**wrzesień 2009 :-)** | Forum o ciąży

Karola83 napisał:

mi A. nawet robił zdjęcia na porodówce między skurczami 🤪 :laugh: wtedy się złościąłm na niego a teraz to nawet jestem wdzięczna bp lubię czasem sobie wrócić do tamtych chwil 🙂
a i mamy pierwsze zdjęcie Łucji zrobione 5 min po urodzeniu (dobrze, że zdążyli ja wytrzeć zanim ten wpadł z aparatem :laugh: )

właśnie ja nie mam 😞 Bartusia mam 5 minut po jak już ubrany jest 🙂 Natalki mam dopiero jak miała 6godzin,bo wtedy dopiero pierwszy raz ją przytuliłam i pocałowałam 🙂

Karola masz racje po naturalnym jest troszkę gorzej z bara bara 🥴

oj Karola,tego nigdy nie zapomne 😠
nigdy bymsię takiego koszmaru nie spodziewała 😠 dobrze, że Natalka się urodziła szczęsliwie i mi nic nie jest 🙂

A ja mam tak ze 4 godziny po porodzie pierwsze zdj. Szymka 🙂

czas leci straszliwie szybko przy dzieciątku.
Ja nei mogę uwierzyć czasem, że mam taką mała istotkę 🤪
a te pół roku to minęło jak jeden dzień 🙂

Karola83 napisał:

mi A. nawet robił zdjęcia na porodówce między skurczami 🤪 :laugh: wtedy się złościąłm na niego a teraz to nawet jestem wdzięczna bp lubię czasem sobie wrócić do tamtych chwil 🙂
a i mamy pierwsze zdjęcie Łucji zrobione 5 min po urodzeniu (dobrze, że zdążyli ja wytrzeć zanim ten wpadł z aparatem :laugh: )

Coś nie mogę odejśc, koleżankę na gg jeszcze miałam...

A mi M. jak miałam skurcze już chyba co 2 min., więc przed samym porodem, zrobił zdj. telefonem, jak chodzę w czasie skurczów i oddycham, a później po jakimś miesiącu chyba,albo więcej, przyznał się, że to nie zdjęcie tylko film 🙂 Wtedy jak rodziłam, pewnie kazałabym mu wykasować, a teraz mam go nawet w swoim tel. i czasem sobie puszczam 😉

Mimi83 napisał:

Karola masz racje po naturalnym jest troszkę gorzej z bara bara 🥴

ale po cc nawet teraz boje się dotyku w miejscu ciecia 🥴
taki uraz 😞

No pamiętam ile się wycierpialaś..

inka906 napisał:

Karola83 napisał:

mi A. nawet robił zdjęcia na porodówce między skurczami 🤪 :laugh: wtedy się złościąłm na niego a teraz to nawet jestem wdzięczna bp lubię czasem sobie wrócić do tamtych chwil 🙂
a i mamy pierwsze zdjęcie Łucji zrobione 5 min po urodzeniu (dobrze, że zdążyli ja wytrzeć zanim ten wpadł z aparatem :laugh: )

Coś nie mogę odejśc, koleżankę na gg jeszcze miałam...

A mi M. jak miałam skurcze już chyba co 2 min., więc przed samym porodem, zrobił zdj. telefonem, jak chodzę w czasie skurczów i oddycham, a później po jakimś miesiącu chyba,albo więcej, przyznał się, że to nie zdjęcie tylko film 🙂 Wtedy jak rodziłam, pewnie kazałabym mu wykasować, a teraz mam go nawet w swoim tel. i czasem sobie puszczam 😉

ale spryciarz 😉
masz pamiątkę:laugh:

Dokładnie 🙂

A pierwsze zdj. Kubusia mam jak go położna wyciera i mierzy, a mnie widać w tle na fotelu, jak sobie patrzę na niego, zmęczona, ale taka szczęśliwa...

Ja pamiętam co powiedziałam jak zobaczyłam Szymonka po raz pierwszy "Boże, niuniu.." mój mąż zawsze to mi przypomina jak wspominamy:laugh:

Zmykam już naprawdę :P

Spokojnej nocki laseczki 😉

ale nas na wspominki wzięło, ciekawe co będzie przy roczku :laugh: :laugh: :laugh: 🤪

a nie wiem czy wiecie...sory, ale tak mi się przypomniało...
po cc dostaje się dwie kroplówki oxytocyny /ma się skurcze porodowe,ale już bez dziecka/ 🤪 i kładą worek z piachem /cieżki/ na brzuchol 🤪 🤪 🤪

Dobranoc 😘

Kar_ola napisał:

a nie wiem czy wiecie...sory, ale tak mi się przypomniało...
po cc dostaje się dwie kroplówki oxytocyny /ma się skurcze porodowe,ale już bez dziecka/ 🤪 i kładą worek z piachem /cieżki/ na brzuchol 🤪 🤪 🤪

o kurka, pierwszy raz słyszę 🤪
a koleżanka miała cc i nic nie mówiła o takich metodach

Karola83 napisał:

ale nas na wspominki wzięło, ciekawe co będzie przy roczku :laugh: :laugh: :laugh: 🤪

szkoda, że smsy pokasowałam, bysmy je tu napisały:P :P

🤪 o rany!!!!! nie wiedziałam 🤨

Mimi83 napisał:

Ja pamiętam co powiedziałam jak zobaczyłam Szymonka po raz pierwszy "Boże, niuniu.." mój mąż zawsze to mi przypomina jak wspominamy:laugh:

Chyba dziś nie odejdę :laugh: Ja do końca życia będę pamiętać, jak mój M. już w ostatniej fazie porodu, tuż przed wyjściem Kubusia powiedział do mnie "moja księżniczka"... Nie wiem skąd mu się to wzięło, ale dostałam po tym takiego powera i do tej pory jak wspominam to łezka kręci mi się w oku...

Spadam! 😉

Kar_ola napisał:

Karola83 napisał:

ale nas na wspominki wzięło, ciekawe co będzie przy roczku :laugh: :laugh: :laugh: 🤪

szkoda, że smsy pokasowałam, bysmy je tu napisały:P :P

Inka wspominała, że ma 😉
też żałuję, że skasowałam 😞 a i tak dość długo je trzymałam

Ale czemu tak, moje koleżanki tak nie miały 🤔

Mimi83 napisał:

🤪 o rany!!!!! nie wiedziałam 🤨

Karola83 napisał:

o kurka, pierwszy raz słyszę 🤪
a koleżanka miała cc i nic nie mówiła o takich metodach

tak niestety jest 😲

Kar_ola napisał:

Karola83 napisał:

ale nas na wspominki wzięło, ciekawe co będzie przy roczku :laugh: :laugh: :laugh: 🤪

szkoda, że smsy pokasowałam, bysmy je tu napisały:P :P

Ja pokasowałam, ale mam przepisane do pamiętnika Kubusia. Jak się spotkamy, to Wam przypomnę...

w moim miescie tak jest 🥴
zresztą sama miałam 🥴