Sierpnióweczki :) | Forum o ciąży

Monia czas leci juz niedlugo 🙂 kurcze 35 tydz a tak niedawno dopiero sie logowalam na brzuszka w 9 tyg 🙂
Madzia fajna fotka to z dzisiaj?

Aguska, a u was w lato to jak najcieplej? Troche cieplej by sie przydalo, tak wiesz, zeby poczuc , ze to lato!
Ja to sie zalamuje, druga ciaza i powtorka z rozrywki, bo Ella przeciez tez z sierpnia, hehe. Ale tym razem nie wybieralam, maly sie sam zaprosil, wiec ok, przecierpimy 😜 dla syneczka.

Ode mnie tez oklask ale za 2 godz 🙂 bo blokada 😉 za duzo dzisiaj chyba klaskalam heheh

Monia brawo 😉
Ja też siedzę całymi dniami tylko w majtkach i staniku... ale wcale mi nie jest od tego lżej :/ duszno jak cholera... Jutro o 9 muszę się podnieść, coś troszkę posprzątać i przyjdzie ta pielęgniarka "się zapoznać". Może powiem jej o położnej (chociaż babcia mówiła, że ją zna i jak spotka to opieprzy za to, ze każe mi do siebie przyjść a jak się dowiedziała, że nie może to sama nie przyjdzie bo nie ma takiego obowiązku...)
Dobranoc dziewczynki, oby jutro był dla wszystkich lżejszy dzień 😘

Aguska, no z dzisiaj, na szybko, bo slonce palio, haha. A Twoj sliczny brzucholek tez z dzisiaj?

Aguśka śliczny brzusio w awatarku!!! I Madzia też masz nowe zdjęcie 🙂 Przeslicznie 🙂

Moj tez z dzisiaj 🙂

A ja sobie czytam jak kobitki szybko traca na wadze po porodzie. Jak u was bylo? Bo ja w sumie jakos po pol roku doszlam do wagi sprzed ciazy za pierwszym razem. Ciekawe jakto teraz bedzie 😉
Juz 15kg na plusie a pewnie jeszcze troche dojdzie

magdaluke sliczne masz to zjdecie i kule slonce u was przynajmniej sobie popatrze na zdjeciach haha dobrze ze masz chociaz liste nie dziwie ci sie jak macie ten remont ze ci sie nie chce nic robic bo nie wiadomo za co sie wziasc...

aguska to masz tyle dobrze ze nie musisz ja co miesiac musze po czek jezdzic :/ a brzucho ci wyskoczyl :P super zdjecie
u mnie tez 15 -16 kg ostatnio tylko 9 przytylam i szybko zeszlo bo za duzo stresow mialam ale potem sidzialam w domu nie wychodzilam i jadlam i sie roztylam a musialam przed slubem gubic kilogramy :P teraz bedzie gorzej ale pas mam i obiecalam sobie smieci nie jesc zreszta bedziemy zajete dziecmi i przy karmieniu piersia powinno jakos pojsc

strzauka daj znac co ci powiedziala polozna jutro 🙂 a ja dzis sciagnelam obraczki wkoncu tak w razie co :P

Ja bardzo szybko zgubiłam dodatkowe kilogramy i powiem Wam, ze po roku od porodu byłam szczuplejsza niż kiedykolwiek przed ciążą i myślę, że bardzo dużym powodem tego było karmienie córki przez 9 m-cy. Mam nadzieje, ze teraz tez szybko pójdzie, ja mam 16 kg więcej 😲

No wlasnie MONIA ja tez tak mysle karmilam Ami 11 miesiecy i chyba mi to pomoglo w utracie wagi a przytulam przy niej 18kg cala ciaze 😆
Chociaz dziewczyny pisza ze nie ma reguly zalezy od organizmu 🙂
Kurcze juz sie nie moge doczekac porodu 😉 tzn moze nie samego porodu co dzidziusia na rekach eheh
Ciekawe ktora nastepna 😜

Agadka to troche przerabane jezdzic po czek co miesiac 🤨 a nie moga ci na konto przesylac funciakow 🙂

aguska ja tez sie nie moge doczekac

moza strzuka nastepna? chcoiaz to nigdy nie wiadomo ale mysle ze teraz bedzie z 2 tygodnie przerwy....zobaczymy

na konto no co ty od 7 lat mi placa czekiem zacofane istoty :P

Ja bylam bardzo niecierpliwa i chcialam juz zaraz, hehe. ALe tak naprawde szybko zgubilam, chwilke to trwa zanim brzuch sie "wciagnie". I tez bylam dosc szczupla, karmienie jest najlepszym sposobem na zbedne kg. No ale u mnie potem doszly diety, wiec w ogole. A po szpitalu, jak mi sie zdarzylo , kiedys pisalam, to w ogole wygladalam jak cien...to wszystko w 6 mcy.
A w ogole mamusie, po porodzie na drugi czy trzeci dzien to sie wyglada na okolo 6 miesiac. I takie ciuszki do wyjscia najlepsze. Ale te co rodzily, to wiedza, no nie 😉

Aguska z tabelki jako pierwsza jest Megi , potem Strzauka i Maiha ale to nic nie wiadomo.... Strzauka chyba z tego co pamiętam ma mieć cc ale nie jestem pewna , gubię sie trochę 😉. Teraz na przykładzie Loczka to nie wiem już czego możemy się spodziewać. Ja chciałbym do 37 tc wytrzymać i mogę rodzić bo przenosić bym nie chciała.

Co do porodu, to ja jeszcze nie chce...wyrodna matka hehe. Ale raz- za wczesnie, 2-remont sie jeszcze nawet nie zaczal...Jezusie kochany.... 😲 3- nawet imienia nie mamy....ale z nas dziady...dzisiaj pomarudzilam o tym Lukowi.

Pamietam Magda 🙂 jaki jeszcze brzucho mialam wielki wychodzac ze szpitala 😮
I ta obolala pipka o matko nie umialam siedziec wogole ehhh i niewiem jak u was bylo ale u mnie najgorsza rzecza po porodzie to chyba bylo zrobienie kupki masakra ehhehe-porod to pikus w porownaniu z tym 😮

No najlepiej by bylo tak Monia do 38 wytzrymac a pozniej to juz mozna rodzic 🙂 i chyba kazda by sobie zyczyla nie rodzic po terminie-to wyczekiwanie musi byc dolujace.
Magda zdazysz ze wszystkim nie martw sie wkoncu jeszcze nam troche czasu zostalo 🙂 a i na imie przyjdzie czas 😉

Aguska, wlasnie mowilam mezowi, ze wolalabym nie wiedziec co mnie czeka....tak z jednej strony. U mnie najgorsze byly hemoroidy, co za koszmar. Ponoc norma...norma, o ktorej mnie nikt nie uprzedzil. Same szwy tak nie bolaly. Ale mnie wyposazyli w masci, pianki i co tam jeszcze w szpitalu, wiec jakos po woli dalo rade.....I od poczatku po samym porodzie tabletki na ulatiwenie wyproznienia...i pogadanki, ze nie bedzie tak zle 😉
Dochodze do wniosku, ze porod jest mega obrzydliwy. Ale dziecko- bezcenne, wiec wiadomo, ze do przezycia 😎

Ja przez prawie tydzień nie mogłam usiąść 😲 Praktycznie leżałam i mąż wszystko robił przy małej , a ja tylko karmiłam bo byłam tak obolała 😮 Wyłam z bólu normalnie, nie nacieli mnie przy porodzie i sama pękłam i ta zszyta rana długo bolała a Ola ważyła 3700 i 59 cm więc było co rodzić 😉 A z pójściem do toalety to była trauma 😮

Monia, wiec z doswiadczenia, woalabys, zeby nacinali? Bo kiedys byl ten temat i rozne zdania, wg. mnie lepiej jak natna, bo sie latwiej goi. Mnie nacinali.

Ja tez widze rozniece,tym razem chyba mi sie gorzej pojdzie rodzic bo wlasnie tak jak Madzia piszesz juz wiemy jak to jest 😮
A za pierwszym razem wszystko nowe, ja to w sumie bylam w szoku ze to tak szybko poszlo 😉
No ale najwazniejsze jak juz malenstwo sie urodzi i poloza je na piersi to wszystko odchodzi i juz sie nie pamieta tych boli-to jest najwspanialsze w tym wszystkim 😆
ok i tym oto pieknym akcentem ja koncze nocne pogaduszki i klade sie do lozeczka 🙂
Mam nadzie ze Superbabeczka juz troszke lepsze samopoczucie ma,moze zasnela biedna.
Dobranoc dziewczynki

Kurcze Monia to serio nie zaciekawie jak peklas, mnie nacinali a juz i tak wydawalo mi sie ze okropnie sie ta rana goi i dlugo to juz sobie nie wyobrazam jak twoja sie musiala goic.
Ja to sie boje bo tutaj nie nacinaja i jak peekniesz to pozniej kombinuja.
Pamietam ze mialam taki balsam specjalny szostakowskiego sie nazywal i mi pomogl,ale rana mi okropnie ropniala na poczatku szkoda gadac. Chyba tak dopiero po miesiacu sie zagoilo wszystko.

Tak wolałabym aby mnie nacięli i to w tym samym miejscu gdzie 7 lat temu sama pękłam 😜 Ponoć Olka miała ważyć jakieś 2800 i dlatego nie nacięli bo małe dziecko a tu okazało się, ze 3700 😮 Jak położna przyszła do mnie do domu po porodzie ro powiedziała, ze pozszywali mnie jak baleron 😲 Ale co się dziwić jak natną to prosto a jak się pęknie to różnie to wygląda niestety 🥴

haha widze ze wszystkie co juz rodzily zostaly to mozna mowic jak to naprawde wyglada hihihi

ta zrobienie kupki...ojejku balam sie ze mi wszystko sie porozwala tam i tez srednio siedziec a kucnac to w ogole i smiac sie nie moglam bo siku sie utrzymac sie dalo :P....ah boze i znow nas to czeka

moje dziecie bylo mniejsze niz twoje monia ale mialam kleszczowy i jeszcze lekarz mi musial dziecko w srodku obracac wiec mnie tak porozciagal wzdluz i wszerz ze myslalam ze to juz koniec uzywalnosci narzadow wewnetrznych haha

ale zapomina sie o bolu a wszystkie fizyczne sprawy sie goja, pol roku i juz jest stan jak sprzed ciazy 🙂