Marcówki 2012 | Forum o ciąży

Astra napisał(a):

lady_m4ryjane napisał(a):

Umyj u mnie okna też 😉 Ja wciąż czuję niemoc. Ale chociaż brzuch przestał boleć.

Ja muszę umyć, bo u Bartka jeszcze te żelowe naklejki zimowe zostały na szybie 😁 bałwany i pingwiny, a tu wiosna 😎
Ale to poczekaj, skończę i jestem u Ciebie, tylko miotłę będę musiała odpalić - po zimie może być ciężko 🙃

No to czekam 😁

Ej a jeśli teraz mnie brzuch nie boli to na ktg nie pokażą się żadne skurcze no nie?

Astra napisał(a):

Kasia, ja Dawid i Bartek jesteśmy z wtorku, ale ja do wtorku chyba nie wytrzymam 🤢 😁
Też pragnę porodu i mojej niuni w domku ☺️

Ja tyż z wtorku ahahaha. Jeszcze powiedz Astra, że się urodziłaś 17 maja to wymięknę (albo szyjka mi wymięknie i urodzę 😉)

dziękujemy ślicznie

Lady z tymi skurczami rożnie bywa, ja ostatnio nic nie czułam a na ktg się pojawiły nie duże ale zawsze coś.
Dziś się dowiedziałam, że mój doktorek miał jakiś zabieg, jest na zwolnieniu i ostatnią wizytę w przyszłym tygodniu będę miała u kogoś innego 😞 No ale co zrobić.
Mi się dziś śniło, że ktoś mi mówił że za 18 dni urodzę 😜

kika82 napisał(a):

Lady z tymi skurczami rożnie bywa, ja ostatnio nic nie czułam a na ktg się pojawiły nie duże ale zawsze coś.
Dziś się dowiedziałam, że mój doktorek miał jakiś zabieg, jest na zwolnieniu i ostatnią wizytę w przyszłym tygodniu będę miała u kogoś innego 😞 No ale co zrobić.
Mi się dziś śniło, że ktoś mi mówił że za 18 dni urodzę 😜

Skąd wiesz kika czy to będzie ostatnia 😉 Ja mam jeszcze na za tydzień ustaloną jeśli do tego czasu nie urodzę. Mówił, że będziemy się teraz co tydzień widywać do rozwiązania. A też myślałam, że to będzie ostatnia.

widzisz u mnie jest inaczej bo jak byłam poprzednio to mój gin mi powiedział, że za 2 tyg widzimy się po raz ostatni (dodał w tym składzie 😉 ) a potem co tydzień tylko ktg

halllo jest tu kto??

Kurde ja na pełnych obrotach 🙂 Misiu mnie wczoraj tak fajnie wymasował, a dzisiaj szaleje. W domu posprzątane, samochód umyłam na myjni i zatankowałam 🙂 a teraz lecę na zakupy jakieś 🙂 muszę kupić klamerki na pranie i produkty na obiadek, bo dzisiaj kurczaczek duszony z warzywkami 🙂 🙂 o ile nie padnę, ale raczej nie 🙂 mam mnóstwo energii nawet nie wiem skąd 🙂 🙂

Oj Kasia zazdroszczę tej energii 😉 taki przypływ energii to podobno zwiastun porodu 🙂 ale Ty niedługo rodzisz więc to zrozumiałe 😉
ja właśnie się zbieram do kuchni, żeby jakiś obiad ugotować
eh żeby mi się tak chciało jak mi się nie chce 😜

Kika oby to był zwiastun porodu :-) bo biegunkę już dzisiaj w nocy zaliczyłam 🙂 🙂

A ja wróciłam z ktg. Skurcze są minimalne także nic się nie dzieje. Tętno prawidłowe, ale mój leniu mało się ruszał jak zwykle. Znowu mówili, że to bardzo grzeczne dziecko będzie 🙂
Mnie chyba jakieś zmęczenie wiosenne dopadło, bo ledwo żyję nie robiąc nic. Czekam na przypływ energii to też bym okna umyła 😉 Póki co nawet mi się nie chce herbaty sobie zrobić 😜 Tata odgrzewa obiad z wczoraj. Oby na jutro jeszcze starczył bym nie musiała gotować 😉

hej
a ja np. na ktg bolał mnie brzuch na dole a nic nie pokazywało

a poza tym
był spacer 🙂 potem spanie na dworze
jest cudnie 🙂
posprzatalam przed domem
obiad gotuje
i poki co mam ssaka na cycu 🙂

rodzic bo ładna pogoda 🙂

Lady to witaj w klubie 🙂 ja od paru dni zmuszam się do czegokolwiek, tak mi się nic nie chce że szok 😉
mam nadzieję, że ten stan szybko minie 😜
Ciekawa jestem jak to będzie z tymi naszymi dzieciaczkami, moja też to taki leniwiec tylko smyra mnie tak delikatnie 🙂

kika82 napisał(a):

Lady to witaj w klubie 🙂 ja od paru dni zmuszam się do czegokolwiek, tak mi się nic nie chce że szok 😉
mam nadzieję, że ten stan szybko minie 😜
Ciekawa jestem jak to będzie z tymi naszymi dzieciaczkami, moja też to taki leniwiec tylko smyra mnie tak delikatnie 🙂

Też miałam tak jak Wy w tych tygodniach których jesteście 🙂 a dzisiaj poprostu wulkan energii, właśnie wlazłam do domu, obejrzę Pierwszą Miłość, później zjem rosołek, zrobię kolejne pranie i będę robić warzywka z kurczaczkiem dla mojego Skarbusia 🙂 🙂

No ja jestem Kasia tydzień za Tobą więc mam nadzieje, że w przyszłym tyg. poczuję moc 😉 A na razie się lenię i muszę doleczyć grzybka 🤨

ale wczoraj odwaliłam numer laktator wyparzałam znowu !! ale mniejsza z tym no i się wygłupiałam i chłop mi przyssał to coś do cycka i mi mleko poleciało he he ale się wystraszyliśmy a w nocy to już sny takie że mi mleko schodzi że nie bdzie pokarmu i że rodze no i co nic mi się nie zrobiło cholera chyba będzie balonik eh 😠 😠 😠

lady_m4ryjane napisał(a):

No ja jestem Kasia tydzień za Tobą więc mam nadzieje, że w przyszłym tyg. poczuję moc 😉 A na razie się lenię i muszę doleczyć grzybka 🤨

Na pewno poszujesz moc 🙂 jeszcze tym bardziej, że jest taka piękna, słoneczna i wiosenna pogoda 🙂 aż żyć się chce 🙂 🙂

mulant napisał(a):

ale wczoraj odwaliłam numer laktator wyparzałam znowu !! ale mniejsza z tym no i się wygłupiałam i chłop mi przyssał to coś do cycka i mi mleko poleciało he he ale się wystraszyliśmy a w nocy to już sny takie że mi mleko schodzi że nie bdzie pokarmu i że rodze no i co nic mi się nie zrobiło cholera chyba będzie balonik eh 😠 😠 😠

Ja pierdziele, ale te nasze maluchy są uparte, w pale się to nie mieści 🙂 ale kurde fajnie rodzić byłoby w taką piękną pogodę, i z dzidkiem jak będę wychodzić to też życzę sobie i Wam tak pięknej pogodusi 🙂

wczoraj już marudziłam maleństwu i od dzieciorów go zezwałam a potem swojemu płakałam że jestem wyrodną matką bo tak mówię do synusia 😠 😠

Wyleciała mi kolejna spora część czopu 🙂 kurde zaczynam się pękać hahaha 🙂 🙂 tylko żeby w nocy mnie nie złapało bo muszę się wyspać 🙂 🙂

mulant napisał(a):

ale wczoraj odwaliłam numer laktator wyparzałam znowu !! ale mniejsza z tym no i się wygłupiałam i chłop mi przyssał to coś do cycka i mi mleko poleciało he he ale się wystraszyliśmy a w nocy to już sny takie że mi mleko schodzi że nie bdzie pokarmu i że rodze no i co nic mi się nie zrobiło cholera chyba będzie balonik eh 😠 😠 😠

umulant to przystawiaj ten laktator i drażnij cycki
to wydziela oksytocynę, a wiemy że ona jest zbawienna 🙂

ok drzemnęłam się godzine
idę budzić Majkę i wracam do życia 🙂
jak mi się chce kawy 😠

kasia to może ty kolejna 🙂

Sztunia napisał(a):

ok drzemnęłam się godzine
idę budzić Majkę i wracam do życia 🙂
jak mi się chce kawy 😠

kasia to może ty kolejna 🙂

Byłoby fajnie 🙂 cały czas mi leci galaretka z pipy i brzuch mi się stawia i boli jak na ciotę 🙂