Mamusie na luty 2012 | Forum o ciąży

Właśnie napisałam do niego maila zobaczymy co dopisze 🙂

i chyba nawet te nibieskie są troche tansze 😉 rzeczywiscie troche duzo dalam za uzywany, ale tak szla licytacja wiec nic sie nie poradzi, a pozatm to babcia placi, takze i tak ma taniej niz za nowy 😉

radek moze dzis wkncu zlozy wozek-ma wolny dzien, to go zagonie, bo material lezy w pudle wyprany i trzeba to wszystko zlozyc do kupy 🙂to moze tez wstawie fotke jak wyglada-bo to ten po Oliwi, nie kupowalismy nowego, a dopral sie ladnie i bardzo ladnie wyglada, jak nowy 😉

no dokładnie zawsze to jakieś 50 zł zostało w kieszeni 🙂 ja też czasami jak coś licytuje to mnie na koniec poniesie 🙂
A ciekawe czy baterie na długo starczą w takim Bujaczku, bo karuzelę mam do prądu więc jest oki a tutaj trzeba baterie,karuzela bateria, niania bateria o matko ile tego trzeba 🙂 🙂 🙂

Ja wózka wogóle jeszcze nie mam i nawet nie oglądam i nie wiem czym sie wogóle sugerować w wyborze kupimy gdzieś w marcu lub kwietniu jak się zacznie sezon spacerowy 😉

olcia a ile płaciłaś za przesyłkę kombinezonu i bucików?
bo ja chciałam zapłacić przez allegro i mi wyszło za przesyłkę 40zł ( czyli tak jakby wszystko w osobnych paczkach. u tego sprzedawcy kupiłam 4pary malutkich bucików). więc napisała żeby mi wyliczyli koszty wysyłki bo tyle nie zapłącę (za buciki wyszło mi 24,5)

ja pod koniec lutego zamierzam wietrzyc malego na balkonie, a w marcu na spacerki juz powoli, chociazby po Oliwie do przedszkola 🙂

o kurcze to dużo jak cholera!! Ja w sumie też mało nie zapłaciłam bo nie czytałam tego wszystkiego a tam pisze że każda kolejna sztuka 5zł i ja zapłaciłam jak dobrze pamiętam 18zł, żeby tylko te ubranka były tego warte 🙂

Wiecie tak ślicznie słonko świeci że ide gdzieś pospacerować niby mróz na polu -4,5 ale na pół godzinki mi nie zaszkodzi 🙂

co do spacerków.
Laure urodziłam w czwartek 25 lutego. i na pierwszym spacerku byliśmy po półtorej tygodniu w niedziele (10dni miała)

Brzuch mnie ciągle pobolewa. Jeszcze obiadu nawet w połowie nie zrobiłam, bo musiałam usiąść. Chyba zaraz zadzwonię do męża, żeby przyjechał 🤢

Karina, ja planuję w ciąży chodzić przynajmniej do 15 lutego. Plany planami, synus sam zdecyduje, więc dbam o niego jak tylko mogę. A już do nastepnego czwartku muszę wytrzymac, bo moja mama przylatuje.

Wioletka strasznie dużo ta przesyłka - szok 😮 Przecież ciuszki nie są aż tak ciężkie...
Martaer uważaj na siebie i odpoczywaj w miarę możliwości.
Tynka też uważam, że mimo uszczerbku było warto, bo swoją rolę będzie spełniać. Puki co wysłałam gościowi fotki, może zaproponuje coś sensownego hehe 😉

Co do zamawiania na allegro raz porządnie się nacięłam na jakieś 70-80zł... zamawiałam wtedy jakieś gadżety do pazurków żelowych, bardzo dużo osób zamawiało u gościa, potem zaczęły się pojawiać komentarze, że długi czas oczekiwania lub paczki nie dotarły... w końcu miał mnóstwo negatywów - moja paczka też nie dotarła! Wystawiłam negatywy za wszystkie aukcje a ten pajac jeszcze bezczelnie też mi dał negatywy - choć z mojej strony wpłata od razu, mnóstwo maili z zapytaniem o wysyłkę, próba kontaktu telefonicznego... więc oszuści niestety też się trafiają. W końcu mu zawiesili konto, ale sporo osób oszukał 😠 😠 😠

oj ale zimno 🙂 🙂 🙂 ale chociaż trochę pooddychałam "świeżym" powietrzem o ile można go tak nazwać bo czuć w nim sam węgiel z kominów 🙂 przy okazji poszłam jeszcze do mamy poszukać torby do szpitala bo wszystkie zostały jeszcze u niej i wzięłam dwie i zobaczę w która się zmieszczę. A wy jakie macie torby duże??? 🙂 żebym nie jechała jak na wczasy 🙂

Uffffff nadrobiłam Was....
U nas nic sie nie wykluło 😞 No i jeszcze doszedł mi ból pachwin,no przecież oszaleć można...Spacer nie wpłynął na narodziny łobuza,seks też nie no ale dzisiaj idę znowu na spacer porządnie posprzątam i może pójdzie....Może faktycznie maluch musi się zestresować w szpitalu i wyjdzie łaskawie....Boli mnie dzisiaj jeszcze głowa.Noc średnio przespana...
Dzwoniłam dzisiaj do Bartka,że wstałam a ten dupek pyta czy jedziemy na porodówkę...
To co mi radziły moje siostry i siostra Bartka nie pomogło,więc chyba faktycznie mały zakorzenił się i będzie siedział do marca 😁 😁
Pisała do mnie Innicione:ma złe wyniki,musi brać jakieś leki i musi leżeć bo szyjkę już ma ma maksa skróconą więc może zacząć w każdej chwili rodzić...
Do Oli napisałam i czekam aż odpiszę....
Ja przed ciążą ważyłam 54 kg a teraz ważę 72,4 więc prawie 19 kg na plusie...Ale nie widać nigdzie tylko w brzuszku.Wczoraj sąsiad mi powiedział,że wyglądam jakbym piłkę lekarską połknęła....
Snakerka trzymam kciuki za wizytę 🙂
Monia faktycznie rady koleżanki bezcenne,śmiechem bym ją zabiła chyba 😁

No to Ola odpisała:dostaje bóli krzyżowo biodrowych więc jak będzie ostro to ją ciachają,napisała,że ma nadzieję że jeszcze z tydzień da jej sie wywalczyć bo Szymek waży tylko 2650...

Co do piwa w ciąży to ja od czasu do czasu wypiję karmi albo nawet zwykłego kilka razy od męża wziełam. myślę że to nie zaszkodzi dzidzi.
oczywiście podczas karmienia nic a nic.

Pamiętam ja przestałam karmić lalunię i wypiłam pół piwa i byłam piana 🙂

Dziewczyny jestem w szoku, zadzwoniła do mnie przejęta żona gościa od leżaczka, tłumacząc się, że na prawdę przed wysyłką był uprany i żadnej dziury nie było ani przy pakowaniu też nic nie było, zaproponowała że mogę odesłać i zwróci kasę.. ale bez sensu bo przecież nie jest tak źle 😉 Ustaliłyśmy, że zwróci 20zł 😉 Jestem hepi bo w takim układzie bujaczek z wysyłką kosztował nas 131zł 😁 😁
Malwina fajnie, że się odezwałaś wreszcie. Biedna Innicone - ale jak już jej ten czop prawie 2tyg temu odszedł to pewnie niedługo faktycznie urodzi...
Za Aleksandrę trzymamy kciuki, żeby też Szymuś jeszcze troszkę posiedział w brzuszku.

hahahaah Tynka zajefajny pies 😁 😁 😁 😁

ja w ciągu 12h byłam 4x na drugiej stronie w kibelku 😮 ale mi się wydaje, że jak zjem za dużo mandarynek to jest taki efekt, a w nocy kilogram zeżarłam. Zobaczymy czy się uspokoi 🙂 I dzisiaj mi tak głośno w brzuchu bulgocze.. jakbym żabę normalnie połknęła 😁 😁

No i Aleksandra na te bóle krzyżowe dostała ketonal i przespała spokojnie noc 🙂
Zobaczcie dziewczyny co za matka :
http://www.e-kg.pl/news/8867-dziecko-zmaro-wskutek-uduszenia-.html
To akurat gdzieś blisko moich rodziców się zdarzyło 😞

wg mnie to nie jest matka.
przecież mogła oddać dziecko.
Nie rozumiem taich ludzi

Matko ludzie jednak potrafią być bestiami!!!!!
Piesek ślicznościowy 🙂 Zresztą ja kocham psy więc każdy mnie zachwyca 🙂
Wiecie co wyprasowałam pościel do łóżeczka którą kiedyś wyprałam i złożyłam wszystko już tak jak ma być ( jeszcze trzeba do sypialni przenieść bo myślę że prze pierwsze miesiące nie ma sensu chodzić do niuni do jej pokoiku tylko będzie spała z nami a później się zobaczy)no i ten komplet pościeli w paski to strasznie byle jaki materiał prałam na 30 stopni tak tylko żeby przepłukać a zagiętki się porobiły na niej jak po gotowaniu i ogólnie już nie jest taka fajna aż szkoda że już wystawiłam komentarz 😞 😞 😞
Snakerka to całkiem dobrze na tym wyszłaś ale ciekawe czy rzeczywiście nie wiedzieli o tej dziurce hhmmm....?????

A wiecie co jeszcze jak byłam na spacerku to na ogrodzie wydeptałam olbrzymi napis AMELKA 🙂 🙂 🙂
Kuba chyba padnie ze śmiechu jak wróci z pracy, ale takie dawne czasy mi się przypomniały a co 🙂

Ta kobieta to jakiś potwór! tyle małżeństw stara się o dziecko, mogła do adopcji dać!
Że tacy ludzie chodzą po świecie...