Sierpnióweczki :) | Forum o ciąży

Aha, dzięki Monia za odpowiedź 🙂
Ja jeśli mężowi nie uda się dłużej być z nami po urodzeniu Antosia będę musiała ściągnąć do siebie mamę przynajmniej na dwa tygodnie, ale to nie będzie proste. No nic na razie się tym nie zamartwiam bo nie ma sensu, może jakoś to wszystko się poukłada i będzie dobrze. Wreszcie włączyło mi się pozytywne myślenie 🙂 - oby tak dalej, bo zazwyczaj to ja pesymistka jestem, ale staram się zmieniać 😉

Hej Kobietki!
Gaju..malutko dzis spalas! Ja tez poszlam spac po 3 i juz od 6 sie budze:/ Do teraz dociagnelam i leze od 30 minut bez sil by wstac:/ Kochana - a w jakim biznesie maz pracuje, ze tak duzo czasu w pracy spedza?
Monia - no przechwalilyscie go:/ Nie odzywam sie do niego..i tym razem na dluzej! A o tej opiece to nie wiedzialam..ale moj to tak rzadko bierze zwolnienia, ze pewnie teraz tez nie wybierze. Na pewno tacierzynski od razu i ew. dodatkowy tydzien urlopu..zobaczymy jak ulozy sie cala sytuacja z porodem!

U mnie dzis nie lepiej, no nadal cmi i boli tyl i brzuch..leze i boje sie wstac:/ Dzis sama, ale jak widac nawet maz mi psychicznie nie pomogl, wiec niech sobie lezie do pracy - w nosie z nim! Martwie sie tymi bolami, ale nic nie moge chyba z tym zrobic..albo spokoj i lezenie albo panika i szpital:/ Oby wytrwac jeszcze troche w domku...dzi bedzie ryk, bo juz mi sie zbiera.
Pogoda faktycznia szara i ponura...i ziiimnooo! Musze w koncu wstac zjesc cos, umyc i klade sie spowrotem! Musze sie czyms ostro dzis zajac...ksiazka, film, cokolwiek..
Buzi Brzuszki - spokojnego dnia Wam zycze!

Suuperbaba napisał(a):

Hej Kobietki!
Gaju..malutko dzis spalas! Ja tez poszlam spac po 3 i juz od 6 sie budze:/ Do teraz dociagnelam i leze od 30 minut bez sil by wstac:/ Kochana - a w jakim biznesie maz pracuje, ze tak duzo czasu w pracy spedza?
Monia - no przechwalilyscie go:/ Nie odzywam sie do niego..i tym razem na dluzej! A o tej opiece to nie wiedzialam..ale moj to tak rzadko bierze zwolnienia, ze pewnie teraz tez nie wybierze. Na pewno tacierzynski od razu i ew. dodatkowy tydzien urlopu..zobaczymy jak ulozy sie cala sytuacja z porodem!

U mnie dzis nie lepiej, no nadal cmi i boli tyl i brzuch..leze i boje sie wstac:/ Dzis sama, ale jak widac nawet maz mi psychicznie nie pomogl, wiec niech sobie lezie do pracy - w nosie z nim! Martwie sie tymi bolami, ale nic nie moge chyba z tym zrobic..albo spokoj i lezenie albo panika i szpital:/ Oby wytrwac jeszcze troche w domku...dzi bedzie ryk, bo juz mi sie zbiera.
Pogoda faktycznia szara i ponura...i ziiimnooo! Musze w koncu wstac zjesc cos, umyc i klade sie spowrotem! Musze sie czyms ostro dzis zajac...ksiazka, film, cokolwiek..
Buzi Brzuszki - spokojnego dnia Wam zycze!

Spałam nie długo i jak się obudziłam to byłam nie do życia, ale już jest lepiej tylko brzuch coś mnie na dole pobolewa - pewnie to więzadła.
Superbaba to zajmij się czymś -dobra książka nie jest zła - i nie myśl tyle, bo zwariujesz od tych problemów - włączamy pozytywne myślenie Kochana, ja wiem to nie jest proste ale głowa do góry!!!
A jeśli chodzi o prace mojego męża to jest kierownikiem w firmie która m.in zajmuje się stabilizacją terenów, nasypami m.in pod autostrady itp. - więc kontrakty ma w różnych rejonach Polski.

Mój mąż też nie bierze zwolnień ale u niego w pracy zawsze mężowie biorą opiekę na żonę po porodzie, więc pewnie nie będzie problemu z tym, mam taką nadzieję. Ja dziś mam lenia, muszę znaleźć sobie jakieś zajęcie żeby dzień zleciał, leżeć za długo nie mogę bo mnie wszystko boli od leżenia. Córka jest u siebie i gra w nintendo, obiad mamy przygotowany więc spoko a mąz dopiero ok 18.30 będzie w domu więc jeszcze trochę. Mam prasowanie znów ale coś nie mogę się za nie zabrać 😜 Od 10 siedziałam przy laptopie i gadałam przez skypa z mamą i siostrą i zleciało do 12 😁 Nudy dziś i jeszcze na forum tak cichutko dzisiaj.

Ja juz sie obrobilam. Umylam, ubralam i zrobilam sniadanie..i juz znow leze! Dziwne mam to uczucie bolu/cmienia, ale musze postarac sie o tym nie myslec..aczkolwiek ciezko, jesli cos dolega i sie martwisz:/ Cichutko faktycznie..zazdroszcze, ze babeczki moga biegac, spotykac sie ze znajomymi, zyc po prostu - ja siw czuje jak w wiezieniu:,( Zjem i moze poczytam..aczkolwiek idzie mi to w ciazy opornie.

To maz faktycznie Gaju ciagle poza domem..znajomy ma podobna fuche i faktycznie rzadko bywa..cos za cos, prawda? Moj jak widzisz jest, a jakby go nie bylo...dzis jestem cieta okrutnie i nic od niego nie chce ani ja ani Helenka!

A Ty Moniu jak chwilka wolnego to jakis relaks dla siebie? Ksiazka, dobry film? 🙂

Suuperbaba powiem Ci, że kiedyś bardzo dużo czytałam teraz nie mam czasu i jakoś tak już się chyba odzwyczaiłam 🥴 Nawet żadnej dobrej książki w domu nie mam ☺️ Jedynie córce co poczytam nieraz 🙂 chociaż już coraz rzadziej bo ona sobie świetnie sama już sobie z tym radzi 😉 A teraz moj relaks to prasowanie 😁 hehe

witajacie 🙂
cos mi sie net wiesza 😞
pisze i kasuje i znow...
kurcze balam sie, ze bede godzinami nadrabiala a tu raptem 12 stron 😉
wczoraj meza 30! i fajnie wyszlo zadowolony 🙂 i tort pyszny cytrynowo malinowy. zamowilam oczywiscie w cukierni bo jakos duzo wszystkiego do ogarniecia mialam
ale ja wczoraj chyba za duzo zjadlam na raz i zwymiotowalam i siostry sie smieja ze ja w ciazy to nie zdaze za duzo przytyc bo co wiecej zjem to zwracam 😉

D-brycz - super, ze sie udalo! A takiego tortu tez bym zjadla...mniam mniam 🙂 W weekend tu cicho okrutnie..tym lezacym w domu (czyt.mnie) smutno przez to! Ale ciesze sie tez, ze Wy ta ciaze znosicie lepiej 🙂
Monia - ja to pochlaniacz ksiazek...przed ciaza:/ Bo w ciazy w ogole nie moge czytac..nie wiem co mi sie stalo 😞 A prasuj chociaz przy tv..zawsze jakas wieksza rozrywka! 🙂

D-brycz super że imprezka była udana 🙂 Ale mi zrobiłaś smaka na tort 😜


Suuperbaba napisał(a):

To maz faktycznie Gaju ciagle poza domem..znajomy ma podobna fuche i faktycznie rzadko bywa..cos za cos, prawda? Moj jak widzisz jest, a jakby go nie bylo...dzis jestem cieta okrutnie i nic od niego nie chce ani ja ani Helenka!

Faktycznie dobrze że ma prace, ale Suuperbaba jeśli pisząc że coś za coś myślisz że duuużo zarabia to wcale tak nie jest, no ale nie ma co narzekać, biorąc pod uwagę że ja nie pracuję to i tak nie jest źle.

No tak..to lepiej jakby zarabial wiecej:/ Bo prace gdy 3/4 czasu jestes poza domem powinny byc wiecej platne! Ale grunt ze dajecie rade..u nas obydwoje pracujemy, ale i 2 kredyty itp itd, wiec trzeba 🙂

No i wyszło że ja jakaś materialistka jestem 😮, ale najgorzej że moje pozytywne nastawienie coś mnie opuściło i znów jakiś smutas wstąpił we mnie 🥴, trzeba go przegonić - idę się wyszykować i pójdę chociaż na krótki spacer bo na dłuższy jedno że nie mam siły a drugie pogoda cosik taka nie bardzo.

A tam materialistka! Trzeba miec dobra kase za ciezka prace!!! Lec na spacerek..powdychaj powietrza i za mnie, bo ja tylko za okno tesknie moge powygladac!

Hej mamusie
Happy Mothers Day! Dzisiaj swietujemy po amerykansku, ale kazdy dzien jest swietem mamy i tyle. Wiec przyklejcie usmiechy na buziaki! Moja dwa zniknely tajemniczo, chyba maz pojechal po ulubiona kawke i moze jakies zarcie sniadaniowe bo nie ma w kuchni zrobionego, hehe.
A potem do tesciow....no i dzien minie.
A u nas tez chmury, ale moze sie rozchmurzy.
Gaja, nie jestes materialistka, Superbaba dobrze pisze, za ciezka prace sie nalezy. A niesprawiedliwosc na swiecie sie sieje i ludzie ciezko pracuja za grosze. Echhhh. Ja tez jestem zdania, ze prace , ktore wymagaja tak dlugiej rozlaki, powinne byc platne ekstra!
Superbaba, no moze i Twojego przechwalilysmy, ale pewno pojdzie po rozum do glowy i tyle!
D-brycz, sto lat dla mezusia. Jak zostalo tortu , to dojedz dzisiaj na spokojnie, moze nie zwrocisz 🤪
Monia, no ja tez wlasnie nie chce na Ele chuchac i dmuchac , szczegolnie teraz, bo jak niemowlak to inna sprawa. Poza tym Elka wklada do buzi obiekty, ktorych nie powinno sie trzymac w rece wiec...hehe. Dzieci to potrafia robaka zjesc i muche i podeszwy polizac....fuuuuuuuuuuuuu!
Zycze wam spokojnego dnia! Buzi

Tobie tez Mamuska szczesliwego! U nas za 13 dni chyba...ja juz nie ogarniam, ktory jest niestety..dni mi sie zlewaja w jedno:/
Ja dalej leze plackiem, bo boli wszystko lacznie z psychika 😞 Nawet na obiad nic nie mam..najwyzej parowke zjem, bo nawet glodna nie jestem przez cala sytuacje.

Kurde..na tych wszystkich ciuszkach napisane, ze prac w 40 stopniach max i recznie:/ To recznie to olewam, bo nie zwariowalam...ale zglupialam co z ta temperatura, bo normalnie mowia o 60 stopniach...ale nie chce zniszczyc:/ Co myslicie Mamusie juz wprawione? Dziekuje!

Ja ciuszki piorę w 40 stopniach myślę, ze do tego prasowanie i w zupełności wystarczy a pieluchy prałam w 60 stopniach.

Suuperbaba a u Ciebie na liczniku 101 dni 😆 Jutro studniówka 😁 jak przygotowania?.... Fryzjer i kosmetyczka zamówiona? To tak na poprawę humoru 😆

Hehe..a nawet nie patrzylam 🙂 To musze chyba cos zorganizowac sobie:P
Ja wlasnie pralam te pachnace stechlizna na 60, bo sie balam mikrobow..ale te nowe chyba jednak wrzuce na 40, bo boje sie by nie zniszczyc!
Zaraz zwleke sie siku to od razu wstawie pranie kolejne. Boli mnie dalej mimo ze leze..zmeczona jestem juz tym wszystkim...musze trwac! Buziak

Zobaczymy co po wizycie u tego specjalisty 24.05, bo jak powie ze przodujace i cc w 37tyg...to sobie zmienie chyba termin porodu i zostanie 21 dni mniej...a ja juz mam nerwa!:/

No tak,to będziesz jedną z pierwszych, które będą miały to za sobą 🙂 A ja wybrałam łózeczko i chyba jestem zdecydowana, mama tylko musi przesłać pieniądze i zamawiam 😆 jak się podoba?
http://allegro.pl/klups-lozeczko-paula-natura-szuflada-materac-gpk-i2315413571.html

Moni - ladne i nawet niedrogie 🙂 A do tego cos dokupujecie czy masz po corci - w sensie komodke itp? Ja tez cos tam wstepnie wybieralam, ale to dopiero w czerwcu...zreszta rozek i posciel tez wtedy, bo teraz 0 kaski a nikt raczej nie pomoze..moze po porodzie dopiero 🙂
Ja dzis rozmawialam z Helenka, ze ma siedziec w brzuchu minimum do polowy lipca 🙂 A tak to termin na cc wypadalby ok 1-2 sierpnia. Zobaczymy..oby tylko spokojnie i zdrowo, bo narazie to kiepsko sie czuje nadal:/ Leze caly dzien dzisiaj...Wlaczylam pranie na 40 stopni, zostana mi jeszcze ze 4-5 partii - w kolko pranie w domu :P Zjadlam wlasnie szarlotke na cieplo z lodami, bo na obiad byly tylko parowki:/

Monia fajne łóżeczko wybrałaś 🙂, słyszałam że ta firma ogólnie ma dobrej jakości łóżeczka.

Hej, komody nie kupuję bo nie mam miejsca juz w mieszkaniu, zrobiłam miejsce u nas w segmencie ( trzy szafki) a mam meble w idealnych kolorach co to łóżeczko więc fajnie będzie się komponować 🙂 Pościel i kołderki brat mi kupuje i chcę też coś w w jasnych kolorach może beżowa z dodatkiem brązu.Coś w tym rodzaju http://allegro.pl/baby-raj-urocza-6el-posciel-haftowana-120x90-i2313524225.html

Ale tutaj dzisiaj cisza!!!