Skocz do zawartości

Rodze w marcu 2010 - czy ktos sie do mnie dolaczy? | Forum o ciąży


AngelFire

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
anulab84 napisał:

june ha ha, a niedługo będzie wpadać taka dwójka 😉


Anulab z jednej strony to wiadomo ze sie ciesze i nie moge sie doczekac ale z drugiej to jestem przerazona 🤪 , wszystko jest fajnie jak jest weekend i godzina minimum 9 ale poduszkowy atak o 6 rano to juz mniej fajna sprawa 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 20,5 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • anulab84

    2024

  • kasenn88

    1920

  • ola73

    3058

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Aśka88 , masz racje jak zaczniemy to jeszcze wszystkie w tydzien sie rozpakujemy 🙂

a ja mam od srody straszna ochote na robienie gruntownych porzadkow , ale znajoma ktora podczas porodu ma opiekowac sie Livia (nie mamy tu zadnej rodziny), dala mi do jutra zakaz bo wyjechala na weekend no i siedze sobie i zaciskam nozki 😉 w poniedzialek ide mam nadzieje na ostatnia kontrole lekarska i po powrocie ostro dzialam ze sprzataniem, mezem itd 🤪 moze uda sie na 3.03 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
June zeby tak moj chcial mnie ruszyc ale mam wrazenie ze w tym stanie to on by mi nawet kijem kielbasy nie podal:laugh: :laugh: od kilku tygodni codziennie po pracy chodzi do kolegow na kilka godzin na piwko, obiadow wogole juz nie je prawie, weekendy zarywa przed kompem bo lubi grac w gry i do tego juz ze 2 tygodnie nawet sie nie przytulalismy 😞 Najwyzej jak gdzies wychodzi to daje mi buziaka (cmoczka) i tyle nawet czasem jak wroci to zapomina mnie pocalowac 😞 juz ze 2 miesiace spimy osobno bo mi tak wygodniej a on zaczal chrapac. 😞 Czuje ze przez ciaze i brak takiej swobody oddalilismy sie od siebie 😞 kiedys to jak ze 2 lub 3 dni nic nie bylo nawet przytulanek to juz afera byla ze mam go gdzies i ze go nie kocham a teraz to ja sie czuje taka odrzucona bo on niby mnie kocha ale wogole przestal to okazywac 😞

Ale sie rozpisalam ale musialam sie wygadac 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Aśka88 , po to jest to forum zeby tez postekac na tych naszych facetow 😉 co do zachowania Twojego to chyba wszyscy przyszli tatusiowie przezywja w ciazy takie kryzysy i nie wiedza jak sie odnalezc, ale to juz koncowka i niedlugo wszystko wroci do normy 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
szkoda ze takie emocje Ci towarzysza na koncowce ale jak tylko Mlody sie pojawi to Twoj odrazu sie opamieta 😉 ja z moim kilka dni temu przeprowadzilam rozmowe bo tez wydawalo mi sie ze olewa wspolny porod ale okazalo sie ze nie, tylko ze okazuje to w dosc osobliwy sposob... 🙂 faceci....
😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
przy porodzie to jak najbardziej on chce byc. Wiem ze on sie przejmuje bo ostatnio jak przez dwa dni mialam skurcze albo cos mnie zakulo to od razu pytal co mi jest czy wszystko wporzadku, nawet jak do kolegow idzie to dzwoni czasem i pyta jak sie czuje czy cosmnie boli. Mi sie wydaje ze doszlo juz do niego ze nie bedzie mial wogole czasu dla siebie i w desperacji korzysta jak tylko moze. Uswiadomil chyba sobie ze to juz na dniach i pewnie inaczej sobie z tym nie radzi.Napewno tez gdzies tam w srodku zastanawia sie jak to bedzie i czy sobie poradzi w roli ojca. To chyba normalne wiec nie robie mu z ego powodu jakichs wyrzutow. My sie do tego przygotowujemy cala ciaze a faceci jak juz zobacza wiekrzy brzuch i dojdzie do nich ze to juz niedlugo to wtedy jest tak a nie inaczej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Aśka najgorsze co mogliście zrobić, to przenieść się do osobnych sypialni. To burzy wszystko! Moja babcia zawsze powtarza, że cokolwiek by się w związku nie działo, łóżko musi być wspólne. Wierzę jednak, że jak Dzidzia pojawi się na świecie to tatuś odzyska głowę 🙂 Nie martw się...
Monisia1989 bardzo dziękujemy 🙂 Ja na pewno swój poród opiszę, bo do tej pory też lubiłam czytać o przeżyciach innych mamusiek 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzien dobry 🙂

Wpadlam tylko na chwilke, aby się zameldowac i takie smutne rzeczy przeczytałam 😞

Asiunia bądź dzielna i trzymaj się mocno. Przesyłam Ci buziaka pocieszyciela cmok 😘

Popieram Anulab i teorię jej babci. Moja mam zawsze mówiła co za dnia się zepsuje niech noc naprawi 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
wiem kochana ze to byl blad, ale ja mam taki lekki sen ze nie moge zniesc jak moj chrapie. To jest okropne. I w dodatku zaczal sie rozpychac na calym lozku ze mnie przygnialal do sciany. A wiesz jak to jest. Brzuch maszjuz wiekrzy, w nocy sie pocisz, jest ci niewygodnie, ciagle sie wiercisz, a facet musi sie wyspac bo nad ranem wstaje do pracy. wiec dla naszej wygody przenioslam sie do grugiego pokoju. Ja i tak bede tam spac bo to jest pokoj dla malego,wiec tata sie bedzie wysypial a ja bede miala go blisko.

Ach zobaczymy jak to bedzie, oby nasze relacje sie poprawily bo jak mam sama zostac z tym ciezarem. I wogole teraz gdy juz lekki stresik sie pojawia to jego wiecznie w domu nie ma 😞

Nawet sie zastanawialam nad tym czy nie pojechac sama do szpitala i nic mu nie powiedzic 😞 chcialam mu zrobic troche na zlosc za to ze tak mnie zaniedbuje w takich waznych chwilach.

Ale wiem ze moglby to bardzo przezyc i byc moze nie wybaczylby mi tego.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No raczej wie. Tak od serca to nie rozmawialismy bo on nie jest stworzony do takich rozmow. Jak zaczynam temat to mowi ze marudze i ze przeciez wiem ze mnie kocha.

A jak np. zaczne sie do niego przytulac to mowi ze teraz gra albo wogole tego nie odwzajemnia, czy chce buzi to owszem buzi mi da ale to jest takie zimne, tylko glowe przekreci i mnie cmoknie.

On wie ze zle mi z tym ze tak jest ostatnio miedzy nami i wie tez ze czesto placze z tego powodu. Ale nawet nie ma odwagi do mnie przyjsc i mnie przytulic czy pocieszyc. Albo siedzi przed kompem albo spi.

Ja wiem ze to sie moze zmieni troche po porodzie ale terazjest mi to zblizenie najbardziej potrzebne, zeby mnie wspieral, podtrzymywal na duchu a nie ja calymi dniami sama jak ten palec i nawet jak Piotrek jest w domu to tak jakby go nie bylo 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć dziewczynki, ja dopiero wstałąm moja jeszcze śpi. To dziecko jest nie prawdopodobne, słuchajcie jadła od 1 w nocy apotem o 7 rano, teraz też śpi, szok. Tak się wyspałam że aż jestem niewyspana hihihi. Mam najwspanialsze dziecko na świecie

Asia nie wiem czy to jest dobry pomysł, smutne bardzo co piszesz, może troszkę się pogubiliście ale najwyższa pora by naprawić co się zepsuło 🙂

Ja na Twoim miejscu porozmawiałabym z nim, nie zgodziłabym się aby ostatnie chwile Wasze tak naprawdę spędzał z kimś innym. Wytłumacz mu że potem już nigdy nie będzie jak dawniej i warto skorzystać z tego. Nie trzeba tu uprawiać sexu ale poczuć bliskość drugiej osoby.

Po za tym Asia moim skromnym zdaniem nie powinno się uciekać do drugiego pokoju już z maluszkiem. My na parę dni braliśmy małą do siebie a teraz śpi już sama w swoim pokoiku, wiem że wygodniej jest tylko cycka wystawić a nie chodzić, ale na dłuższą metę my będziemy mieli spokój a nie dziecko w sypialni 🙂
Asiu uważam że wszystko się ułoży tylko głowa do góry 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Asiu spróbuj jednak spokojnie z nim porozmawiać. Jak powie, że przecież wiesz, ze Cię kocha to powiedz, że właśnie nie wiesz! Najważniejsze, żeby obyło się bez kłótni. No i Cruella ma rację. Jeśli macie taką możliwość, to zostaw sypialnię dla Waszej dwójki... Dla Ciebie i jego.
Ja nie mam takiej możliwosci, wiec Maluszek będzie z nami, przynajmniej przez rok, ale nie chciałabym zostawić męża...
Życzę Wam powodzenia, na pewno się uda 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
aśka widzę problem z facetem -szkoda -nie denerwuj sie on tez pewno przeżywa ciąże ., ale na pewno musicie poważnie porozmawiać o tym bo oddalicie sie na tyle ze będzie kłopot a po co? maleństwo ma was dodatkowo połączyć 🙂 każda z nas potrzebuje bliskości w rożnej formie ważne aby była .powiedz na co masz ochotę ,a nie co ci przeszkadza i powolutku dojedziecie do porozumienia .Życzę powodzenia , wszystkie tu ciebie wspieramy 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dobra dziewczynki porozmawiam z nim.

Powiem mu co czuje i ze teraz go najbardziej potrzebuje.

No i poloze sie dzisiaj wieczorkiem z nim ale jak zacznie chrapac to uciekam do siebie.

Hmmm nawet nie wiem czy on bedzie dzisiaj spal bo jest sobota i pewnie zarwie nocke przed kompem a w niedziele bedzie spal do 15.00

Aj dziewczynki szkoda gadac. Odkad wysadzilo mi brzuszek i nie uprawiamy seksu to zmienil sie strasznie. Mam tylko nadzieje zekiedys to wroci do normy.

Dobra dziewczynki nie mowmy juz o tym bo nie chce zeby maluszek czul ze jestem smutna i sie zadreczam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dziekuje dziewczynki:*

Az mi sie lezka w oku zakrecila ze mam tu u was wsparcie.

Piotrek nie jest zly, nie klocimy sie raczej. Bardzo rzadko, nawet ostatnio wcale. Poprostu moj stan i brak bliskosci seksualnej i chyba to ze jest juz blizej niz dalej sprawilo ze on sie tak gwaltonie zmienil. Poprostu przestal mi okazywac uczucia jest wobec mnie obojetny. Martwi sie o mnie to wiem. Ostatnio nakrzyczal na mnie ze odkurzam dywan, ze sam by to zrobil, ma pretensje ze duze zakupy dzwigam, bo przeciez moglabym na niego poczekac az z pracy wroci i by mi pomogl, martwi sie o mnie jak gdzies musze isc czy jechac z tym brzuchem, nawet jak wieczorem ide z psem a telefonu zapomne to jak wroce po jakis 15 minutach to na mnie krzyczy ze mam go nosic przy d.... bo juz od zmyslow odchodzil. Wiec jak widzicie on sie stara ale mysle ze te to oddalenie sie od siebie to wynika z tego ze on sie probuje jakos przygotowac na nowa sytuacje i probuje sobie to jakos poukladac i troche sie odprezyc bedac w towarzystwie znajomych. Mysle ze to jest dla niego trudne i nie potrafi sie jeszcze w tym odnalezc dlatego tak sie zachowuje.

No nic zobaczymy jak to bedzie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...