Skocz do zawartości

Zawiedziona | Forum o ciąży


Rekomendowane odpowiedzi

Ja mam już synka i teraz liczę na córeczkę ale lekarz niby powiedział że na 60 % będzie drugi synek. Wiesz co najważniejsze żeby zdrowe było reszta to do przeżycia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja miałam to samo...tyle,że odwrotnie będę miała na 90% drugiego synka ...płakałam przez 2 dni ale teraz to mi jest obojetne bo przeciez to bedzie taki słodki dzidziuś 🙂 juz się nie moge doczekać(Kornel bedzie mial brata a ma same kolezanki hehe) jutro mam kolejne usg i zobaczymy czy na 100% sie potwierdzi.Nie martw się z czasem to odczucie minie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Senka20 napisał(a):
Witam, jestem tutaj nowa na forum ale czesto jestem na tej stronce, Wczoraj dowiedziałam sie ze bede miała jednak corke a tak bardzo marzyłam o synku.. Czy ktoras z was tez miała takie odczucia?


ważne by było zdrowe, nie patrz na płeć. Marzenia o synku odłóż teraz na bok i ciesz się z córeczki - tak widocznie miało być 🙂 może trzeci bedzie synek?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Senka20 napisał(a):
Ja wiem ze powinnam sie cieszyc tym, wiem o tym ale nie umiem jakos, nie chce nikomu mowic o tym z rodziny nie cche zeby mnie potępili...


wiesz, dzieciatko nie jest niczemu winne.. tak juz geny zadecydowały o płci i nie masz na to wpływu. pozostaje Ci oswoić się z myślą, że będzie córeczka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Moja pierwsza córeczka pokazała nam się w całej okazałości w 7 miesiącu ciąży kiedy ja byłam nastawiona na synka. Popłakałam się z żalu w tym gabinecie. Tak bardzo chciałam chłopca i nie wyobrażałam sobie córki. Na drugi dzień już mi przeszło. Taka wspaniała dziewczyna jaką jest moja Natala spowodowała, że zamarzyłam o drugiej córeczce. Bóg mnie wysłuchał i mam dwie wspaniałe dziewczynki!
Przestawisz się kochana. A synek będzie nastepny 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wkurzyć się można!
ZAWIEDZIONA?! ciesz się dziewczyno że zaszłaś w ciążę i módl się oto żeby Twoja córeczka była zdrowa!!!!!
rozumiem minimalny zawód gdy ktoś ma dwie córeczki a trzecia trafia się znowu dziewczynka, ale w twoim przypadku ręce opadają!
żal.pl 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Senka20 napisał(a):
Witam, jestem tutaj nowa na forum ale czesto jestem na tej stronce, Wczoraj dowiedziałam sie ze bede miała jednak corke a tak bardzo marzyłam o synku.. Czy ktoras z was tez miała takie odczucia?

JA MIAŁAM PODOBNIE
PIERWSZY URODZIŁ MI SIĘ SYN Z KTÓREGO BARDZO SIĘ CIESZYŁAM I JAK ZASZŁAM W DRUGĄ CIĄŻĘ TO BYŁAM NASTAWIONA NA CÓRKĘ BO W RODZINIE SAME CHŁOPAKI( MOJA SIOSTRA MA DWÓCH SYNKÓWI I MOJEGO MĘŻA SIOSTRA MA DWÓCH SYNKÓW) WIĘC JESZCZE BARDZIEJ CHCIAŁAM MIEĆ CÓRKĘ I JAK DOWIEDZIAŁAM SIĘ W 13 TYG ŻE BĘDZIE DRUGI SYN TO BYŁAM ZŁA I CZEKAŁAM DO NASTĘPNEGO USG Z MYŚLĄ ŻE MOŻE TAMTO USG SIĘ MYLIŁO ALE NIE, I ZNOWU SIĘ OKAZAŁO ŻE TO SYN . TERAZ MAM DWÓCH WSPANIAŁYCH SYNKÓW I MAM UBRANKA DLA DRUGIEGO PO PIERWSZYM I RAZEM SIĘ BĘDĄ BAWIĆ.
GŁOWA DO GÓRY JESZCZE CI SIĘ ODMIENI 🙂 OKLASK DLA CIEBIE
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja miałam identycznie jak Justyna 🙂 chciałam chłopca a na usg dowiedziałam się, że to dziewczynka z 2 dni płakałam, miałam żal i w ogóle.. ale potem coś mnie tknęło, bo mała tak jak zawsze się dużo ruszała kopała itd. tak przez te 2 dni prawie w ogóle cicha strasznie była, czuła moje emocje i niechęć to mnie postawiło do pionu i zaakceptowałam sytuację, a raczej starałam się. Z tygodnia na tydzień było coraz lepiej, a teraz jak się urodziła nigdy bym jej na chłopca nie zamieniła!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Agaa napisał(a):
wkurzyć się można!
ZAWIEDZIONA?! ciesz się dziewczyno że zaszłaś w ciążę i módl się oto żeby Twoja córeczka była zdrowa!!!!!
rozumiem minimalny zawód gdy ktoś ma dwie córeczki a trzecia trafia się znowu dziewczynka, ale w twoim przypadku ręce opadają!
żal.pl 😮


Zgadzam sie z toba Agus !
Masz racje !
Rózne kobiety maja inne bardziej powazniejsze problemu z dziecmi które non stop choruja lub maja problemy jakie kolwiek, wtedy jest moment zalamania i zdziwienia dlaczego to wlasnie jej dziecko choruje.
Wiec, jesli ciaza sie dobrze rozwija i jest wszystko wpozadku i nie zwracajac uwagi na to czy to chlopczyk czy dziewczynka matka powinna byc usieszona ze poczeła w sobie małe dzieciatko 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Agaa napisał(a):
wkurzyć się można!
ZAWIEDZIONA?! ciesz się dziewczyno że zaszłaś w ciążę i módl się oto żeby Twoja córeczka była zdrowa!!!!!
rozumiem minimalny zawód gdy ktoś ma dwie córeczki a trzecia trafia się znowu dziewczynka, ale w twoim przypadku ręce opadają!
żal.pl 😮

Zgadzam sie z toba.Ja poczatkowo tez myslalam tylko o tym,zeby miec coreczke.No i w moim przypadku sie udalo.Ale jak w 3 trymestrze wykryto u mnie cholestaze to nawet o tym nie myslalam.Modlilam sie przy kazdym ktg i usg,zeby z malutka wszystko bylo w porzadku.Cale 3 miesiace musialam zyc w strachu.Nikomu tego nie zycze.I te ciagle obawy,jak mala przestawala sie w brzuszku ruszac 😞 😞Bo swiadomosc,ze przez to cholerstwo malej rozwoj moze sie wstrzymac,albo moze urodzic sie martwa jest straszna.I wtedy naprawde ma sie gdzies,czy ty chlopak czy dziewczynka.Wazne,ze zdrowa!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
U mnie było tak ze za pierwszym razem chciałam córeczkę a był synek, na druga ciąże zaplanowałam córeczkę ale z czasem stwierdziłam ze ze wzgledu na syna wole drugiego chłopca ale ze planowałam bardzo skutecznie wyszła córcia ale miałam takie nastawienie ze obojętnie co sie urodzi będzie dobrze bo jak córcia to będzie dla mnie taki wyczekiwany prezent a jak chłopczyk to super sprawa dla syna tak ze tak czy siak było dobrze. Znajdź w każdej sytuacji dobre strony.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Bagira napisał(a):
U mnie było tak ze za pierwszym razem chciałam córeczkę a był synek, na druga ciąże zaplanowałam córeczkę ale z czasem stwierdziłam ze ze wzgledu na syna wole drugiego chłopca ale ze planowałam bardzo skutecznie wyszła córcia ale miałam takie nastawienie ze obojętnie co sie urodzi będzie dobrze bo jak córcia to będzie dla mnie taki wyczekiwany prezent a jak chłopczyk to super sprawa dla syna tak ze tak czy siak było dobrze. Znajdź w każdej sytuacji dobre strony.

Bagirko!!!A ty co do nas nie zagladasz??Odezwij sie czasem
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
MonisiaD napisał(a):
Bagira napisał(a):
U mnie było tak ze za pierwszym razem chciałam córeczkę a był synek, na druga ciąże zaplanowałam córeczkę ale z czasem stwierdziłam ze ze wzgledu na syna wole drugiego chłopca ale ze planowałam bardzo skutecznie wyszła córcia ale miałam takie nastawienie ze obojętnie co sie urodzi będzie dobrze bo jak córcia to będzie dla mnie taki wyczekiwany prezent a jak chłopczyk to super sprawa dla syna tak ze tak czy siak było dobrze. Znajdź w każdej sytuacji dobre strony.

Bagirko!!!A ty co do nas nie zagladasz??Odezwij sie czasem

Moniś, ja Was namierzyć nie mogę ☺️ Poza tym wiesz ja z czasem wyglądam, moje forum dzieciaki, nauka, wystawy eh, zycie ale wpadnę na pewno 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Senka niewazne co bedzie,bylebylo zdrowe 🙂
Ja zawsze marzylam o coreczce,a jak mi lekarz powiedz ze bedzie synek troszke posmutnialam,ale po jakims czasie mysle zeby tylko z nim wszystko bylo ok...
A coreczke moze kiedys bede miala,a jesli nie to z drugiego synka tez bym sie cieszyla,nawet ostatnio do meza mowie ze mamy tyle ciuszkow na malego,ze wolalabym drugiego chlopca hehe...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Bagira napisał(a):
U mnie było tak ze za pierwszym razem chciałam córeczkę a był synek, na druga ciąże zaplanowałam córeczkę ale z czasem stwierdziłam ze ze wzgledu na syna wole drugiego chłopca ale ze planowałam bardzo skutecznie wyszła córcia ale miałam takie nastawienie ze obojętnie co sie urodzi będzie dobrze bo jak córcia to będzie dla mnie taki wyczekiwany prezent a jak chłopczyk to super sprawa dla syna tak ze tak czy siak było dobrze. Znajdź w każdej sytuacji dobre strony.

Bagira - to w jaki sposob planowalas coreczke, podziel sie? 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Senka20 napisał(a):
Witam, jestem tutaj nowa na forum ale czesto jestem na tej stronce, Wczoraj dowiedziałam sie ze bede miała jednak corke a tak bardzo marzyłam o synku.. Czy ktoras z was tez miała takie odczucia?

Moja kolezanka tak miala i nastawiala sie na synusia a sie okazalo, ze coreczka - zakochana jest w niej po uszy!!! Senka - plec jest najmniej istotna, naprawde. Ja bym np chciala miec parke, ale jesli znow bede w ciazy i okaze sie, ze to synus to bede sie tak samo cieszyc. Widac tak mialo byc 🙂
Jak dziewczyny juz napisaly - najwazniejsze, zeby byla zdrowa! Zakochasz sie w niej, wierz mi 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • Mamusia
Loli napisał(a):
Agaa napisał(a):
wkurzyć się można!
ZAWIEDZIONA?! ciesz się dziewczyno że zaszłaś w ciążę i módl się oto żeby Twoja córeczka była zdrowa!!!!!
rozumiem minimalny zawód gdy ktoś ma dwie córeczki a trzecia trafia się znowu dziewczynka, ale w twoim przypadku ręce opadają!
żal.pl 😮


Zgadzam sie z toba Agus !
Masz racje !
Rózne kobiety maja inne bardziej powazniejsze problemu z dziecmi które non stop choruja lub maja problemy jakie kolwiek, wtedy jest moment zalamania i zdziwienia dlaczego to wlasnie jej dziecko choruje.
Wiec, jesli ciaza sie dobrze rozwija i jest wszystko wpozadku i nie zwracajac uwagi na to czy to chlopczyk czy dziewczynka matka powinna byc usieszona ze poczeła w sobie małe dzieciatko 🙂


Nie krytykujcie dziewczyny za takie podejście - każdy ma prawo do swoich uczuć! Nie musimy zaraz racjonalnie tłumaczyć "ciesz się dzieckiem, bo zdrowe" - to chyba aż nazbyt oczywiste. Nikt nikomu chorego nie życzy!

Senka20 rodziną się nie przejmuj, ale dla własnego świętego spokoju (i ich 😉) pozostaw to sobie. Ewentualnie wygadaj się komuś najbliższemu w rodzinie. 🙂

Postaraj się za to zaakceptować dziecko takim jakim jest - czyli teraz, że jest córeczką. 😉 Lekcja akceptacji dziecka jest jedną z najważniejszych lekcji rodzica - by mogło rosną pewne Twojego wsparcia i miłości. W przyszłości będziesz musiała wiele cech dziecka zaakceptować, znieść, nigdy nie będzie 100% wymarzone, doskonałe we wszystkim tak jak by tego chcieli rodzice. To trzeba uszanować, inaczej chcąc - nie chcąc przekażemy mu, że jest niechciane, niepożądane.

Mam dwie przyjaciółki, które "miały być chłopcem". Dla jednej to rodzinna ciekawostka, ale drugiej rodzice tak mocno to wpoili w głowę, że do dziś nie bardzo sobie z tym radzi. 😞 A to przykre bo jest wspaniałą dziewczyną!

Nie odbieraj tej wartości swojemu dziecku. 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Rozumiem twoje "rozczarowanie". Ja zawsze marzyłam o synku i tylko to brałam pod uwagę, miałam dla niego imię, jeszcze na długo przed ciążą. Ale moi rodzice bardzo chcieli wnusię, może przez to, że jeszcze nie byli dziadkami.
Na usg niestety nie wiadomo było do końca, czy będzie chłopak czy dziewczynka, powiedziano nam że na 90% syn, ale wiadomo, czasami mówią płeć przez całą ciążę, a przy porodzie okazuje się inaczej. Zawsze warto brać na to poprawkę.
Kiedy moja mama dowiedziała się, że nie ma 100% pewności, to dla niej ważniejsze było to, że jednak jest szansa, że te 10% niepewności to dziewczynka.
Wkurzało mnie to, bo wszystkim znajomym i sąsiadom mówiła, że nie wiadomo co będzie, a ja musiałam tłumaczyć, że wiadomo w 90% 🙂
A największe rozczarowanie przeżyłam, kiedy na ostatnim usg (w czwartek, a we wtorek urodziłam) lekarz powiedział mi że bedzie córeczka 😲 😮 Na szczęście szybko sprostował 😎
Ale pomimo tego, że chciałam syna i wszystko na to wskazywało, brałam pod uwagę fakt, że może być inaczej. Bałam się trochę, czy jak urodze córkę, to będe tak samo mocno ją kochac jak synka, czy będe szaleć na jej punkcie.

Mam nadzieję i życze ci z całego serca, abyś była szczęśliwą mamą, abyś przeżywała swoją ciążę myśląc pozytywnie, że to będzie cudowne dziecko, nieważne jakiej płci, bo inaczej możesz bardzo skrzywdzić je.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...