Skocz do zawartości

Mamusie na luty 2012 | Forum o ciąży


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 10,1 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
tynka ciesze sie ze z wynikami ok 😉monisia to rzeczywiscie twoja mama sie nameczyla, zreszta ty tez pewnie w brzuchu-szok-dobrze,ze wszystko dobrze sie skonczylo 🙂 A mnie niestety dopadlo przeziebienie, boli mnie gardlo,troche pokasluje, bylam w aptece i mowie ze cos na bol gardla dla ciezarnej, dala mi homeogene. wychodze z apteki a tu ktos mnie wola jakas babka z kolejki w aptece zaczepia mnie i mowi, niech pani nie bierze lekow w ciąży, jest stara metoda na bol gardla sol ciepla w woreczek i na szyje okrecic to szalikiem, powinno pomóc-i wlasnie tak siedze hahah 😉))) mila babeczka,ze sie mną zainteresowala 😉))do tego zjadlam 2kanapki z czosnkiem i pije letnią-cieplą wode z miodem i cytryną 😉oby mi przeszlo 😉 juz od rana kiepsko sie czułam i jednak cos sie wyklulo 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
tynka ładnie ci w tej panterce, ja jak przegladam fotki z okresu narzeczenstwa to tez nie moge sie napatrzec jaka bylam laska hahah 😉))szoda, ze figurka sie nie utrzymala;((( ale cos za cos, mam Kochana Oliwcię, a figura moze jeszcze kiedys choc w pewnym stopniu sie poprawi zobaczymy 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No pewnie wszystko Karina zgubimy ! Grunt to podkręcić metabolizm w trakcie karmienia, mądrze jeść i waga sama spadnie. Dodam jeszcze do tego spacerki z naszymi maluszkami i będzie.. super 🙂
Co do bólu gardła. Tez znam stary i dobry sposób. Kiedyś o nim pisałam. Tez używa się do niego soli 😉
Jest to obrzydliwe ale bardzo skuteczne ! W ciepłej wodzie (nie goracej) rozpusc sobie ok łyzke soli. Musi byc słona woda i to nawet bardzo ! Upijasz łyk,przechylasz głowę do tyłu i starasz się bulgotać tym po gardle,ustach.Po kilku razach wypluwamy i nadpijamy znowu tej wody. Tak "pijemy" szklankę tego roztworu. Ja to robie zawsze na noc- pomaga ! 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Tynka super zdjęcie i fajnie,że z wynikami wszystko ok.
Monisia to sie mama nacierpiała....
Ja mam laktator ręczny z taką jakby beczułką....
Ja już po zakupach ,kupiłam maluszkowi w PEPCO 4 pary bodów,wyprawkę taką niebieską cudowną,myjkę,pajacyka i skarpetki...Bartek to kota dostał tak latał po sklepie i szukał rzeczy dla synka...Kupiliśmy nawet 2 kieliszki do szampana na sylwestra,mam nadzieję,że bezalkoholowy będzie smakował dobrze w tych kieliszkach....Kochane polecam Wam PEPCO na serio można znaleźć super okazję 🙂 Przyszykowałam najmniejsze ubranka do prania,jutro zaczynam,popołudniu Bartek będzie robił szafki a ja będę prasowała ubranka dla małego...
Mam około 15 kaftaników,około 20 bodów,chyba 8 czapeczek,z 10 śpioszków i tyle różnych rzeczy,że już nawet nie pamiętam....Jeszcze odbiorę ubranka od sąsiadki wypiorę i już mały ma prawie wszystko...Z kosmetyków dla niego brakuję mi tylko kremu na odparzenia,mam mydełko i oliwkę na start wystarczy.No a mi brakuje sporo rzeczy,jeszcze musze kupić sobie 1-2 koszule,tantum rose(czy jak to tam się piszę),podpaski i też już gotowa będę...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny zaszalałam 😁 kupiłam sobie mini sukieneczkę i nawet z cekinami tak jak chciałam 😁. Mąż się śmiał, że się zawzięłam i bez kreacji do domu nie wrócę. Chodziłam ponad trzy godziny i szukałam czegoś w co się zmieszczę 😆 Kupiłam sobie także obowiązkowo nową bieliznę na Nowy Rok i zestaw mini kosmetyków do szpitala aby nie ciągnąć tych które mam w domku.
Jutro z mężem ruszamy po ostatnie zakupki dla córci 😆
Tynka cieszę się, że wyniki ok 😉
Malwina z tym urządzaniem łóżeczka to spokojnie jeszcze zdążysz. Co do Tantum rosy czy jakoś tak to na pewno przydatna tylko nie kupujcie za wiele na początek 1 czy 2 saszetki bo nie wiadomo jak to będzie z porodem a kasa leci.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kurcze widzicie ja pierwsze slysze o Tantum Rosa. Sprawdzilam u wujka google i faktycznie moze sie przydac 😮 powiem mamie zeby mi poslala.
Mi jeszcze biale pranie zostalo wrzucic i jutro mam nadzieje bede mogla prasowac rzeczy dla Babelka. Glupie to jest ale chce zrobic wszystko zeby na Sylwestra miec czyste konto i nie zostawiac nic na przyszly rok 🤪 poza tym jeszcze na poczatku stycznia paka przybedzie z Polski z reszta ciuszkow wiec bede miala jeszcze co robic. Nie dziwie sie zadnej z nas, ze dopina wszystko na ost guzik 😉 lepiej potem lezec i czekac niz zostawiac na ost chwile 😉 ja sie schizuje dodatkowo bo jak pojade rodzic ( jak juz jest konkretna akcja bo wczesniej polozna nie daje pozwolenia na wymarsz do szpitala) i wroce kilka godz po porodzie (oby!) to moj nawet nie bedzie mial jak podopinac niedobitki na ost guzik. W Polsce panowie maja jeszcze te min 2-3 dni na dokupowanie duperelek i urzadzanie lokum dla malucha. A tu niestety nie, poza tym niech ktorakolwiek z nas da sobie reke uciac ze wczesnije nie zacznie rodzic 😉
Konefka zazdroszcze kreacji i imprezy, moja to bedzie wygodny dres i micha slodyczy pod broda. przed TV 🤪 mamy miec gosci ale nic specjalnego nie szykujemy na ta okazje. Typowa posiadowa, i nawet dzisiaj stwierdzilismy ze najlepiej bedzie jak nie beda mogli przyjsc 🤪 🤪 🤪 dziadzie z nas.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Aj Monisia teraz każda z nas stawia na wygodę i wypoczynek....
Bartek dzisiaj spytał mnie czy tą koszulę którą dziś kupiliśmy ma sobie zostawić na Sylwestra i pytał czy chce obchodzić go hucznie czy nie...A dla mnie to żadne świeto...Może wyjdziemy do parku na fajerwerki i tyle będzie naszego sylwestra....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do nas zadzwonili znajomi,którzy mają roczne dziecko i sylwka spędzają w domu. Zaprosili do siebie. Zawsze to w towarzystwie i zawsze to "jakiś" sylwester 🤢
Też kupię Tantum Rosa,ale dwie,trzy saszetki. Więcej chyba nie ma sensu a jak będzie potrzeba to Mąż dokupi. Też zaczynam zastanawiać się co można przygotować i mieć gotowe na szpital już teraz. Chyba jutro zajmę się praniem swoich rzeczy do szpitala.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nas ten sylwester to też nic hucznego, spotkanie kilu osób ale my zawsze staramy się jakoś odświętnie się wystroić a powiem szczerze, że już od dłuższego czasu marzyła mi się sukienka 😉
Dziewczyny Tantum Rosa naprawdę przynosi ulgę i pomaga szybciej się goić ranie. Jednak użycie jej wymaga troszku kombinacji aby wygodnie sobie jej użyć warto zaopatrzyć się w rozpylacz taki jak do kwiatów czy płynu do szyb tylko mniejszy 😆 Dużo łatwiej się do wtedy stosuje bo dotykanie tych miejsc nie jest przyjemne i mniej preparatu się marnuje. Może być też większa strzykawka ale to już nie jest takie wygodne. Tak podpowiadają kobietki po porodzie 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

konefka napisał(a):
Dużo łatwiej się do wtedy stosuje bo dotykanie tych miejsc nie jest przyjemne i mniej preparatu się marnuje. Może być też większa strzykawka ale to już nie jest takie wygodne. Tak podpowiadają kobietki po porodzie 😉


Leci oklask za cenną radę 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Tynka 😆
Ja już od ponad godziny siedzę i czekam wystrojona na męża, żeby się pochwalić sukienką a ten się szwenda gdzieś powsinoga 🥴
PS. link do rozpylaczy http://allegro.pl/listing.php/search?category=45707&description=1&string=rozpylacz&order=p&change_view=1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Malwina pozdrawiaj Olę od nas Wszystkich proszę 😉
Wiecie co przyszedł mąż a ja mało zawału nie dostałam z radości przyniósł wanienkę, matę edukacyjną, 2 karuzele jedna z projektorem oczywiście ubranek kartonik w tym sukienusia do chrztu 😆 Śmiałam się, że córka karuzele będzie miała zmieniane do koloru pościeli 😆 a kombinezon jak dostaniemy jeszcze jeden to będzie na 7 dni tygodnia 😆 Bardzo się cieszę bo dostaliśmy też nianię elektroniczną i przyjedzie do nas taka huśtawka http://allegro.pl/fisher-price-hustawka-kolyska-lezaczek-na-prad-i2008408546.html to się nazywa mieć dobrych znajomych nie wiem jak ja się im odwdzięczę 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kurcze Konefka ale ja sie nie dziwie ja bym sie chyba posikala z radosci jak szczeniak :P ale czadzik niespodzianki. Ta hustawka rewelacja!
Ja niestety pranie biale na jutro zostawilam bo mi sie na suszarce by nie zmiescilo :/ zorana ale zadowolona z siebie ide na film i spac. Narka 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej Dziewczyny!
Jestem już po śniadanku - bo m. na 1zm.szedł no to też wstałam, ale i tak jestem z siebie dumna, bo wstając na siusiu koło 3 nie zahaczyłam o kuchnię 😁
Dzisiaj mam w planie odwiedzić Babcię (mam do odebrania paszteciki w cieście 😉 )
Potem może podjedziemy do Teściów, bo już Mama wczoraj dzwoniła, żebyśmy przyszli na ciasto i bigos 😉 No i mam nadzieję, że uda mi się zrobić coś co odwlekam różnymi wymówkami od 3,5roku... złożyć wniosek na nową kartę NFZ (po zmianie danych 😉 )
A tak w ogóle to wczoraj przed snem oczywiście głaskaliśmy wspólnie z m.brzuszek i miałam mega radochę jakie cuda się tam dzieją.. tzn. Antoś tak się rozpychał, że jednocześnie z prawego i lewego boku tworzyły się wypukłości 🙂 Z tego co gin. mówiła jak jest ułożony to przypuszczam, że mógł robić coś na kształt "kociego grzbietu" w brzuszku 😉 M. mnie ostatnio zapytał czy po urodzeniu też się tak będę za brzuch trzymać 🙃A ja to uwielbiam! I faktycznie nie wiem jak to potem będzie.. jak pusty "flak brzuszny" będzie bezwładnie wisiał po kolana a mój synek będzie już z nami po drugiej stronie 😉
Miłego dnia 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jesteśmy tylko podglądamy 😉
Wczorajszy wieczór a nawet noc spędziłam czytając prasówkę 😁 Będę Mamą, Mamo to Ja , Twoje Dziecko i Twój Styl. Zasnęłam gruuubo po 2giej 😁

Wczoraj ścisnęłam swoją prawą pierś tak delikatnie i zobaczyłam kilka kropelek. Szybko puściłam żeby nie marnować tej siary dla dziecka,ale miałam radochę. przecież wiem,że będę mieć dziecko, czuje to każdy cm mojego kręgosłupa 😉 i spuchnięte nogi oraz brzuch 😉 Ale to "mleko" uświadomiło mi,że to już tak niedługo 🤪

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

snakerka napisał(a):
"Podziwiam, że tak długo chciało Ci się czytać, ja jakoś nie mam cierpliwości i pojedyncze artykuły zazwyczaj pochłaniam w czasie "dłuższego posiedzenia" 🙃


TS bardzo im sie udał,naprawdę polecam ten najnowszy numer. Fajne artykuły i niezbyt dużo mody, która obecnie mnie nie interesuje a nawet denerwuje 😠 😉
Jest artykuł o silnej chęci posiadania dziecka. Dziewczyny decydują się na samotne macierzyństwo tylko po to by byc matkami. Naprawdę wzruszający. Spodobało mi się w nim jedno zdanie, mianowicie : " Tak bardzo martwiłam się w ciąży o te moje rozstępy na brzuchu,teraz wiem że gdyby od nich zależało to czy moja córka jest ze mną, mogłabym je mieć nawet na twarzy"
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ojej, wzruszające 🤨
Ja wczoraj oglądałam też ciekawy program na TLC wieczorem, były tam przedstawione takie niezwykłe przypadki gdzie dzieci przeżyły mimo praktycznie zerowych szans. Np. kobieta, która była w ciąży pozamacicznej (lekarze przez większą część ciąży tego nie odkryli! a ona straaasznie cierpiała, bo córka usadowiła się i poplątała gdzieś przy jelitach 😮 ) Urodziła się zdrowa, co prawda miała pewne deformacje nóżek, ale po operacjach w wieku 5lat już w żaden sposób nie odbiegała od rówieśników, mówili że tylko 2takie przypadki na świecie zakończyły się urodzeniem zdrowego dziecka! Szok! Bo zazwyczaj ciąże pozamaciczne są kończone szybko.
Albo maluszek, który w klatce piersiowej miał jakieś wolne miejsce w które wciskały się narządy przez co jedno płucko nie miało miejsca żeby się rozwinąć, nie miał szans na przeżycie po odcięciu pępowiny, lekarze zastosowali eksperymentalną operację gdzie przez brzuch matki dłuuugą igłą przez buźkę i tchawicę małego wpuścili mu mały balonik (wielkości główki od zapałki) to było w 24tc i dzieki temu że tam zbierało się powietrze płucko udało się wykształcić, balonik usunięto przed porodem i mały urodził się zdrowy! Co prawda jakiś czas spędził pod respiratorem ale potem nie miał żadnych problemów z oddychaniem. Cuda dziewczyny cuda po prostu się zdarzają!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witajcie brzuchatki. 🙂 🙂 🙂
Widze, ze wszystkie juz dopinaja wszystko na ostatnie guziki. Ja tez mego kruszka nie moge sie doczekac. Jednak te 9 miesiecy to bardzoooo dlugo.
Konefka pokaz ta sukienke. 🙂 🙂
Te karuzele dla bimbuszka sa swietne, sama bym w nim polezala, jeszcze z melodyjkami.
A rzeczywiscie Monisa zapomnialam, ze ty nie bedziesz w szpitalu lezec. wiec nie dziwiw sie, ze juz lozeczko wstawilas do sypialni.
Ja juz kosmetyczke sobie spakowalam. Moze po sylwestrze spakuje rzeczy dla synka.
Dzis mi sie snilo, ze urodzil sie przed sylwestrem.
Ja na sylwestra ubiore wygodne getry i sweter. 🙂 🙂 🤨 🤨
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
czesc dziewczyny 😉)) konefka super ten twoj maż takie fajne rzeczy poprzywozil 😉moj chyba tez dzis przywiezie lozeczko od tesciow ze strychu 😉a ubranka, posciel reczniki itp. bede prala po nowym roku.Tez czytalam te artykuły w ts 😉i tez ostatnio wygrzebalam jeszcze stare czasopisma, kiedy nosilam oliwcie w brzuszku a fajne, "mama", "po porodzie" "1 roz zycia dziecka" i tez powoli sie przygotowuje, a na tlc wczoraj ogladalam porody, az sie wzruszylam jak patrzylam 😉 Tynka dziei za rade odnosnie pukania gardla, solą choc nie polykam 🙂 dzis niestety zaczyna sie kaszel i leze w lozku owonieta szalikiem 😉 mamy zaproszenie do znajomych na sylwestra tylko oni i my, ale wieczorem dopiero mamy dac odpowiedz, bo nie wiadomo czy sie nie rozłożę na dobre....pozdrawiam was cieplo 🙂 tez martwie sie o Ole...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...