Skocz do zawartości

Rodze w marcu 2010 - czy ktos sie do mnie dolaczy? | Forum o ciąży


AngelFire

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 20,5 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • anulab84

    2024

  • kasenn88

    1920

  • ola73

    3058

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
cześć dziewczyny 🙂 jak mija dzionek??? dla mnie od poniedziałku robi sie słabo więc dłuższe wyjścia sprawiają mi kłopot bo muszę często siadać bo kręci mi się w głowie. Jutro mam wizytę u lekarza zawioze mu wyniki i mam nadzieję że wyznaczy mi termin usg zebym mogła się dowiedzieć czy wszystko wporządku z moim szczęsciem i może przy okazji czy córeczka czy sunuś 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Jutro będę u lekarza i zapytam czy to możliwe żeby w 15 tygodniu odczówać ruchy dziecka bo dla mnie się wydaje że to za wcześnie bo przecież ono jest jeszcze takie maluśkie. Ale jeśli to dzidzia to bardzo przyjemne to jest takie pulsowanie 🙂 nie mogę sie doczekać kiedy będzie kopało i mój mąż to poczuje ale będzie szczęśliwy 🙂mam jeszcze pytanko czy może odczówacie czasami bóle w dole brzucha bo ja zaczęłam odczówac raz z jednej raz z drugiej strony i sie zaniepokoiłam???
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
to nie jest ciągły ból on nachodzi tak jak powiedziałaś taki skurcz i puszcza i później znowu po jakimś czasie zakłuje. ale ja to tak wszystko biorę do głowy przy następnej ciąży będzie na pewno inaczej będzie wiadomo na czym sie stoi co jest normalne a co nie 🙂 i jeszcze te wstrętne biodro zaczyna mnie boleć i krzyż. Ale dla mojego szczęścia w brzuszku warte są te boleści 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej dziewczyny
Widzę, że nie tylko ja miewam takie skurcze też mnie zakuje raz na jakiś czas raz z jednej a to z drugiej strony ale tak ze 2 tygodnie temu to częściej je miewałam aż się sama wystraszyłam, że coś musi być nie tak ale jutro idę do mojego gin i mam zamiar się zapytać co to jest...
A ostatnio zauważyłam, że nie mogę się wypuszczać na długie spacery ponieważ strasznie bolą mnie stopy i chodzić nie mogę 😞 no i oczywiście ból kręgosłupa, ale to nie koniecznie związany z ciążą,ponieważ mam z nim problemy jestem po 2 operacjach i myślę że pod koniec ciąży to już wcale nie będę w stanie wstać z łóżka... No ale tak jak koleżanka Paulinka1214 napisała, że dla mojego szczęścia w brzuszku warte są te boleści, również tak sądzę 🙂



Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witam Dziewczyny, ja coś o sobie i mojej ciąży 🙂 :

Ja od początku ciąży byłam już 3 razy u lekarza i 1 raz u położnej.

Pierwszy raz (jakoś pod koniec lipca) poszłam potwierdzić ciąże - doktor zrobił mi usg (dał zdjątko) powiedział ile maleństwo waży, mierzy, który to tydzień i kazał przyjść za miesiąc.

Mimo tego w między czasie złapałam infekcje (strasznie piekło), więc do niego poszłam. Zbadał mnie, przepisał krem dopochwowy o kwaśnym pH : Vitagyn C i Clotrimazolum w kremie (Clotrimazolem kazał smarować się także mężowi).
Po 2 dniach stosowania wszystko minęło i byłam cała w skowronkach, bardzo się cieszyłam,że nie doszło do zapalenia pęcherza. Na tej wizycie zrobił mi także usg Malucha i powiedział,że wszystko bardzo dobrze się rozwija.

Na kolejnej wizycie (15 września) pierwszy raz usłyszałam bicie serduszka Naszego Skarbka, miałam robione usg na brzuszku i dopochwowe i dostałam skierowanie na wyniki. Lekarz zbadał przezierność karku płodu, nóżki, rączki, główkę, macicę - ogólny rozwój płodu i mamusi i wszystko jest w jak najlepszym porządku. Ta wizyta była chyba jedną z najdłuższych wizyt u lekarza, z zegarkiem w ręku siedziałam godzinę 15 minut, bo Maleństwo tak skakało,że nie szło go zbadać 🙂

No i 22 września byłam już tylko u samej położnej, założyła mi kartę ciąży, zobaczyła wyniki (wszystko w normie), zważyła, zbadała, zmierzyła ciśnienie, przeprowadziła wywiad, znowu posłuchałam bicia serduszka Maleństwa i następna wizyta 21 października 🙂

I to tyle o mnie 🙂

Dziewczyny chciałam Was zapytać jaki magnez jecie dla kobiet w ciąży??
Położna powiedziała mi,że ja mam magnez w porządku, ale niedługo mogą zacząć się skurcze łydek i w ogóle więc powinnam mimo wszystko zacząć go przyjmować w tabletkach,ale jako jednoskładnikowy, sam magnez, a Wy co bierzecie??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja na szczęście dostarczam sobie wszystkich witamin i minerałów z pożywieniem i nie muszę stosowac żadnych suplementów. Ciekawe tylko jak długo bedę miec takie dobre wyniki? 😉 Lekarz mówi,że zapewne bedą sie pogarszać z czasem, ale dopiero jak naprawdę zajdzie potrzeba wskaże mi jakieś tabletki.
Poza tym jak czytam, że Was gdzieś coś kłuje, boli itd. to Bogu dziękuję,że mi nic nie dolega. Brzuch jeszcze nie jest jakiś wielki, wiec w sumie co ma mi ciążyć... :laugh:
ps. Widać,że kasenn zaczęła pracę. Już nie pisze do nas co kilka minut 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć słoneczka 🙂 dzisiaj mam super dzień pierwszy raz słyszałam serduszko mojego skarba to było takie wspaniałe 🙂 i w końcu przytyłam 1,6 kg bo już się martwiłam ze coś nie tak że chudnę 🙂 a co do skurczów to lekarz wyjasnił mi tak :
1. dzidzia nie dba wcale o mame patrzy żeby było jej dobrze wiec sie rozpycha i popcha narzady i to pierwsza przyczyna ze moze coś uciskać temu boli
2. macica sie rozrasta i tez moze boleć
3. moga wystapć skurcz od tak bo jednak to jest ciało obce w organiźmie i szybko rośnie
Uwaga! gdyby te skurcze były ciągłe i regularne w jakims odstepie czasu co pare minut albo sekund odrazu kierowac sie na oddział bo moga wtedy powodowac poronienie lb przedwczesny poród i Tyle wiadomosci jakie uzyskałam od mojego lekarza czyi nie ma się czym martwić 🙂
za 2 tygodnie mam się zgłosić na usg może dzidzia pokaze co ma i lekarz obejrzy moją pociechę czy wszystko z nią ok 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ile ciąż i kobiet tyle różnych przejawów przechodzenia ciąży.
Ja na przykład mam ostatnio takiego pałera,że szok. Wracam z pracy, obiad, generalne sprzątanie, czyszczenie okiem, wieszanie firanek, normalnie w miejscu nie mogę usiedzieć,a w pracy umieram, to mnie głowa boli, to kręgosłup to spać mi się chce itd. A jak wraca do domu to całkiem inna kobieta 🙂
I nic mi nie przeszkadza, wszystko zrobię i nic mi nie jest.
Chociaż jak przyjdzie wieczór to padam jak małe dziecko, nie zdążę dobrze się do Mężulka przytulic i już śpię 🙂
A jeśli chodzi o bule brzucha czy coś to nic takiego u mnie nie występuje. Jedyny mankament to bóle pleców w okolicy lędźwiowej (tam mam skrzywienie prawostronne) i bóle głowy (ale to u mnie norma - migrena).

Pozdrawiam Serdecznie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kasenn a daleko mieszkasz teraz od domu?? zrób sobie wakacje odwiedź rodzinkę na pewno dobrze Ci to zrobi odpoczniesz. Ja też byłam tydzień u rodziców i na prawdę później super się czułam odpoczęłam od problemów, mąż się stęsknił 🙂a kłutnie to normalna rzecz a zwłaszcza przez hormony ja to płaczę z byle powodu. pamiętaj teraz nie można się denerwować bo to źle działa na dziecko ja to się wtedy uspokajam ja pomyśle o dzidzi i dotknę brzuszka nawet nie były w stanie mnie zdenerwować ostatnio w dzekanacie co zawsze działało mi na nerwy z trzęsącymi rękoma ze złości z tamtąd wychodziłam ze nic nie można znaleść i nic nie wiedzą a tym razem spokojnie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kasenn nie smuć się, tylko popatrz za okno, słonko pięknie świeci (bynajmniej u mnie 😉 )... a kryzysy są po to, by się później godzić... a godzenie jest baaaaaaaaaaaaaaardzo miłe 😆 A mąż kocha Ciebie i dzidzię, więc nie daj się prowokować i nie denerwuj... Choć łatwo pisać, a wczoraj sama chodziłam jak tykająca bomba. 😮
Dziewczyny, współczuję Wam tych bóli brzucha i mdłości.
Ja cały czas mogłabym cos jeść... ☺️
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
U mnie dzisiaj też słoneczko ale pewnie do czasu tak jak wczoraj bo już brzydkie chmurki chodzą po niebie ale w końcu mamy już jesień i coraz bliżej do marca 🙂Jak plany na weekend?? ja z mężem wybieramy się do moich rodziców więc pewnie wspólny obiadek jakieś spacerki i dużo gadania 🙂 i tak zleci a później kolejny nudny tydzień i szkoła się zacznie całe szczęście że ostatni rok 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Buuu... u mnie juz zaszło 😞
Ale na szczęście dzis piątek, weekendu początek 😉
Do nas jutro znajomi przyjeżdżają i imprezka się szykuje z racji zbliżających się imienin i urodzin męża.
Właśnie menu opracowuję 🙃
A od poniedziałku znowu do pracy... Ale mam nadzieje,że przyszły tydzień szybko minie, bo dokladnie za tydzień mam trzecią wizytę u lekarza. Jestem ciekawa ile nasz bejbik urósł przez ostatni miesiąc i czy pokaże nam co ma między nóżkami :laugh:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...