lady_m4ryjane

natalla napisał(a): Moja milady właśnie lubi kąpiele słodkie, bo do słodyczy mnie ciągnie najbardziej. A niby to czego się najwięcej je wpływa na smak wód płodowych. Do kwaśnego mnie prawie wcale nie ciągnie.

Ale mi się brzuch rozbrykał 😁 Idę zjeść chocapicki z mlekiem 🤪

natalla napisał(a): Właśnie dlatego nie powinno się zwracać uwagi na terminy z późniejszych usg. Najbardziej wiarygodne pod tym względem jest tylko pierwsze usg, bo potem już płód różnie się rozwija. U mnie akurat nie ma dużych odchyłów od terminu z ostatniej miesiączki.

A moje usg dzisiejsze wskazało poród na 5 kwietnia, czyli się zbliżyło do terminu z ostatniego okresu - 3 kwietnia. Poprzednie wychodziło na 8 kwietnia, ale w sumie nie ma co to brać pod uwagę, bo najważniejsze jest to pierwsze usg jeśli chodzi o termin.

Sztunia napisał(a): Dzięki kochana 😘 A z tymi truskawkami to ja jako dziecko miałam uczulenie tylko na pierwsze truskawki. Zawsze mi po nich wyskakiwały drobne krostki na... pośladkach. I tylko tam. Z wiekiem mi przeszło. Może Werka nie będzie mieć kolek od truskawek. Byłoby cudownie, bo mam na truskawki chcicę właściwie cały czas. Zżeram nawet takie rozpaćkane rozmrożone same. I ratuję się dżemem truskawkowym. Ale prawdziwych, świeżych truskawek to wszystko nie zastąpi 😞

No truskawki bardzo uczulają to kto wie czy je pojem w tym roku 😞 Wrzuciłam zdjęcie z usg i mojego brzuchola do wątku ze zdjęciami 🙂 Kiepsko wyszło przy oświetleniu to zdjęcie, ale już musiałam się pochwalić 😉

32tc Niunia i mój brzuchol z wczoraj. Jutro zrobię zdjęcie zdjęcia z usg na nowo, bo przy oświetleniu wychodzi słabo moim marnym aparatem 😞

A ja chcę truskawki 😞

Cieszę się, że jest wszystko w normie, bo mam tylko 7kg na plusie i byłam dość szczupła przed ciążą więc się trochę martwiłam czy malutka nie jest za malutka 🙂 Wód płodowych też jest tyle ile trzeba 😁

natalla napisał(a): No lekarz aż na to zwrócił uwagę i pokazał. Obrzeża główki nie są takie gładkie regularne tylko widać, że kosmate 😁

32tc - 1810 g 🙂

A słuchajcie zapomniałam wam najśmieszniejszego napisać 😁 Nasza mała ma już sporo włosów na głowie. Widać normalnie na zwykłym usg 😁 Teraz wiadomo czemu mnie zgaga męczy od samego niemal początku ciąży 😉 🤪

Jednorazowych kupiłam sobie 2 opakowania na razie. Tam są chyba po 3 sztuki w jednym opakowaniu.

obdarzona: irygator się osobno kupuje. To całkiem spore jest, taki spory pojemnik plastikowy z nakładką, którą normalnie się do pipki wkłada jak trzeba wewnątrz płukać (tylko nie po porodzie oczywiście). A Tantum Rosa się rozpuszcza w jakiejś ilości wody (przeczytaj w ulotce jakie proporcje) i tym roztworem sobie potem podmywasz pipkę 🙂

Hej dziewczyny. Ciężki dzień za mną. Padam na ryjek, ale wszystko załatwiliśmy. Wyszliśmy z domu przed 11 i właśnie wróciliśmy. Najważniejsze z USG. Z malutką wszystko ok. Waży 1810 gram, więc w normie. Ilość wód mam też w normie. Cieszę się, bo się o to obawiałam przy tym moim niskim przyroście wagi. Leży odwrócona główka w dół już i kręgosłup ma po prawej stronie. I co najważniejsze naprawili w Gamecie aparat od USG w 3D i pan doktor włączył na moment by niunie podejrzeć 😁 Niestety obraz rozmazany, bo mała ma dużo zwiniętej pępowiny przy samej twarzy, tak się skumulowała. Później wrzucę to zdjęcie, bo i tak coś widać 🙂 A teraz biorę się powoli za nadrabianie, bo widzę, że sporo naskrobałyście od wczoraj.

Hahahaha obdarzona aż mężowi czytałam Twoją historię, bo zaczęłam się turlać ze śmiechu przy kompie i się dziwił czemu 😁 Dobry Twój tata. Pocieszny bardzo. Coś on chyba tych dużych cycków za bardzo nie lubi 😉 Ja też nie mogłam się doczekać kiedy mi urosną i się właściwie nigdy nie doczekałam 😉 Na samym początku w podstawówce byłam szczęśliwa, że jestem płaska jak decha, bo te dziewczyny, które pierwsze zaczęły nosić staniki oczywiście musiały przejść ciężką przeprawę z dokuczającymi im chłopcami, strzelaniem ze stanika itd. Jedna pamiętam była taka co jej szybko cyce urosły i takie duże były to nawet dziewczyny niektóre się z niej śmiały jak się przed w-fem rozbierała (głupie, potem niejedna o takich marzyła 😜). Z czasem jednak gdy już wszystkie zaczęły nosić stanik, a ja nie potrzebowałam przestałam się już tak cieszyć. Wyciągnęłam mamę do sklepu i zakupiłam jakiegoś wypasionego push-upa w Triumphie z poduszkami oczywiście, a i tak moje cycki go zupełnie nie wypełniały, choć był to A z jakimś małym obwodem. No ale pod bluzką wyglądało ok. Jakbym coś tam miała 😉 Właściwie do tej pory mogę spokojnie mykać bez stanika i mnie piersi od tego nie bolą, nie skaczą mi też jakoś strasznie, bo nie ma co 🙂 W ogóle ze strony piersi żadnych dolegliwości nigdy nie miałam, więc jak są bardziej wrażliwe w ciąży to mi to strasznie przeszkadza, więc po domu chodzę przez większość czasu bez stanika. A my dziś złożyliśmy łóżeczko 😁 Trochę ciasno się w tej chałupie robi, a przecież jeszcze wózek będzie musiał gdzieś stać. Aaa i moja koleżanka urodziła w tą sobotę chłopca 3,48 kg 😁 Termin miała na koniec stycznia. Pisałam kiedyś o niej. Miała mikro brzuch i 5kg na plusie w 8 m-cu. Ostatecznie chyba też dużo jej nie przybyło. A dzidziuś kawał chłopa 😉 Mam nadzieję, że moja dziewuszka też rośnie prawidłowo. Jutro się wszystkiego dowiem na USG 😁 A co do czopu to wydaje mi się, że może być biały.

A ja już kupiłam ten zestaw pościeli z baldachimem. Teraz będę miała 2 rożki, ale już trudno 😜 Wybrałam ten wzór:

natalla napisał(a): A kiedy ci zaczęły rosnąć? Mi się tylko zaokrągliły, powiększyły sutki i pociemniały i widać żyły na cyckach. Znajomej z A się D zrobiło w ciąży, ale u mnie się nie zapowiada.

No to ja chyba chłopa będę w sytuacjach awaryjnych wysyłać zamiast zapasy robić 😉 Przy szpitalu zawsze jest apteka to jakoś to będzie. Z tym karmieniem to tak czarno wszystko widzę, bo te moje mikrocyce wciąż się mieszczą w staniki A i byle jakaś kropelka czasem poleci. Kupiłam sobie 2 staniki do karmienia jakieś najtańsze w rozmiarze 75B i obawiam się, że miseczki będą za duże (według wymiarów na razie są za duże). Tylko mi jeszcze nie przyszły to nie wiem. Ale w sumie będzie miejsce na wkładki laktacyjne 😉 Głównie w tym celu je kupiłam. Pranie się wyprało 😁 Idę wieszać te smerfikowe ubranka 🤪

Aaaa ewci@ na bliznę po cesarce to podobno Octenisept dobry, ale nie wiem od jakiego momentu można używać. Czy od razu, czy dopiero jak się coś paprze. No i jak pępek się paprze to też Octenisept. A Tantum Rosa przy cesarce raczej niepotrzebne.

kika82 napisał(a): O to widzisz trafiłaś na tą samą. Jeszcze odpisuje na maile po długim czasie, albo wcale. No i nie było jednej z koszul, które zamówiłam i musiałam wybrać z innym wzorem :/ dokładnie a o do dodzwonieniu się też nie ma mowy także porażka na całego a te pieluszki tetrowe które u nich zamówiłaś też są takie sztywne? nie wiem czy to normalne, może po praniu i prasowaniu zmiękną 🥴 Te tetrowe białe są dość sztywne, ale nie bardziej niż te, które kupiłam od innych. Flanelowe za to są mięciusie i ładne wzory 🙂 Wzięłam z Hello Kitty i z dinozaurami 🙂

kika82 napisał(a): O to widzisz trafiłaś na tą samą. Jeszcze odpisuje na maile po długim czasie, albo wcale. No i nie było jednej z koszul, które zamówiłam i musiałam wybrać z innym wzorem :/

Ja na razie zakupy wyprawkowe na allegro robiłam od: - rodzyneczki (szybko i sprawnie, tu kupiłam większość higienicznych rzeczy, rożek plus jakies pierdółki typu termometr do kąpieli, nożyczki, gruszka do nosa itd., pieluchy tetrowe) - margotkrakowpl (tu czekałam prawie 2 tygodnie, więc nie polecam. Rzeczy przyszły w porządku. Kupiłam 2 koszule, kapcie, podkłady na łóżko, trochę pieluch, pokrowiec na przewijak, kocyk) - ROBiK_Radom (od tego brałam ubranka i pieluchy tetrowe kolorowe. Jestem zadowolona 🙂) - mixaukcje (od tego kupiłam łóżeczko - mega zadowolona jestem) - oasiallegro (od tej osoby wzięłam tylko jedną koszulę do karmienia, ale przyszła na drugi dzień od zakupu i jest przeurocza, bo tamte dwie od margot... to takie zwyczajne 😉) Tą koszulkę wzięłam koralową: http://allegro.pl/koszula-nocna-ciazowa-i-karmienia-krotki-rekaw-s-m-i2042969478.html To na razie tyle z moich zakupów. Witaminy i Eucerin na rozstępy też kupuję przez allegro 😜

A ja właśnie piorę rzeczy dla niuni. Z samych ubranek na 56 i 62, moich 3 koszul do karmienia, kilku pieluch kolorowych i ręcznika z kapturkiem wyszedł cały wsad pralki 😮 A to tylko rzeczy kolorowe na razie 🙂 Czuję się teraz jak w dzieciństwie gdy bawiłam się w dom 😉