Skocz do zawartości

kwietnióweczki 2010 | Forum o ciąży


moniadad

Rekomendowane odpowiedzi

Ja nie mam jakoś wielkiej ochoty na karmienie piersią. Wiadomo że są przy tym również problemy. Ja jestem za ze względów zdrowotnych dla bobasa. Przez jakieś pół roku dziecko jest chronione naturalnymi przeciwciałami (immunoglobuliny czy jakoś tak) które chronią przed chorobami dlatego później ważne są tak bardzo te szczepienia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 99,4 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • klapoucha

    8708

  • emilka1986

    7194

  • Agatta

    10594

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
ja tez nie skacze z radości na myśl o karmieniu piersią... dlaczego nie wiem. sądze ze może jakieś pół rok pokarmię a potem kaszki marchewecki i takie tam warzywka 🙂

z opowieści mojej mamy wiem, ze ja bardzo polubiłam jesc łyżeczka w wieku 6 miesięcy 🙂 a pierść ciągłam do 4 miesiąca...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziewuszki jak fajnie że jest to forum i można się wygadać podzielić swoimi wątpliwościami nikt inny nie zrozumie kobiety w ciąży tak jak druga ciężarna...odkąd wróciła teściowa znów są nieprzespane noce, przemyślenia ja zamiast cieszyć się ciążą to ciągle toczę walkę z myślami z nią. Skarżę się Mężowi ale on już chyba nawet nie chce mnie słuchać. Boje się że popadnę w depresje poporodową zostawię dziecko i gdzieś ucieknę. MOja psychika zaczyna wysiadać.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć Grubaski 🙂
Moniadad trzymaj się dzielnie i daj znać co z Piotrem.
Klapoucha dobrze, że z babcią lepiej.
A propos nadciśnienia, to jakieś 6 lat temu mój tata obudził się z bezwładną lewą dłonią, po badaniach okazało się, że to przez nadciśnienie, ale z tego co pamiętam miał kolosalne dwieście coś na sto coś. Ręka bo rehabilitacjach sprawna w 85%, a leki na ciśnienie już do końca życia musi przyjmować. Od tego felernego wypadku wiecznie coś ma ze zdrowiem- masakra ;/
Ogólnie to noc miałam do dupy, jakieś dziwne uderzenia ciepła i koszmary, że mam raka szyjki macicy i muszę mieć cesarkę, że dziecko nie rośnie, że Toudiemu ogon ucięli i mnóstwo krwi było. Niepotrzebnie na noc czytałam o chemioterapii i radioterapii, bo artykuł był na przykładzie raka szyjki macicy i tak jakoś mi się na sen przełożyło- tak wnioskuję bynajmniej 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ilona powiem Ci, że ja z mężem raczej nie poruszam tematu teściowej z dwóch prostych powodów: ja wpadam w szał, a jemu jest przykro bo jak by nie patrzeć to jego matka. od czasu do czasu przebąknę, że nie życzę sobie tej pani na chrzcinach naszej córy, żeby wiedział że mówię poważnie. Wiem, że będą ostre boje, bo on nie chce wykluczyć matki z życia naszego dziecka, a ja nie tyle chcę, co uważam, że na przyjemności trzeba sobie zasłużyć, a po szopce jaką zaprezentowała na moim weselu nie chcę mieć zjeba**j kolejnej rodzinnej imprezy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ilonkab głowa do góry 🙂 nei wiem czy z każdą teściową tak jest ale większość taaaka jest ale pewnei wynika to z tego ze to jest mama naszego chłopka i nie mozemy jej dosadnie powiedzieć nie - tak jak naszym własnym osobitym mamom 🙂

ja kiedyś usłyszałam tekst ( już byłam w ciąży ) ZE POWINNAM ZACZĄĆ DBAĆ O TO DZIECKO...( a poprosiłam męża o szklanke pepsi a nie soku )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej 🙂
moniad będzie dobrze!

Dla mnie też karmienie było najgorszą rzeczą jaka mnie w macierzyństwie spotkała...ale ja to wiem teraz,jak byłam w ciąży z Remikiem to bardzo chciałam go karmić,karmiłam ale było to katorgą!!!!!
Teraz nie chciałabym karmić ale wiem,że będę ,chociaż te 5 miesiecy,tak jak Remika 🙂
ale nie mam parcia na karmienie,a napewno nie po rok czy dwa albo nawet wiecej! 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Nalwos, bo akurat te kupne soki takie zdrowe są, że hej 🙂
Rozumiem, są rzeczy których w ciąży lepiej nie jeść, ale reszta skoro mamy na to ochotę i dobrze się czujemy nie powinna być wykluczana z jadłospisu, bo organizm najlepiej nam podpowiada co wolno a czego nie wolno- przynajmniej ja tak to widzę. Przez to, że tego nie wolno, tamtego nie wolno robimy z dzieci kaleki.
Spadam powoli rządzić się w kuchni, bo dzisiaj wizyta brzuchatej siostruni 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
poza tym karmienie to bardzi indywidualna sprawa każdej z nas,niech każda sama się przekonaczy uwielbia karmić czy nie.
Ale napewno warto spróbować,ale nic na siłe,przecież dziecko czuje jesli matka robi to z nerwami,jest nieszcześliwa,wtedy dziecko zachowuje sie tak samo.
Wszystko wyjdzie w praniu kobiety,będzie dobrze.

Ilonka musisz szukać jakiegos rozwiązania,bo to niewygląda dobrze(chodzi mi o tesciowaą_
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze e jeszcze na Brzuszku mogę pogadać. Tylko jak wezmę zwolnienie to będę miała ograniczony dostęp do neta 😞 Depresja jak nic pewna... Mi jakoś tak coraz gorzej u rodziców Tatuśka.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ilonka rozumiem co czujesz, co prawda ja z moja nie mieszkam ale jak tylko rano wstaje to mysle o tym czy nie zadzwoni, czy nie bedzie chciala sie spotkac itp itd, teraz wyjechala na tydzien wiec mam psychiczny spokoj,a Wam radze szukac wszelkich sposobow na samodzielne mieszkanie, bo wiem ze i obecnosc rodzicow i obecnosc tesciow na zwiazek mlodych dobrze nie wplywa.lece do zadanek z ekonomii matematycznej aaaaaaaaaaaaaaaaaa 😲 😠
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej Kwaitki.

Z Babcia dobrze. Dziekujemy za kciukasy jak zwylke niezawodne.Ale jak tu sie nie dziwić że babcia ma takie ciśnienie jak w ciągu 3 dni ma spaść o 50 hpa!!!

krecha jest juz od jakiegos 12 tc, a na dodatek wokół pępka mam ciemną otoczkę.

Ilonka powiedz babie że przez to zrządzenie jej mleko ci sie nie produkuje,

Monia trzymaj się.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tak w sumie mieszkam z teściami prawie jak w hotelu. Parę zdań się zamieni i to wszystko. Jakby była możliwość to napewno bylibyśmy na swoim. Niestety nie da rady narazie. A Tatuśko dalej nie wie kiedy przyjedzie 😞 Oby tylko na ślub przyjechał...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Czesc Babeczki 🙂

... kurcze, ostatnio w ogole sie nie wysypiam ...

monia trzymaj sie i daj znac co z Mezem !

ilonka olej tesciowa !
ja tez jakos szczegolnie tym karmieniem cycem nie jestem zachwycona ... jedyne co mnie mobilizuje to fakt, ze tak podobno lepiej dla Bobasa ... takze nie wiem ile bede karmic Dzidzie ( jesli w ogole bede mogla ) ...
sprobuje, przetestuje ( jak to jest z tym karmieniem ) a jesli sie nie sprawdzi lub mi nie podejdzie to szybko przejde na butelki i nikt mi nie bedzie mowil co jest lepsze a co gorsze, o !

klapi to dobrze, ze Babci nie zabrali do szpitala ...
moja zawsze mowi, ze: "do szpitala sie jedzie juz tylko umierac" ... oczywiscie to przesada, ale starsi ludzie chyba w ogole bardzo zle znosza szpitale i inne tego typu "atrakcje" ... wiec niech Babcia w cieplym domku siedzi i odpoczywa ...

aha ! no i ja tez mam ciemniejsza otoczke wokol pepka 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...