Skocz do zawartości

z terminem na styczeń:) | Forum o ciąży


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Hejka 🙂

Mra ja jescze herbatki zastępuję owocowymi kiślami 🙂
Kahira gratuluję domku i dobrego samopoczucia 🙂 🙂 🙂
My ciągle coś remontujemy i pokoje dla dzieci odłożone na późnniej jednak my mieszkamy z moimi rodzicami, oni na dole a my na górze. Wolałabym mieć swój domek ale póki co nie pracuję i trzeba poczekać na lepsze czasy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 11,8 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Kruszyna123

    753

Co do badań to też nie lubię chodzić do przychodni i jak tam idę to przybieram maskę Predatora hehe zeby jakoś tam przetrwać i nie być zgniecioną w kolejkach 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
skoreczka napisał(a):
Hejka 🙂
Kahira gratuluję domku i dobrego samopoczucia 🙂 🙂 🙂
My ciągle coś remontujemy i pokoje dla dzieci odłożone na późnniej jednak my mieszkamy z moimi rodzicami, oni na dole a my na górze. Wolałabym mieć swój domek ale póki co nie pracuję i trzeba poczekać na lepsze czasy.

Dziękuję!
My do tej pory też z rodzicami mieszkamy, z tym, że we trójkę w jednym pokoju i jak Gabryś wyciągnie zabawki to już totalnie nie mamy się jak ruszyć 😉
skoreczko trzymam kciuki, żeby te lepsze czasy szybko nastąpiły
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaczynam tracić humor przez tę pogodę 😠 Nudzi nam się, siedzimy ciągle w domu bo pada i pada.A najbardziej dziecko mi się nudzi. I znów kolejny mokry dzień.
Może zrobię jakieś fotki ubranek mojego synka jak był mały i wstawię na forum. Nie wiem czy z nich skorzysta maleństwo, bo płeć nie znana 😁

Kahira a kiedy planujecie przenieść się do nowego domku?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
skoreczka rób fotki chętnie pooglądamy słodkie małe ciuszki 😁
Ja po moim synu mam niestety gdzieś w kartonie na strychu spakowane, ale jak się przeprowadzimy to pewnie je przy przeprowadzce odkopię 😁
A planujemy się przenieść jak najszybciej się da, może do przyszłego weekendu się uda. W sumie zostało tylko dokończyć malowanie w korytarzu i łazience, dokręcić listwy przypodłogowe w sypialni i pokoju Gabrysia i jedną ścianę wytapetować. Czekamy jeszcze na sprzęt (pralka, zmywarka i okap), który ma przyjść w piątek i blat do kuchni (prawdopodobnie będzie jutro). I jak już to ogarniemy to tylko sprzątanie zostanie. Już nie mogę się doczekać 🤪 🤪 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kahira to Tobie juz mozna gratulowac przeprowadzki i nowego gniazdeczka 😉 my właśnie zalalismy fundamety wiec dzidzia urodzi sie na sarych smieciach
A mieszkam z Tesciowa tak niestety wyszło... u mnie nie było warunków a nie chcielismy nic wynajmowac bo od poczatku planowalismy budowe... W sumie to nie mamy zle dwa pokoje kuchnia i łazieka na wyłącznosc wiec sie miescimy 😉

Ja tez nie lubie chodzic na kase do lekarza zwłaszcza gina. w poprzedniej ciązy chodziłam prywatnie teraz tez tylko lekarza zmieniłam bo chce zeby był przy porodzie dla naszego bezpieczenstwa Uciekam na chwoile do pracy pózniej odwiedze babcie zjem obiadek nzawioze malego do mojej mamuśki i jade do gina 😉 😉 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kahira to lada moment i w nowym domu. Extraaaaaa 🙂 🙂 🙂 🙂 Chętnie pomogłabym Wam przy kończeniu remontu 🙂
Anabel to my mamy podobnie do Was...z tym że oprócz tego mamy całe poddasze do remontu i tam będą dwa pokoje. Najgorsze jest to że plan tego domu jest do kitu, denerwuje mnie strasznie przejście z dołu do góry, jest okropne i ciężko je jakoś poprawić 🤢 Ważne jest to, że jest gdzie mieszkać. Tak się pocieszam.


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoreczka, daj znać czy maska w przychodni zadziałała 😁 nie denerwuj się przejściem na poddasze, na pewno jakieś rozwiązanie się znajdzie 😉 chyba, że osobną klatkę trzeba dobudować, to to będzie grubo...

też mamy możliwość ruszenia poddasza! Na razie nie remontujemy, bo nie mamy za co 😁 tzn. tatę mam takiego, że gdybym powiedziała, że może by coś remont do góry, to dla taty nie byłoby problemu z pieniędzmi, ale wiadomo. Trzeba zachować jakąś przyzwoitość. Jak zarobimy i odłożymy swoje, ruszymy z poddaszem 🙂 czyli spokojnie 2 lata potrzebujemy 😁 ale akurat na mieszkanie z moimi rodzicami się cieszę, serio serio. Rodzice okazali się całkiem spoko teściami dla mojego męża - też opcja mieszkania z rodzicami i moim bratem nie przeraża go absolutnie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mra u nas jest tzw. opcja całkowitego oddzielenia się od dołu. Zalać strop i wybudować nowe, oddzielne schody na zewnątrz. Jednak podobnie jak u was kasy póki co brak.
Gratuluję Ci rodzinki, u nas to różnie bywa ale chyba nie jest najgorzej 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki 🙂 Moje rodzinka zaakceptowała mojego męża znacznie wcześniej niż ja, na grubo przed tym, jak się zeszliśmy. Mianowicie w czasach licealnych kiedy wzdrygałam się na myśl, że koleś proponuje mi wyjście na kawę 😁

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mra_ napisał(a):
Dzięki 🙂 Moje rodzinka zaakceptowała mojego męża znacznie wcześniej niż ja, na grubo przed tym, jak się zeszliśmy. Mianowicie w czasach licealnych kiedy wzdrygałam się na myśl, że koleś proponuje mi wyjście na kawę 😁



hahah 😁 😁 😁 😁 😁 😁 twój mąż ma siłę przebicia 😁 😁 😁 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Serio serio 😁 teraz nie zamieniłabym go na żadnego innego. Ale weź, 9 lat temu musiałabym przegrać zakład, żeby umówić się z nim na randkę 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Życie płata czasem takie niespodzianki 🙂 Najważniejsze że został doceniony nie tylko przez teściów ale przez Ciebie 🙂 A faktem jest że czasem starsi ludzie dobrze potrafią w duchu ocenic człowieka, choć młodym nie zawsze się to podoba 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciężarnej nie powinno się zwolnić, jednak nie mam pojęcia jak to jest z miesięczną umową. Ja miałam umowę na rok, w trakcie zaszłam w ciążę. Przedłużyli mi umowę do dnia porodu. W dniu porodu umowę rozwiązano. Jednak przysługiwał mi macierzyński, wychowawczy już nie. Więcej nie umiem pomóc w tej kwestii.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej dziewczynki jestem po wizycie malenstwo ma 9 cm 😉 serduszko bije wszys5tkie wymiary w normie praktycznie idealne 😉 widziałam nawet gałki oczne hehehe i ziewałłło tak przesłodko 😉 zołądeczek tez rozwiniety połyka wody płodowe siedziało po turecku hehehe chyba l;ubi ta pozycje bo ostatnio tez tak siedziało 😉 ehhh jaki to codowny widok 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
skoreczka napisał(a):
Kahira to lada moment i w nowym domu. Extraaaaaa 🙂 🙂 🙂 🙂 Chętnie pomogłabym Wam przy kończeniu remontu 🙂

Nie ma sprawy skoreczko zapraszamy, każda para rąk się przyda 😉
Ja już po wizycie u gina. Przegląd zrobiony, wszystko gra. Dostałam skierowanie na 11 przeróżnych badań i w sumie długo się nie naczekałam. W piątek idę na usg i już nie mogę się doczekać, tak wspaniale opisujecie swoje wrażenia z usg, że już się mocno nakręciłam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witam Was Kochane 🙂 muszę się pochwalić,że dzisiaj miałam ostatnie zaliczenie na studiach i od dzisiaj mam wakkacje 🙂 jutro oddam indeks do dziekanatu 🙂 i do wrzesnia spokój,bo we wrześniu praktyki 🙂 zauważyłam,że jak się denerwuję to rano następnego dnia wymiotuję,tak miałam wczoraj i dzisiaj rano. Może znów mi przejdzie 🤨 mam nadzieję ☺️
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej kochane dawno mnie tu nie było bo wzięliśmy się za generalne porządki z M. Dzisiaj przyjeżdża moja kupela oj dawno się z nią nie widziałam. Moje samopoczucie się już poprawiło jest ok senność pomału zanika
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
kasiulka55544 gratuluję zamknięcia sesji i życzę udanych wakacji
wielkaB pocieszyłaś mnie trochę, że już ci zanika senność, bo ja z utęsknieniem czekam na ten moment. Mam nadzieję, że niedługo przejdzie mi zupełnie, bo w wakacje ma 4 wesela i na chwilę obecną nie wyobrażam sobie siebie na nich 😜 Ale z tego co pamiętam to w poprzedniej ciąży też tak mnie tylko przez pierwszy trymestr zmęczenie trzymało, w drugim było normalnie a w trzecim w ogóle spaćn nie mogłam dla odmiany. Siedziałam do 1 w nocy i czytałam książki a budziłam się przed 7 rano.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...