z terminem na styczeń:) | Forum o ciąży

Jak leżałam na sali na ginekologii to leżała ze mną taka dziewczyna,która była w 25 tygodniu. Ma jakiegoś krwiaka i krwawiła cały czas. Już kilka razy była w szpitalu biedna. Ale najgorsze jest to,że okazało się wczoraj,że w nocy z krwią odeszły jej wody!!! 🤢 🥴 Biedna poszła tylko na USG,a przyszła zapłakana... a jej synek waży dopiero 800g 🥴
Dostała szybko zastrzyk na rozwinięcie się płuc maluszka i kroplówkę z Fenoterolem i zabrali ją do szpitala w ZG. Chcieli ją zabrać do Poznania,ale niestety to by mogło zagrozić jej życiu 😞
Biedna... tak mi jej szkoda było 😞 i jednocześnie dziękowałam Bogu,że już mi 37 tydzień minął!!!

Ewelinamit masz rację Gosik faktycznie się nie odzywa... hmm może o czymś nie wiemy 🙂 i już tuli swoje maleństwo 🙂

Kobzior to dobrze że masz w zamrażarce pierożki bo bez głowy ciężko byłoby mi cokolwiek robic 😜...

Kasiulka, niestety tak to bywa :/ chociaż słyszałaś pewnie o tej dziewczynce co urodziła się w 24-25 tygodniu i ważyła 230 gram bodajże 😉 a dziś jest jak noworodek 🙂 i żyje i ma się dobrze 🙂 więc wiesz... może zdarzyć się tak że maleństwo przeżyje 🙂 oby!! 🙂

kasiulka to straszne 😞

Ewelinamit u mnie też wieje... tzn widzę to przez okno... mam zamiar iść na miasto bo krem mi się skończył, mężowi muszę migdały kupić , wędlinę 😜 więc za bardzo nie wiem jak przez tą pogodę się ubrać xD... żeby głowy nie zwiało :P... a i żeby za gorąco nie było... bo u nas 8 stopni jest xD

Skoreczka ja uwielbiam pierożki ruskie 😉... a z serem tylko czasem, bo rozumiem że chodzi ci o te na słodko? 🙂...

U mnie też chyba wieje, bo widzę jak drzewa za oknami się bujają 🙂

Mmmm... pierogi ruskie - moje ulubione! 😜

Mra_ czuje w kościach że ty jesteś tuż tuz 🙂 dawaj znać jak się zacznie 🙂 Co do "ucieczki" ze szpital to się nie dziwie bo sama to wczoraj zrobiła. Po czotra mam leżeć w szpitalu jak mam do niego 5 minut samochodem. Zresztą mój doktorek jest przeciwnikiem kładzenia na zapas i twierdzi, że będę umiała się zachować jakby się zaczęło albo było coś nie halo.

Mama moja wydzwaniała już od dłuższego czasu z kontrolnym pytaniem "jak się czujesz?", ale od wczoraj już nie wytrzymała i do nas przyjechała. zaczyna mnie to JUŻ pomału irytować bo a bym tylko leżała i odpoczywała a ona co chwila lata bo coś by porobiła, przecież nie może leżeć w łóżku do 12tej...jak to nie??ja mogę 😁

Kasik jak czyta się takie historie to rzeczywiście fakt warto docenić nasze ociągające się leniuszki, smutne...

Monika jak ty chcesz rodzić jak wczoraj sobie termin na 21stycznia kazałaś przesunąć 🤪 🤪 🤪 🤪

Wieje i siąpi i u mnie 🙂
Pamii jestem pełna podziwu, że chce ci się po krem iść do sklepu 🤪 🤪 🤪 ja to na badanie jak rano poszłam to poczułam się jak po mega wyzwaniu. No i panie pielęgniarki mnie osztorcowały, że sama przyszłam, że w tym stanie to nie można samemu spacerować 🤪 🤪 🤪 Powiedziały też, że wcale mój brzuch nie est taki ogromniasty, może to jest jednak kwestia tego, że mi wszystko w brzuch poszło i moje proporcje są mocno przerysowane 🤪 🤪 🤪

Magditta ja patrzę na termin wg OM... bo z Usg za każdym razem mam inny... lekarz mówi że to w zależności jak dzidzia rośnie... i powiedzial żeby się trzymać tego z OM... więc tak robię, a Kasiulka wzięła pewno z USG a z OM ma na 21.01... i stąd się to wzięło 🙂

skoreczka napisał(a):

Magditta to chyba Kasiulka przesuneła termin na 21 😉

hehehe racja 😁 🙃 😁 🙃 widzisz Monika jak ja się pcham do porodu, ze już Was ustawiam na koniec miesiąca 🙂 żebyście pierwsze nie były 🤪 🤪 🤪 🤪

pamii18 napisał(a):

Magditta ja patrzę na termin wg OM... bo z Usg za każdym razem mam inny... lekarz mówi że to w zależności jak dzidzia rośnie... i powiedzial żeby się trzymać tego z OM... więc tak robię, a Kasiulka wzięła pewno z USG a z OM ma na 21.01... i stąd się to wzięło 🙂

U mnie dziś wypada termin z OM 🤪 i też najbardziej się jego trzymam ale z racji tego, ze z pierwszego usg miałam na 3stycznia to oba traktuję/traktowałam dość poważnie. a teraz pomalutku zaczynam się przeterminować 🙂

Ja wiem jedno... brzuchol mam ciągle dość wysoko ;/... ręka mi nie wchodzi pod piersi... więc chyba się szybko nie rozpakuję... no ale do 19 jeszcze 2 tygodnie więc kto wie co się stanie 😜...

idę myć naczynia.. 🙂 i cebulkę do pierożków robić 🙂...

w ogóle to coś dziwnego przed chwilą się stalo :P... wracam z miasta i słyszę jak jakiś pies u mnie w bloku wyje... wchodze na klatkę i słyszę że to ode mnie z mieszkania... czyli to mój pies wył... tylko czemu!? xD... zdziwiłam się bo nie robił tego nigdy xD...

Skoreczka tak to ja przesunęłam termin na 21 stycznia 🙂 lekarz kazał mi się go trzymać.Andrzej odebrał mój wypis ze szpitala. Jeśli nic nie będzie się działo to na początku przyszłego tygodnia mam jechać do lekarza prowadzącego. Ciekawe,czy Fabiś wytrzyma 😮 😮 już chciałabym go przytulić ☺️ 🙃

ale mi beznadziejnie samej w domu 😞 ehh... a Wy jak tam? rodzicie? 😁

skoreczka u mnie +4 stopnie i zero śniegu 🙂 ale senna też się robię - jednak nie mogę pozwolić sobie na drzemkę bo będę miała \"z głowy\" nockę 🤢
...a co do rodzących to ja obstawiam na najbliższe 24 godziny Monikę i mrę_ 🙃 i może 31072010 też już na porodówce, bo dziś jej nie było 😜

witam kochane wróciłam ale odezwę się wieczorem Fabian jest grzeczny i śpi

wielkaB witamy i czekamy na relacje!! 🤪