Skocz do zawartości

Marcówki 2012 | Forum o ciąży


monikitta1

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 21,4 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • love

    2047

  • obdarzona

    3838

  • izunia1986op

    2684

  • lady_m4ryjane

    1995

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Ja myślę raczej że to wina towarzystwa. Inne dzieciaki namawiają a te nie potrafią odmówic. Ulegną i masz. A dalej pewnie się samo toczy... Może rodziców też trochę wina ale co oni moczą jak takie dzieciaki już są,.... Ja już się boje też co to będzie za te kilkanaście lat...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak Kordian znaczy dajacy Serce. mezowi na poczatku sie nie bardzo popdobalo ale ja czuje ze to jest wlasnie to imie. w nocy obudzilam sie i zaczelam gladzic po brzuszku i myslalam moj Kordus no i tak juz muszi chyba zostac. choc podoba mi sie jeszcze Oliwier. Ale Ko0rdian napewno bedzie bedzie kochanym i dobrym czlowiekiem. 🙂 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiecie np moja mama nigdy nie potrafila ze mna rozmawiac i okazywac mi uczuc. Odeszlam z domu w wieku 19,5 i mieszkalam sama. kocham ja ale raczej nie byla dobra matka. Teraz boje sie zebym ja nie byla taska dla moich dzieci( bo chce miec ich wirecej). Czaserm prosze Boga zeby sprawil zebym byla dobra matka, zebym potrawila z nimi rozmawiac okazywac jak bardzo je kocham, zeby byly szczesliwe. Bo mysle zed kluczem do tego by dziecko wyroslo na dobrego czlowieka jest to aby zawsze czuylo sie kochaner i szczesliwe 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kasiek- chyba ażda z nas się boi że nie da sobie rady, że nie będzie wystarczająco dobra. Łącznie ze mną, ale myslę, że dużo pomaga mi to, że ja też za dobrze w domu nie miałam i to, że już pokochalam moje maluszki chociaż są jeszcze takie malutkie. Ja wyprowadziłam się z domu z dniem w którym skończyłam 18 lat. Moi rodzice jakoś nie potrafią mi tego wybaczyć- chociaż równoczesnie cieszą się, że będą dziadkami. No ale to u mnie był brak akceptacji ze strony ojca z czym sobie juz nie radziłam.. był zbyt twardym mężczyzną. No ale ja myślę że w mojej rodzinie tego nie będzie. Zawsze marzyłam aby moja rodzina była stworzona z miłości i ciepła i aby dzieci uważaly mnie za dobra matkę, bo chyba to będzie dla mnie najważniejsze. Zeby nie żałowały, że mają taką rodzinę a nie inną.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
moja córcia Zuzia w sobote skonczy 2,5 roczku. ale taka z niej zadziora mówie Wam. Ale mocno ją kochamy, obcałowujemy, a ona ta miłosc przenosi na inne dzieci,a ine dzieci chyba nie sa tak przytulane i nie wiedza o co chodzi i uciekają. babcia mówi ze chyba rodzice nie kochaja tych dzieci, nie przytulaja , nie "buziają", i potem jak sie dziecko pzrewróci to nasza Zuzia juz biegnie przytulic, głaszcze po włoskach, robi "mój mój" (głaszcze po policzkach) - cudowna jest. ona jest tak przyzwyczajona ze jak idziemy do pracy to idzie nas zegnac, buziaki i zamyka drzwi za nami,a jak wracamy to od razu podaje kapciuszki i wita sie, rzuca sie na ramiona. cudowne to 🙂 zobaczycie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No to faktycznie wyjatkowe dziecko. 🙂)
Mojej kluzynki córeczka we wrzesniu kończy 3 latka. Jej to też na pewno miłości nie brakuje. Jest bardzo rozpoieszczana pod tym względem. Aida zawsze rano jak się obudzi idzie do ammy do sypialni, położy sie obok i czeka aż się obudzi... a jak to już zbyt dlugo trwa to daje jej wielkiego buziaka i po wszystkim. pozatym to też nie zla z niej asiara... 6 tygodni temu urodził się jej braciszek i powiedziała do mamy że to jest jej dziecko i ona na pewno się nim nie będzie zajmować... Pozatym to chyba zaczyna się u niej ten wiek tysiąca pytań na godzinę 🙂)) Czasami zabawnie ale potrafi też zirytować...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Obdarzona co do twojej koleżanki to jest głupia. Sama znam taki przypadek, gdzie dziecko urodzila 16letnia dziewczyna-moja kolezanka, nic jej nie mowilam ale tez myslam ze bedzie jej ciezko, ze zawali szkole itd a tu prosze dziewczyna poszla do zaocznego liceum nie tracac nawet roku zdala mature a teraz studiuje pielegniarstwo i swietnie jej idzie w nauce jak i z wychowaniem dziecka- wystarczy tylko chciec
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
bo to jest tak, ze mamusia to musi umiec sobie czas zorganizowac i u mnie dziewczyny na roku co zaszływ ciaze, egzaminy zdawaływ pierwszych terminach, wszytsko szybko i sprawnie, cała reszte studiów zaliczyły. takze mozna , naprawde. organizacja musi byc perfekcyjna 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No dokładanie. Nawet ja dopiero w przyszlym roku w maju egzaminy maturalne będę zdawała, b o wty roku nie podchodziłam... A moje maluchy będą miały wtedy około 2/3 miesięcy 🙂 Więc można wszysko pogodzić 🙂 A później nawet mam w planach na studia iść.. i na pewno to zrobię. nie zamierzam się ograniczać.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Głupie koleżanki racja:P
co do wychowania, to ja na siebie nie narzekam 😁 ja byłam przytulana, całowana. Ale też karana, jak coś przeskrobałam. Jak już byłam starsza( gimnazjum) to był najgorszy okres, miałam za wszystko kary, ale lepsza kara niż chłosta. Nie toleruje bicia, ja też będę karała. No i u mnie w domu, nie było tematu tabu:P już od dojrzewających lat, sex to temat w moim domu otwarty, temat z ktorego robimy sobie jaja, czasem uchylimy rąbka tajemnicy itd:P dlatego ja też jestem dziewczyną bezwstydną, i dla mnie wszystko jest takie ludzkie. Moja mama już kocha moją fasolkę. Mowi, że nie będziemy się z nią ciaciać. Bo jak będziemy do niej seplenić jak będzie mała np '' łoj Ti malusia ziabusio śłodka moja '' bo w tedy dziecko mowi nie wyraźnie:P tylko będziemy mowić'' Łoj Ty żabko słodka moja''.
Co do tych nastolatek co się tak źle prowadzą, to też wina rodzicow, ale nie zawsze. Bo każdy nastolatek ma okazje zboczyć na złą drogę, a dobry rodzić zauważy ten moment i postawi dziecko do pionu. A zły rodzic, co na wszystko pozwala nie zauważy tego momentu:P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Obdarzona to dobrze miałaś... U mnie w domu jak ktos tylko zaczął o seksie to mój tata to... hehe tylko uciekac... zawsze był przeciwko temu aby jego coreczki mialy coś wspólnego z facetami... No ale się doigrał bo wszytskie od niego uciekły 🙂
Aż wam zazdroszczę, że Wasze maluszki będą miały takich super dzidków... U mnie to nic nie wiadomo jak będzie. ;/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Love, nigdy nie jest za poźno na odnowienie, bądź poprawienie kontaktow 🙂 czasem mama może być dobrą kumpelą do kawy, a nie raz ciepłą osobą pomagającą. Tata też 😁 a w tedy są dobrymi dziadkami bo nie wstydzą się okazywania uczuć 🙂 więc wiesz:P zresztą, za kilka lat na pewno Twoje kontakty z rodzicami się zmienią 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No wiesz... może za jakiś czas się coś między mna a rodzicami zmieni. Na mój pierwszy krok... ktoryś z kolei nie mają co liczyć... wiec czas pokaże co się wydarzy.

Kurcze ale dzisiaj już zmęczona jestem. Jak wrócę do domku to z łóżkaa dzisiaaj nie wyjdę... do tego ten ból brzucha.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...