Skocz do zawartości

Marcówki 2012 | Forum o ciąży


monikitta1

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 21,4 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • love

    2047

  • obdarzona

    3838

  • izunia1986op

    2684

  • lady_m4ryjane

    1995

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
a tak jeszcze co do ubranek, to ja strasznie się cieszę, że będę miała chłopca, wiedziałam od samego początku , że to będzie chłopiec i tak jak większość kobiet pragnie mieć dziewczynkę pierwszą, tak jak zawsze chciałam chłopca 😁 ale jak chodzę po sklepach i widzę te rożowe ciuszki, albo nie koniecznie rożowe ale po prostu dziewczęce to czasem sobie myślę, że szkoda że Filipek to nie Liliana, Klara, Laura bo tak by się zwała chyba 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
natalla napisał(a):
Kika: Hmmm im bliżej terminu tym bardziej człowiek rozdrażniony, już tak się te dni wleką, że oszaleć idzie... zrozpaczona pokonuje schody z 5 piętra i nic się nie rusza 🙂 już jak tak blisko jest rozwiązanie to naprawdę, ma się uczucia mieszane, radość, strach, depresja i złość kiedy to nastąpi 🙂
pozostaje mi tylko cierpliwość, która mnie zabija powoli 🙃


heh mnie to chyba strach sparaliżuje 🤨 teraz na samą myśl mam cykora ☺️
dlatego póki co staram się nie myśleć 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
lady_m4ryjane napisał(a):
A ja niby unikałam kupowania różowych, ale jak zrobiłam pranie to dopiero na suszarce zauważyłam, że większość rzeczy jest różowa 😉


u mnie jest podobnie 😉 jakoś zawsze ten różowy bardziej mnie przyciąga 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
kika to jakies drobne skurcze
ogólnie u mnie jak poród sięzaczynał to własnie jka na okres brzuch bolał, potem się to nasiliło a potem już napierd... 🙂

fajne łóżeczka dziewczynki macie 🙂
myslę że gdybym kupowała to też bym takie wybrała, a my mamy po mojej siostrze takie zwykłe prążkowe no i tym bardziej teraz dla Poli nie bedziemy kupowac, dla Majkin też kupiliśmy drugie brazowe z Ikei najtańsze żeby było w sypialni. Jest plan że na poczatek będzie w kołysce po mnie jak byłam malunia-recznie wykonanej tylko nie wiem czy przy Mai to się sparwdzi czy nie bedzie chciała jej bujac 🙂

na obiad zapiekanki wiec się nie przemecze 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
no właśnie wyczytałam, że to mogą być te skurcze Braxtona-Hicksa
jakoś inczej je sobie wyobrażałam

Sztunia to mniej więcej wiesz czego możesz się spodziewać 😜
tylko nie wiem czy to lepiej czy gorzej 🥴

ja dziś zrobiłam barszczyk czerwony z fasolą bo już za mną chodził od kilku dni 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kika ja już stwierdzam, że wole urodzić niż z tym brzuchem chodzić, więc wyczekuje "tego" znaku 🙃 a ten ból brzuszka to normalna sprawa, więc nie denerwuj się 🙃
Sztunia: Kołyska fajna sprawa, tylko faktycznie mała musi to lubić, ale trzeba być dobrej myśli 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Sztunia napisał(a):
stwierdzam ze gorzej, znaczy sie gdyby to tak przebiegło jak tamten poród to zajebiście, ale podobno nie ma dwóch takich samych porodów wiec jestem wydygana 🙂

nie wiem ile w tym prawdy ale słyszałam że drugi poród może być lżejszy i trwać krócej i podobno bywały takie przypadki
skoro tamten był zajebisty to życzę żeby ten był mega zajebisty 😉
a jak długo rodziłaś?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
niby tak jest zawsze 🙂 że jest krótszy
pierwszy mini ból poczułam ok 20 w piątek, od razu wyczułam że to to 🙂 około 24 ból był juz odczuwalny ale np. mnie bardziej jeszcze na okres brzuch bolał wiec dla mnie do wytrzymania, ok 5 bóle mocniejsze i już co ok. 5 minut więc zbieralismy się do spzitala, w szpitalu o 6 miałam 4cm rozwarcia, o 11 nie wytrzymałam poprosiłam o znieczulenie, a Maja urodziła się o 13.10 🙂 poród w książeczce mam wpisany ż etrwał I okres 5 i pół godziny a II okres 40 minut, czyli męczyc tak konkretnie męczyłam się 6h

natalla my i tak raczej jej bujac nie bedziemy, ja ogólnie jestem przeciwnikiem bujania 🙂 tylko z sentymentu chce ją mieć przy łózku 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Natalla Ty mieszkasz na 5-tym piętrze bez windy? My też do niedawna mieszkaliśmy na 5-tym bez windy z tym, że na kawalerce, i teraz mieszkamy na 1-wszym piętrze i mamy dwa pokoje 🙂 duuuużo lepiej jest teraz, większy komfort 🙂
Ja dzisiaj mam dzień bez bólu, nic kompletnie nic mnie nie boli, pierwszy raz od dłuższego czasu 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
kasia_sztuk: jest u nas winda 🙂 ale chce jakoś poród zaiicjować to robię sobie spacerkiz psem po schodach hehe, a mam taką zadyszkę ja już dojdę:P
Bez windy mieszkania nie kupilibyśmy z mężem, bo z piątego piętra żeby zejść z wózkiem to masakra!
Przynajmniej trochę ruchu mam, bo ile można leżeć 🤪 🤪 🤪 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
natalla napisał(a):
kasia_sztuk: jest u nas winda 🙂 ale chce jakoś poród zaiicjować to robię sobie spacerkiz psem po schodach hehe, a mam taką zadyszkę ja już dojdę:P
Bez windy mieszkania nie kupilibyśmy z mężem, bo z piątego piętra żeby zejść z wózkiem to masakra!
Przynajmniej trochę ruchu mam, bo ile można leżeć 🤪 🤪 🤪 🤪


no a na mezu jeździsz?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
sztunia, juz cie miałam wiele razy zapytac, jakie kupiłas naklejki dla dziewczyn i gdzie?? my teraz chcemy zuzi na urodzinki do nowego pokoju kupic aele nie wiem jakie, jakos weny nie mam 😞
nasprzatałam sie, naprasowałam, plecy i brzuch nawalaja, poloze sie na boku i moze troche julke nadrobie na necie 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ewci@ napisał(a):
sztunia, juz cie miałam wiele razy zapytac, jakie kupiłas naklejki dla dziewczyn i gdzie?? my teraz chcemy zuzi na urodzinki do nowego pokoju kupic aele nie wiem jakie, jakos weny nie mam 😞
nasprzatałam sie, naprasowałam, plecy i brzuch nawalaja, poloze sie na boku i moze troche julke nadrobie na necie 😞


do Majki mam stare przekljone z pokoju, owieczki przy lózku z leroy merlin i motyle różowe z neta, trawe ciełam sama, ale kurde jednak to sie nienadaje bo powietrze tam podchozi, i niby wezme super wszystko naklje a za pare dni sa pęcherzyki, ale trudno 🙂

a dla Poli kupiłam tez z leroy'a z motywamy zwierzatek, słoń zyrafa małpka i nie były jakies mega drogie, jak łóżeczko się kończy to akurat taka listwe z tego zrobiłam na ścianie i nawet zostanie mi żeby przy przewijaku zrobić 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Sztunia napisał(a):
kasia bo moze wreszcie odpoczywasz 🙂
juz przeprowadziliscie się do końca, co jeszce wam zostało?

Sztuniuś już do końca się przeprowadziliśmy, poprzednie mieszkanie zdaliśmy 🙂 a w tym już mamy wszystko, tylko jeszcze urządzamy je po swojemu (bardziej po mojemu 🙂) i jest już coraz piękniej 🙂
Moja mała zapierdziela mi po żebrach, a jak chodzę po sklepie albo na spacerku to zamiast spać to mnie kopie i się wypycha 🙂
A Sztunia masz rację, ostatnio więcej odpoczywam i to może dlatego mnie mniej boli 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
natalla napisał(a):
Sztunia: hahaha jeżdżę i nic 🙂 zaklimatyzował się mały na dobre 🙂
Jutro mam znowu KTG, to lekarz zdecyduje co dalej, może da mi już skierowanie? Zobaczymy co wymyśli:P


natalla jak bym widziała moją psiapsiółe ona tez doczekac się porodu nie mogła 🙂 latała co chwila na to ktg i nic, wrescie na lekarzu wymusiła że ją połozył, lezała tydzień, nic nie robili bo jeszcze nie było terminu, ktg zaczeło cos wykrywac ale to było mega słabe, jak weszła w 40 tydzień to tak marudziła lekarzowi że ten chyba dla świetego spokoju dał jej oksytocynę, chyba z 3 kroplówki przyjeła i sie urodziło. Ale czy te kroplówki potrzebne były? gdyby sie wyzluzowała, poszła z mezem do teatru, zjadła kolację, uspokoiła sie a ta że w gorącej wodzie kapana to się niepotrzebnie stresowała i w tym szpitalu nasiedziała.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
lady_m4ryjane napisał(a):
No nam kolor pod meble akurat pasuje.
Wiesz co ja mam te kołeczki srebrne takie malutkie i one pasują do dziurek, które są od wewnątrz cztery w każdym rogu nad szufladą. Więc chyba się kładzie tą płytę na tych kołeczkach wystających 😮 Sama nie mogę sprawdzić, bo przez brzuch nie mogę sięgnąć do tych dziurek co są w głębi przy ścianie 😁


hmmm...kółka są po to ,zeby szuflada wyjezdzala 😉U nas tak jest.Moze u Ciebie jest inaczej...hmmm
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć brzucholki 🙂
Dopiero się dźwignęłam z wyra... Nogi mi się rozjeżdżają i taki mam ból w pipce, że chyba będę niedługo rodzić hyhy Dziwnie się czuję odkąd mała mi się przestawiła tą główką w dół. Lepiej oddycham, żołądek mam wielki jak krowa i ciągłe wrażenie głodu, na wadze przekroczone 70 kg, ale kuźwa czuję, że mój dzieciok się śpieszy. Nie wiem, czy to chwilowe, czy to po prostu zapowiedź niedługiego porodu. Nie wiem, nie wiem...Póki co, to leżę i nie wstaję, a jak tak dalej będzie to do ginki zadzwonię.

Natalla, jak ja Ci zazdroszczę, że u Ciebie juz czas. U mnie nie, a jak bym się nadęła porządnie, to pewnie bym urodziła hehe 😁
Nefre, piękny brzuchol!!! 🤪
Izunia, kącik księcia cudny 🙂
Fajne macie te łóżeczka z Lady, ja nie mam na razie jeszcze, ale kurczę mam nadzieję, że mężuś dostanie wolne w któryś dzień w najbliższym czasie i pojedziemy kupić łóżeczko i pościel, bo materac mam po Bartku nieśmigany 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...