Skocz do zawartości

Marcówki 2012 | Forum o ciąży


monikitta1

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 21,4 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • love

    2047

  • obdarzona

    3838

  • izunia1986op

    2684

  • lady_m4ryjane

    1995

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
hello dziewczyny, nio ładnie poszły spac późno i teraz sie wylegują.
ja dzis jakas nie do zycia jestem. niby mnie mdli i tak nie bardzo jest, a do tego ta duchota, ze szok. ale najgorsze sa piersi. ja nigdy nie narzekałam na ich brak ale jeszcze sie powiekszyły i do tego jak bola. spac nie moge pzrez nie. czas chyba na rosnący stanik, tylko chyba z poprzedniej ciąży jzu sie nie przyda. normalnie nie pamietam zeby wtedy tak było. bolały ale nie tak. tak mi je nawaliło, ze prawie jak przy karmieniu, to ja juz nawet nie chce myslec jak wyjde ze szpitala z dzidziusiem co to bedzie. wtedy to jkak przyszła połozna to mi musiała niektóre kanalizki pod pachami odblokowac, to normalnie ulga ale mleko strzelało po scianach. jak juz sie ustabilizuje to super jest miec dzidzie przy piersi, ale najpierw ile tzreba sie wycierpiec 😞 buuu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć dziewczyny;D cześć nowa koleżanko Malwino, jak dobrze, że mamy kolejną marcowkę 😁
Ło matko jak się nie wyspałam 😞 zaś miałam paraliże nocne i co godzine do 4 rano zabijałam komary:/ teraz na jesień robale cisną się do chałupy:/ jestem nie do życia, jeszcze pogoda taka beznadziejna:/ niby zimno, a duszno, nie umiem oddychać;"( jeszcze dzisiaj mam korepetycje:/ aż 3 godziny z matmą, nie wytrzymam:/ no ale muszę zdać tą poprawkę maturalną.
Ewci@ mnie już nie bolą cyce;D ale za to bolały od pierwszych minut od zapłodnienia, tzn. tak mi się wydaje, bo bolały mnie tak z 2 dni po stosunku aż do 8 tyg. najgorsze były pierwsze 2 tyg, w tedy nie wiedziałam o ciąży a piersi bolały bardzo;/ i nie wiem ile się powiększyły, ale się dowiem 😁 idę na rosoł;D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
mnie tez bolały od razu po zapłodnieniu, ja sie spodziewałam wiec był to dla mnie znak ze chyba sie udało 🙂 ale to nie do wytrzymania. to nieźle ze cie pozrestało. moja kolezanka tez jest teraz w drugiej ciazy i jest w 19tc i mówi ze nic a nic nie pzrestały. a moze to zalezy od tego czy sie juz karmiło czy nie 😞

ja tez dzis w nocy trzaskałam komara, tzn gryzł mnie jak było ciemno i maz wstawał zeby go zabic a go nie było widac. ja chyba mam jakies uczulenie bo juz cała noc spac nie mogłam. nie dosc ze inne dolegliwosci to jeszcze jakies dziady latajace sie przyplątują 😞 buuuu
a jak wy sie zdiewczyny nastawiacie na karmienie?? chcecie?? bo wiem ze sa i takie mamy , które uwazaja to za cos obrzydliwego, nie chca miec wyciagnietych piuersi potem i od poczatku sa anty nastawione. a jak wy??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja zawsze się wyśmiewałam z osob, ktore narzekały, płakały przez komary i robili wielkie halo, bo nad ich łożkiem latają komary. Było tak, dlatego,że mnie one rzadko gryzły.. mogłam ich mieć w pokoju 10 a nie były mną zainteresowane. Odkąd jestem w ciąży i odkąd jest sierpień, komary pokochały moj pokoj i moją krew:/ i bzyczą i bzyczą, a mam ich bardzo dużo w pokoju.
Ja mam bardzo małe piersi, delikatne itd. dlatego tak wcześnie dowiedziałam się o ciązy, tzn. 3 dni po terminie okresu:P czy tam 4 dni, ale już z 5 dni wcześniej podejrzewałam i tylko te piersi mnie nie pokoiły, bo zawsze były małe, ukrywałam je, a tu nagle coś się dzieje.
Ja będę chciała karmić i to bardzo, wiem , że w ten sposob najlepiej postąpię. Jeśli będę miała pokarm, bo moje piersi są większe, ale w centymetrach nie urosły praktycznie, są tylko lekko obolałe i niebieskie od żył a moja mama mnie nie karmiła z cyca bo nie miała pokarmu 😞
Ale ja bardzo chcę, bo ponoć są same plusy karmienia piersią, ponoć więź z dzieckiem, witaminy, ochrona przed chorobami i w ogole wszystko 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
nio jak dla mnie to same plusy, dlatego karmiłam przez 1,5 roku i zeby nie usuniecie woreczka zółciowego to pewnie dalej bym ją nianczyła 🙂
a z tym ze małe piersi i nie ma pokarmu to bajka taka ze szok, bo jak sie chce to mozna. tylko tzreba naprawde chciec, i wierzyc ze sie uda. najwazniejsze jak najczescie przystawiac i sie nie poddawac. babcie i mamy to zaraz pwoiedza ze dac butle bo dziecko nienajedzone, ale nic bardziej mylnego. moja mama móiła ze miała małe piersi i nie miała pokarmu i dlatego tylko 3 miesiace mnie karmiła. a to tylko checi. owszem sa choroby albo jakies takie anomalie, ze mozna naprawde nie móc, np jakies wklęsłe brodawki czy cos, albo wada u dziecka. moja kolezanka nie mogła karmic bo jej pwoiedzieli ze synek miał za któtkie wędzidełko i nie mogł jezyczka zawinac w rurke i ssac. nio nie wiem, ja sie na tym nie znam, ale jak sie da to uwazam ze tzreba karmic. niektórzy mówia ze to tylko zachodu i takie poswiecenie dla matki. jakie to poswiecenie, chyba ze piwa nie mozna wypic, bo jesli o to chodzi to sie zgadzam a tak to bluzka do góry i juz super ciepły, zdrowy dla dzidzi pokarm, a nie w srodku nocy wstawanie, grzanie wody, mieszanie mleka sztucznego prawie z zamknietymi oczami. moim zdaniem to wiecej zachodu kosztuje, a tak to dziecko sie budzi, bierzesz do siebie, rozpinasz koszule i wtulone w ciebie zjada to co najcenniejsze. hehe ale reklame karmienia robie. zreszta kazda sie pzrekona na włąsnej skórze jakie to wspaniałe uczucie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Moja mama seryjnie nie miała pokarmu, bo chodzila do lekarzy i nikt nie wiedział czemu 😜 ale ja chcę karmić i wiem,że to wspaniałe uczucie 😜 tzn nie wiem, ale się domyślam 🙂 ja już bym chciała je mieć przy sobie 😞 a to jeszcze 30 tyg. Czas leci mi szybko, ale wolno.. nie wiem. Jakoś zawiesiłam się na tym 10tym tygodniu i jakoś wolno leci. Najgorsze jest to moje nastawienie do życia, no żyć mi się nie chce już od tygodnia. Ty ewci@ też masz tak teraz?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ja sie śmieje, ze teraz to taka wegetacja, nic mi sie nie chce,z domu nawet wychodzic, ale staram sie wieczorami jak juz nie jest tak goraco cała rodzinka wcyhodzic.zreszta córcia sie dopomina: Jak bedzie chlodniej to wyjdziemy na spacerek całą rodzinka! i wez tu odmó dzeciakowi. ja sie cały czas srednio czuje. jak mnie mdli to tylko mysle zeby oczy zamknac i to pzrespac wszytsko. czyli ten pierwszy trymestr to nie zycie tylko wegetacja, obrzydzenie do jedzenia i w ogole. cały czas boje sie ze bede wymiotowac. niby przy zuzi mzoe sie zdarzyło z 5 razy ale to okropne uczucie,a tu 3 miesiace czekasz aby sie nie przydarzyło. jutro w koncu ide do swojej ginki i zobaczymy co mi powie. niby to moja druga ciaza ale mam juz mnóstwo pytan.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kurde ja to w ogole nie wymiotuje, mdłości mam bardzo lekkie i to wieczorem. Ale za to mam obrzydzenie do wielu rzeczy i dziwny posmak w buzi 😞(
Wiadomo, że każda ciąża to zawsze jakieś pytania, nawet dla doświadczonej 😁
Ja to aż się proszę aby wyjść z domu, np. mama dziś jedzie z rodzinką do lasu i ja też chcę, ale mama twierdzi, że to będzie ze 4 godziny i bardziej mi zaszkodzi 😜 a dzisiaj jeszcze taka duchota:/
No, wegetacja dobrze to nazwałaś:P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ja to sie prawie nigdzie nie ruszam, nie ryzykuje. zreszta u mnie kiepsk z chodzeniem. jak przy okresie tylko szukam miejsca gdzie by tu tyłek posadzic, dłuzej postoje od razu brzuch boli i nad tyłkiem plecy 😞
a poza tym ejstem alergiczka, tzn prawie cała popzrednia ciaze i karmienie nic mi nie dokuczało, tylko tak jak teraz na poczatku, ale juz na wies nie pojade, do swoich rodziców tez nie, bo tam tez mam alergie. niby tylko na roztocza ale bardzo silna i wszedzie o kazdej porze roku ejst 😞 a leków przyjmowac nie mozna wiec unikam jak moge, tylko to mi pozostało.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzień dobry Paniom i Brzuszkom 🙂
Pora wstać... tzn się obudzić bo ja jeszcze nie wstaję 🙂
Nie udalo mi się nadrobić wszytskiego, ale widziałam pytanie o karmienie piersią. O jesuuuu.... Ja nie wiem jak można mieć do takiego czegoś obrzydzenie. To przecież dla dziecka jest tak cudowne... Ja to jeśli wszytsko będzie ok i uda mi się to na pewno będę karmiła tak dlugo jak to będzie możliwe.

No mnie piersi też bolą... Przedewszystkim jak po schodcha maszeruję, albo szybciej idę. Bo zaczynają się trzęść i bardziej ten ból odczuwam...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ewci@ to masz przekichane z alergią:/ ja nie mam takich rzeczy na szczęście 🙂 ja jak dłużej chodze to mnie macica ciągnie.
Love, Ty to się masz za dobrze 😜 tak długo spac:P ja też będę karmić ile to możliwe, ale też bez przesady:P bo wg mnie karmić dziecko prawie 4 lata to przesada, bo moją koleżankę tyle mama karmiła 😜 ale z 2 lata jeśli dam radę i będę miała warunki do tego to czemu nie;D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No ja może też się przeceniłam, może 2 lata nie, a może tak 😜 ale jakby Ciebie 2 dzieci doiła przez 2 lata, to byś mogła sobie z piersi zrobić szalik. Taki żart oczywiście, proszę nie brac na poważnie moich słow;D kurcze tak lipnie jak dziś to się z 5 lat nie czułam. No wezmę chyba pistolet i skończę ze sobą 😞 w ogole co za pogoda:/ i te muchy głupie cisną się do domu 😞 Oh Panie, widzisz a nie grzmisz:P ale teraz to mi się śmiać chce, bo tak mi się nic nie chce hahaha:P a na korepetycje zaraz śmigam:P ale na połtorej godziny a nie na 3:P dlaczego taki los mnie spotkał 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...