z terminem na styczeń:) | Forum o ciąży

hejka
najważniejsza wiadomość to, że pojechaliśmy zobaczyć wózek espiro atlantic a kupiliśmy takie jaki się zapierałam, że nie kupię czyli tako warrior piratz 🤪 (czarno-fioletowy) 🤪.
Jak mąż zobaczył atlanticka to powiedział, że w necie mu się podobał ale na żywo nie. I wpadł nam w oko tamten. Jeszcze zbiłam cenę o 60zł 🤪 i jestem zadowolona. Jutro wrzucę fotki. 😉
Teraz idę jeść a potem doczytam co się działo dziś na forum 🙂

Vespera z porodem naturalnym tak jest, że jak coś jest nie tak to robią cesarkę. 😉
Beata ja miałam nacinane krocze przy pierwszym porodzie, ale jeszcze popękałam i miałam problem z gojeniem i co za tym siedzie z siedzeniem na tyłku.
Mra czyli dzidzia lubi koncerty 🤪. Nie rozumiem ludzi, którzy idą na koncert i rozmawiają. Przecież największa przyjemność to muzyka. 😁 (co do cesarki to masz chyba podobne zdanie jak ja).
Co do nacięcie to spodziewam się, że teraz też będę miała, samo nacinanie nie boli, bo jest podczas skurczu (który boli), gorzej potem jak się goi. Ja też zdam się na lekarzy.
Bichito ja już też pomyślałam czy Twoje dzidzia nie jest mniejsza przez tą grypę żołądkową, ale jeśli tak to szybko nadrobi. Mnie też dziś rano syn z równowagi wyprowadził. Chciałam się jeszcze położyć jak poszedł do szkoły, ale z nerwów nie umiałam zasnąć.
WielkaB ja też się boję porodu, ale pierwszego tak się nie bała, bo wtedy działała tylko moja wyobraźnia a teraz już wiem co i jak. Na razie chowam głowę w piasek i nie myślę o tym.
Kahira widziałam u koleżanki, że osuszałam patyczkami. Mojemu Kubie odpadł na 6 dobę czyli jeszcze w szpitalu. Potem się tylko takim wodnym roztworem fioletu polewało- a jak wylałaś za dużo to było wszystko fioletowe 😜 Dzięki za radę, dobrze, że ostatnio robiłam takie duże zakupy w aptece i już tego czegoś do pępka nie wzięłam.
Kobzior adres sklepu jeszcze sprawdziłam zanim pojechałam. I ich stronę internetową. I tak się cieszę z wózka, że sobie nie wyobrażasz. Teraz pewnie z emocji nie będę mogła spać 😁 😁
a mój syn już włożył misia (bo lalek na razie w domu nie mamy) i jeździł.
Marta chciałabym Twoją minę zobaczyć jak wyszłaś z basenu 😁 😁 😁
Kacha u mnie na porodówce jest gaz rozweselający. Położna powiedziała, że nie ma skutków ubocznych a gin mi wcześniej mówił, że można go podać w każdej fazie porodu. Wiem, że na zzo nie mam co liczyć ale jak będzie bardzo bolało i będę mogła powdychać to skorzystam. Tylko, żeby mi nie "odpierdzieliło" i zacznę im kankana na łóżku tańczyć 🤪
Pamii18 powodzenia na badaniach. 😉
Monika link o kolorystyce mi się nie otwiera, napisz który z aukcji wybrałaś?? Ładny jest 😜
A ja się cieszę jak jak nawiedzona, 😁 😁. co chwilę ktoś podchodzi do wózka i go ogląda. Syn już po całym domu jeździł, jak go widziałam to miałam wrażenie że on też się cieszy tak jak ja. Mąż oczywiście musiał zobaczyć co jak się składa, wkłada itd. 😁 😁

Monika znalazłam 🙂 duży wybór kolorów mają. Dużo dziewczęcych, chłopięcych (jeśli z niebieskim można uznać za chłopięcy), ale też uniwersalnych.
Jutro porobię fotki mojego. Mąż już w aucie się ze mnie śmiał, że pierwsze co zrobię to na brzuszku napiszę 😁 😁 i jeszcze był w szoku, bo mi z tych emocji się w drodze mówić nie chciało a to u mnie jest dziwne, bo ja jak się ciesze to mi się buzia nie zamyka. 😜 Za to syn wyprosił, żeby gondolę koło niego dać, bo jeszcze sobie ją chciał oglądać (chyba całą rodziną jesteśmy nawiedzeni) 😁 😁 😁
Dodam jeszcze jutro tą listę z mojego szpitala, tylko ją zeskanuję. 😉
Dobranoc Brzuszki

beata8811 napisał(a):

Kacha_84 napisał(a):

Nieee no jaka polewka 🤪 gaz rozweselający na porodówce....

Oto artykuł haha:
http://polskalokalna.pl/wiadomosci/slaskie/news/gaz-rozweselajacy-na-salach-porodowych-w-tychach,1719244,225

I co Wy na to??? 🤪 🤪 🤪

ostatnio na szkole rodzenia położna mówiła ze u nas w szpitalu jest dostępny i była obecna przy porodzie gdzie dziewczyna chciała z gazu korzystać 🙂 początkowo jej się podobało ale potem stwierdziła że przeszkadza jej w oddechach

Dziewczyny doczytałam na wątku o oszustach na forum, że nasza Vespera komuś podpadła. 😮
Normalnie to jest takie niedorzeczne, że szok 😠

kobzior_wife napisał(a):

...że co???? 😮 Nikusia no chyba żartujesz 🤔

dotarłam do tego posta chwilę temu... ciśnienie mi się podniosło! brak słów...!

aż jestem zdziwiona, ze ktoś takie rzeczy może pisać.
Vespera olej to, my Ci wierzymy i jesteśmy z Tobą.

dodaję linka, żebyście też mogły przeczytać http://www.brzuszek.net/forum,odp_oszusci_na_forum,296,1031733.html,str=24#1038947

sory że się wtrącam nie chcę być posądzona o "fikcyjność" 😉
ale tak właśnie było tylko dlatego że usunęłam konto mniej więcej w tym czasie co TAMTA i raz udzieliłam się na wątku grudniówek
mhm mają teraz prawo teraz być nieufne co nie znaczy że muszą podejrzewać każdą
dziwna sprawa ale nie warto tego rozkopywać
wszystkiego dobrego
a i uważajcie z obrona koleżanki bo mnie też koleżanki broniły i niezła afera z tego wyszła
mówię wam nie warto

wielkaB napisał(a):

gizelda napisał(a):

sory że się wtrącam nie chcę być posądzona o "fikcyjność" 😉
ale tak właśnie było tylko dlatego że usunęłam konto mniej więcej w tym czasie co TAMTA i raz udzieliłam się na wątku grudniówek
mhm mają teraz prawo teraz być nieufne co nie znaczy że muszą podejrzewać każdą
dziwna sprawa ale nie warto tego rozkopywać
wszystkiego dobrego
a i uważajcie z obrona koleżanki bo mnie też koleżanki broniły i niezła afera z tego wyszła
mówię wam nie warto

ale jaka dziwne sprawe masz do verbeny bo sorki ale nie rozumiem

do kogo????
uwaga bo zaraz będzie z tego nieporozumienie
do WASZEJ kolezanki nic nie mam
jestem tu od roku i podczytuję wszystkie wątki
pisząc "dziwna sprawa" miałam na myśli tamtą sprawę tj z tą "oszustką"