Skocz do zawartości

Marcówki 2012 | Forum o ciąży


monikitta1

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
no powiedziąła jakie sa realia i możliwości 🙂
idę się kapnąć 🙂
ja mam płaszcz ciążowy też z hm, i kurte mam mamy pikówkę za dupę jasną cielunią ale nie wygladam w niej grubo i fajnie się w niej czuje, na sportowo moze byc wiem ze do konca ciazy w niej nie pochodze bo sie pozniej nie zapne ale poki co mam luz, a płaszczyk mam czarny tylko zajebiście obchodzi i mnie tym wkurwia 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 21,4 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • love

    2047

  • obdarzona

    3838

  • izunia1986op

    2684

  • lady_m4ryjane

    1995

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Love no właśnie taką sobie Ciebie wyobrażam tylko, że z czaaarnymi włosami długimi i brzuuuchem i jeszcze wyobrażam sobie papierki po jedzeniu i słodyczach obok Ciebie, oraz być może jakiś pusty kubek 😉 no i kołdra + poduchy+bącław+ laptop 😁

Ggulek, hehe to wymożdżenie to chyba nie u Ciebie tylkooo;D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
obdarzona napisał(a):
Kasia, hehe też na to liczę 🙂 chyba wszystkie na to liczymy 🤪 a mały to już wszędzie te nożki i rączki pcha 😁
Lady, moda ciążowa jest droga, a nie ciążowa w ciąży tj kurtka czy płaszcz to już trzeba się liczyć z niefajnym wyglądem ale wygoda ważna i ciepło 🙂 ja zawsze co widzę zimą kobietki w kurtkach to przeważanie są brzydkie bo one nie mają się w co ubrać po prostu 😉
a plecki Cię bolą bo może przeholowałaś ze sprzątaniem dziś?

Love, uuu to nie dobrze 😞 to leż leż.. to rwanie w pipie to coś nie przyjemnego też to czasem miałam, ale już nie mam. Kurcze staram się sobie Ciebie wyobrazić teraz nie wiem czemu 😜

Ja powoli głodnieję, tylko nie wiem co zjeść;D muszę najpierw wysuszyć włosy;/



No właśnie wydaje mi się, że nie przeholowałam bo głównie siedziałam na dupie przed tymi szafkami. Wywalałam z nich rzeczy, przeglądałam, układałam i część wyrzucałam. Tylko, że siedziałam głównie na podłodze i sporo razy wstawałam, a z tym mi było trochę ciężko :/ Odkurzaniem w końcu się Łukasz zajął. Ale może to wstawanie z podłogi wystarczyło 😞 Czuję się fatalnie.
A co do mody to jak dodam do tej kurtki Huntery i taką fajną czapę z pomponem z H&M to by sie pewnie i niejedna bloggerka takiego zestawu nie powstydziła. Tylko, że to na sportowo bardziej, a ja lubię eleganckie, kobiece stroje. Ale do pracy nie chodzę, to gdzie bym miała w jakims eleganckim płaszczyku pomykać. Po chleb do sklepu? 😁 Jakoś to przetrwam. Jeszcze się w swoich płaszczach dopinam póki co.
Obejrzę z moim Dextera i idę spać. Mam nadzieję, że do jutra te plecy mi trochę odpuszczą. Chociaż na żołądku mi trochę lepiej po mleku.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kurde, szkoda ze dzisiaj ostatni odcinek Przepisu na zycie 😞 a ja zamiast sie uczyc do obrony pracy dyplomowej, ktora mam we czwartek siedze w otoczeniu paczkow, jogurtu, kinder czekoladek i miska krowek i oczekuje na moj kochany film :-) moj Michal powiedzial ze jak tak dalej bedzie to bede jak mala beczułka 🙂) i tak juz mi dogryza ze gruba jestem ale ja mam to gdzies, chcę to jem i nie mam zamiaru ograniczac sobie jedzonka mniammm 🙂 na razie przy wzroscie 164 ważę 57 kilo, a po dzisiejszej wyzerce bede wazyla chyba z 60 yeah 🙂)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
obdarzona fajnie ze o mniee myslisz hehe 🙂))
nie no mysel ze az takiego syfu w okol mnie nie ma 🙂)) ostatnionstyaram sie sprzatac po sobie papierki, ale z kubkiem trafilas bo ciagle jakis mam i ciagle cos pije... chociaz mi sie nie chce ale musze duzo pic.
no a baclaw na razie w odstawce 🙂) hehe ostatnio sie do meza kleje w nocy i mi sie dobrze spi 🙂
kuźwa mnie nadal brzuch boli ;/ juz mam dosc... eh.... no spa nie pomaga, wiec na noc nic nie biore... najwyzej nie bede spala
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Lady od wstawania całkiem możliwe, albo też od siedzenia może? wystarczy dłużej w jednej pozycji i już kark i plecy bolą 😞
co do kurtki, to właśnie fajnie, że ona jest neutralna, bo obojętnie jaką czapkę ciekawą założysz, jakiś ciekawy szalik + buty fajne i rękawiczki stylowe i już od razu lepiej 😁 także tak jak mowisz;D

Kasia, łoo to dogryzanie skąd ja to znam 😜 w sumie w ciąży nie jest się zawsze i można sobie pozwolić 😁

Love, hehe noo myślę, już nawet raz mi się śniłaś 🤪 🤪 dobrze, że sprzątasz bo w syfie leżeć to źle, choć czasem trzeba 😁 co do kubka to koło mnie wiecznie stoi kubek z herbatą i kubek z mlekiem i też piję cały czas od kilku miesięcy;D
Ty to masz przerąbane, ciągle Cię coś boli 😞 ja bym jebca dostała;/
ja jak siedzę w domu to mnie mało co boli tak dokuczliwie ale jak wychodzę na miasto i chodzę to pęcherz boli, siku mi się chce, stopy mnie bolą, pachwiny no i pipka i ten wzgorek i podbrzusze. Dlatego siedzę w domu 🤪 🤪 a Ty siedzisz i też Cię boli 😞 ale Ty masz podwojny ciężar, choć w sumie za to do porodu masz jakoś tak bliżej chyba 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Izunia moja mała nie śpi już od 5.30 na chwilę był spokój jak dostała kotleta, a teraz znowu się zaczynają harce jak ja chcę iść spać 🙂 ale jestem spokojna jak ona tak wierzga, bo jak Jej nie czuje to dostaje spazmy i zaraz najgorsze myśli włażą do głowy, może jestem przewrażliwiona, ale dwa razy straciłam ciążę i boję się teraz o moją księżniczkę...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A moj dziś wieczorem coś kombinuje rączkami, bo czuje drobniuteńkie ruchy 😜 choć teraz się wierci;p
Idę spać w cholerę. Jutro zam zapiździe . Będę musiała sprzątać barek a jeszcze jak pomyślę, że teraz nie pozmywałam i rano będę musiała to włos mi się jeży.
Idę dobranoc;*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
kasia_sztuk napisał(a):
Izunia moja mała nie śpi już od 5.30 na chwilę był spokój jak dostała kotleta, a teraz znowu się zaczynają harce jak ja chcę iść spać 🙂 ale jestem spokojna jak ona tak wierzga, bo jak Jej nie czuje to dostaje spazmy i zaraz najgorsze myśli włażą do głowy, może jestem przewrażliwiona, ale dwa razy straciłam ciążę i boję się teraz o moją księżniczkę...


to logiczne,ze sie o nia martwisz 🙂Kazda kobieta sie martwi.Jezeli mozna wiedziec tez w tak zaawansowanym stanie?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Izunia zgadza sie, jestesmy w tym samym wieku 🙂 ja jestem z 14 marca, moj przyszly maz tez jest z 14 marca i dzidzia tez mamy nadzieje bedzie marcowa, bo pierwszy termin mam na 25 marca, a drugi na 1 kwietnia. Moze uda sie wstrzelic w marcu :-) a poprzednie ciaze poronilam na samym poczatku, pierwsza w 6 tygodniu a druga w 9 tygodniu, ale nie byly to poronienia samoistne, ciaze obumarly same niewiadomo dlaczego. Dopiero w trzeciej ciazy zmienilam lekarza i zlecil mi kompleksowe badania i okazalo sie ze przyczyna poronien sa problemy z tarczyca 😞 😞 😞 takze jade na eutyroxie :/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry 🙂
@obdarzona:
Astra, to jak wrocisz od lekarza to się pochwal,będzie usg?

No i wygląda na to,ze nie mam się czym chwalić... 😞
Mam skróconą szyjkę i grozi mi to samo, co z Bartkiem 😞 czyli pęknięcie pęcherza owodniowego i kilka tyg w szpitalu stale pod kroplówką, a potem poród w męczarniach z masażami szyjki w pełni skurczów i kolejnymi dawkami oxytocyny... tylko,ze może to nastąpić o wiele wcześniej 😞
Mam leżeć, nic nie robić, żadnych nerwów, itd...
Tyję regularnie co miesiąc 2 kg, więc jest dobrze.
Wyniki krwi chujowe, ale dało się to odczuć, bo ostatnie parę dni byłam zdechła jak nie wiem... Dostałam to nieszczęsne żelazo 😞
Jakby tego było mało, mam aż 2 razy dziennie aplikować sobie dopochwowo luteinę i brać magnez aż 3 razy dziennie i leżeć, leżeć, leżeć... 🙃
Dziewczyny, płakać mi się chce. Wczoraj wyłam całą drogę powrotną i jeszcze w domu. Oby mi ta szyjka wytrwała jak najdłużej...
Miałam mieć wczoraj połówkowe, ale ginka najpierw robiła mi przez pochwę, żeby tą szyjkę obejrzeć,a potem normalne, zresztą dość długo mnie badała. Zapisała mnie na 14 grudnia, żeby zobaczyć czy coś się poprawi i wtedy mi to połówkowe zrobi.
Moja niunia (nic się nie zmieniło, dziewczynka 🙂 ) waży 510g i stale się rusza, na szczęście z nią wszystko w porządku i prawidłowo się rozwija. Tak ją kocham już, chyba bym nie przeżyła, jakby coś się pokomplikowało 🥴
No...i to chyba tyle...zaraz wstawię fotkę z USG do galerii. Moja mała miała kolanka położone na ramionach, stopy za głową, a rączki wyciągnięte do przodu, myślałam,ze padnę 😁 jak robiła jej zdjęcie, to się trochę rozprostowała, ale kolano nadal było na nosku, a stopa nad głową 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witam ponownie 🙂
Masakron, nie bylo mnie zdziebko ponad tydzien i nadrabialam ponad 100 stron :P nie da rady do wszystkiego wtracic swoich 3 groszy, ale to co mi zapadlo w pamiec to dretwienie brzucha u Izu. Mam dokladnie to samo. Wczoraj nawet bylam u lekarza iiiii zapomnialam o to zapytac :/ ale z tego co sie naczytalam - moze to byc ucisk na jakis nerw, nie warto jednak lekcewazyc.

A tak a propo lekarza - wreszcie moge sie pochwalic 🙂 bedzie CHLOPAK! Dostalam nawet fotke nabialu 🙂

No, a teraz wracam do pracy. Pozdrowka 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
kasia_sztuk napisał(a):
Izunia zgadza sie, jestesmy w tym samym wieku 🙂 ja jestem z 14 marca, moj przyszly maz tez jest z 14 marca i dzidzia tez mamy nadzieje bedzie marcowa, bo pierwszy termin mam na 25 marca, a drugi na 1 kwietnia. Moze uda sie wstrzelic w marcu :-) a poprzednie ciaze poronilam na samym poczatku, pierwsza w 6 tygodniu a druga w 9 tygodniu, ale nie byly to poronienia samoistne, ciaze obumarly same niewiadomo dlaczego. Dopiero w trzeciej ciazy zmienilam lekarza i zlecil mi kompleksowe badania i okazalo sie ze przyczyna poronien sa problemy z tarczyca 😞 😞 😞 takze jade na eutyroxie :/


dobrze,ze zmienilas lekarza 🙂A teraz u wszystkich si edobrze nasze ciaze rozwiarza w marcu,no moze w lutym 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Astra będzie dobrze, tylko nie przemęczaj się i słuchaj lekarza. Moja też siedzi z nóżkami nad głową 😁

Dziś mnie dużo mniej bolą plecy, ale zawsze jak zaczynają mnie tak boleć to mało co czuję ruchy w brzuchu. Tak jakby się dzidziuś jakoś głęboko przy kręgosłupie układał. Mówiłam lekarzowi, że to moje dziecko na razie takie mało aktywne jest to stwierdził, że powinnam się cieszyć, bo będzie spokojne. Ja bym chyba wolała, żeby mnie skopało porządnie 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...