Marcówki 2012 | Forum o ciąży

Mulant- teściowa Cię po prostu kocha 😉 a soczki owocowe też pijesz?
Love- w sumie fajnie że ja jem wszystko. Jednak te mdłości to trzeba chyba przeżyć, i Twoj mąż musi sobie to uświadomić 😉

No do niego wkońcu to dojdzie. 🙂) Ale przynajmniej widzę że się stara i od razu jakoś się lepiej na sercu robi. Mdłości miną ale mam nadzieję że nie będą mnie męczy tak długo jak ocię.

No troszczy się o Ciebie;D no Ocia miała przechlapane:/ nie życze Ci tego 😞

kupcie sobie paluszki na chrupanie i miętowe coś
soczki oczywiście że tak a jak za dużo mnie mdli do kupuje w puszcze coca-cole i duszkiem wypijam albo mi się odbije albo zwrócę i już nie będzie mnie mdlić stosuję to też na ból żołądka i to mi moja lekarka poleciła 🙂

O złej lecz cudownej coca coli słyszałam, i sama tak kiedyś zrobiłam jak było mi nie dobrze, ale to nie byłam w ciąży:P odbiło mi się 🙂
ja też piję soczki i to dużoooo 🙂 oczywiście w miarę takie naturalne, najlepiej marchwiowo - jabłkowy 😜 mmm 🙂

ok dziewczyny do juterka uciekamy z fasoleczką spać dobranoc wam i waszym fasoleczką 🙂

dobbranoc 🙂)

To my też idziemy 😉 dobranoc 😁

Witajcie 🙂 jejku wspolczuje wam tych mdlosci... mnie wymioty naszczescie ominely w ciazy, ale czulas sie niemrawo ok.3 miesiecy 🙂 Love bedziesz miec bliznieta ?
ps. tutaj na forum sporo jest mlodych dziewczyn 🙂 Pozdrawiam

aniolek18 napisał(a):

Witajcie 🙂 jejku wspolczuje wam tych mdlosci... mnie wymioty naszczescie ominely w ciazy, ale czulas sie niemrawo ok.3 miesiecy 🙂 Love bedziesz miec bliznieta ?
ps. tutaj na forum sporo jest mlodych dziewczyn 🙂 Pozdrawiam

Tak bliźniaki 🙂)
Ja się nie przejmuję, żę taka młoda... cieszę się że ta jest jak jest 🙂)

No, jest tu dużo młodych kobiet bo one są nie doświadczone chyba, bynajmniej tak sobie ja to tłumaczę. Jest im raźniej na tym forum , bo mi bynajmniej tak i mniej mogą się martwić 😉
Love- są plusy młodego macierzyństwa: po porodzie szybciej wraca się do normalnego stanu; ciąża w młodym wieku nie sprawia aż tak dużo problemow fizycznych; jest się młodą energiczną mamą; w tedy kiedy inne nasze koleżanki ( śmiejące się z nas że na bank nie damy sobie rady, śmieją się,że nie będziemy miały imprez i fajnego życia) będą bawić swoje dzieci, my swoje będziemy mieli w miare odchowane i będzie większa swoboda życia ( ponoć kobietom w wieku 30 lat szaleją hormony i w ogole są szalone) no a my w wieku 30 lat będziemy mieli 10 letnie dziecko 😁

Witam w klubie. Od tygodnia wiem 🙂 Choć badanie USG zaplanowane dopiero za tydzień. Przyznam się, że choć się cieszę to jestem lekko zaskoczona. Mam już 2 dzieci , najstarsze 19 lat, koniec laby i czytania książek wieczorami 🙂
Jestem chyba na tym forum najstarsza ( 41 lat)? 🙂

PS Czy Was też tak cały czas pobolewa brzuch, tak jakby kłucie w jajnikach?

Aine witamy 🙂))
Ty może najstarsza a ja najmłodsza 🙂 Ale nie ma się czm przejmować- będzie ok.
Mnie w 4-5 tygodniu jajniki bolały- akurat jak miałam miesiączkę dostać. ale t tak jeden zień tylko.

obdarzona- masz racje.... my sie po 30 wybawimy 🙂) haha.... moi znjomi nie wiedza o ciazy i sie dowiedza mozeza rok o mam ich gdzies... a szczegolnie ci z wczesnejszej pracy to pokaze im sie jak schudne 🙂 haha bo inaczej nie edzie za dobrze

Ja osobiście urodziłam po 20 i 28 roku życia, teraz kolejne...o ile wszystko p\ojdzie dobrze. I generalnie wbrew pozorom nie mam kompletnie poczucia, że coś straciłam...zwiedziłam świat, mam ciekawą prace...wszystko zależy od nastawienia ( z pierwszym w plecaku chodzi\lam na piesze wędrowki, zabierałam roczniaka na żagle i wspominam to jako super czas). Pierwsze 3 miesiące trzeba się przestawiać i jak nie ma problem\ow zdrowotnych ...hulaj dusza;-)

No ja dopiero 19 będę miała i nie zamierzam rezygnować z przyjeności. Poróże to u mnie chyba z dwoma plecakmi będą- ale zanim urodzę, i chociaż z brzuchem to mam w planach całe Włochy zwedzić.
Z pracą u mnie właściwie nie ma problemu- nawet bym nie musiała pracwać, ale pomagam mężowi aby wcześniej do PL wrócić.
Najważniejsze aby się z tym dobrze czuć.

Witaj Aine na forum

ja Zu urodziłam w wieku 28 lat, a teraz drugie maleństwo jest prezentem na moją 30tkę 🙂

zawsze moim marzeniem było mieć dwójkę przed skończeniem 30 roku życia. o fasolce dowiedziałam się miesiąc przed urodzinami 🙂)))

nie ma reguły co do "najlepszego wieku na urodzenie dziecka". jest to bardzo indywidualna sprawa 🙂

Wiem, jednak trochę obawiam się tego, że mój poziom energetyczny może być za niski na wychowywanie szkraba. Za to dystans mam spory i nie przejmuję się drobiazgami 🙂 Coś za coś

Witaj Aine. Nie przejmuj się swoim wiekiem 😉 Masz już wiele rzeczy za sobą, a macierzyństwo w każdym wieku jest piękne. Zresztą co ja tu opowiadam, przecież Ty masz już 2 dzieci, a ja wcale jeszcze i zero doświadczenia 🙂
Love- mi docinają Ci złośliwi znajomi i też mam ich gdzieś. Natomiast przyjaciele mowią mi jak to będzie ( zwłaszcza doświadczona przyjaciołka, bo jest w moim wieku a ma ponad roczną coreczkę) ale zawsze na koniec pocieszają i mowią, że dam rade poprzez silną miłość macierzyńską 😁
Dziś moje 2 przyjaciołki, stwierdziły, że wywaliło mi cyce 😉 bo ja zawsze płaska, więc teraz mam czym oddychać 😎 oraz powiedziały że mam całkowicie inny kształt brzucha. Dziwne, bo ani aż tak większych piersi u siebie nie zauważyłam, a tym bardziej kształtu brzucha. Twierdzą, że brzuch nie to,że mam większy ale zaokrąglony. Zwłaszcza tak twierdzi ta moja doświadczona przyjaciołka. Stanęłam więc przed lustrem ( a mało dziś zjadłam) i rzeczywiście, brzuch jest zaokrąglony w dziwny sposob ale nie urosł:P

hej hej!!!

Witam marcóweczki i spokojnej ciąży życzę!!!

pozdrawiamy

Aine, spokojnie, nie nastawiaj się źle 😉 zależy jaka jesteś, czy energiczna, czy cenisz sobie spokoj 😉 Mojej koleżanki mama urodziła ją w wieku 45 lat. Wchodziła w tedy w okres menopauzalny, więc raz okres miała, a raz nie. Nie dziwiło ją to,że już dłuższy czas nie ma okresu. O ciąży dowiedziała się w trakcie 7 miesiąca. Poszła do lekarza normalnego rodzinnego twierdząc że coś jej się rusza w brzuchu, oraz,że brzuch ma większy. Urodziła corkę, prawię zdrową ( tzn. miała problem z nogami i miała od małego jakieś szyny, ale po 2 latach już wszystko było jak najbardziej ok). Teraz często widzę tą kobitkę na mieście. Dalej lata, cieka na zakupy, a ma już 60 lat ponad 😁 także to zależy od organizmu i od człowieka 🙂

obdarzona tylko że ja się nie pokażę znajomym bo po prostu im nie będzie się ze mną chcialo gadac... bo będę gruba... tzn te z pracy bo kiedyś jako modelka pracowałam jak bylam jeszcze w pl i przed pierwszą ciążą. A znajomi ze szkoły i tak wydaje mi się ze nie będą ze mną rozmawiać bo zazdroszczą że mi maturę odpuścili i wszytsko mogę w sierpniu zdawać. A co do "prawdziwych przyjaciól" to zlewkę mają na mnie od kiedy jestem z moim mężem- czyli jakoś od 10 miesięcy. Im nie pasuje się zadawać ze mną bo mają mnie za jakąś 'inną' bo jestem z facetem o 14 lat starszym od siebie. Ja z resztą mam t w nosie. Mam swoje życie i rodzinę. Oni są dla mnie ważniejsi nić fauszywi przyjaciele.
Teraz np jak w PL bylam to idąc ulicą powiedzieli 'czesc' a jak kawalek dalej przeszlam to sie zaczelo ze 'ale dziwka' mysląc ze tego nie slyszę. Mam nadzieję, że nie bede musiala tego sluchac wiecej.

Moja ciocia urodziła mając 41 lat corkę, ktora teraz ma prawie 9 lat. Jest zdrowa, mądra i sliczna 🙂)) A ciotka też się wspaniale czuje widząc po niej, bo to jej 6 dziecko. Do tego teraz spodziewa się 12 wnuka. A co najlepsze zyje tak jak zawsze. nadal się cieszy życiem, nie jest nim zmęczona i jest najbardziej szczesliwa kiedy moze pomoc ktoremus dziecku albo wnukowi/wnuczce. 🙂))

ok bede poźniej.... zmykam do kościoła 🙂)))))))

Kurcze to na serio masz przechlapane. Ale spokojnie, Ci fałszywi znajomi też cześć powiedzą, ale tylko patrzą jak pojde i wsii wsiu wsiu do ucha;/ To duża rożnica między wami, po Twoim mężu nie widać wieku na zdjęciu 🙂
ej, do kościoła? o tej porze!!!!?

a no, bo Ty we Włoszech jesteś, to tam pewnie wcześniej:P