kwietnióweczki 2010 | Forum o ciąży

AGATTA spij,spij bo jak sie dzidzius urodzi,czeka przed toba wiele nie przespanych nocy,nadrabiaj poki mozesz 😁

Mi niestety corcia spac nie daje 🙂
Zrywa sie rano i koniec leniuchowania

A ja lecę robić obiadek bo mnie mąż z domu wygoni :P

a wiesz Madzik mnie na maxa zaskoczylo w szpitalu to, ze Maluszki po porodzie tak malo placza ☺️ - bylam w szoku ... wydawalo mi sie, ze taki niemowlaczek to placze non stop a okazuje sie, ze one wiekszosc czasu spia ☺️
... pozytywnie mnie to zaskoczylo :P

bogusia no to przebilas chyba wszystkie ranne kwietniowkowe ptaszki 😉 bidulka ☺️
... no, ale juz jutro wypoczniesz !

A ja cały tydzień byczyłam się na urlopie a tu w poniedziałek powrót do rzeczywistości będzie 😞

http://forum.gazeta.pl/forum/w,572,105266582,,Pierwsze_godziny_z_dzieckiem_w_domu_co_robilyscie_.html?v=2

czesc laseczki 🙂

widze ze wiekszosc wyspana i fajnie ja tez wstalam cos o 9.00 i jak narzoe starczy 🙂

wczoraj mialam "dzien w lozku" bo niestety zaatakowala mnie mala infekcja drog moczowych... 😞 myslalam ze nie wytrzymam z bolu a do tego jeszcze biegunka czym predzej zadzwonilam do mojej gin...martwilam sie ze cos moze byc z dzidzia nie tak 😞
zrobila mi badanie bo podobno infekcja grozi przedwczesnym porodem... 😮 na szczescie szyjka macicy ok dzidzia tez!
jakos przezylam wczorajszy dzien chodz bylo naprawde kiepsko do teraz mam lekki bol w pecherzu cos okropnego 🤢 ciagle czuje ze jest pelny na maxa a jak ide do kibelka to wysiuskam troszeczke 😞

a ja myslalam, ze w Swieta/Sylwka odpoczne a tu szpital sie trafil, ech ...
... teraz tez od poniedzialku powrot do rzeczywistosci ...
ale juz sobie odpuszczam takie bieganie, nie bede juz tak przeginac bo chociaz kolka nerkowa jest od nas niezalezna to nie ma sie co nadwyrezac ...
... teraz do szpitala to chce trafic najszybciej dopiero przy porodzie ...

dotis pij duzo wody niegazowanej ( nawet 2 litry dziennie ) - brzmi banalnie, ale to naprawde dziala !
bedziesz biegala do kibelka 100 razy dziennie, ale woda najlepiej pobudza nerki i pecherz do pracy i przeczyszcza je z wszelkich zanieczyszczen ...

ach - no i nie przetrzymuj moczu ( znowu banal ) ale zwlekanie z pojsciem do kibelka powoduje zakazenia ... takze jak Ci sie zachce siku to od razu rob ! ( gdziekolwiek bedziesz :P )

ale madrala ze mnie po tym szpitalu 😉

Bogusia wyrko fajne, tylko szkoda, że nie ma przykrycia na szufladę wszystko będzie widać, dopiero jak spanko na najniższy poziom przestawisz to ok będzie.
Chyba już nie będę pisała o tym swoim wstawaniu, bo aż głupio mi się robi jak czytam, że z Was takie ranne ptaszki 🙃

agatta to samo mi wlasnie mowila moja gin wczoraj to byla masakra bo musialam lwasnie duzo pic i co chwile do kibelka a jeszcze jak siuskalam to mnie starsznie bolalo 😞
na szczescie dzisiaj juz przy oddawaniu moczu nie boli wiec wlewalm w sibie tyle wody ide jestem w stanie :P
agatta dzieki za rady 😘

dotis no bol jest okropny - fakt 😞
i to bieganie do kibelka ( ja teraz latam 8 razy w nocy :P )
... ale najwazniejsze, ze Ci sie polepszylo ! 🙂

no bo wczoraj to bylo okropnie,dobrze ze z dzidzia wszystko ok 🙂 ja jakos przezyje ciagle sie martwila zeby bylo wszystko ok z malym/mala :P

cześć laski,
ja już po glukozie i nawet da się to przeżyć tylko bekam teraz co chwila jakimś ulepem :laugh: :laugh:
łóżeczko fajne - ja upatrzyłam podobne i nie pamiętam czy jest przykrywka na szufladę.
natomiast co do tego, ze będzie widać pościel gdy łóżeczko będzie wyżej, to te komplety pościeli,których większość jest na allegro zawieraja w zestawach często taką falbanę maskującą i nie powinno być widać.
jedynie co to moze się kurzyć w szufladzie.
w moim przypadku to jak znam zycie i tak w tej szufladzie to będą inne rzeczy niż pościel :laugh: :laugh: :laugh:
dziewczyny, czy Wasze maluchy też tak bardzo fikają Wam w brzuszkach. mój to wyczynia takie cuda od jakiegoś tygodnia, ze aż boli mnie brzuch jakby w środku. wkurza mnie już nieraz, zwłaszcza, ze zaczyna wojować w nocy gnojek jeden 😉 😉

no i wszystko jasne, a tu taka polemika na temat szuflady :laugh: :laugh: :laugh: 😉

Oj Anka wojuje niesamowicie.
Lekarz pytał mi się czy ruchy są w normie a ja mu że chyba ponad normę 🙂 No i jak do tej pory w nocy go nie czułam tak teraz nie da się nie poczuć 🙂

Dotis wypoczywaj i ogrzewaj nereczki żeby nic już się nie przyplątało 🙂

nie ma co wstrzymywać ani siuśków ani batonów.
ja raz wstrzymałam batona i potem myślałam, ze sekatorem będę ciąć :laugh:

Hej Ho!

Klapoucha może z głodu było Ci niedobrze?

Bogusia łóżeczko fajne. tylko powiedzcie mi dziewczyny w jakim celu wyjmuje się szczebelki?

Agatta poczytaj u grudniówek - przez jakieś 2, 3 tyg. podobno właśnie dużo śpią, a potem dopiero się zaczyna 😉

a ja wstaję o 12 ☺️...także chyba nie ma większego śpiocha na naszym forum?

co do ruchów to albo ja mam takie spokojne dziecko, albo to przez to łożysko na przedniej ścianie czuję ją mniej...tzn odzywa się kilka razy w ciągu dnia, obowiązkowo wieczorem przy kąpieli i po każdym posiłku, ale tak to raczej spokój...czasem się martwię, czy z nią wszystko ok, jak czytam, co wasze maluchy robią...

Hania też daje czadu, wieczorem to już naprwde potrafi przykopać.
Nie lubie jak wchodzi pod żebra i jak kopię w pęcherz.

Szczebelki wyjmuję sie żeby maluch mógł sam się kitrac do łóżeczka.Ale to jak bedzie miało około roku.