Skocz do zawartości

Marcówki 2012 | Forum o ciąży


monikitta1

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
No ja mam nadzieję że u Sztuni to się dobrze skończy bo jak ja byłam w poprzedniej ciąży to to samo miałam tyle że finisz był wiadomy.
Ja dopiero zjadłam sniadanie... czyli 3 ciasteczka maślane i jeszcze herbatkę z miodem i cytrynką dopijam. A w tv reklama tossimo i aż bym sobie latte wypiła 🤨....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 21,4 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • love

    2047

  • obdarzona

    3838

  • izunia1986op

    2684

  • lady_m4ryjane

    1995

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
ide jakies sniadanko wciagnac.Bo mam dzisiaj wczesniej prad 🙂Mam nadzieje,ze juz zostanie caly dzien.

Chyba sama lunete malemu pod choinke kupimy,na Mikołaja jakas mala paczke mu zrobie i moze bilety do teatru dla calej trojki,Za duzo tym imprez z prezentami.A jeszcze od reszty rodziny cos dostanie.Lepiej niech na urodziny dziadkowie dadza pieniadze i maly sobie cos kupi pozniej.Zbiera sobie do skarbonki.Bo tych zabawek to juz jest masa 😞(
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
obdarzona napisał(a):
Love o kurde oby u niej to się inaczej skończyło;/;/
Izunia, no pewnie, do takich lepszych prezentow przyłoż się pod choinkę a na mikołaja te bilety do teatru, kina czy gdzie kolwiek to fajna sprawa 😉



tu tez glownie mi chodzi o wypad rodzinny.W tych czasach to czlowiek malo z rodzina gdzies wychodzi.A tak to bedzie mobilizacja i czas musi byc 😉
heheh.....co do lunety to sama sie ciesze 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Izunia no właśnie.. teraz to rzadkość takie wyjazdy 😞 a jednak fajne wypady z rodzicami np. ja wspominam najlepiej 😁
Love no nie dziwie się,że się tak o nią martwisz, teraz jak mi przypomniałaś że Ty miałaś to samo to cały czas się zastanawiam czy ona miała szczęście 🥴
no ale ona przecież mowiła jak była jeszcze tu, że ma plamienie, ale że Pola się rusza i że ją czuje..kurde;/ nie czaje, nawet nie umiem tego sobie wyobrazić:/

No właśnie żadnego kontaktu z nią nie ma... tak myślę sobie, czy by w najbliższym czasie jakoś sobie nie podać nr tel do nas, do was itd. bo zawsze coś może się stać a poinformować trzeba.
Albo tak za miesiąc jak będziemy w 7 miesiącu podać nr tel ale tak aby inne kobietki z innych miesięcy czy obcy nie widzieli tego. 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja już po obiadku 🙂 miałam pieczone ziemniaki, tartą marchewkę i kotleciki jajeczne, wyszły przepyszne 🤪 zjadłam w sumie dwie porcje i mało mi. Chyba jeszcze jakąś zupę zrobię ...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
obdarzona też juz sobie o tych telefonach myślałam...
można sobie za jakiś czas podać żeby chociaż ktoś miał w razie 'wu' jakby się coś nie daj Boże stało...
U mnie jeszcze kuzynka może przekazać informacje ale myślę że telefon nie zaszkodzi....
ja też mam nadzieję ze nic złego sie nie stało bo to wcale tak sie nie musi skonczyc....
u mnie to wiesz, nic stopniowo sie nie zaczelo bo u mnie to sie od razu zaczelo ze skurcze mialam i krwawienia... no i nic sie nie dalo zrobic a u niej byly jeszcze ruchy i plamienia...
nie no... oby bylo dobrze tylko bo my tu same czarne mysli
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
love napisał(a):
obdarzona dlatego sie o nią martwię, szkoda ze tylko taki kontakt mamy do niej 😞
izunia droga taka zabawka?



wiesz co lunety roznie kosztuja,ale mysle cos kolo 200 trzeba liczyc.Moj maz zawsze mowi raz,a porzadne.A Lego jakos 220zl na allego.Ale to juz jest jego upragniony prezent.Nawet sobie na nia kase odlozyl,ale to chcemy mu zrobic niespodzianke i kupimy na urodziny.


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
obdarzona napisał(a):
Izunia no właśnie.. teraz to rzadkość takie wyjazdy 😞 a jednak fajne wypady z rodzicami np. ja wspominam najlepiej 😁
Love no nie dziwie się,że się tak o nią martwisz, teraz jak mi przypomniałaś że Ty miałaś to samo to cały czas się zastanawiam czy ona miała szczęście 🥴
no ale ona przecież mowiła jak była jeszcze tu, że ma plamienie, ale że Pola się rusza i że ją czuje..kurde;/ nie czaje, nawet nie umiem tego sobie wyobrazić:/

No właśnie żadnego kontaktu z nią nie ma... tak myślę sobie, czy by w najbliższym czasie jakoś sobie nie podać nr tel do nas, do was itd. bo zawsze coś może się stać a poinformować trzeba.
Albo tak za miesiąc jak będziemy w 7 miesiącu podać nr tel ale tak aby inne kobietki z innych miesięcy czy obcy nie widzieli tego. 😉


najlepiej to na piv wyslac wiadomosc .I sobie kazda zapisze w telefonie.
Ja Wam powiem,ze mam kontakt z dziewczynami jak NIko urodzilam.Fajna sprawa.A jeszcze jak jest blisko do siebie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
love napisał(a):
izunia spodziewałam się wyższej cenki...
nie ma wyjścia i musi byc ok 🙂


hahaha...tylko zobacz:najpierw Mikolaj 06.12
Świeta 24.12
urodzinki Niko 08.01
Bankructwo gotowe 😉Ale puki mozemy to kupujemy.
W zeszlym roku dostal na urodziny i swieta jeden prezent radio z tej bajki Cars tez kosztowalo przeszlo 300zl.A jeszcze cos dla chrzesniakow musimy kupic i na dodatke wyslac paczke do De.Damy rade.Tylko wszystko trzeba zaplanowac i na spokojnie zalatwic 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
to może od grudnia własnie na prywatnej wiadomości podamy sobie nr tel i będzie git 🙂
No właśnie u Ciebie to od razu poszło, a u niej plamienia więc jest nadzieja że się to dobrze skończyło 🙂 zresztą...nie wierze , że mogło się to źle skończyć. U marcowek nie ma miejsca na takie złe sytuacje 😁
idę na obiad;D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
obdarzona napisał(a):
to może od grudnia własnie na prywatnej wiadomości podamy sobie nr tel i będzie git 🙂
No właśnie u Ciebie to od razu poszło, a u niej plamienia więc jest nadzieja że się to dobrze skończyło 🙂 zresztą...nie wierze , że mogło się to źle skończyć. U marcowek nie ma miejsca na takie złe sytuacje 😁
idę na obiad;D


daj mi tez cos zjesc 🙂Ja jem jablko.....obiad chyba bedzie kolacja.

Siedze i wymyslam co na Mikolaja w przedszkolu zrobic.Juz wstepny plan mam.Tylko z reszta rady sie dogadac.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej Wam :*
Ja dzisiaj najadłam się strachu, bo rano zaczęłam plamić... i przy każdym kroku czułam kłucie w prawym jajniku, więc pojechałam do mojej gin, która od razu mnie przyjęła i trzymała w gabinecie z godzinę. Powiedziała, że z małą jest w porządku, z łożyskiem też, ale dmuchając na zimne dała duphaston, kazała leżeć i obserwować. Napisałam dopiero teraz, bo nie mogłam się uspokoić wcześniej.
Z tym podaniem sobie nr to dobry pomysł, może wyślemy numery do jednej a potem ona odeśle listę każdej co podała numer.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ggulekk napisał(a):
hej Wam :*
Ja dzisiaj najadłam się strachu, bo rano zaczęłam plamić... i przy każdym kroku czułam kłucie w prawym jajniku, więc pojechałam do mojej gin, która od razu mnie przyjęła i trzymała w gabinecie z godzinę. Powiedziała, że z małą jest w porządku, z łożyskiem też, ale dmuchając na zimne dała duphaston, kazała leżeć i obserwować. Napisałam dopiero teraz, bo nie mogłam się uspokoić wcześniej.
Z tym podaniem sobie nr to dobry pomysł, może wyślemy numery do jednej a potem ona odeśle listę każdej co podała numer.


dobrze,ze do niej pojechalas to jestes spokojna.To sie prosze oszczedzac.Ja dzisiaj tylko rozwiesilam pranie i podlogi umylam.Łóżko jeszcze po nocy jak bylo tak jest.Po co je scielic jak juz prawie 14 😉Pozniej musze do mojego gin.jechac L4 poprawic i moze na jakies zakupy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hejka
jestem, mam wkońcu dostep do netu bo w szpitalu to niestety się nie dało
ogólnie w czwartek zaczełam krwawić nie duzo ale zaraz pojechaliśmy do szpitala i tam postawili diagnoze że prawdopodobnie odleja sie łozysko, dostałam leki i kazali lezeć, od tego lezenia depresji od mojej giny dowiedziałmam się zę podejrzewają skracajaca się szyjke macicy wiec znowu kapa, ale że była nastepny dzien na dyzurze to miała mnie badać. ale tyle było porodów ze zbadała mnie inna a ona tylko przyszła na konsultacje i wyszło wszytsko ok. wszystko jestw najlepszym porzadku a krwawienie dalej jest, wiec podejzrewają ze moze naczynia krwionosne mam lichsze, wiec mam siate tablet i wdupiam to wszystko 🙂
Płci nie podtweirdziłam bo nawet głowy do tego nie miałam za tydzień ide na kontrolę to się wszytskiego dowiem, jedynie na przyjeciu Pola wazyła 300g
musze lezec wiec pomieszkuje troche u mamy bo ja nie dąłabym rady Maja się zajać czuje się jak inwalida
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...