Skocz do zawartości

Dziewczyny,ktore zawsze ze soba pisaly:) | Forum o ciąży


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 1,5 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
witam...nadrobiłam staraty jednak tradycyjnie nie moge sie za bardzo rozpisywac ..od prawie dwóch tygodni sypiam praktycznie na stojąco...mała budzi sie w nocy co praktycznie godzinę...sama nie wiem dlaczego ale podejrzewam zęby...poza tym mam ogrom pracy w domu i na podwórku...cóz przygotowania do zimy ...tradycyjnie....dzieciaczki juz prawie zdrowe tj Mati ma ciągle spora chrypkę i w ogóle taka jakas osłabiona jest co po niej widać...dzis był tak piekny dzień że cały czas byłam z nia na dworku ...tj ja robiłam porzadki na balkonach a ona bawiła sie w spacerówce...jej to bardzo pasowało...po tem odwiedziła nas moja siostra po to aby rozpieścic moja panienkę do końca 😮
Monia Martynka ma takiego kubusia
http://img.szafka.pl/ubrania/0/000545060/1314440041/kubus-puchatek-z-magiczna-grzechotka-fisher-price.jpg
ale ja go juz mam dość jak nie Martynka to mój wszędobylski synek bawią sie z tym puchatkiem a mnie juz czasami głowa od tych tralla lla la pęka...a jak powiedział dzis synkowi że mi głowa pęka to poszedł za łózko i zaczął płakać ..bo mi głowa pęka a on tak nie chce...dzieci to potrafią wszystko wziąć dosłownie...naprawdę musze uważać co mówię...
fajnie że wasze malutkie maja juz pierwsze ząbki mi nadal czekamy ...a raczej ja czekam bo Martynka to na pewno wolałaby ten etap ominąć a zresztą ja tez...nic fajnego i dla niej i dla mnie :O)
co do sanek EDI to ja wybrałam bym tez te drugie ...ja teraz szukam takich dla dwojki dzieci... no i rozglądam sie za pchczem dla małej synek miał i super sie sprawdził...no albo chodzic sama nie wiem ...ale musze rozłozyć wydatki przed zima juz teraz bo mój mąz pracuje tylko jak jest ciepło a potem siedzi w domu i mnie wkur....jak co zima...od trzech lat szuka pracy a w międzyczasi pracuje z moim ojcem...mój ojciec ma firme która robi dachy domów...a mój mąż bardzo lubi prace która nie wymaga od niego rzdnych zobowiazań czy starań...no ale praca nie nalezy do łatwych i lekkich...przerzucił sie z administratora na cieśle dachowego w sezonie letnim...cóz o resztę roku musze zadbać sama więc dla mnie jak co roku zaczyna sie gorący sezon ...na dodatek tu dwójka dzieci...i te cholerne chorubska...blllleeeee....mąz mój może zająć sie synkiem jednak Martynką to tylko na chwilkę...na dłuzej nie da rady bo ona płacze i on nie umie jej uspokoić ...no i tak cały czas w pogotowiu....poza tym pzeniosłam sie z mała z sypialni do innego pokoju..mała spi tera ze mną bo łóżeczka nie dam rady przenieść sama ...musiałabym go całe rozkrecać a mi sie po prostu nie chce...a wasze malutkie śpia w swoich łózeczkach czy z wami...boje się że sie przyzwyczai a potem to klapa za nic w świecie do łóżeczka nie wróci...dobra dziewczynki uciekam bo i tak sie rozpisałam co nie miara..pa dobrej nocki 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Capslocc ciesze sie,ze dzieciaczki juz lepiej.A ty jestes biedna z tym mezem.Moze wez z nim pogadaj i postaw jakies warunki.Nie moze byc tak,ze ty zapierdzielasz,robisz wszystko,zajmujesz sie 2 dzieci a on nic.Strasznie mi przekro,ze jestes w takiej sytuacji.Ja mam 1 dziecko i nie wyobrazam sobie jej chowania bez pomocy meza.Co do spania,to Jule w dzien usypiam na naszyl lozku,bo tak mi po prostu wygodniej,a w nocy zawsze w jej lozeczku.Ale czasem jak sie w nocy na karmienie obudzi i potem widze,ze sie rzuca,to biore ja do nas.Ja tu do was pisze,a ta wyrwala rysunek z ksiazeczki i gp wcina hihi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Capslocc ciesze sie,ze dzieciaczki juz lepiej.A ty jestes biedna z tym mezem.Moze wez z nim pogadaj i postaw jakies warunki.Nie moze byc tak,ze ty zapierdzielasz,robisz wszystko,zajmujesz sie 2 dzieci a on nic.Strasznie mi przekro,ze jestes w takiej sytuacji.Ja mam 1 dziecko i nie wyobrazam sobie jej chowania bez pomocy meza.Co do spania,to Jule w dzien usypiam na naszyl lozku,bo tak mi po prostu wygodniej,a w nocy zawsze w jej lozeczku.Ale czasem jak sie w nocy na karmienie obudzi i potem widze,ze sie rzuca,to biore ja do nas.Ja tu do was pisze,a ta wyrwala rysunek z ksiazeczki i gp wcina hihi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

capslocc już dawno Ci pisałam że Cię podziwiam, jestes niesamowita - dwoje dzieci, mąż, dom, Ty wszystko na TWojej głowie. ALe ja bym porozmiawiala z mężem bo skoro teraz nie pracuje to powinien Ci jeszcze bardziej pomagac.
A co do spania to u nas Nikola zasypia w swoim łóżeczku i spi tak do 4-5 a nad ranem jak mój Łukasz wstaje do pracy to ją przenoszę do swojego łóżka 🙂
Capslocc jak masz na imię bo tak głupio mi pisać po loginie, już tyle się znamy (wirtualnie) a ciągle piszemy do siebie loginami 🙂
MONIA RAZ JESZCZE GRATULUJE WYCZEKIWANEGO ZĄBKA. My mamy już dwa - prawdziwy króliczek z mojej Nici 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Monia jeżdzik jest super tez sie czailam tylko na alegro byly same angielskie a ten misiu to co robi?

Kasjalena gratuluje drugiego ząbka u mnie nic 😞

a my jezdzimy sobie nowym autem 🙂

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/31/dsc4062t.jpg/][IMG]http://img31.imageshack.us/img31/2052/dsc4062t.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
dziękuję, Marcelinka juz miesiąc siedzi i pół dnia sama bawi się na siedząca, ale za to o kulaniu nie ma mowy chciałam ją wczoraj na siłe uczyc nic z tego jak położe na brzuch to sie dzre
ja kupiłam ten samochodzik i zmienia funkcje min na chodzik pchacz i juz nie kupie bo miejsca brakuje
Monia gratuluje zabka bo nie załadowały mi sie str i nie doczytałam;

a capslocc nie martw sie jest taki paradoks ze im kobieta bardziej zaradna tym facet mniej i u mnie to sie sprawdzało z każdym facerem i moim tez ale nie chce narzekac, bo moj tata z kolei zlota raczka a mama i tak narzekała, az zaczal pic i do dzisiejszego dnia wszystko zle robi, kupi itd i zal mi go wiec obiecałam sobie ze sie nie odzywam, tez nie pracuje tylko ja od tygodnia po porodzie, sama wszystko dziecku kupuje i mam to gdziej a jego rodzice jeszcze maja do mnie pretensje ze powiedzialam ze to nie moj interes ze nie ma pracy ja sobie dam rade 🙂 a zrzedzenie nic nie pomoze, zawsze bylam niezalezna i dam sobie rade sama,
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...