Rodze w marcu 2010 - czy ktos sie do mnie dolaczy? | Forum o ciąży

Ola juz Ty sobie tak nie dodawaj 😉 chodzilo mi o to ze dzieci sa na tyle dorosle ze juz z domow odchodza a oni sami zostaja i wtedy wdziera sie taki marazm i pojawiaja sie te kapcie i gazeta 🙂 u Was do tego etapu daleko, daleko bo za chwile matura Elizy, egzaminy na studia wiec cos sie dzieje no i jeszcze Maja Wam wydluzy ten szalony czas, gdzie o telewizorze bedziecie mogli tylko pomarzyc bo czasu nie bedzie 😉

>AngelFire napisał:

June nie moge sie napatrzec na ta Twoja Livie. Sliczna dziewczynka!

dziekuje 🙂 juz niedlugo Twoja bedzie taka duza 🙂
czas przy malych dzieciach tak szybko leci... wczoraj wlasnie wspominalam jak rodzilam Liv i jak pierwszy raz ja zobaczylam- nigdy tego momentu nie zapomne, cudowna sprawa i juz niedlugo przezyje to jeszcze raz, juz niemoge sie doczekac 🙂

june ja nawet gazet nie kupuje :laugh: :laugh: :laugh: moze dlatego? oczywiście to wszytko żarty ale są i tacy jak piszesz 😉 różnie to w życiu bywa jedni maja bardzo wcześnie inni później i wszystkim jest ok.Kazdy wiek na macierzyństwo i tacierzyństwo jest do zaakceptowania -ważne aby sie tym cieszyć i kochać to co się ma i świadomie to wszytko przeżywać 🙂

kurka wodna ale jestem zla chciałam poprac dziś te rzeczy do łożeczka ale sie okazało że ich nie siegne bo dojsci do szafy jest pozastawiane ciezkimi worami od remontu.. ehh 😞

kasenn ja myślałam ze ciebie zamurowali razem z kafelkami w łazience :laugh: 😉 tylko nie skacz po te rzeczy do łóżeczka daj sobie spokój przyjdzie Krystian to ci pomoże .

ja właśnie zrobiłam listę zadań dla mojej rodzinki co maja zrobić jak będę w szpitalu -lepiej jak będą mieć czarno na białym bo potem to zapomną to i owo. 😉 pewno jeszcze kilka rzeczy dopiszę albo zmienię -ale na początek plan mam dobry i nich sie tego trzymają 😉

ola73 napisał:

ja właśnie zrobiłam listę zadań dla mojej rodzinki co maja zrobić jak będę w szpitalu -lepiej jak będą mieć czarno na białym bo potem to zapomną to i owo. 😉 pewno jeszcze kilka rzeczy dopiszę albo zmienię -ale na początek plan mam dobry i nich sie tego trzymają 😉

Ola widze ze masz podobna sytuacje jak ja 🙂 tez mam w planach taka liste, bo jak mama nie zdazy doleciec to przez te 2-3 dni jak bede w szpitalu to zrownaja dom z ziemia jak listy nie bedzie - totalna samowolka, a ja bym chciala mile wspominac powrot do domciu 🙂

ola73 tez się zastanawiam czy nie przygotować jakiejś listy dla mojego męża - tylko nie wiem co w niej napisać wsumie hihi

Bo tak wszystko jest już przygotwane ale w szafie leży w workach, no i wystarczy wyciągnąc i przygotować.

Mam pytanie czy jak wrócicie do domu ze szpitala to już pierwszego wieczoru będziecie kąpac swoje maluszki - bo na szkole rodzenia mówią, żeby pierwszego wieczoru nie kąpać żeby dziecko nie miało za dużo szoku że nowe miejsce itp.

Co myślicie na ten temat ?

dziewczyny, a czy Wy tez macie takiego lenia?, mi dzisiaj sie nawet nie chce wyjsc z domu do skrzynki po poczte a mam do bramy az 50 metrow 🤪 , zreszta ostatnio odkrywam swoja schizofreniczna nature jednego dnia bym tylko wylegiwala sie na sofie przed TV a drugiego robie wszystko na raz a wieczorem padam i stekam z bolu i wtedy mam dodatkowo schize ze to syndrom sprzatania gniazda i ze to juz niedlugo 😉

montusia ja na liście umieściłam wszytko łącznie z porządkami , no i co gdzie pochowałam właśnie typu pościel , pierzynkę itd. choć mówiłam już chyba sto razy to wiem że będzie panika i wielkie szukanie 😉
psa mają mi odrobaczyć , wykapać i posłanie wyprać - u nas pościel zmienić i takie tam inne głupotki :laugh:

june ja tez wiem ze u mnie przez te 2-3 dni to będzie dom wariatów i na ostatnia chwilę wielkie sprzątanie 🤔

montusia też sie nad tą kąpielą zastanawiałam , przecież bęą kąpali rano w szpitalu to po co jeszcze raz w domu męczyć dzieciaczka choć one to lubią 🙂

Montusia83 napisał:

Mam pytanie czy jak wrócicie do domu ze szpitala to już pierwszego wieczoru będziecie kąpac swoje maluszki - bo na szkole rodzenia mówią, żeby pierwszego wieczoru nie kąpać żeby dziecko nie miało za dużo szoku że nowe miejsce itp.

Co myślicie na ten temat ?

jestem tego samego zdania, tego dnia jest w domu spore zamieszanie i duzo emocji dlatego rozsadniej jest poczekac z kapiela do nastepnego dnia. A tak w ogole to ja nie jestem zwolenniczka kapania malucha codziennie, tak mi podpowiedziala polozna i tak robilam z Liv, wiadomo ze jak mocno jej sie ulalo, czy nastapil jakis wiekszy przeciek z pieluszki to ja kapalam ale tak to co 2 dzien byla myta, ale zawsze przed snem mylam ja wilgotna chusteczka albo myjka w miejscach strategicznych + szykja, za uszkami itd czyli w miejscach gdzie moga byc pozostalosci ulanego pokarmu. I nigdy nie miala zadnych podrazniej, odpazen itd

ola nawet nie mam zamiaru

pozatym od poł godz jestem jak przepuszczona przez jakis młynek co sie okazało krystian ma to samo..
moim przyjacielem jest kibelek... a małemu czuje ze cos nie pasuje

to współczuję kasenn

ja to jestem zakręcona gospodyni -wysłałam elize do sklepu po zakupy dokupiła mi co chciałam do faworek i teraz się okazało ze nie mam tyle mąki 😞 już zaczęłam oczywiście robić 😲 , poczekam na Piotra i wyśle jego 😉

a wiece co czy wy tez czasem zapominacie ze w ogóle jesteście w ciąży , bo ja tak mam czasem , dopiero jak spojrzę a brzuszek albo mała mnie kopnie to dochodzi to do mnie 🙂 czasem tez w nocy się przekułam na brzuch i szybko powrót na boczek i mam ochotę tak czasem rzucić sie na wyrko właśnie na brzuch :laugh:

Ola ja zapominam, że jestem w ciązy szczególnie w nocy. Leżąc na boku coraz bardziej układam sie prawie na brzuch. Niestety bardzo szybko powracam do pozycji bocznej, bo małą uciskam i dostaję salwę kopniaków 🙂

Cześć Dziewczynki 🙂
Ale się rozpisałyście od rana:P

Ale widzę że fajny temat poruszyłyście. My też planujemy kolejne dziecko i to w jak najbliższej przyszłości bo w sumie chcemy mieć trójeczkę 🙂 🙂

Doti ta wspaniała lista porodów to zasługa Oli, ja tylko uaktualniłam:P

Wiecie co o dziwo mam dzisiaj jakiś przypływ energii, od rana tylko chodzę i coś układam, sprzątam:P

Aaaa dziewczyny pomóżcie!!! Moja Mamuśka w niedzielę kończy 40 lat, co mogę jej kupić??????

A jeśli chodzi o zapominanie o ciąży to też tak mam, właśnie w nocy:P Tak bym się na brzuszku położyła...:P

Ja to zapominam że jestem w ciąży jak leże ale jak wstane i musze iść do wc a moje nogi ochuniete wogole mnie nie słuchają i się ciągne do wc ;/

To ja też zrobie listę dla męża i mojej mamy bo już zapowiedziała, że jak pojadę do szpitala to przyjedzie do mnie do domu i wyszoruje całe mieszkanie łącznie z oknami.

Dzieki za odpowiedz na moje pytanie dotyczące kapieli 🙂

a ja miałam trzesiawke latałam jak popieszczona pradem tak mnie wzieło zmierzyłam sobie cukier i co sie okazało miałam 34 wiec jak sie dopadłam do czekolady lodów na raz i to herbata strasznie słodka to teraz mam 65 i dreszcze ustąpiły


kurcze nie podoba mi sie to bo juz takie spadki cukru miewałam w przesłości i pare razy skończyło się to omdleniem a nie chciała bym sie teraz bezwładnie przewrócic na brzuszek

Montusia ja też raczej nie mam zamiaru kąpać Małego po przyjeździe ze szpitala.

Kasenn to Ty uważaj na siebie bidulko. Może lepiej zadzwoń do lekarza

june i montusia teściowa z zięciem w domu ? oj ja nie wiem jak mój by to przeżył choć się bardzo lubią 🙂

kinia to zależy co mama lubi -ale rozumiem 40 -tka to musi byc wyjątkowy prezent ( choć masz ten wyjątkowy jedyny w swoim rodzaju w brzuszku), 😉 a może ramkę cyfrową -wgracie jej fotki z twoim brzusiem a potem będziecie dogrywać jej tylko maluszka jak rośnie i się zmienia .
sory ale my mamy hopla na punkcie fotek i jak jest okazja to tez tak obdarowujemy rodzinkę :laugh:

Ola ramka fajny pomysł tylko że jest już taka w domu:P Poza tym nie wiem czy Mama by się z tego cieszyła. Myślałam że może coś do kuchni bo to jej KRÓLESTWO 🙂 Ale nie wiem czy to nie głupie kupować coś do kuchni na 40-te urodziny 🤢

ja lubię takie bardziej indywidualne prezenty niż praktyczne dla całej rodziny , strasznie lubię robić prezenty tylko zawsze jest problem z wymyśleniem 😉 teraz miałam dylemat bo kuzynki syn 11lat ma urodziny i w koncu w porozumienia z nia wczoraj wybrałyśmy buty do chodzenia po wodzie -skałkach ,jeżowcach przydadzą mu się w Egipcie , ale czy on sie z tego ucieszy?chcę jeszcze dokupić jakiś ładny chłopięcy łańcuszek srebrny mu i juz .

No właśnie nie chciałabym kupować czegoś dla całej rodziny ale wiem że Mama w kuchni czuje się jak ryba w wodzie i wszelkie zajęcia związane z kuchnią są dla niej wieeelką przyjemnością 🙂 Z drugiej strony chciałbym żeby to było coś dla NIEJ, coś wyjątkowego co będzie jej się mile kojarzyć. Biżuteria na pewno odpada bo ma tego pełno:P Jakiś ciuszek może i tak ale nie na 40-tkę:P Sama nie wiem... 😞

ja o ciazy niestety zapomniec nie moge bo co chwile cos mi dolega 😞 na szczescie to juz koncowka 🙂

kinia_nh, masz mlodsza mame od mojego meza 🤪 co do prezentow to slaba jestem w te klocki, ale raczej bym sie sklonila do czegos nieszablonowego a nie praktycznego i przynajmniej ja bym sie nie ucieszyla raczej z jakiegos gadzetu do kuchni bo to wskazuje na powazny wiek 😉 moze jakis zabieg w SPA- na zasadzie totalnej niespodzianki, jesli nieczesto bywa w tego typu miejscach to moze warto zainwestowac i zrelaksowac zaganiana 40-latke 😉

Wojjjj ale sie objadłam 😁

Teraz na kanapie się rozłożę, a później na szkołę rodzenia idę 🙂

ola73 mój mąż będzie ze mną w szpitalu a moja mama przyjdzie sprzatać jak będziemy w szpitalu - ja nie mam tak źle moi rodzice mieszkają obok na osiedlu, mają do mnie jakieś 15 minut 🙂

jeżeli kuchnia to jej królestwo to może faktycznie coś z tych rzeczy -wybór jest duży -tylko co wybrać ?ciuszki tez czasem kupuje mamie na urodziny ale wcześniej idę z nią aby wybrała i przymierzyła -gusta są różne 😉 , no właśnie chyb a tez muszę o tym pomyśleć wcześniej ona ma urodziny 15 marca a ja termin na 5 i może się zbiec to razem 😉 to byłby prezent co? nie muszę coś już zacząć myśleć i kupić niech leży , bo potem mogę nie mieć okazji na wyjście na zakupy 😞