Skocz do zawartości

Mamy ze Szczecina! | Forum o ciąży


amfisbena

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Cześć dziołchy!
Wróciłam od lekarza - jest nie najlepiej: rozwarcie sie powiększa i już nawet wewnętrzne mam, więc pani doktor pogłaskała dziś małą po główce:P mam leżeć do końca 38 tygodnia, czyli do 1 grudnia;/ później mogę rodzić... muszę jeszcze zrobić posiew z pochwy (ktoś wie, ile to badanie kosztuje? bo nie jest na kasę chorych...) Zaczyna mi się jakaś infekcja czegoś (cholera, zapominam tych mądrych nazw medycznych) i to stąd te bóle krocza - dem! żeby to nie była jakaś torbiel! A, i jestem przeziębiona od wczoraj wieczorem... wcinam czosnek, miód i cytrynę, ale i tak chyba po południu idę do lekarza... To pewnie Gosiaczek mnie zaraziła:P Wirtualnie:P

Gosia, Kasia te skurcze to bolesne mają być, czy nie? Bo ja tego nie czuję... twardy się robi i tyle... Te prawdziwe bóle porodowe w pierwszej fazie są bolesne, no nie?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,8 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
U mnie gdy twaniał brzuch, to nie było to bolesne, jedynie czuło się dyskomfort, że coś twardego przed Tobą jest :P a te pierwsze skurcze porodowe, takie prawdziwe to ja porównuje je do skurczy jakie ma się na miesiączkę 🙂bo tak właśnie mnie bolało - czyli praktycznie wcale. Ale każda dziołcha inaczej odczuwa ból.
No to kochana leżeć plackiem do 1 grudnia, jeszcze 3 dni, dasz radę 🙂 a potem będziemy witać Twoją córcię na świecie 🙂

ten posiew z pochwy kosztuje ok 40 zł ( o ile dobrze pamiętam ). Ja robiłam to w klinice na pomorzanach i 2 dni potem miałam wynik. Jak nic nie wykryją to spoko, jak wykryją, to płacisz kolejne 40 zł.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
gratulacje dla Pani Mgr... 🙂
Ja czuję sie bardzo dobrze,mała kopie szczególnie wieczorami jak sobie odpoczywam,czasem nawet kopniaki sa tak mocne ze az wyczuwalne dla mojego narzeczonego...mile uczucie dla nas.
Ja jak narazie przytylam 7,5 kg i tak sie zastanawiam gdzie to wszystko jest,wszystko idzie w brzuchol.
Mam napady na slodkie cukierki i ptasie mleczko jem jak opętana ale tez nie zawsze jak lezy na stole to nie ruszę dopiero jak zabraknie 🙂
Jesli chodzi o badania platne to ja juz sporo kasy wywalilam szczegolnie na prenatalne comiesieczne wizyty u lekarza prowadzącego tez kosztuja i teraz znowu badania ale to juz w przychodni,strasznie to wszystko kosztuje,a juz przygotowujemy wyprawke i meble to za glowę sie lapię-maly samochodzik...no le trzeba sie poświęcić dla swojej dzidzi.
Pozdrawiam wszystkie mamuski
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ale absolutnie ja nie chcę rodzić 6 grudnia! Już właśnie dziś z Damianem rozmawialiśmy, że jak się urodzi w okolicach Mikołajek, to obiecujemy, że będzie i tak odstawała dwa prezenty zamiast jednego! Oboje wiemy, co znaczy dostawać łączone prezenty (on ma imieniny i urodziny w jednym dniu, ja imieniny w połowie drogi między mikołajkami a Wigilią) i przyrzekliśmy naszej małej, że będzie dostawała dwa: na każdą okazję inny! 🙂

Madziorka, super, że tak dobrze czujesz ruchy! Montusia chyba też ma silną dziewuszkę (z tego co kojarzę z poprzednich postów)! Możecie wspólnie cieszyć się maleństwem! Nasza niestety do Taty czuje megarespekt i za każdym razem, gdy on kładzie rękę na brzuchu - zastyga w bezruchu! Wystarczy jego spojrzenie, a mała przestaje fikać!

Gosia, moja torba do szpitala wyszła ooogrrrrrooooomna! A Twoja??? Boże, naprawdę tego wszystkiego będziemy potrzebowały na 3 dni???? :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
co do prezentów to wiadomo ze dwa bedzie dostawac, ale tak fajnie na mikołajki 🙂

a moja torba nie wyszła taka duza, bo ja nie musze brac ciuszków dla synka do szpitala, tylko na wyjscie, bo w wojskowym ubieraja w swoje , jedyne co to musze wziac pampersy i chusteczki nawilzajace.

a tak to dla siebie koszule do karmienia , majtki poporodowe, podkłady itd 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Widzisz, o tym właśnie mówię - dzieci pamiętają takie rzeczy! 🙂

Gosia, ja swoje rzeczy spakowałam w taką większą kosmetyczkę-kuferek, do torby wrzuciłam tylko ręcznik i koszulę. Ale małej rzeczy to tragedia. Na pomorzanach niby mówili, że mają rzeczy dla bobasów, ale jakoś tak bez przekonania... w sumie to wyszliśmy stamtąd i nie wiedzieliśmy, czy oni nam tam wszystko dadzą czy nie i stwierdzilismy, że "kto nosi, ten się nie prosi"... :P 😁 :P huehue...

Kasia, Ty rodziłaś niedawno na Pomorzanach, no nie? Dają w końcu, czy nie dają? Bo sztućce już spakowane, jak radziłaś... 🙂

Wiecie co, tak sobie właśnie jakiś czas temu myślałam, że młode mamy narzekają głównie na rozregulowanie trybu zycia, gdy się pojawia dziecko... A ja od roku prawie nie rozróżniam dnia od nocy (bo Nie-Mąż pracuje na dwie zmiany i w różnych godzinach), dni tygodnia (bo weekendy niczym się nie różnią od dni pracujących) itp. Powinno być łatwiej, nie? 😁 Gdyby nie to, że dziś głośniej w akademiku, to bym się nie domyśliła, że jest piatek wieczorem:P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej,

To prawda Gosiaczek do szpitala w wojskowym nie musisz brać ubranek dla maluszka tylko pieluchy i mokre chusteczki.
Więc bierzesz tylko rzeczy dla siebie. Laktatory tez mają elektryczne dla kobiet po porodzie więc nie trzeba taszczyć.

Natomiast na Pomarzany to trzeba wszystko - na szkole rodzenia babeczka mówiła, że nawet ręczniki dla dziecka trzeba wziąść bo nie mają czym po porodzie wytrzeć. Ubranka, kosmetyki, pieluchy normalnie wszystko co potrzeba.

Ja też dziś na allegro zamówiłam podkłady poporodowe, majtki jednorazowe, staniki - ehh zaczynam się szykowac żeby nie na ostatnią chwilkę 😁

Nina to prawda moja córeczka nadal nieżle fika i już to widać nawet przez bluzkę - nei trzeba się szczególnie przyglądać. A na dotyk męża - czy to ręką czy to uchę - też ucieka albo go mocno kopie wsumie mnie :P

Dobranoc 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Montusia, no to chyba się zaczyna pomału klarować sytuacja, kto będzie córę uspokajał na rękach... Ja już zapowiedziałam, że jak sobie nie będę dawała rady, to dzwonię po niego, ma przyjechać, dotknąć dziecka i jak się uspokoi - może wracać do pracy... :P

Jakie plany macie, Laseczki, na sobotni dzionek???
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej mamuski.

Co do facetów i ich dotyku to mój synek nawet reaguje na głos mojego i sie budzi jak go słyszy, a no i jak kładzie ręke to nie ucieka i nie przestaje kopać.
a dzisiaj nad ranem miałamniezłe bole jak przed okresem, tylko nie przypominały skurczy, bardziej taki ciagły bol.

Nina co do planów to ja nie mam zadnych bo musze leżeć, Ty przecież też masz leżec 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej ja to dzis byłam na zakupach pojechałam na tobruk i kupiłam sobie sukienkę.
Wieczorem wybieramy się z mężem do restauracji bo znajomy ma urodziny i tam je będzie wyprawiał, więc sukienka kupiona w czas hihi.

A wy dziewczyny leżeć bo Wasze maluszki są teraz najważniejsze jak mi lekarz znowu powie, że mam leżeć tak jak było na poczatku ciąży to też będę leżęc moje maleństwo jest najważniejsze 🙂

Jak się dziewczyny nudzicie to poszukajcie już prezentów pod choinkę na internecie i jak coś ciekawego znajdziecie to dajcie znać bo ja nie mam pomysłu teraz jak mnie wogóle ktoś pyta co chce to mówie np. śpioszki, kaftanik hihi teraz takie prezenty są dla mnei najfajniejsze 🙂

Pozdrawiam 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej hej 🙂
no grudnióweczki, jak tam smaopoczucie? 🙂 czytam, że leniuchujecie.. i dobrze! wyleniuchowac się na zapas :P

Nina, wszystko dla bobasów musisz mieć swoje. Jak urodzisz, to wsadzają dziecku huggisa pod tyłek, ubierają w za duże ubranko i o resztę musisz martwić się sama 😞 ja spakowałam parę rzeczy dla małego, to mąz na następny dzień dowoził mi, bo nie mogłam doprosić się ubranek na zmianę, a jak przyniosły, to tak za duże, że dziecko się w nich topiło. Do tego ręcznik dla malucha do kąpieli trzeba ( też nie wiedziałam, oddałam swój :P ) Przy przewijaku masz jedynie gaziki i spirytus do przemywania pępka.
Ja w szitalu miałam chusteczki bambino, puder oraz pampersy 1 newborn. Koszulę do porodu dają Ci szpitalną, której absolutnie jest jest szkoda jak zaplamisz krwią. Ma specjalne mega rozcięcie na piersiach, żeby po porodzie od razu łatwo do piersi przystawić. Ale spokojnie, po porodzie wskakujesz w swój ciuszek 🙂 ale uwaga: musisz być przygotowana, że i swoją piżamę możesz pobrudzić krwią 😞 podkłady poporodowe nie mają kleju pod spodem i mocno przesuwają się, stąd ryzyko, że na (_|_) może być niespodzianka - ale nie przejmuj się, większość mamusiek takie coś miało 😉 w tym ja :P wniosek - miec 2-3 piżamy na przebranie 🙂

ah, jak tak opowiadam, to przypomina mi się swój poród 🙂 pamiętam każdy szczegół od momentu położenia na patologię, aż do wyścigu przez korytarz na wózku aby dowieśc mnie pietro niżej na porodówkę :laugh:

a o to fotka mojego zębolka i jego dwóch zębów, które mocno gryzą mnie w sutki 😞 [img size=288]http://www.brzuszek.net/images/fbfiles/images/Zdj__cie002-c2d87934cf378dcbe444a7d7cb7f327a.jpg" src="https://brzuszek.net/applications/core/interface/js/spacer.png" />
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Widze Mamuski w Dwupaczku juz niedlugo beda rozpakowane 🙂
Przygotowania pelna para ida !
Po piersze - gratulacje dla pani mgr 🙂
Po drugie - latwych, szybkich, bezbolesnych porodow zycze !
A my wlasnie wrocilismy z disco, bo tescie przyjechali do ans w odwiedzinki i nas na sile wygonili bysmy sie rozruszali 🙂 Ale bylo super ! Mowie Wam jak nam to bylo potrzebne !!!
Lece spaciu, bo mezus taki wesolutki bablota pod nosem i zaraz Filisia wybudzi 😉
Spokojnej nocy !
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej mamuski 🙂

Jak tam Montusia udany wypad do restauracji? 🙂

Kasiu słodziutkie te zabeczki małego 🙂


A mój synek to wczoraj próbował tanczuc hihi, właczyłam akurat muzyczke no i mój brzuszek zaczął sobie tańcować heheh przyjmujac różne pozy. nie mówiąc o tym ze o piatej rano musiałam wstac z głodu i mały do tego zaczał tak kopac chyba tez był głodny i dał mi tymi kopniakami do zrozumienia.

Nina jak sie czujesz byłas u lekarza?
Mi juz prawie przeszło , w koncu antybiotyki brałam.

pozdrawiam 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej mamuśki 🙂

Fajnie było spotkać się ze znajomymi - trafiliśmy do restauracji gdzie serwowali różne torty i ciasta - każdy wziął inny kawałek a ja próbowałam każdego :P hihi takei imprezy to ja rozumiem hihi.

Chociaż w moim i męża towarzystwie ja jestem najmłodsza to jako pierwsza mam brzusia i jesteśmy z męzem przyszłymi rodziacami - więc jestem zawsze rozpieszczana w towarzystwie hihi

Kasia Twój synek przepiękny ma ten uśmiech z dwoma ząbkami 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć Dziewczynki! 🙂

Kasiu, nie ma rady na te niespodzianki - trudno, też będę chodziła z taką plamą:P obrzydliwstwo, ale cóż... Przeraża mnie tylko ta epidemia grypy, przez która zamknęli oddział na Pomorzanach i nie ma odwiedzin! Przecież ja sama z dzieckiem się zapłaczę! Absolutnie sobie nie poradzę bez Damiana! On wie, co się robi z takimi bobasami, ja nie mam zielonego pojęcia! I jeszcze jak mi obce baby będą na ręce patrzyły i (nie daj Boże) udzielały "dobrych rad" to w ogóle się załamię!!!

Martex, takich teściów to z pocałowaniem ręki można przyjmować... Super, że możecie liczyć na pomoc i pomysleć czasem tylko o sobie! :P

Montusia, taki przywilej ciężarnej, że może każdemu wyjadać z talerza... 😁 Korzystaj, póki możesz.

Gosia, mi antybiotyków nie przepisała - mówiła, że za wcześnie i na razie uważać na siebie i metodami domowymi (czosnek, cebula, cytryna, miód) próbować zwalczyć cholerstwo. Nie postępuje, więc jest nadzieja...
Jam znów w trakcie leniwej niedzieli... aż w nocy spać nie mogę z tego lenistwa - paskudztwo to ciągłe leżenie! Ale kazali, to się nie męczę.
Aaaa, i dziękuję wszystkim Wam za gratulacje... 🙂 Chyba normalnie zaraz zmienię sobie wpis w CV :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Wiesz, denerwuje mnie to ciagłe gadanie o instynkcie macierzyńskim... Wszyscy pieprzą dookoła, że to samo przychodzi, ale ja znam siebie i wiem, że nie mam czegoś takiego i mi samo niestety nic nie przychodzi. Ja niestety muszę spędzić dłuuugie godziny na nauce, by dojść do czegoś, a i tak lepsza jestem w teorii niż praktyce - dlatego np. nie jeżdżę samochodem i nie szydełkuję - a z dzieckiem teoretycznie się nie da... Ogólnie to jestem przerażona sytuacją i boję się tego mojego dziecka jak ognia! Jutro obdzwonię wszystkie szpitale i poszukam innego, otwartego, bo bez ojca nie rodzę!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...