Rodze w marcu 2010 - czy ktos sie do mnie dolaczy? | Forum o ciąży

No mi też się wydaje że Kasenn za dużo wyzwań sobie stawia z tym remontem:P Odpoczynek najważniejszy!! 🙂

a ja wcinam obiadek , po wczorajszym postowaniu dzisiejszy apetyt mnie przeraża 😲 , ale mi dobry wyszedł to jem 😉 schabik z żurawiną w środku mniam.....

Ja mam pierożki z wczoraj i żurek 🙂 🙂 Pychotka:P Za raz właśnie zabieram się za jedzenie pierożków, z żurkiem poczekam na Męża:P

No ja już po obiadku, ale sobie pojadłam:P Teraz chwilkę odpocznę i zjem coś słodkiego bo mam straaaaszną ochotę ale na razie nie mam miejsca:P

Boze... Wy tu o jakis Egiptach, Cyprach i innych krajach... A ja pojechalabym sobie w polskie gory. Marzy mi sie zakopane albo bardziej ustronne miejsce... o jej... Ciekawe czy w tym roku uda nam sie cos takiego zorganizowac... Pewnie nie bedzie latwo z dzieckiem na karku.

cruella ja miałam 3 kg schabu w zamrażalce wiec co chwila coś innego z niego wymyślałam .A wiec do tego potrzebny jest maż który rozklepie na cienko plastry schabu ( ja tak mojego wykorzystuje i od razu mi rozklepuje ok 30 szt. pakuje po kilka i zamrażam) 😉 na rozklepane tylko przyprawiam sola i pieprzem lub jakaś jarzynka , na środek położyłam suszone żurawinki zwinęłam w roladki i w naczyniu żaroodpornym w piekarniku ok godzinki , już bez tłuszczu bez niczego , zawsze można dorobić sosik ale moi nie lubią 😞 są soczyste i miękkie jak sie robi pod przykryciem .

Ola mmmm... ale mi smaka zrobiłaś:P Też kiedyś muszę zrobić, pychotka 🙂 Mi się już miejsce zrobiło dlatego biorę się za jakieś smakołyki ale najpierw zacznę od banana:P:P A potem może jakaś czekolada... 🤪

Cruella przykro mi ale ja Ci nie pomogę. Nie miałam żadnych bólów w pachwinach.

cruella nic nie kojarzę o takich bólach aby któraś pisała 😞

a ja mam zrobić faworki tylko tej maki mi cały czas brakuje i nikt nie chce iść 😉 ale zjeść by chcieli 🙂

a ja KCEM GOLABKI 🙂

Qrcze ale ten sie dluzy. Maz pojechal do mechanika i przeciaga mu sie wizyta wiec musze czerkac na niego w pracy 😞 Buuu

Angel jakbyś czytała w moich myślach. Jakąś godzinkę temu rozmawiałam z Mamą że musimy zrobić masę gołąbków:P Ewentualnie mogą być krokiety bo też za mną chodzą:P

A mój Mąż będzie dopiero gdzieś za godzinę 😞 😞 😞 Jejku jak ja za nim tęsknięęęę 😞

Acha! Angel wysłałam Ci zaproszenie na NK 🙂

a ja zaraz będę robić faworki 🙂 i pewno dzisiaj wszystkie zjemy bo my takie słodkie dziurki jesteśmy cala trójeczka 😉

Ola a podzielisz się??:P Ja zjadłam już banana, czekoladę, snikersa, migdały w czekoladzie i nadal jestem niezaspokojona:laugh:

No i chyba sobie zrobię kakao, takie baaaardzo słodkie:P:P

Cruella, ja mialam jedynie bole miednicy, a o pachwinach slyszalam tylko ze skorcze moga promieniowac na krzyz albo do pachwin wlasnie, wiec lepiej to skonsultowac z lekarzem, a moze to ma zwiazek z naciaganiem sie wiazadel albo Mala wstawia glowke, w sumie to juz chyba czas na takie manewry.

A ja znowu postekam- tym razem dla odmiany boli mnie gardlo 😠 mam nadzieje ze sie nie rozchoruje bo jeszcze ten kaszel troszke mnie trzyma 😞

a wlasnie Mamuski, powiedzcie blondynce jak to jest z tymi tygodniami naszymi, bo juz sie pogubilam, te tygodnie jakie nam forum wyswietla to tygodnie skonczone czy rozpoczete? jesli mi pokazuje sie 33 tydzien tzn ze jestem aktualnie w 34?

june mi się wydaję że jak pokazuje 33 tydzień to jesteś w 33. Szczerze mówiąc nie zastanawiałam się nad tym:P Ja liczę żę jestem w 33tc 🙂

W ogóle jakby nie forum i te suwaczki to już dawno bym się pogubiła:laugh:

Czesc Dziewczyny. Aż sie boje patrzec ile mam zaległości od 3 dni... June, co do tych tygodni to ja mam tak,że wczoraj zaczelam 34 tydzien. A na suwaczku mam ok. Jedynie na avatarku jakoś dziwnie pokazuje, bo zmienia mi się jakby w połowie. Tzn w czw pokaze 34 tydzien, a tak naprawde to bedzie 33 ukonczony +3 dni. Jej, jak ten czas leci... juz skonczony 33tydz. Kiedy to minęło? 🙂 Zaczynam mieć i ja objawy końcówki ciąży. Bezsenne noce i zgaga. Co to za cholertow. Nawet po herbacie z cytryna mnie pali w przełyku 😞 Buuu...
Mały ciągle kopie z tej samej strony, więc się nic paskud nie rusza. A ja czekam, aż mu główka zejdzie na dół i ustawi się do porodu...
Widziałam na NK, ze Angel się odnalazła. Całe szczęście 🙂
A teraz cofam się poczytać, co tam się u Was działo 😆