Skocz do zawartości

edithd_m

Mamusie
  • Liczba zawartości

    885
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez edithd_m

  1. jaderka mu juz dawno zeszly. dyndaja sobie w woreczku 🙂)) to czy zejdą było juz sprawdzane od momentu jego urodzenia.. w szpitalu codziennie i potem u lekarzy zawsze. nawet jak byłam z kaszlem to mi jąderka sprawdziła 🙂)) skarby 🙂
  2. thalia napisał(a): dokłądnie Magda, ta skórka troszkę pęka, ale nie jest to krwawe ani nic, bo ona jest taka jak nabłonek...nam dr mówiłą zeby deikatnie to 'sciągac' zeby było dziurkę do siusiania widać. wiec tak robię. ale dzś całe mi to jakby wyszło 🤢
  3. u nas K pojechała do moich rodziców na chwilęm G wymienia żarówkę w aucie a ja patrze na jak szaleje na macie mamy chłopaków: jak pielęgnujecie siusiaka? sciagacię tą skórkę??j adzis troche ponaciągałam Mackowi interesik i normalnie szok, ajkos sie ta skóra posunęła bardzo..mam nadzieję ze Go nie boli... w sumie nie zapłakał ani nic...
  4. u nas piękna wiosa. jest tak przyjenie ze wydłużyłam spacer. super musieliśmy wymienić pasek rozrządu w astrze, i sie tak wk...bo miał to zrobić mąż przyjaciółki, ale rano jak G odstawił auto do niego to sie okazało ze jakis jego kolega to zrobi i jak rzucił G ceną to mu gały wyszły....750zl..jak wiemy ze za 500zl to mozna zrobić...myslałam ze nas potraktuje po znajomości a tu taki zonk...bez senu...nie będę jej nic mówic, bo sie na niego wydrze a u nich niebardzo jakos sie układa...ale juz na przyszłośc bede wiedziałą thalia, jak tam komoda???? na czym stanęło?
  5. Macio nie pospał teraz za ługo ale lezy grzecznie na macie. ja dostałąm wcz 2 oferty prowadzenia kursów, wiec sie bardzo cieszę ze nie zapomnieli o mnie i moze w okolicach kwietnia cos sie zacznie kręcic i jakaś kaska wpadnie. o 10.30 mam godzinkę korków, kuzynka moja do Macka przyjdzie. potem all day bez planów. u nas brzydko, ale tradycyjnie o 12 wyjedziemy na spacerek połączony z odebraniem K. jutro mi G wyjeżdza na 2 dni do Połanca, jak wróci to pakowanko i w sobotę ok południa wyjeżdzamy. cos zjemy we wrocku przy autostradzie, potem w Swiebodzinie pod Jezusem 🙂) mamy nocleg i rano w niedziele kierunek Kołobrzeg 🙂
  6. u nas dla kontrastu nocka ok, dzieciaki od 20.30 spały (Kari od 20), jedna pobudka w nocy, Macio sie trochę wiercił ale rano w pampiku była ogromna kupa. za to u nas rano to RANO!!! - 6.00 - 6.30...masakra... kari w przedszkolu, ja zasiadam do jabłecznika na sniadanko.. Macio wali drzemke 🙂
  7. megan-masz racje - mozna na chrzestnych brac kogo sie chce, my dla Kari mamy rodzenstwo, ale dla Macka moją najlepszą przyjaciółkę i jej męża, bo jestesmy bardzo blisko z nimi, i chcemy zeby tak zostało 🙂
  8. my od 6.30 na nogach, kari na 8 do przedszkola, moja przyjaciółka ost przyjeżdza na 15min do Macka po odprowadzeniu swojego Frania do przedszkola, super luxus, bo nei muszę sie z rana z dwójką dzieci trabanic. ubieram Kari i siebie i fru-zajmuje nam to 10min a Goska zostaje z Mackiem. potem szybka kawka i plotki. moja babcia jest juz w domu, ale jest za słaba zeby sie Mackiem opiekowac, nawet na te 15min...przysypia, a Macio nie zawsze chce leżeć w leżaczku, ona nie a siły go wyciągnąć nawet 😞 u mnie okna czyste, podłogi tylko powycieram dzis, na parkiecie to co 2 dni koty widać...na 10.30 jedziemy z kolezanką do wspólnej znajomej, wszystkie mamy dzieciaki urodzone w przeciągu 2 tyg (macio 27.10, Karolinka 5.11 i Szymon 12.11)/ bedzie ubaw.
  9. mi po Kari szybciej wszystko zleciało, ale fakt, lato było, non stop z wózkiem dreptałam no i latka juz nie te 🙂 dzieciaki spia, kolejny dzien bez katarów 🙂 oby tak dalej zapodaje sobie radlerka, zanim M sie obudzi to wysikam 🙂
  10. maaaaaatkkkkkkkooooooooo, tylko na basen wyskoczyłam (czytaj chłop mnie wypuscił) a tu 3 str do nadrobienia!!! widze Aga ze ty z moich południowych kątów PL 🙂 karusia, zaden sport nie zaszkodzi. mnie mama straszyła ze mi chlor do cycusiów powchodzi i bede miała fuj mleko...ale to nieprawda...mozesz spokojnie aerobik/biegi/ cokolwiek. chrzciny na 60 luda?????????? masakra...u nas było 18 plus 3 dzieci i to zdecydowanie dosyc... macio dzis niespokojny, nie wiem czy to przez brak kupki czy przez te dziąsełka ale nie potrafi sie bączek zrelaxowac... kupiłam mu homeopatyczne kropelki camilla, podobno rewelacja na zabki
  11. powodzenia elmirka!!!! a gdzie karusia?????
  12. ja dla kari miałam bobodent, ale nawet nie wiem kiedy jej zeby wyszły, Macio tez szczególnie na razie nie szaleje...
  13. hej u nas jak zwykle, nocka ok, 2 pobudki, ząbków jeszcze megan nie ma na zewnątrz, ale je widać 🙂 ja drżę jak ktokolwiek kichnie...marze zeby juz była sobota i zebyśmy juz siedzieli w aucie ukierunkowani na Kołobrzeg...mam stresa ze sie dzieciaki pochorują...
  14. u nas dzis ok głónie u tesciów wesele szwagra 31maj/1 czerwca next year. mackowi widac 2 dolne ząbki pod dziąsełkami...jest strasznie drażłiwy, trze dziąsełka jak szalony, wiec mu dzis zajrzałam, lewy dolny jest b. wyraźny...
  15. my skończyliśmy 1 serię 'Homeland', jutro wrzucamy 2gą. ja idę spać, Kari jutro znów o 7 bedzie gotowa do dnia 🙂 własciwie dzis...
  16. gosiek, jak Olka??? jesteście juz w domku czy jutro wracacie? my jutro idziemy do tesciów na obiad...trochę będzie dziwnie bo będzie brat G z narzeczoną - o ich zaręczynch doweidzieliśmy się z Facebooka. nic nam nie powiedzieli, ani rodzicom G... dziwna kolej informowania otoczenia. tym bardziej ze rodzina narzeczonej wiedziała..G czuje sie tym trochę dotknięty...
  17. ja tez mam przepisane te tablety, ale na razie nie wykupiłam. mam 8 recept, bez dat. zobacze co zrobie Macio spi jak suseł po krótkim sapcerze, obudził sie jak wróciliśmy ale wypił cyca i spi 🙂 Baiser, czy TY pisałas o swojej mamie czy o mojej...moja taka sama... słabi mnie to okropnie, ale nauczyłam sie nie pyskowac, tylko przemilczec a zrobić i tak po swojemu... ja mam dzis jakis dołowy nastrój... jakos mi sie ryczeć chce. naharowałam sie dzis jak wół. cąły dól z oknami wymyłam bo babcia ma wracać ze szpitala dzis. potem zakupiy, góra ze szmatą, wk...mnie juz to wszystko. jutro i tak będzie wygladało jakbym od roku nei sprzątała...
  18. my po imprezie. było super. zabawilismy 4h, do 22, dziadkowie spisali sie na medal, maluchy spały jak wróciliśmy. restauracja super, podeślę wam linka ze str internetowej - będzie lada dzien. oby mu to super 'szło', w sumie jest bardzo rozpoznawalny tu u nas, bo ma swój program w TVP3, audycję w radio katowice, pisze do gazet, ma swoja hodowlę zwierzyńca i warzyw...do tego uczy ze mna w szkole przedmiotów gastronomicznych i obsługi konsumenta ...no a teraz restauracja... az mi zal jego zony (mojej przyjaciółki), bo nie wiem kiedy spędzą poskojnie godzinkę.. a propos pracy - dzis spotkałam w restauracji 8 moich absolwentów (kelnerów i kucharzy), fajnie nawet, wszyscy sie przyszli przywitać i pogadac... miło
  19. gosia, wyciagaj ciompki 'olce zeby jej do gardła i na oskrzela nie zeszły!!!!!!!!!
  20. GŁUPOTA~!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! TA IDEA CIOCI... u nas maio tez wieczorami jest bardziej niespokojny... tak po 19tej zawsze ma czas ryku 🙂 poki kąpiel nie nadejdzie
  21. my UP od 6.45. macio wczesniej sie obudził ale popił, popierdził i zasnął, ale kar juz podekscytowana wyskoczyła z powitaniem DZIS BALIK!!!!!!!!!! grzes ja zawiózl bo dzis miał jjakąś delegację. my dzis WYCHODZIMY!!!!!! nasz przyjaciel otwiera dzis restauracje i mamy jakis opening night 🙂 super. na 18 idziemy, na jakies 2-3h ale zawsze cos! ma byc 130 osób... moi rodzice zostana z kidsami
  22. Meg100 napisał(a): super ze all OK
  23. za wróżke bedzie przebrana... taką jak Dzwoneczek 🙂
  24. 7,5 kg!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! wow!!! u kari jutro balik wiec dzis szykujemy strój!
  25. normalnie anka okna myjemy 🤪 🤪 🤪 tzn nie za często 🙂
×
×
  • Dodaj nową pozycję...