Rodze w marcu 2010 - czy ktos sie do mnie dolaczy? | Forum o ciąży

anulab no moja przez pierwszy tydzien tez zasypiala mi przy jedzeniu i potrafila w nieskaczonosc wisiec na cycku bo jej bylo tak przyjemnie ,slyszala moje bicie serca,czula sie tak bezpiecznie i zaczelam ja karmic spod pachy i w moim przypadku to pomoglo,wtedy mala wogole nie zasypiala a wrecz jadla tak szybko,łapczywie ze czasem sie az zakrztusila(chyba juz w tej pozycji nie bylo jej tak wygodnie,bicia serca nie slyszala).a zeby miec wiecej pokarmu to odciagalam miedzy karmieniami(babka od laktacji mi powiedziala zeby 15ml z jednej i 15 ml z drugiej).czyli jak karmilam potem co 3 godz ,to po 1,5 godz odciagalam a po nastepnych 1,5 karmilam normalnie spod pachy i potem jeszcze butle i z czasem mialam soraz wiecej pokarmu i butla juz nie byla potrzebna.i tez na poczatku udawala ze jest glodna dawala do buzi piąstki,plakala bo chciala sie poprzytulac do piersi,to jak tak robila to nie przykladalam jej do piersi a zabawialam czyms jak tylko moglam i z czasem wydluzylismy tak ze jadla co 2.5 3 godz a nie jak wczesniej co pol , co godzine.i to wcale ja nie glodzilam bo na wazeniu sie okazalo ze przybiera na wadze az za dobrze.u mnie wszystko sie dobrze skaczylo ale czy tobie to pomoze to nie wiem,ale mozesz sprobowac,zebys potem mogla powiedziec ze zrobilas co w twojej mocy zeby karmic naturalnie bo co natura to natura a nie sztuczne.

ja juz w pierwszym tyg po porodzie tak bardzo chcialam zrezygnowac z karmienia,bo bol brodawek przeokropny ze az ropne rany mialam ktore nie chcialy sie mi goic(zagoily sie dopiero po miesiacu)mialam malo pokarmu,karmilam co godzine i karmienie trwalo wlasnie godzine a czasem półtorej,takze bylam obolala,przemeczona i mialam dosc tego karmienia ale moj maz i moja mama tak mnie przekonywali zebym wytrzymala jeszcze ze to minie,ze do swietego spokoju zeby mi potem nie wypominali ze nie zrobilam wszystkiego co sie dalo karmilam (bez przekonania ze to minie ).i tu niespodzianka,bol przy karmieniu minal po 4 tyg ,rana sie tez zagoila po 4 tyg,pokarmu mi przybylo i karmie teraz co 3 godz a w nocy ma czasem 5 godzinne przerwy. ale fakt w tym wszystkim pomogla mi babka od laktacji,jak chcesz to dam ci jej nr tel,ona tak z dobrej woli daje rady przez tel kobietą ktore do niej zadzwonia i maja problemy z karmienie,bardzo fajna babka

Asiu pisałam kiedyś Oli NIE MA NIEWARTOŚCIOWEGO POKARMU !!!!!!!!!!
A w ogóle moje idealne dziecko spało tak średnio, teraz wcina butle i myślę że będzie spokój.

Asia mamy takie majcioszki ale pod same cycochy, poszukam i wyslę Ci link 😆 😆 😆 😆

C o do tego co robić posłuchaj Kamis, w kwestii karmienia piersią to jedyna dziewczyna tutaj która ma pojęcie o tym 😁 😁 😁 😁

anulab najpierw karmilam a potem podawalam 60 ml z butli ,tyle zazwyczaj wypijala(czasem by jeszcze wiecej chciala z butli ale jej nie dawalam)a potem coraz mniej 40ml,30ml.

Anulab nie powinno się , ale to zależy ile jest godzin różnicy, tak naprawde ważne jest to abyś mieszała pokarmy o tej samej temperaturze. Czyli jeśli masz pokarm z wczoraj w lodówce i z dziś ciepły to nie mieszaj, ale jeśli są z tego samego dnia, to ten drugi wstaw do lodówki i jak oba będą chłodne wymieszaj 🙂