Skocz do zawartości

kwietnióweczki 2010 | Forum o ciąży


moniadad

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 99,4 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • klapoucha

    8708

  • emilka1986

    7194

  • Agatta

    10594

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
ISKIERKA uwazam,ze i tak bylas dzielna skoro karmilas tak dlugo mimo wszystko!
Moze tym razem bedzie inaczej i bedzie to wspaniale uczucie 🙂
Ale zrobisz to co uwazasz za sluszne
Ja mysle,ze kazda mama ma swoj sposob na to jak najlepiej dbac o swoje dziecko 🙂

Ja w rodzinie bylam mama najdluzej karmiaca 🙂 Mnie sama mama karmila piersia tylko 3 mies 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hmm nie myślałam jak to będzie.
Pewnie wszystko przychodzi naturalnie.
Tak jak myśl o dziecku, zmieniające się ciało w ciąży, znoszenie tch wszystkich badań.

Ja bardzo długo nie chciałam mieć dziecka, dużo iprezowałam, korzystałam z życia.Pobranie krwi było dla mnie tragedią a tera to bym chciała jak najczęsciej żeby znać wszystkie wyniki 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Lovela to nas chyba olała. Też zamawiałam na listopad, ale narazie cisza 😉
Tak mnie dzisiaj nosi, ze na dupie nie mogę usiedzieć i wzięłam się juz za załatwianie szkoły rodzenia bo potem to może miiejsc nie być czy coś, a tak będzie z bańki i terminy jeszcze do wyboru.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Lovella ma jeszcze kilka dni zobaczt\ymy czy się wyrobią 🙂 A ja znowu dzisiaj jakas " sklapciała" jestem. To pewnie przez weekendowe wariacje.
W sobotę cały dzień w kuchni szykowanie kolacji urodzinowej dla mężusia a wczoraj cały dzień w biegu.
No to dzisiaj przyszedł czas zeby zwolnic empo.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Bogusia – czekamy na brzuchatą fotę! :P
Aniulka – sympatyczne zdjęcie; fajnie że masz kogoś bliskiego kto przeżywa to co ty w ciąży a potem z maluszkami.
Perelka – śliczny brzusio
Zyzia – serdecznie gratuluję dziewuszki!

Ale mnie naszło... Natychmiast muszę zjeść chińską zupkę i to koniecznie Vifion. Sztuczne świństwo, ale ochota na maksa! Mąż już biegnie do sklepu...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
JoZo, ja też tylko VIFON i najlepiej ostre 😉
Teraz często mnie nachodzi na zupkę chińską ale staram sie te łagodne chociaż konsumować 🙂
MadzikM, rzeczywiście coś wywiało dziewczyny - moze to ten przypływ energii drugiego trymestru 😆
Mnie dziś poniosło do sklepu pomacać wózki na żywca i podoba mi się ten xlander choć mógłby być o te 4 kg lżejszy.
Ale najlepsze to jest to, że nie miałam wózka w ręku od przedszkola i raczej unikałam tematu 🙂 i każdym jednym muszę nauczyć się kierować bo nie umiem ☺️
W sklepie zdemolowałam kilka regałów podczas jazdy próbnej :laugh: :laugh:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Czesc Kuleczki 🙂

... cos nie moglam sie dostac na brzuszka ...

Od rana smigam po miescie i zalatwiam tysiace spraw "niecierpiacych zwloki" 🤢 🤢 🤢 Kurcze, Dzidziaszek pojawi sie dopiero w kwietniu a juz teraz trzeba zalatwic mnostwo rzeczy ( takie uroki wlasnej dzialalnosci gospodarczej )
... wlasciwie 24h na dobe jestem w pracy 😞

Poza tym - sporo rzeczy mamy do "poukladania" bo nasze wczesniejsze PRZED Dzidziusiowe zycie bylo dosc expresowe, imprezowe i srednio poukladane takze ... nareszcie czas wprowadzic troche porzadku i ladu 🙂

... a jeszcze wyciagnelam mojego "Meza" na szybkie zakupy "ciuchowe" ...
i stwierdzilam, ze ostatni raz go wyciagnelam ...
chyba okreslenie "szybkie zakupy" zrozumial doslownie bo taki mi maraton po sklepach zafundowal, ze zanim zdazylam cos obejrzec juz siedzialam w aucie i wracalismy do domu ...

... takze dopiero sie ogarnelam, zjadlam i zagladam sobie do Was

... ale sie "nagadalam" ☺️

no to teraz nadrobie zaleglosci ...
( chyba, ze brzuszek bedzie mi szwankowal 🤨 )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hihii 🙂 JoZo też zjadłam zupkę z torebki, ale pomidorową...pycha!
a teraz idę poleżakować, bo brzuszek pobolewa - za dużo siedzenia dzisiaj było i się zgniótł 😉 a przy okazji leżakowania pewnie zasnę, więc mówię ładnie dobranoc Świąteczne Bombeczki 🙂 kolorowych snów

i napiszcie, czy któraś idzie na USG w ten czwartek, czy mam się tak całkiem sama stresować 😉

paaaa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Babeczki
Kłapoucha co ty tak spać nie możesz. Ja już mam problemy z wydostaniem się z wyrka. Brzuch już mi zaczyna przeszkadzać hehe
No i nic z jedzenia fastfoodów. Wczoraj wciągnęłam sobie knyszkę i znów to samo. Ledwo z rana do kibelka zdążyłam. Masakra. Jeszcze spróbuję w KFC 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...