięciuśka i z różową kokardką 🙂 kiecucha fioletowa i też słodziutka.obydwie rzeczy po 8 zł i na przyszłą zimę.