Skocz do zawartości

**wrzesień 2009 :-)** | Forum o ciąży


Moni

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Toju... bez SKRAJNOŚCI!! Mała lizaka wyrwała na chwilkę! przecież nie je ich codziennie i w całości! ja próchnicy nigdy nie miałam... 🙃 przez całe swoje życie, a słodycze jadłam odkąd pamiętam 🙃 , moi bracia tak samo... i wszyscy mamy zdrowe zęby...:P

Czepiając się szczegółów... zauważ, że całujesz Anię w policzek lub rączkę, później ona wkłada piąstkę do buzi... 🤪 i co wtedy? wszystko ok? 🙃


Nie dajmy się zwariować! Potrzeba trochę dystansu do wszystkiego. 😉


I po buziaczku dla wszystkich dzieciaczków od nas 😉 😘


Uciekam kroić i szyć "pelerynki" do chust 🙂

Pozdrawiamy i miłego!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 26,5 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • ata38

    5633

  • Kar_ola

    6268

  • Mimi83

    2040

  • Karola83

    2094

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Toju to wszytsko prawda co piszesz, ale ja zawsze całowałam swoje dzieciaczki w usteczka. Wiadomo nie sa to jakies pocalunki mega ogromne, ale muśniecia.
Mój synus tez ma zdrowe zębolki, choc słodyczy je duzo/kanapki mleczne/.Kiedys mi pediatra powiedział, ze Bartka chroni bardzo duza ilośc wapnia które spozywa. Moze to i prawda. Wszystkie dzieciaczki w mojej rodzinie maja takie czarne plamki na ząbkach, tylko synus ma sliczny biały, zdrowy uśmiech 🙂

Magda nikt sie niczego nie czepia, tylko zauważa i zwraca uwagę.
Ty jestes matka i robisz jak chcesz.Forum jest od pisania na kazdy temat, który uwazamy za wazny dla zdrowia naszych pociech.!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej babeczki!!!
Pierwszy 😘 dla Natalki na 5 miesięcy 🤪 Drugi 😘 będzie dla Łucyjki 🙂
U nas dzisiaj piekna pogoda była, więc wzięłam małego na rączki i pospacerowałam z nim troszkę po dworze 🙂 Oczywiscie usnął mi na rękach i spał w domu jeszcze 1,5 godzinki:laugh: :laugh: Teraz już wstał i rozrabia z dziadkami:P
Z ta próchnica toju masz racje, stan uzebienia dzieciaków jest masakryczny 😞 Najwięcej problemów stwarza spożywanie zbyt dużej ilości słodyczy, czyli poprostu złe nawyki zywieniowe 🥴
Ja swojego smyka tez całuje w usta, ale od czasu do czasu i taki całus przelotny to jest 🙂 A tak zwykle to w czółko i po policzkach:P Bo są one najbliżej moich ust jak mam małego na raczkach:P
Kobietki uciekam, bo mały czeka już na obiadek 🙂
Bużki laseczki 😎
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Widzę że dyskusja całuśna wyszła 😎 . Kochane nie dajmy się zwariować, ja uważam że każda matka doskonale podświadomie wie co jest dobre dla jej dziecka a co nie. Ja sama wiem że popełniam wiele "gaf" dotyczących wychowania, karmienia itp i robie to świadomie.Ale dzieci mam zdrowe, uśmiechnięte i szczęśliwe.A to dla mnie najważniejsze.
Rad słucham , czasami z nich korzystam a czasami robię zupełnie na przekór. Ale szanuję też to że inne mamy robia pewne rzeczy zupełnie inaczej niz ja. Każda z nas chce dla swojego kochanego bąbelka jak najlepiej i robi to w taki sposób jaki uważa za słuszny i najlepszy dla siebie i dziecka.
To tyle:P
O kurka, ale rozprawkę napisałam:laugh:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja uważam że dziecku można okazać miłość na masę innych sposobów niż całowanie w usta. Po rączkach też Ani nie całuję jeśli chodzi o szczegóły Madziu 😉

Poza tym podawanie lizaka takiemu maluszkowi, którego układ pokarmowy jest niedojrzały i na pewno nie jest przystosowany do trawienia cukrów złożonych, nawet na chwilkę, to moim zdaniem nieodpowiedzialne zachowanie. Pomijając kwestie próchnicy i cukru - barwniki, konserwanty, aromaty, mnóstwo silnych alergenów...

Nie jest tak że Ania żyje w sterylnych warunkach, ale dopóki jest we mnie świadomość jakie zachowania jej szkodzą a jakie wychodzą na dobre, wybieram te drugie :P

Ale jak już zostało powiedziane - każda mama robi jak uważa...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A zmieniając temat - dziewczyny, robicie już ekspozycję na gluten? Teraz są takie zalecenia żeby podawać w 5 m-cu życia przy karmieniu piersią, a w 6 m-cu przy karmieniu butlą.

My wchodzimy w 5 miesiąc i niedługo też będziemy wprowadzać.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Toja napisał:
A zmieniając temat - dziewczyny, robicie już ekspozycję na gluten? Teraz są takie zalecenia żeby podawać w 5 m-cu życia przy karmieniu piersią, a w 6 m-cu przy karmieniu butlą.

My wchodzimy w 5 miesiąc i niedługo też będziemy wprowadzać.


Toju, a co to jest bo ja nic nie wiem 🤔
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
cześc dziewczynki!

Kurka dziś z okazji 5 m-cy Łucyjki (dziękujemy e-cioteczką za buziolki 😘 ) podałam jej słoiczek z Hippa (ziemniaczek i dynia)paskudztwo, nawet zapach był odpychający, generalnie Łucji nie smakowało i nic dziwnego, podobnie nie zachwyciła się marchewka z ryżem z bobovity więc mamusia postanowiła gotować dla swojego szkraba i tak natknęła się na fajną stronkę:
http://www.osesek.pl/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
a My mielismy dziś gości, z rana A. przywiózl moją babcię i troche potarmosiła Mała a ja skorzystałam i posiedziałam ze znajomymi, którzy przyszli popołudniu. Tylko Łucja się zmęczyła bo spac w łóżeczku nei mogła a w wózku tylko raz udało jej się przysnąć jak prababcia woziła 😉
za to po kąpieli dostała kaszkę i śpi... 🙃

Teraz cisza w domku, bpomoi rodzice pojechali odwieżć babcię a my odetchnęliśmy :whistle:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...