Wrześnióweczki 2012 | Forum o ciąży

mamusiak i mixi w kolejności... potem latka, małgosia, ja (czyli trzech Tymków 😉) i pati... 😁 😁 😁

inirtam może Ty będziesz następna??! 😜
nudno się robi bo dużo dziewczyn już urodziło i nie mają czasu na brzuszka... więc będzie tutaj coraz to ciszej...

ja też mam wizytę 17.09 😁 lekarz powiedział że jak dotrwam 😁 😁 a ja czuje że mój chłopczyk wykluje się w pierwszy dzień jesieni 😁

mi sie wydaje ze przenosze i pojde na porodowke jak mama przyjedzie albo jeszcze lepiej -> jak wroci do Polski hahaha... jej ona tak panikuje ze nie zobaczy wnuczki jak przyjedzie 🤨
co zrobic jak nie chce wyjsc 😁

Isa właśnie się czasem zastanawiam, co ze mnie za mama skoro ja ciągle mam brzuszka włączonego mając dwoje dzieci 😜 A do tego siedzę jeszcze na innym forum z dziewczynami, które poznałam na brzuszku w poprzedniej ciąży 😁

mój teściu wyjeżdża z PL 18.09 ale cały czas ma nadzieje że jeszcze zobaczy wnuka 😁 bo jak nie teraz to aż na święta bożego narodzenia ...ale mi się wydaje że Szymkowi tam dobrze więc się nie będzie zabardzo spieszyć 😁

w sumie to każdy mi mówi że przenoszę... 😮

Doti Ty poprostu już się odnalazłaś w tym zakręconym świecie 😁 i masz czas na wszystko :P 🙂

Może to dlatego że większość dziewczyn musi sama sobie radzić z ogarnięciem całego domu, a ja do kuchni nawet zaglądać nie muszę 😉 Zresztą obiad można zrobić jak dzieci śpią.... A noworodki śpią baaaaardzo dużo.

Ja od godziny siedze i gwałce cycki .
Może to wzmocni te cholerne skurcze , potem lece poszukac tej karuzeli na łóżeczko.
I pozostaje mi czekac .
Mój mąż zadecydował ,że jutro ide na umowiona wizyte do szpitala tego co wczoraj byłam i ,jak tak samo mnie potraktują to od razu pojedziemy do innego .
Idę się wykąpać maznąć jakimiś kosmetykami i spadam 🙂
No zgadzam się z Wami ,że zalatuje nudą i mogłyby się jakieś bobaski urodzić 😁

Hej Dziewczyny,i ja miałam nadzieję że może lada dzień dzidziuś wyjdzie na świat i wczorajszego pięknego dnia wyszły ale hemoroidy 😞 już nie wiem czy mam siedzieć ,leżec ,chodzić i tak żle i tak nie dobrze. Lekarz stwierdził że brzuch jeszcze wysoko a skurcze przepowiadające minęly już z 2 tygodnie temu 🤢

takiej to dobrze :P kuchnie omija szerokim lukiem to i czas zaoszczedzony 😜
..cos dzis chyba nie moj najlepszy dzien.. chyba pojde sie zdrzemnac bo w nocy to nic nie spalam,
wszystko mnie boli i jakas zla jestem 🤢

Isa... ja już nie wierzę, że poród przed terminem w moim przypadku jest możliwy, hahaha 😁 😁 😁

choć po tym wczorajszym "zabiegu" mojej ginki wciąż jestem obolała i brzuszysko nie odpuszcza 😮 a przez chwile pomyślałam, że może jednak skuszę się na przytulanie z M 😜 😉

ogarniam się laseczki, bo jeszcze w piżamie siedzę...
ciekawe, co powiedzą mixi w tym innym szpitalu..

mixidixi napisał(a):

Ja od godziny siedze i gwałce cycki .
Może to wzmocni te cholerne skurcze , potem lece poszukac tej karuzeli na łóżeczko.
I pozostaje mi czekac .
Mój mąż zadecydował ,że jutro ide na umowiona wizyte do szpitala tego co wczoraj byłam i ,jak tak samo mnie potraktują to od razu pojedziemy do innego .
Idę się wykąpać maznąć jakimiś kosmetykami i spadam 🙂
No zgadzam się z Wami ,że zalatuje nudą i mogłyby się jakieś bobaski urodzić 😁

🙂 Ja nie daję rady gwałcić bo mnie po 5 min zaczynają tak boleć że wolę nie dotykać,ale moja kuzynka miesiąc temu tak gwałciła cycki aż jej wody odeszły 🙂

Dzonatalie żebyś wiedziała że dobrze 🙂 Choć gdybym ja gotowała to pewnie byłoby zdrowiej i bardziej urozmaicone ..... ale ja tam wolę babci M się nie wcinać w gotowanie 😜

Idę spać razem z dziećmi 🤪

[rcolor=]KOCHANE JESTEM MEGA SZCZĘŚLIWA....MAJECZKA DZISIAJ WYCHODZI DO DOMU 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪[/color]

KOCHANE JESTEM MEGA SZCZĘŚLIWA....MAJECZKA DZISIAJ WYCHODZI DO DOMU 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪

Aż mi się wkleilo dwa razy 😁 😁

mojemu M zaczęła palemka odbijać...
wczoraj mówi, że będę rodzić wtorek/środa.... 😮 😮
nie wiem skąd mu się to ubzdurało bo jakoś nic się nie zapowiada
przed chwila dzwonił z pracy i się pyta czy już może rodzę ???? 🙃 🤔

a w zeszłym tygodniu miałam zakaz rodzenia bo mówi, że ma strasznie dużo roboty, a teraz mam chyba zielone światło 😁 🙃
mówię, żeby takie rzeczy to już z córcia ustalał, bo ja nie mam nic do gadania w tym temacie

w niedzielę chyba powoli do niego dotarło, że to już!! ...że za chwile będzie tatusiem i zaczął wariować... oszaleje z nim jak tak będzie codziennie dzwonił wariat 🙂
ale chyba sam już nie może się doczekać

natalia, to super wieści!!! świetnie, że możesz już ją zabrać do domku i sie nią nacieszyć 🙂

pati1984 napisał(a):

natalia, to super wieści!!! świetnie, że możesz już ją zabrać do domku i sie nią nacieszyć 🙂

Musze nadrobic ten czas z nia kiedy nie bylysmy razem 🙂

ja na poród gdybym mogła, to chciałabym zarezerwować sobie sobotę/niedzielę... no ewentualnie najpóźniej poniedziałek 🙂
bo w piątek idziemy jeszcze na wesele !!! 🤪 🙃
a to jest to co razem ze chrzcinami, na którym miałam być chrzestną, ale odmówiłam ostatecznie ... i w sumie dobrze 😉

to bym jeszcze sobie dojadła dobrych rzeczy, pobawiła się odrobinkę a potem niech się dzieje co chce 🙂

Hej dziewczyny,
ja mam już naprawdę dosyć. Te skurcze mnie dobijają. Do tego non stop ból w kroczu. Dziś pojechałam do apteki na chwilę, to zanim doszłam od samochodu do drzwi apteki, miałam już zadyszkę, było mi słabo, mała naciska na krocze tak, że oczy mi łzawią z bólu i do tego te skurcze. Zwariować można... 🤢

Emi, śliczniutka jest Twoja Bianka. A na tym zdjęciu, gdzie ją karmisz jest tak zapatrzona cudnie w Mamusię, że aż się rozczuliłam 🙂 Oby jak najszybciej wróciła do domku.
Mixi, jedź do szpitala, powiedz, że źle się zaczęłaś czuć na spacerze, a że ten szpital był najbliżej to od razu tu się skierowałaś 🙂
Natalia, trzymam kciuki za Majeczkę, żeby dziś wróciła do domciu 🙂 Natalia, własnie doczytałam, że się w końcu doczekałaś 🤪 Super, że Majusia idzie do domu, w końcu 🙂 Teraz już tylko ku dobremu będzie szło 🙂
Karolka, powodzenia na wizycie.
Isa, przeczytałam "Notatki przyszłej matki". Super książka 😁 Dawno się tak nie uśmiałam przy opisie, jak główna bohaterka czuła się w 9 miesiącu 😁 😁 Kusi mnie by jednak zabrać się za "Opowieści z kołyski" i nie czekać do porodu 😉 😜
A ja teraz spadam, mam jedną rzecz do zrobienia. Z pracy dzwonili i poprosili o pomoc. Muszę więc się zmobilizować i przejrzeć pewne dokumenty. A tak mi się nie chce... 🤢 🤢 🤢

Natalia świetnie to już będziesz spokojniejsza mając Majeczke w domu.
Pati mam to samo dzisiaj mój mąż wchodzi z pracy do domu i pyta czy jedziemy , a ja mu na to że możemy pojechać na spacer do parku omijając szpital bo na nic się nie zanosi 😁
Mój już z córką rozmawiał i ustalił,że dzisiaj ma wyjść żeby z siostrą miały ten sam dzień urodzenia czyli 11. Starsza jest z 11.06.2002
a mała by była z 11.09.2012 😆
Se tatuś wymyślił 🙂

Pati mój stwierdził że mogłabym już urodzić bo mu się nie chce iść do pracy 😮
Natalia w końcu się doczekałaś swojej Majeczki 😁

Doti to wcale się nie dziwie że masz tyle czasu... w sumie mieszkamy z moimi rodzicami i babcią... ale i tak częściej od nich bywam w kuchni bo rodzice cały czas w biegu bo pracują na zmiany, tylko babcia mi troszkę pomaga 😁 no i dochodzi sprzątanie całego domu... babcia ma swoje piętro, rodzice swoje i niedługo dojdzie kolejne (nasze)... więc jest gdzie się schować 😁 najgorsze jest to sprzątanie, dwie kuchnie, trzy łazienki i w ciul pokoi... ;/ w jeden dzień niestety ale nie da się tego ogarnąć, chyba że braci zmolestuje to zawsze się wyrabiamy 😁 także ręce pełne roboty... i stwierdziłam że jak się już wprowadzimy na swoje poddasze to troszkę się odizoluje 😉

Natalia super wieści!! 🙂 teraz to już będziesz mogła się niunią nacieszyć do woli!! 🙂

Mixidixi Tatuś może i by chciał, ale uparciuch coś nie chce 😁 swoją drogą fajne daty i trzymam kciuki żeby jednak dzisiaj się u Ciebie coś rozkręciło na dobre 😉

ja jakoś nie mogę sobie drażnić sutków bo mam tak mega wrażliwe że jak je leciutko dotknę to aż mnie ciary przechodzą 😮 i tak się zastanawiam czy jak będe karmić piersią też tak będzie?! 😮

Witam sie po powrocie od giny...no wiec mam zapisane tabletki dopochwowe i masc na zewetrzne czesci 🤨 na szczescie mam je wpychac tylko przez 3 dni, wiec tragedii nie ma 🙂
Zdolowalam sie, bo gina mowi, ze jak do 7.10 nie urodze to mam na IP jechac...czy ona sobie zartuje??? ja chce rodzic na dniach a nie w pazdzierniku 😠 😠

Nata super, ze Maja wraca do domku, wytulisz ja po wszystkie czasy 🙂

Karolka wtedy będziesz w 42tc... co ona oszalała ??!! 😮
dwa tyg po terminie to troszkę przesada... chociaż jak byłam w szpitalu to leżała ze mną na sali dziewczyna która kończyła 41tc i nic się nie działo... ;/