Czerwcoweczki! | Forum o ciąży

Aguś, myślałam, że może rodzisz i Twój mały kibic postanowił mecz obejrzec z drugiej strony, a on mówisz nie 🙂 a to psotnik

kozinka napisał(a):

tak odsyłają 😮 mnie tez odesłali ale ja nie pojechałam ze skurczami i jak mi potem inny lekarz powiedział-nie mieli prawa mnie odesłać 😮 no ale odesłali 😮
a wieczorem wróciłam na izbę z krwawieniem i urodziłam na szybkościach 😁
dobrze,że tak się to skończyło bo wtedy ten ból jakiś dziwny był 🥴[/quot

Dobrze,ze chociaz poród błyskawiczny z tego wszystkiego 😆 🙂 ale co czlowiek musi zniesc za cierpienia to jego 🥴 😠 a co dokładnie Cie bolało,ze jechałas do szpitala? w sumie kaza sie wstawiac jak sa skurcze lub wody odejda to z kad kobieta ma wiedziec czy to juz .. ja nigdy nie rodzilam to tak naprawde nie wiem co to sa skurcze.. i mam strach zeby na czas do szpitala dojechac bo mam 30km do gdanska a teraz to euro to nigdy nic nie wiadomo..

no widzisz Dorotka....leniuch kolejny mi się szykuje 😁 😁
Marlena nie martw się ja już rodziłam a teraz przez to że wszystkie się dookoła rozpakowują a ja żadnych objawów nie mam to się też boję czy oby skumam że to już to 🤪 🤪 ale myślę ze tego się nie da z niczym innym pomylić 😁

DorotaK napisał(a):

marlena1109 napisał(a):

Dzis koleżanka jechała do szpiala z skurczami i odesłali do domu po ktg..podobno maja taki zapierdziel na porodówkach,ze odsylaja do domu .. ciekawe jak to tam jest. często i gęsto w takim razie chyba można sie pomylić,my myslimy ze to juz a tu jednak fałszywy alarm..

W szpitalu w którym chcę rodzic, wczoraj urodziło się 19 maluchów, ciekawe ile odesłali... Chyba muszę zmienic szpital bo przecież się nie dostanę jak przyjdzie czas 😞

to widze wszedzie szpitale zapełnione.. ja pojade do szpitala, w którym chciała bym urodzic..jak odeślą to najwyżej wtedy bede myslec.. slyszałam,ze w tym roku bardzo duzo dzieci ma sie urodzic z tąd brak miejsc na porodówkach.a nigdy nie wiadomo kiedy nas złapie i bedzie trzeba jechać 😉

Kocik napisał(a):

no widzisz Dorotka....leniuch kolejny mi się szykuje 😁 😁
Marlena nie martw się ja już rodziłam a teraz przez to że wszystkie się dookoła rozpakowują a ja żadnych objawów nie mam to się też boję czy oby skumam że to już to 🤪 🤪 ale myślę ze tego się nie da z niczym innym pomylić 😁

Oj to nie jestem sama 😁 😁 tylko własnie z tego co zdążyłam zauważyć to duzo kobiet sie myli ,mysli,ze to jest juz to a jednak nie.. albo jakies inne bóle i nie wiadomo o co chodzi dlatego zaczynam sie martwic zeby przypadkiem w aucie nie urodzic haha 🤪 u mnie juz długi czas bóle w lędżwiech nie raz bardzo bolesne,bóle w podbrzuszu jak na okres,bóle jak by w "kokoszce",ze wstac nie moge z łóżka a i tak sie nic nie dzieje..dlatego mam stresik 😉
Ty Kocik sama końcóweczka to wierze,że już masz dość.najgorsze jest wywołanie chyba..

Nenia to jesteśmy we dwie 😘
ja leżę na nadcisnienie i w trakcie meczu juz myślałam ze urodzę z wrażenia 🙂 hihi
U mnie i Poluni wszystko dobrze, z tym ze lekarz mówi ze te tabsy co mi dają to do porodu będę łykać..
Spokojnej nocki misie 🙂

marlena1109 napisał(a):

Kocik napisał(a):

no widzisz Dorotka....leniuch kolejny mi się szykuje 😁 😁
Marlena nie martw się ja już rodziłam a teraz przez to że wszystkie się dookoła rozpakowują a ja żadnych objawów nie mam to się też boję czy oby skumam że to już to 🤪 🤪 ale myślę ze tego się nie da z niczym innym pomylić 😁

Oj to nie jestem sama 😁 😁 tylko własnie z tego co zdążyłam zauważyć to duzo kobiet sie myli ,mysli,ze to jest juz to a jednak nie.. albo jakies inne bóle i nie wiadomo o co chodzi dlatego zaczynam sie martwic zeby przypadkiem w aucie nie urodzic haha 🤪 u mnie juz długi czas bóle w lędżwiech nie raz bardzo bolesne,bóle w podbrzuszu jak na okres,bóle jak by w "kokoszce",ze wstac nie moge z łóżka a i tak sie nic nie dzieje..dlatego mam stresik 😉
Ty Kocik sama końcóweczka to wierze,że już masz dość.najgorsze jest wywołanie chyba..

pierwszego też miałam pogonionego kroplówką i teraz gdziekolwiek się nie szykuje to muszę go poganiać i popędzać bo na wszystko ma czas 😁 dlatego pisałam że kolejny leniuch mi się szykuje 😁 hihihi.
ale doczytałam że Ty do Gdańska jedziesz to nawet nie wiedziałam że z okolic jesteś 🙂 pewnie na kliniczną jedziesz? w razie co jak Cię odeślą to wpadnij do Gdyni do Redłowa może razem wylądujemy, mój się opóźnia twój przyspieszy i się spotkamy hihihi 😁 😁 😁

Pszczelarka napisał(a):

Nenia to jesteśmy we dwie 😘
ja leżę na nadcisnienie i w trakcie meczu juz myślałam ze urodzę z wrażenia 🙂 hihi
U mnie i Poluni wszystko dobrze, z tym ze lekarz mówi ze te tabsy co mi dają to do porodu będę łykać..
Spokojnej nocki misie 🙂

no to dobrze że jest dobrze 🙂
faktycznie party wam się szykuje 🙂 to zróbcie razem hihi tylko musicie do siebie dojechać 😉 i pidźama - urodzinowe party 😁

spokojnej nocki Maju 😘

dziewczyny trzymajcie sie w tych szpitalach 🙂

kurde Dziewczyny 3majcie sie i szybkiego powrotu do domki Wam zycze !!!!

Kurde ale Rusy napierdzielaja.... Mamy we wtorek przesrane :/

Marlenka mam takie bole jak Ty. Maz pomaga mi juz z lozka wstac bo nie daje rady :/
Kocik szykuj sie na poniedzialek. Bedziemy razem rodzic 😉

cos Nas Wiolka opuscila 😞 zajeta chyba lokatymi ksiezniczkami 🙂
Kozinka jak Maly?? Przesypia nocki???

Dzisiaj przyszedl mi laktator . W niedziele go wyparze i dopakuje do torby 🙂

No daja rade daja 🙂)

Ale ze slabszymi zespolami sie zle gra, wiec moze bedziemy Ruskich wkurzac 🙂)

Kocik napisał(a):

marlena1109 napisał(a):

Kocik napisał(a):

no widzisz Dorotka....leniuch kolejny mi się szykuje 😁 😁
Marlena nie martw się ja już rodziłam a teraz przez to że wszystkie się dookoła rozpakowują a ja żadnych objawów nie mam to się też boję czy oby skumam że to już to 🤪 🤪 ale myślę ze tego się nie da z niczym innym pomylić 😁

Oj to nie jestem sama 😁 😁 tylko własnie z tego co zdążyłam zauważyć to duzo kobiet sie myli ,mysli,ze to jest juz to a jednak nie.. albo jakies inne bóle i nie wiadomo o co chodzi dlatego zaczynam sie martwic zeby przypadkiem w aucie nie urodzic haha 🤪 u mnie juz długi czas bóle w lędżwiech nie raz bardzo bolesne,bóle w podbrzuszu jak na okres,bóle jak by w "kokoszce",ze wstac nie moge z łóżka a i tak sie nic nie dzieje..dlatego mam stresik 😉
Ty Kocik sama końcóweczka to wierze,że już masz dość.najgorsze jest wywołanie chyba..

pierwszego też miałam pogonionego kroplówką i teraz gdziekolwiek się nie szykuje to muszę go poganiać i popędzać bo na wszystko ma czas 😁 dlatego pisałam że kolejny leniuch mi się szykuje 😁 hihihi.
ale doczytałam że Ty do Gdańska jedziesz to nawet nie wiedziałam że z okolic jesteś 🙂 pewnie na kliniczną jedziesz? w razie co jak Cię odeślą to wpadnij do Gdyni do Redłowa może razem wylądujemy, mój się opóźnia twój przyspieszy i się spotkamy hihihi 😁 😁 😁

Ja chciałam do wojewódzkiego pojechac bo w sumie znam tam w miare lekarzy,moze bylo by mi raźniej.zreszta na kliniczna mi troche nie po drodze bo mieszkam koło żukowa tak wiec prosto kartuska i jestem w szpitalu 😉
a to Ty z gdyni jestes?? fajnie heh.w sumie to gdyni nie znam ale w razie co jak nie bedzie dla mnie miejsca w gdansku to wskocze do gdyni,może się spodkamy 😁.. no chyba,ze i moj leniuch bedzie i przesiedzi do samego konca czerwca wiec wtedy napewno Cie nie dogonie 😁 😜

Neniu i Maju trzymajcie sie i zdrowiejcie szybciutko 😉 w szpitalu nikomu nie uśmiecha sie długo leżeć.

Czarna_Mamba w takim razie współczuje. nie mam pojecia z kad sie wzieły tak silne bóle,co oznaczaja a z dnia na dzien jest co raz to gorzej ;/ nawet przekręcanie sie z boku na bok to wyczyn..ale jeszcze sobota,niedziela i bedzie po wszystkim 🙂 uhh.. zazdroszcze 😉
Dobranoc ;]

marlena ja dostalam dosłownie takiego samego bólu jak przy kolce wtedy...identyczny... i to w obrębie całego brzucha,ale to skurcze napewno nie były,a do tego doszło mi uczucie jakbymmiała się udusić i wtedy rzeczywicie aż nie mogłam powietrza złapać...a jedynym co zrobili wtedy w szpitalu to ktg i powiedzieli że to nie skurcze i odesłali 😮
czarna mój mały się budzi 1-2 razy w nocy,ale wieczorami ma okropne kolki i czasem jak zacznie kolo 21 płakać to kończy o 2 w nocy 😞 ale dzisiaj byłam w aptece bo mi go strasznie żal i zapytałam się co mogę mu dać bo plantexu nie ma nigdzie a to jest od 2 tygodni życia czyli najłagodniejsze dla dzidzi i pani mi poleciła nie herbatki granulowane które sa po 1 miesiącu tylko zwykły koper w saszetkach do parzenia 🙂 nie chce mały butli ciągnąć,troszkę mu wstrzyknęłam smoczkiem na siłę i póki co sobie puszcza takie bąki że byś nie powiedziała,że taka mała dupka tak potrafi i sobie spokojnie śpi 😁 więc chyba pomogło 😉

Pewnie chodzo o herbatke z kopru wloskiego.. Podobno pomaga.
Ehh skad te kolki sie biora ...
jestem ciekawa jak u mnie bedzie.. Mam nadzieje ze bez ekscesow zadnych...

Nenia Majka szybciutko do Nas wracajcie 😘

Ania moj Adas tez takie baki wali ze aż mu sie w galotach gotuje haha 😁
Dzisiaj tez wypil 1raz herbatke z kopru 😁

Czarna_Mamba napisał(a):

Pewnie chodzo o herbatke z kopru wloskiego.. Podobno pomaga.
Ehh skad te kolki sie biora ...
jestem ciekawa jak u mnie bedzie.. Mam nadzieje ze bez ekscesow zadnych...

no herbata z kopru ale nie pisze na niej,że to herbata tylko,że owoc kopru 😉 zalewa się wrzątkiem i parzy 10 minut ale ja mojemu zrobiłam taką słabą bo jest malutki i mi powiedziano w aptece żeby krócej parzyć 😉
nie wiem skąd się to bierze ale on już w szpitalu puszczał takie bąki,że aż mi go żal było a bylam na dietetycznym jedzeniu dla karmiących 😲 tam miał o różnych porach dnia a teraz ma popołudniami czasem a wieczorami to już codziennie 😮
wiem,że to się może brać jak łapczywie dziecko pije i połyka powietrze... mój raczej jak go brzuszek nie boli to je spokojnie i pilnuje,żeby przystawał do piersi ustami i nie łykał powietrza,ale i tak go łapie 🥴 inna teoria jest taka,że chłopcy sa bardziej podatni na kolki i rzeczywiście jak rozmawiam z matkami to 90 % miało z chłopczykami problem przez pierwsze 3 miesiące 😲 mam nadzieję,że tyle to nie będzie trwało 🥴
póki co Adaś wali bąki ale śpi spokojnie a wypił dosłownie kilka łyczków herbatki 🙂 więc jeśli mu pomogła to chyba przy niej zostaniemy raz dziennie popołudniu 😉

Tyssiiaa napisał(a):

Nenia Majka szybciutko do Nas wracajcie 😘

Ania moj Adas tez takie baki wali ze aż mu sie w galotach gotuje haha 😁
Dzisiaj tez wypil 1raz herbatke z kopru 😁

ale wali bąki tylko czy ma kolki? bo u mnie zaczyna się tak,że się zrywa z płaczem jakby go ktoś mordował,kopie nóżkami,brzuch jak kamień i aż się zanosi płaczem i czasem aż powietrza nie łapie 😞 cały spocony i czerwony biedaczek przy tym z płaczu 😞
masowanie brzuszka,noszenie w pionie, kładzenie na brzuszku nic nie pomaga,jak pomoże to tylko na chwileczkę 😞 i tak koło 1-2 w nocy odpuszcza 😮
najgorsze jest to,że w przeciągu kolki jak jest głodny to nawet zjeść nie może bo się szarpie,zrywa i wpada w histerię jak go przystawiam do piersi 😞 i trzeba czekać aż przejdzie kolka żeby zjadł bo iczaczej nawet sutka nie chce złapać albo jak złape to po 2 łykach znowu płacze i nie chce 🥴

100 lat Majeczko 😘 latwego i szybkiego porodu i zdrowka dla Waszej malej ksiezniczki 😘

Nie nie kolek nie ma baczki puszcza ale to dibrze bo jelitka pracuja zwlaszcza jak lezy na brzuchu 🙂
Kolki sa od 3 tyg jestes pewna ze to kolka? Biedaczek 😞 ja z kolei slyszalam ze chlopcy rzadziej maja kolki mojemu nic na szczescie nie jest... A hippa dzisiaj kupiłam bo jest na promocji w biedronie za 9.99

Tyssiiaa napisał(a):

100 lat Majeczko 😘 latwego i szybkiego porodu i zdrowka dla Waszej malej ksiezniczki 😘

Dzięki 🙂 buziaki

Tyssiiaa napisał(a):

Nie nie kolek nie ma baczki puszcza ale to dibrze bo jelitka pracuja zwlaszcza jak lezy na brzuchu 🙂
Kolki sa od 3 tyg jestes pewna ze to kolka? Biedaczek 😞 ja z kolei slyszalam ze chlopcy rzadziej maja kolki mojemu nic na szczescie nie jest... A hippa dzisiaj kupiłam bo jest na promocji w biedronie za 9.99

na 100 % kolki

Maja wszystkiego najlepszego, duzo zdrowka, latwego i szybkiego porodu! 😘

Troche was poczytalam, sorki ze sie nie odzywam ale przewaznie nie ma nas w domu, w dodatku dostalam male zlecenie wiec siedze i tlumacze z Lea przy cycku 😁 😁 😁

Ja bym na Klinicznej nie rodzila nawet jakby mi za to zaplacili nei wiem ile 🤢 🤢 🤢 mam zle wspomnienia zwiazane z tym szpitalem i oddzialem ginekologicznym, Wojewodzki ponoc teraz jest jak hotel 5gwiazdkowy 😉

Moja mala ma zielonkawe kupki i troche mnei to martwi bo nioe wiem od czego, juz jem tylko gotowane potrawy i chleb z marmolada ale widze ze to nie pomaga wogole, moze ona po prostu tak ma, Majka miala tez dlugo zielone kupki i pediarta nic z tym nie zrobila. Czasem przed zrobieniem kupki okropnie placze ale to pewnie dlatego ze sie mala nalykala powietrza przy jedzeniu.

Tysia Kozinki Adas na bank ma kolki, tak to niestety wyglada 🤢 🤢 🤢 no i akurat sobie kolka nei odczekala tych 3 tyg 😉

No to sobie popisalam, mlodziez mnie wola 😉

Wiola zielonkawe kupki Klaudia mi robiła jak była taka malutka i mi lekarz mówił,że nic się nie dzieje i że takie kupki się zdarzają 🙂