Lipiec 2012 | Forum o ciąży

Tosia nie stresuj się tak bo Jasiul nie wyjdzie sama przecież pisałaś że Adrenalina blokuje oxytocynę!!! Głowa do góry i pociesz się tym ze już moze niebawem i to może dziś zobaczysz Jasiulka II pięknego!!

1 wdech, 2 wdech, 3 wdech
Próbuję 🙂
Chyba kartę ciąży schowam, bo mam pod ręką, to może zapomnę, że ja wogóle jestem w ciąży 🙂

Ja na razie zmykam, może trochę posprzątam, bo mi gdzieś dzień znowu ucieka
Tosia myśl o nas, a my będziemy myślały o Tobie 😘

Haaa umóiłam Kajcię na USG Bioderek na NFZ na 23.08.2012 🙂

Tosia 😘

Będę pisać 😘
Idę się umyć, zajrzę przed wyjściem 😘

Tosia powodzenia na masażu życzę, mam nadzieję że nie będzie bardzo bolało, ale najważniejsze żeby Cię po nim ruszyło 🙂 No i współczuję tej całej sytuacji z ex, brak słów jak czytałam co on wypisuje, niepoważny człowiek. No ale skąd mogłaś wiedzieć że z niego taki psychol... 🤢 Oby się tylko odpieprzył od Was i dał Wam spokój, tego Ci życzę 😘

Kasiulek u nas właśnie dzisiaj była położna, teraz będzie w poniedziałek.
A wczoraj byliśmy już u lekarza bo musimy kontrolować wagę Stasia. Bo on bardzo spadł w trzeciej dobie z wagi-z 3500 do 3120. Przy wypisie miał 3360 a wczoraj 3410. Teraz nast.kontrola w poniedziałek.Martwię się tą jego wagą bo on mało je.
I własnie stąd moje pytanie do mam karmiących:
Jak długo Wasze dzieciaczki doją cyca? Bo Staś tylko kilka minut i od razu śpi i za cholerę nie mogę mu tego cycka znowu wsadzić. Położna powiedziała żeby póki co się tym nie martwić bo póki waga rośnie a nie spada to jest ok, może po prostu jest z tych dzieci które krótko jedzą ale treściwie. I że widocznie mu tyle starcza.
Ja Stasia nie budzę na jedzenie bo on sam się budzi, najdłużej śpi 2,5 godziny i domaga się krzykiem cyca.

Karola moja też tak jadła ale ja ją zachęcam do ssania po przez smyranie po podbródku i po karczku i w tedy ona od razu ssie a też tak ma nie raz ze possie 3-5 minut i koniec a jak ją smyram to tak z 10-15 a później z 10 minut to tak leciutko ssie.

Karola ja też mam czasami ten sam problem. Jaś potrafi czasami ciągnąć 20 min a czasami 5 i koniec 🤨 Robię podobnie jak Kasialeczek z tym smyraniem po policzku 😉 A w nocy czasami robię tak, ze jak się przebudzi to najpierw go biorę do jedzenia, później zmieniamy pieluszkę i w trakcie zmiany Smyk się przebudza a ja wtedy przystawiam go drugi raz i tym sposobem je czasami nawet ponad pół godziny.

ilka napisał(a):

Karola ja też mam czasami ten sam problem. Jaś potrafi czasami ciągnąć 20 min a czasami 5 i koniec 🤨 Robię podobnie jak Kasialeczek z tym smyraniem po policzku 😉 A w nocy czasami robię tak, ze jak się przebudzi to najpierw go biorę do jedzenia, później zmieniamy pieluszkę i w trakcie zmiany Smyk się przebudza a ja wtedy przystawiam go drugi raz i tym sposobem je czasami nawet ponad pół godziny.

Ilka ja też tak robię nawet położna mi to powiedziałą zeby jak wypluje cyca ale jeszcze nie doje to w tym czasie przebrać i jeszcze raz dostawić w tedy doje do końca i w dodatku od razu uśnie 😜 😁

JADĘ NA ŚCIĘCIE 🙂

Świerze mamusie a jak pepuszki waszych maluszkow ?? zagojone juz ?

Czesc dziewczyny 🙂 postaram sie was poczytac na telefonie Bo laptop mi sie zepsol moze bedzie zrobiony do wieczara. Co tam u was slychac 😉

Ufff... Cos tam poczytalam was az mnie oczy bola...

Tosia powodzenia na wizycie i daj znac 😉 I wspolczoje z twoim ex , ale napewno Sobie poradzisz 🙂

Daria pepuszek mojej jesZcze sie nie zagoil ale juz Prawie 🙂

ja mialam wczoraj taki dzien.. Praktycznie sir z moim wczoraj niewidzialam Bo on na podworku ogrodzenie robil i dopiero wieczorem usiedlismy razem do kolacji oczywiscie ja chcialam pogadac to on do mnie z tekstem ze tv oglada I od razu mnie placz naszedl nawet nie zjadlam tylko poszlam do sypialni sie wyplakac a on przyszedl po godzinnie i glupio sie pytA co sie stalo a ja zamiast powiedziec to tak zaczelam plakac ze nieumialam przestac 😞
Amelka tez ma swoje dobre i zle chwile czasami potrafi wisiec mi na cycku caly dzien a czasami potrafi przespac ponad 4 godz bez jedzenia az sie martwie ze glodna jest , ale dzis polozna mnie uspokoila ze to normalne no i mala od piatku stracila 180gram i dzis miala pobierana krew z piety. Polozna zrobila to jak karmilam i mala nawet niezauwazyla, ze cos przyniej robia 🙂

daria0910 napisał(a):

Świerze mamusie a jak pepuszki waszych maluszkow ?? zagojone juz ?

U nas już tak, kikut odpadł po niecałych 2 tygodniach 🙂 Używałam Octeniseptu.

Agatka nieładnie zachował się Twój facet, ale co oni tam rozumieją. Wydaje im czasem się że my chyba na wczasach siedzimy w domu 😮 A płacz to normalne, to chyba hormony szaleją. Ja przez tydzień po powrocie ze szpitala co wieczór płakałam, sama nie wiem do końca dlaczego, chyba z braku sił i zmęczenia.

Nie zrobił mi masażu, stwierdził, że moja szyjka nie jest jeszcze gotowa do porodu, bo jest rozwarcie,jest skrócona, ale nie jest wygładzona czy coś takiego.
Zaczął porównywać mi Jaśka do niedojrzałego jabłka na jabłoni i żebym na siłę nie chciała się pozbywać małego na siłę, bo jeśli teraz wywołamy poród to skończy się to cc, a chyba już o tym nie myślimy.
Mam przyjechać w piątek i w niedzielę na ktg. Może poród nastąpić w przeciągu 3,4 dni a jak nie to dopiero w środę za tydzień na oddział.
Więc jeśli pozwolicie to zmienię forum na sierpniówki.
Jakbym miała mało problemów, wszystko jest kurwa mać źle...
Zajrzę wieczorem, może mi przejdzie, bo narazie wracałam do domu i łzy przełykałam, a teraz mogę iść się wypłakac.

Tosia Kochana, nie płacz 😘 Jasiowi jest chyba dobrze w Twoim brzuszku i nie jest jeszcze pewnie gotowy. Ale zobaczysz, wszystko będzie dobrze, każdej z nas musi się udać, Tobie też! 😘

Tosia kochana nie martw się widocznie Jasiowi dobrze u mamy i może jeszcze nie gotowy... ale pomyśl sobie jaki będzie już kochany jak go zobaczysz!!! Tylko dziwny ten lekarz bo najpierw powiedział ze 20 będzie wywoływał a tu taka kupa... Wiem ze łatwo się mówi komuś kto ma już dzidzię przy sobie ale naprawdę naciesz się ostatnimi chwilami swojego brzuszka, porób sobie zdjęcia bo powiem szczerze że ja wczoraj głaskałam się po brzuchu i przypominałam chwile jak Kajka w nim była i łzy mi same poleciały!!! Oklask na otuchę się należy!!!

Bo czuję się beznadziejnie, jestem jakaś nieudolna, że nawet urodzić jak człowiek o czasie nie mogę. Takich mi nadziei narobił, bo ''był pewny, że organizm szybciej się przygotuje''. Tak już nienawidzę tego dnia, że błagam żeby tylko się skończył 😞
Aaaa. I waży pomiędzy 3700, a 3800 więc jakby nie patrzył może mieć koło 4kg więc poród będzie zajebiście przyjemny.

Tosia wspolczuje ze twoja cala nadzieja na porod runela w gruzach...ale nie jestes sama ja tez po terminie i tez zadnych objawow szyjka tez nie dojrzala zero skurczy tak wiec nie pozostaje nic innego jak czekac choc to jest najgorsze 🙂 Ja poprostu jeszcze nie jest gotowy chyba nie chcesz go na sile z brzuszka wyciagac 😮 😮

ja jestem ciekawa czy tu robia takie badania jak usg bioderek i czy podaje sie dziecia witaminy i co z pepkiem bo o tych sprawach polozna nic nie mowila na szkole rodzenia.

Smerfetka, mi wmawiał przez telefon że 20 wywołanie, a dziś okazało się, że szyjka niegotowa i jestem załamana, tak się nastawiłam.......... 😞 😞 😞 😞 😞

Ojej Tosia, bidulko,głowa do góry, nie martw się, przecież kiedyś w końcu musisz urodzić! 9 miesięcy chodziłaś w ciąży więc teraz te kilka dni to dla Ciebie żadne wyzwanie 🙂 mam nadzieje, że nie gniewasz się że tak mówię bo niby mi łatwo bo już jestem po, ale sama pomyśl, przecież jaś w końcu się urodzi a czy to będzie dzisiaj czy za pare dni to nie ważne, najważniejsze że niedługo będziesz go tulić w ramionach 🙂

Kasialeczek,Ilka ja też swojego próbuję wybudzać poprzez smyranie policzka,podbródka,ruszanie piersią, a ten nic-śpi! Ale spróbuję tej metody z przewijaniem pomiędzy dostawianiem do cyca, może więcej wtedy poje.

Daria Stasiowi pępek wczoraj odpadł i podszedł ropą, dlatego lekarka przepisała takie psiukadło żeby się zagoił, zobaczymy kiedy będzie poprawa, teraz zrobił się strupek.

jestem po wizycie
rozwarcie na 2cm, macica mięciutka gotowa do porodu ale trzeba czekać na skurcze bo bez tego blada dupa, w sobotę idę na ktg i zobaczymy co będzie, bo albo mnie zostawi w szpitalu(ma dyżur) jak coś wykres pokaże albo w środę mnie już położy bo to będzie 41 tydzień i będziemy wywoływać.
Tosia moja mała też podrosła więc pewnie ponad 4 kilo będzie

po wizycie poszłam na używane ale nic ciekawego nie było