Marcówki 2012 | Forum o ciąży

ja też rodzę bez znieczulenia, bo nawet jeśli to w moim szpitalu nie ma nic oprocz gazu jeśli chodzi o porod SN 😜 😜
ale kiedyś kobiety rodziły bez znieczulenia i było gitez. Choć wiem że boli jak 10000 ch*jow, jednak dam radę 🤪 choć teraz jest od kilku lat ta akcja rodzić po ludzku i bardzo dobrze, niech są te znieczulenia i inne udogodnienia 🙂

obdarzona na pewno jest u Ciebie w szpitalu zzo. Przecież czasem mimo szczerych chęci nie da się urodzić sn i wychodzi dopiero w trakcie porodu, że trzeba mieć cc zrobione. Wtedy dają zzo lub znieczulenie ogólne, czyli narkozę jeśli trzeba się spieszyć. Więc chyba można też poprosić o zzo jak rodzisz siłami natury?

Zbieram się do szkoły. Dziś ostatni raz 🤨 A dopiero co zaczynałam i miałam świadomość, że do porodu to jeszcze tyyyyyyle czasu 🥴

hello 🙂
Astra piękny brzusio 🙂
odebrałam wyniki i jestem happy bo w końcu hemoglobina w normie 😉
tylko jakieś bakterie w moczu się pojawiły 😠
co do znieczulenia to ja się nie nastawiam ale coś mi się wydaje że przyjdzie taki moment że o nie poproszę 😉

czy Wasze dzieciaczki też tak często mają czkawkę?

jak przeczytałam o tym cukrze i cynamonie to aż mi ślinka pociekła 😜
czekoladę tez bym wciągnęła ale ni ma 😞 trzeba dupsko do sklepu ruszyć i zrobić zapasy na weekend 😉
moja niunia to w ogóle z chyba z natury mało ruchliwa ale czkawkę to ma po kilka razy na dzień 🙂

lady wydaje mi się że to zalezy od szpitala przede wszystkim, "plan porodu" co to jest? ja przy zzo miałam to co chciałam, w niczym nikt mi nie utrudniał życia, dziecka na moment mi nie zabrali jak się urodziła, nawet jak mnie sie słabo zrobiło.

Kasia własnie moja kopie tylko że na dole łapami mama a tak miałam jak tą główka uciskała na szyjk wiec się znwu zestresowałam

kika pytała o czkawkę? moja ma kilka razy dzienie, bardzo czesto i długo 🙂

uspiłam bachora 🙂 maż zapieprza ze szmatą i mi wmawia że uzalezniona jestem od was, niech się pałuje 🙂

Heeeeeeeeeeeey 🙃

Beti: mam nadzieję, żę się trochę uspokoiłaś po KTG, cieszę się , że wszystko jest okay 🙃
Ggulek: stosowałam przez całą ciąże kremy nawilżające etc, teraz używma typowe przeciw rozstępom i na te, które już wyszły i naprawdę nie widzę różnicy 😞 za to jest ich więcej i więcej, jestem załamana na plażę w tym roku nie wyjdę, nie ma w ogóle mowy!
nefretete: ja też mam 98 w obwodzie brzusia 🙂 haha i czuję się jak balon 🤪 też z mężem dostaliżmy kredyt i mam ochotę to opić haha, ale muszę się wstrzyamć:P teraz czeka nas wiekie meblowanko i podpisanie aktu notarialnego w poniedziałek jejeje 🤪 🤪
Sztunia: nie będzie źle moment i wrócisz do dawnej sylwetki troszkę cwiczeń ruchu i będzie dobrze! 🙂 a za cole to bym wszystko oddała 🙃
Lady: u mnie nie ma reguły na posiłki, jem w sumie trzy dziennie, ale rozbieżność czasowa duuuuuża, ostatnio kolację zaczęłam jeść po 23! ale co tam w boczki póki co nic mi nie idzie to się nie martwię 🙂
Fikumiku: Matko jakbym widziała swój brzuch, przed ciąża będę za nim tęsknić jak nic! Beczeć mi się chce jak patrze na niego, cały siny w rozstępach, już niegdy nie będzie taki jak kiedyś i ta prawda mnie zabija 😞 mąż mnie wspiera ale jakoś znam prawę i widzę, że wygląda potwornie 😞

A ja właśnie skończyłam robić faworki zrobiłam fotę wysłałam mężowi, może szybciej z pracy wróci... został mi obiad do zrobienia, ale zrobię klopski w sosie pomidorowym smaczne i szybko się robi:P
Mnie męczy biegunka 😮 może oznaka porodu? Ale powód zjedzenia kilogramowej chałwy haha, ludzie nie wierzą, że jestem w stanie zjeść całą na raz 🙂 pochodzi się po schodach i kalorię zgubię 🤪 🤪 🤪
Nie wiem jak mogłam tak mało przytyć w ciązy to się z cudem liczy 🤪 🤪

Astra: jak to u Was nie dają znieczulenia? Odważna z Ciebie kobieta 🙂 mi aż ciarki przechodzą jak sobie pomyślę, że miałabym nie dostać, bo ze mnie to taka stara panikara 😁
Lady: robisz plan porodu? JA o tym myślałam, ale stwierdziłam, że ja i moja paniczna natura nie zgramy się 😁 😁

fikumiku napisał(a):

Izka nie rodz, macie czekac na nas!!! 😞

Lady twarda sztuka z Ciebie, bez znieczulenia chcesz? 🙃 Popieram porody naturalne i sama nie mam też wyjścia, ale podejrzewam, że mając możliwość znieczulenia pewnie bym nie odmówiła 😁

czekamy,czekamy 😉

Ide mlodemu fote zrobic,bo idzie z attusiem na łyżwy 🤪

a ja sobie kabaret ogladam i wyje 🙂

Lady, pytałam się ginekologa i nie ma, jest tylko gaz rozw. Oczywiście jak ktoś ma CC to ma znieczulenie ale to takie zewnątrz oponowe nie ma 😞

ja też nie robię planu porodu bo wątpię czy na niego ktoś spojrzy 😁

Ohh ale śpiący dzień dziś 😞 nic mi się nie chce 😞

W Opolu tak samo, jak pytałam o zzo to położna powiedziała, że rodzącym sn nie dają, jest gaz i kropa. Choć pewnie jakby się posmarowało to nagle by się i znieczulenie znalazło 🙂 Pieprzyć to, urodzić i tak trzeba. Oby całe i zdrowe wyszły te dzieciory nasze 🙂
Moim marzeniem teraz jest też to, żeby udało się z lubym rodzić bo jak na złość od 13 do 15 marca ma szkolenie obowiązkowe 😞 A termin 12. Zobaczymy.

Złożyliśmy łóżeczko, nie umiem wyjść z pokoju 🤪

Natalla nie zamartwiaj się na zapas tymi rozstępami. Jak zaczniesz wcześnie z nimi walczyć to jest szansa, że szpecić nie będą 🙂 Kiedyś oglądałam fotki dziewczyny ogólnie szczupłej a w ciąży ważyła chyba ze 150 kilo, brzuch ogromniasty i rozstępy ble a potem wrzuciła swoje foty po. Dżaga że hej. Chuda jak patyk a brzuch rewelka. Coś tam na pewno zostało ale wrażenie pozytywne.

fikumiku napisał(a):

W Opolu tak samo, jak pytałam o zzo to położna powiedziała, że rodzącym sn nie dają, jest gaz i kropa. Choć pewnie jakby się posmarowało to nagle by się i znieczulenie znalazło 🙂 Pieprzyć to, urodzić i tak trzeba. Oby całe i zdrowe wyszły te dzieciory nasze 🙂
Moim marzeniem teraz jest też to, żeby udało się z lubym rodzić bo jak na złość od 13 do 15 marca ma szkolenie obowiązkowe 😞 A termin 12. Zobaczymy.

Złożyliśmy łóżeczko, nie umiem wyjść z pokoju 🤪

Wiesz,ze ordynator wrócił z chorobowego 🥴To wszystkie przeterminowane beda rodzic jak on je zbada-hihihihi.Kolezanka teraz lezala na obserwacji 2 dni to mowi,ze jak ja zbadal to myslala,ze juz bedzie rodzic.

To jak On je badaaaa? 😲 🤪
Słyszałam, że w Opolu jeśli chodzi o opieke to fachowa ale niesympatyczna 🙃

fikumiku napisał(a):

To jak On je badaaaa? 😲 🤪
Słyszałam, że w Opolu jeśli chodzi o opieke to fachowa ale niesympatyczna 🙃

Hmmm....tez jestem ciekawa.Bo jak teraz lezalam to byla z-ca ordynatora to jest taka fajna babka.
Co do opieki to hmmm.....polozne sa super oczywiscie te juz na oddziale.Bo na izbie przyjec to roznie bywa.A lekarze....masz maly kontakt z nimi tylko jak obchod jest.A to i tak gowno sie dowiesz,bo oni cos do siebie gadaja.Ale informuja jakie masz zlecone badania 😉A co sie dzieje na bloku porodowym to powiem Ci jak juz beda po 🤪
A iii jedzenie nawet,nawet.Czasami Dawid mi dowozil,ale raczej sie najadalam.

no podejrzewam że u mnie w szpitalu jakby już była tragiczna sytuacja porodowa zzo też by się nagle wyczarowało nie wiadomo skąd 😁
A jeszcze się mojego gin zapytałam, nie czy ' czy jest jakieś znieczulenie' tylko od razu się spytałam, ''a ile kosztuje znieczulenie gdy rodzi się siłami, mam na myśli zewnątrz oponowe'' to powiedział że jest tylko gaz 🥴

Moja kuzynka rodziła rok temu w Opolu, mowi że jak się rodzi to ok, ale opieka po porodzie fatalna. Ale każdego spotyka inna opieka, inna położna.. wystarczy że pielęgniarka czy lekarz ma jakiś problem albo zły humor i już po ptokach 🤢

przeczytałam sobie o tym planie porodu 🙂
i co ja mam z taką kartką przygotowaną cisnąć i tam mają być moje życzenia
jakoś mnie to nie przekonuje, moze dlatego że mój spzital jest bardzo nastawiony na matkę i dziecko
ani razu nie spotkałam się z kims tam niemiłym
izba przyjęć jest od razu ginekologiczna a nie ogólna i od samego poczatku jest miło, bez pospiechu nawet w nocy są uśmiechniete położne
a traz po remoncie to podobno palą się do pracy 🙂
mnie np. najbardziej zalezało na tym żeby np. Majki niczym nie dokarmili i pomimo że Majka od razu cycka nie chwyciła to nikt mi jej nie nakarmił

ktos puka wiec pozniej

nie było zadnych studentów, badań przy porodzie miałam mało, ąż na sam koniec to sami ją wołalismy co chwila żeby juz psrawdzała rozwarcie 🙂 bo czułam że Maja jest już nisko
mogłam robić co chciałam 🙂 tzn skakać biegać leżeć, sikać 🙂
nikt mnie nie zmuszał do lewatywy
na świetle, czy muzyce własnej mi nie zależało 🙂 ale mieliśmy radio 🙂
prysznic był do dysppozycji ale nie widziałam sensu z niego korzystac
przy zzo (za darmo) nikt mi nie utrudniał, nie mówił że to już poród inny i wogóle

zobaczymy jak będzie teraz
25 musze sobie kartkę przygotować i pytania zapisać do giny bo zbiera mi się tego coraz więcej 🙂

Obdarzona bo oficjalnie nie mają prawa brać kasy za zewnątrzoponowe 🙃
Fakt, to jak będziemy się czuć w szpitalu to kwestia indywidualna dlatego nie ma co sie sugerować opiniami 🙂 Chociaż nie obraziłabym się za warunki takie o jakich pisze Sztunia. Hmmm, do Katowic w sumie nie tak daleko :P

A w Poznaniu zależy na jaką zmianę położnych się trafi, nie które takie suuuu*****, że zabiłabym jak nic!
A le jest wiele bardzo sympatycznych i jak się widzi uśmiechna twarzy takiej kobiety, to aż miło się robi 🙂
Coż może nie będzie bolało 🤪 🤪 🤪 🤪 i obędzie się bez znieczulenie? 🤪 🤪 🤪

JA też myśle że jest za darmo...

za darmo? ja myślałam, że w większości za darmo a gdzie niegdzie się płaci. Gdzieś czytałam , że zzo 600 zł albo 200 zł, ale może źle doczytałam?

Położne niektore to takie cipki wredne, ale one nie raz muszą takie być, takie z zimną krwią bo by nie dały radę z ciężarnymi rodzącymi ( tak mi powiedziała mama), a że niektore położne są wredoty to sama wiem, choćby ta położna co zawsze do niej idę na ważenie, ciśnienie, tętno dziecka i wypełnić kartę ciąży i L4 to wredzisko takie, że szok ale już mnie w miarę ludzko traktuje 😁