Skocz do zawartości

Mamusie na luty 2012 | Forum o ciąży


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Mój łobuz zdecydował się na spanie(poszedł spać o 13)
A ja czekam aż prześlą mi notatki z zajęć żeby je uzupełniać bo na raz nie dam rady tego przepisać...W małego coś od wczoraj od wieczora diabeł wstąpił...Czasami sobie myślę,że zamiast Gabriel to powinien Lucyfer być....
Cieszę się,że jeszcze pół godziny i Bartek się nim zajmie bo ja wymiękam powoli...
Też doceniam jak był w brzuchu...Także brzuchatki cieszcie się że macie maluszki jeszcze w brzuszkach 🙂 🤪 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 10,1 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Evelicia ja naraZie nie narzekam mialam jeden dzien kryzys ale przeszlo, najorsze nocki bo nna klacie mi spi jak aniolek a placz jest jak go do lozeczka odkladam ale za to w dzien daje mi luzu poki co i moge trohe odespac ja przyzwyczajona do zarwanych nocy bo przecierz ost dwa miesiace ciazy to spac nie moglam wlasnie w tych godzinach nocnych. Zobaczymy jak bedzie dalej, pewnie zapeszylam 😜 a co do dochodzenie do siebie to jest ok, smigam od wczoraj jak motorek 😉 i od kilku dni bez przeciwbolowych lekow. Narazie nie moge narzekac. Tylko z kibelkiem mam problemy ot co mnie dobija. 😞

ja zawsze si nabijalam z kolezanek ktore cykaly non stop swoim pociechom fotki i az mi sie od nich ulewalo. A teraz... oszalalam na punkcie mojego dziecka 🤪 🤪 🤪
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/819/sam0910o.jpg/][IMG]http://img819.imageshack.us/img819/3319/sam0910o.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A więc mam 21 lat . Termin porodu na 27 luty a z pierwszego usg na 21.Chodze od 2 miesiecy z rozwarciem na 2 cm. Moja pani gin mowila ze moglam urodzic wczesniaka a jak widac nic sie na porod nie zapowiada....Ogolnie czuje sie koszmarnie nie mam sil nie moge spac wszystko boli ale to juz na szczescie koncowka i nie moge doczekac sie kiedy zobacze naszego maluszka Fabianka 🙂 Pozdrawiam i gratuluje mamusiom ktore juz sie rozpakowaly .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
czesc dziewczynki-nareszcie jestem 😉)) Nasz kochany synuś bartuś miał urodzić się jutro w walentynki, a dziś już ma tydzień 😉))Urodził się 6.02.2012r. o godz.10.50 ważył 3300, a mierzył 56cm 😉)) Niestety na cc musialam czekac az 10 godzin, meczyłam sie pod koniec ze skurczami non stop 😉 wody odeszly mi w domu o 0.45, a cc zrobili mi dopiero ok 11 rano;((( lekarze po prostu maja w tylku to ,ze cie boli, a niech sobie czeka na cc, bo nie wyrazalam zgody na poród naturalny, wiec niech troche pocierpi a co tam, pewnie musieli sie wyspac 😉) jednak dlatego,ze nie dawali mi kroplowek na przyspieszenie porodu to rozwarcie doszlo tylko do 4 cm 😉)lekarz jak pryszedlo o 9.30 to stwierdzil, ze i tak mialabym cc, bo jest juz za dlugo od odejscia wód, a dziecko nie schodzi do kanalu rodnego, czyli jednak historia sie powtorzyla oliwia tez nie chciala zejsc nizej byla wysoko pomimo rozwarcia juz 10, a ja rodzilam krocej bo 6,5 godz, tylko szprycowali mnie kroplowami i dlatego rozwarcie poszlo 😉ale najazniejsze,ze synus jest juz ze mna i wiecie co nie wyobrazam sobie zycia bez niego, kocham go nad zycie, nawet momentami boje sie,ze bardziej niz oliwie 🙂) Od piątku jesteśmy w domku 😉))Bartuś jest najukochańszy na świecie 😉))Jest bardzo grzeczny, dużo śpi i ładnie je 😉))w nocy ładnie spi budzi sie tylko na karmienie 😉 karmie piersią, ale mam malo pokarmu wypija z dwoch i jeszcze dorabiam w butelce 😉) na noc daje cala butle pije juz prawie 100 ml 🙂 Nasze maleństwo zaczarowało nasze życie niesamowicie 🙂)) w domu duzo roboty, gotowanie, sprzatanie, prasoanie i opieka nad dzidziusiem, dlatego nie mam zbytnio czasu tu zajrzec, a kazda wolna chwile wykorzystywalam na lezenie, bo jednak jestem po operacji 😉 powiem wam,ze troche boli mnie brzuch, mam nadz, ze o normalne i nie bedzie zadnych powiklan. z oliwia lezalam jednak tydzien w szpitalu, a w domu wiadomo, ze czlowiek na wiekszych obrotach 😉 Monisia gratuluje synka, a jak ty dajesz rade po cc??/? lece zajrzec do tabelki, bo jestem strasznie ciekawa ile juz jest dzieciaczkow 😉)Pozdrawiamy wszystkich bardzo serdecznie 😉)kurcze nie moge wstawic fotek, kaze podac adres e-mail, jak wpisuje to pisze,ze zajety???? ps.zajrzalam do tabelki, alez tam zielono a to dopiero polowa lutego 😉))GRATULUJE WSZYSTKIM MAMUSIOM 🙂))
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
🙂Witam 🙂)
Gratuluję narodzin kolejnych maluszków 🙂 🙂[color=white][/color]
U mnie walka o pokarm, przez pierwsze trzy dni nie miałam ani grama mleka, musieliśmy dokarmiać, teraz pokarm się pojawił ale za to mała nie chce ssać 😞 😞 😞
Miałam z tego powodu cholernego doła 😞 😞
Wiem że pokarm matki jest najlepszy dla dziecka i nie brałam pod uwagę takiego scenariusza, pierwsze dziecko karmiłam osiem miesięcy.
Na tą chwilę odciągam do butli, choć nie ukrywam że jest to dość czasochłonne.
Emilka to bardzo grzeczna dziewczynka 🙂 potrafi nawet przespać 4,5 godziny 🙂 🙂 ale to dopiero początki i tak naprawdę wszystko się może jeszcze zmienić 😉 😉
Pozdrawiam Was serdecznie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Aga wiem co czujesz mialam to samo aleMaluch byl dokaemiany z kubeczka albo strzykawka bron boze butla!!! dlatego nie ma problemu z ciagnieciem cyca. Mam nadzieje ze dasz rade!
Karinko witaj z powrotem! Dzisiaj moj Synek obdarowal mnie wielkim usmiechem ja wiem ze jeszcze nieswiadomym ale poplakalam sie!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witam brzuszki mi mamuśki 🙂
Ja nadal w dwupaku haha, już mnie to śmieszy 🤪 🤪 🤪
Pochwale się Wam, że dzisiaj byłam u tego notariusza no i wszystko załatwione, mąż pojedzie tylko do sądu jest jest wszystko na cacy 😁 i kredyt będzie niższy 😁
W ogóle to tak mi się śmiać chce, bo kobiety w kancelarii, pytają mnie kiedy rodzę, a ja do nich że w niedzielę, to one takie wielkie oczy i na mnie 🙂 mówią,a pani tak się swobodnie rusza, i brzuszek malutki, mówią że pierwsza jestem w kancelarii w tak zaawansowanej ciąży:P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
moj maluch slodko spi nadal wiec buszuje tu jeszcze 😉)) i jeszcze jedno mi sie przypomnialo jak wrocilam do domu to oczywiscie stanelam na wadze, bylo 7 kg mniej 😉))(przytylam 10 kg) takze 4 do stanu sprzed ciazy mi zostalo 😉) ale z 15 jeszcze bym chciala zrzucic oprocz tego czyli przede mna ok 20 kg do zrzucenie do 1 wrzesnia jak wroce do pracy musze byc laska buuuuuuuuuu;(((
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Karina ja po cesarce juz doszlam do siebie ale mam ulatwione zadanie bo pomoc w domu ze nie musze sprzatac i gotowac (do jutra) A A Ciebie podziwiam, ze po cesarce i tak ogarniasz domek! a czy Ty tez masz problemy z zalatwianiem sie? bo ja na to narzekam bardzo 🤨
Bartus sliczny chlopczyk 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć Wam, dopiero teraz się tu zarejestrowałam i trochę tego żałuję że tak późno. Czym bliżej porodu tym więcej czytam i tak o to się tu znalazłam. Fajna atmosfera i w ogóle, poza tym widzę że najwięcej zrozumienia kobiety w ciąży mogą znaleźć nigdzie indziej jak wśród osób które są w podobnej sytuacji. Bo ja mam powoli wrażenie że w moim realnym otoczeniu niewiele osób mnie rozumie, łącznie z mym M. Albo mam po prostu huśtawkę nastrojów 🙂 Tak więc dołączam do Was, jeśli można. 😜 Gratuluję Tym, które już doczekały się swoich pociech i pozdrawiam Te, które jak ja nadal czekają 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
🙂 ogólnie czuję się dobrze, choć coraz bardziej zmęczona jestem, a po dłuższym staniu plecki mnie bolą ;/ Coraz gorzej sypiam, a jak chodzę to kuje mnie jakbym miała kolkę- ale lekarz mówi, że może tak być. Hmm mała się wierci i mi pęcherz naciska więc wizyty w toalecie są dość częste. Już nie mogę się doczekać rozdwojenia, a zarazem się trochę stresuję... Wkurzam się że mój M jakoś mało mnie wspiera i w ogóle jakby nie wierzył że mogę być zmęczona, śpiąca, obolała itd. Irytuje mnie to i coraz mniej z Nim gadam. Hm to chyba najbardziej mnie martwi bo niby kto inny powinien mnie wspierać. Kochać się nie chce już od 1,5 miesiąca i...etam, szkoda słów. Hm jutro mam wizytę u gina, mam nadzieję, że powie że poród jest blisko 🙂 choć nic nadzwyczajnego póki co się nie dzieje... a jak u Ciebie Snakerka?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kelly widzę, że planowaną datę porodu masz dzień przede mną 🙂 To trzymamy jutro kciuki za Twoją wizytę u gin 🙂 Może dostrzeże chociaż jakieś rozwarcie hehe 😉
U mnie każdy dzień pod względem samopoczucia wygląda inaczej, dzisiaj akurat było ok, ze spaniem mam mega problemu.. w ogóle bardzo mało snu na dobę ostatnio potrzebuję.. a potem chodzę jak zombi 😉
Co do m. - faceci tego nigdy nie pojmą.. oni nawet nie czają co to ból menstruacyjny 😉 Gdyby musieli przez to wszystko przejść już dawno by wymiękli 😉 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hehe pewnie tak, z tym że ja mam wrażenie że mój M to jakoś dziwnie podchodzi do tego- jak np kopnie mnie Ala tak że zaboli, to mi gada- bo siedzisz tak że pewnie ją przygniatasz. Jak się do Niego przytulę to czasem mówi, że brzuch zgniatam... Taki przewrażliwiony jakiś,,, a z drugiej strony, jak np ostatnio całą noc nie spałam bo głowa mnie mega bolała, On wstawał po 4 do pracy, mówię że łeb pęka, i że spać mi się baaaardzo chce to On- mi też. Heh taka olewka. Jak wraca z pracy, mówię żem zmęczona- On też. I tyle. Dupkowato się ostatnio zachowuje. Hm choć wiem, że o dziecko się martwi i się doczkać Jej przyjścia na świat nie może. A mnie jak inkubator traktuje, z seksu nici bo On myśli że krzywdę dziecku zrobi 😞
Termin mam dzień przed Tobą? Wow, ciekawe czy nie urodzisz przede mną 🙂) no, jutro dam znać co mój gin rzeknie na wizycie... Hmm w ogóle przytyłam w ciąży tylko 9kg, lekarz mówi że dobrze, ja się w sumie cieszę bo zawsze się obawiałam że będę duuuża 🙂 o, Mała się właśnie rozciąga i brzuchol ma śmieszny kształt. A czemu spać nie możesz? coś Cię boli czy jak?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Nie boli mnie, po prostu nie mogę zasnąć 🤨
A m. się nie przejmuj, każdy przeżywa na swój sposób, ważne, że tak samo jak Ty czeka na córcię 🙂 Co innego gdyby w ogóle miał wszystko w nosie ale jak mówisz, że on się przejmuje to jest wszystko ok. A może my w ciąży za bardzo marudzimy i facetów zniechęcamy 😉 Fajnie, że tak malutko przytyłaś 🙂 Ja mam na +13,5kg ale przy nadwadze są inne normy tycia hehe 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...