Skocz do zawartości

Marcówki 2012 | Forum o ciąży


monikitta1

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Tez już nie wciągnę, ale powiem wam że i tak podoba mi się mój brzuch. 🙂))

Ja własnie się dowiedzialam że w tym tyg tzn w środę do PL na tydzień lecę... Mąż mi już bilet zabukował.... Hehe czasami mu się udaje marzenie spelnic... Nie no ale muszę dowód nowy wyrobić, a potem do zusu iść pozalatwiać i u lekarzy, bo teraz nowe nazwisko i wgl.. no i inne pierdolki pozałatwiać.

Ja bym chciała troszke deszczu... powaznie!!!! Już mam dość tych upałów.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 21,4 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • love

    2047

  • obdarzona

    3838

  • izunia1986op

    2684

  • lady_m4ryjane

    1995

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Kochana ja się bez laptopa nigdzie nie ruszam. Moja prawa ręka hehe. 🙃
Kurde i właśnie się dowiedziałam że mam się zająć sprzedażą domu... tzn pelnomocnictwo dostaje i mam jakieś gówna podpisywać. A ja nie umiem żadnych umów czytać. ;/

Ejj... teraz oglądalam sobie w internecie taki film i kurde no nie moglam z płaczu... dosłownie jak dziecko ryczałam. Aż do teraz mam łzy w oczach ;/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No ja się tam nie stresuję, ale się boje że cos źle podpiszę. ;/ Kurde na mnie czarna robota spada. :/
"ostatnia piosenka\' film na podstawie książki Nicolasa Sparksa. O milości itakie tam.... na koniec taki facet umiera ale i tak happy end. Jakoś nigdy na takie coś nie byłam wrażliwa. A dzisiaj to już porażka... mąz się na mnie jak na nieszczęśliwą jaką patrzył bo ja to na laptopie i w słuchawkach na uszach i nie wiedział o co mi chodzi.
nie dlugi- 1:45h chyba
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No ja kochana jeszcze w życiu nic sama nie załatwiałam a teraz tyle na raz tego.... eh... najgorzej z przelewem będzie poźniej :/ bo z tym to wgl ciemna jestem.

Więc polecam ten film... on może trochę denny ale na nasz stan spoczko.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ale się dziewczyny rozpisałyście no ja zrobiłam się płaska bo mnie biegunka męczyła w sobote i niedzielę ;(
ale jest już wszystko ok
cześć nowa koleżanko hi hi 🙂
obdarzona brzuszek masz spory i figurę ładną chciałabym taką 🙂
love jak dziś się czujemy ???
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hehe... Dzisiaj to ja właśnie przed chwilą się obudziłam 🙂)) Kurcze już po 13 a ja nadal w lóżku. Dawno taka 'wyspana' nie byłam. Włąsnie coś zjadłam i troche poleżę i wstaję.
O i już 4 dzień nie wymiotuje. Od razu inaczej się czuję, chociaż mdlości nadal mi niemiłosiernie dokuczają. 😞
A wy jak się dzisiaj czujecie?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej hej dziewczyny. kurcze przez tyle dni sie na brzuszka nie mogłam dostac. cały czas jakis bład wyskakiwał, i zawieszał sie komputer na tej stronie.

Jka sie dzis laseczki czujecie? fajne macie brzuszki i nadrobiłyscie kilka stron, musiałam troche czasu na czytanie poswiecic.
ja sie czuje w miare ok, zmeczona jestem mimo ze maz zabrał córeczke na weekend do rodzinki i miałam całe dwa dni dla siebie, ale nie wyspałam sie w ogole, i jakos sie pomeczyłam jak tylko sie wziełam za odkurzanie. mam okropny jadłowstręt, robiłam schabowe i póki nie zaczełam to chciało mi sie, a jak zaczełam robic, to stałam nad patelnia i myslałam ze sie zwymiotuje, zanim zrobiłam to jzu mi sie odechciało jesc. mam okropna ochote na fastfoody teraz, schabowego połowe zjadłam z frytkami, natomiast sam z ziemniakami w ogole nie robił na mnie wrazenia i w ogole nie zjadłam. dzis zjadłam zapiekanke. mam znów ochote na serki i nabiał, tak miałam w ciazy z Zuzia, i chyba znów bedzie dziewczynka. zobaczymy 🙂 a jak jest u was z jedzeniem?? widziałam ze macie takie zachcianki ze szok.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
U mnie to raczej zachcianek nie ma.... jedyne co mnie nie odrzuca- może tak, to : jabłka, herbata truskawkowa, rumianke i lody ciasteczkowe 🙂)) Wczoraj tez mialam ochotę na jakąs 'lekką' pizze i zjadlam może pół kawałka. No także moja dietka nie jest zbyt zróżnicowana. O i może ochota- ale tylko ochota na jakąś zapiekankę- ale jak tylko zamowię i na nią spojrze to zjedzenie pozostawiam mężowi. Właściwie to nigdy nie miałam jakoś przkonania do fast foodów.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ja ogolnie lubie nawet ale nie jakos tam starsznie pzrepadam, lubie frytki, zapiekanki(ale takie bułka, pieczarki, ser i kechup) , czasami kebaby. a ludzie sie zażeraja jakimis tortillami i innymi. wole taki standard. ale teraz ogolnie mam tylko chec na fast food bo ogolne to okrutne obrzydzenie...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hehe no zażerają się 🙂) Ale jak lubia to niech mają. Ja jescze jakos do kwiettnia to baaardzo zdrowy tryb życa prowadziłam. Tylko ekologiczne jedzenie... mięso tylko gotowane, codziennie jakies 10 km przebiegałam. Teraz to nawet się trochę 'zapuściłam' bo zaiekanki zaczęłam wcinac.
Zapiekanki to ja tez tylko buła- bagietka, duuuużo sera, pieczarki i zamiast keczupu to sos czosnkowy 🙂))
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja w piatek idę o ile w Pl mnie przyjmą 🙂))
A na kolację... lody hehe 🙂)) Chociaż może czegoś nowego dzis... nie wiem.
Ale do 'diety' doszedł jeszcze sok pomidorowy wg receptury mojego męża. Czyli bardzo dobry... bez konserwantów hehe.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Wierzę!!! Mój luby tez ma nie złe zachcianki. Codziennie coś nowego a na mnie wypada albo to przywieźć, kupic, zrobić, zamówić. No ale wole tak robić. Może w końcu on zacznie moje zachcianki spełniać jak juz jakieś się zaczną. 🙂))
O! 🤪 dzisiaj mam ochotę na mozzarelle haha 🤪 Chociaż coś... albo jak nie to to jakiś dobry serek... Np ziarnisty, ale to raczej nie możliwe bo nie mam skąd go zabrać.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
6?? Łał.... hehe 🙂)) No ale wiesz, dba o Ciebie... Lepsze to jakby to ciebie zaganiał że masz sama iść sobie kupić 🙂
Co do ilości. To ja jak mówiłam ostatnio jem duzo lodów ciasteczkowych. Opakowania są po 500ml. Tydzień temu skończylo mi się jedno i poprosiłam męża aby pojechał i mi je kupil. On pojechał i 10 wiadereczek kupił. 😁 He he... czyli na mój apetyt to zjadłam przez ten tydzień tylko 3... 7 zostaje i niestety nie zdążę ich zjeść bo za tydzień przeprowadzka... 😁 No ale liczy się gest... nie ma co narzekać.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...